wojmar

No tak, NGK, BREMI, BERU - to podobno najlepsze produkty. A co z niższą półką? Sam zakładałem już Powertec, Kager - i po ok 2 latach padają, tzn iskrzą ...

Troszkę odgrzewany temat... Czy ktoś z Was zakładał już przewody wysokiego napięcia Tutela (Selenia) ? Są w przyzwoitej cenie, tylko ciekawe jak z jakością ...

Michael - czemu chcesz wymieniać obydwa wahacze dolne ? Wystarczy ten który jest zużyty, to nie amortyzatory przecież... A najpier tak jak to zostało już tutaj napisane podjedź na diagnostykę, gdzie samochód przetrzepią (chociaż to nie zawsze działa - stwierdzili mi ostatnio luz na końcówce drążka, a okazało się, że jest luz, owszem ,ale na drążku środkowym). Jeśli masz zaufanego mechanika, niech podniesie samochód, porusza kołem i będzie widać co jest zużyte. Luzy dotyczą i dolnych i górnych wahaczy. Ostatnio wg kolejności zużycia wymieniłem 3 szt na Lemfordera i jak na razie jest spokój. Febi dolny wystarczył na jakieś 1,5 roku. Tani zamiennik górny - na jakiś rok. Dwa Lemfordery mam już teraz z 1,5 roku i odpukać na razie jest spokój. Niestety one trochę kosztują i dostępną są już chyba tylko ze stopów lekkich - "aluminiowe".

Hehehe - mam ten sam problem, po wymianie sprzęgła i tych dwóch siemeringów, również mam wyciek oleju ze skrzyni. Dodam tylko, że dzieje się to głównie przy ostrzejszej, szybszej jeździe. Siemeringi oryginalne BMW z ASO, wymienione drugi raz po zmianie sprzęgła, bo pierwsze przeciekały, można powiedzieć, zaraz po założeniu. Może ktoś ma jakiś pomysł na ten wyciek ?

Podłaczając się pod temat - nie polecam drążka środkowego firmy TRW - swożeń wybił się zaraz po gwarancji, czyli po roku, przy przebiegu ok 12 tyś. Wczęśniej założony miałem jakiejś "mniej" znanej firmy i wytrzymał 4 lat. Teraz zastanawiam się czy nie wsadzić taniego za 160 zł, albo Meyle za ok 200 zł.

A u mnie troszkę inaczej. Za każdym razem muszę wymieniać cały wahacz (górny, lub dolny), bo pojawiają się luzy na sworzniach. I to obojętne czy kupię lepszy czy gorszy (tańszy) element. To tylko kwestia czasu. Nigdy natomiast nie miałem luzów na tulejach wahaczy, obojętne czy to Lemforder, czy wahacz za 70 zł. Co do materiału z którego zrobiono wahacze - zawsze zakładałem stalowe.

Czy fotele w E32 też są zamienne ?

no tak, to wszystko wyjaśnia - bez przepływki na PB nie pojedziesz ... pewnie poprzedniemu właścicielowi wystrzelił na gazie i nie kupił już drugiej używana kosztuje ok 400 zł

LPG miasto - 18l trasa - 12l

hehehe - fajnie daj zdjęcie, bo muszę to zobaczyć i niby jeździ bez przepływki na benzynce, czy tylko na gazie ?

sprawdż zawieszenie tylnej belki, czyli tuleje i łączniki belki z wahaczami. Ale najlepszym rozwiązaniem będzie wizyta u diagnosty - koszt ok 30zł i będzie wszystko jasne

znalazłem tą firmę http://polibusze.istore.pl/pl,category,107819,bmw.html Czy ktoś dłużej już używa tych produktów? Jak one się sprawdzają?

Witam Jakiej firmy najlepiej kupic tuleje (silentblocki) tylnej belki? Lemforder czy Meyle, a może jeszcze coś innego. Po prostu nie chciałbym za np rok znów tego wymieniac. :) Z góry dziękuję za podpowiedzi.

Witam Może to i proste, banalne pytanie, ale bardzo proszę o pomoc. Jak zdjąć zawias plastikowy z klapką wlewu paliwa, tak żeby nie uszkodzić plastikowych zaczepów? Nie chciałbym czegoś ułamać, a muszę założyć nowy zawias i sprężynę, którą wcześniej zgubiłem.

bardzo przepraszam, ale nie pamiętam kogo poniżej będę cytował. Jednak jest to tekst niezwykle pomocny (czytaj: pozwalający zaoszczedzić 450 zł :) ) i wg mnie wart jest powtórzenia: "Ja naprawiłem swój przepływomierz. Po wystrzale LPG silnik się krztusił i czasami gasł. Jeżeli masz zablokowaną klapę lub klapa ociera się i ciężko chodzi, musisz otworzyć górną pokrywę przepływomierza. Trzyma się na jakimś kleju i na nitach. Uważaj żeby jej nie skrzywić, bo potem będziesz miał szczeliny wokoło pokrywy. Wyprostuj klapę, ewntulanie puknij młokiem w oś trzymającą klapę (jeżeli klapa jest skrzywiona na osi), zetrzyj papierem ściernym miejsca gdzie klapa ociera o obudowę przepływomierza (usuń potem opiłki). Jeżeli klapa w "stanie spoczynku" nie jest zamknięta, to musisz otworzyć dolną, plastikową pokrywkę przepływomierza i tak naciągnąć sprężynę, żeby klapa była domknięta i aby uchylając klapę nie trzeba było używać dużej siły. Jak otworzysz dolną plastikową pokrywę, to sprawdź od razu czy ślizgacz przylega do ścieżki na całej jej długości i ewentualnie dociśnij delikatnie ślizgacz (nie za mocno bo wtedy ścieżka się szybko zużyje). Możesz spryskać ścieżkę preparatem do czyszczenia potencjometrów. Podczas strzału gazu mógł się uszkodzić termistor. W tym przypadku musisz sobie sam poradzić i coś wykombinować, bo ja nie musiałem u siebie naprawiać. Więcej o przepływomierzu klapowym (testowanie, naprawa) znajdziesz w dziale "przydatne linki". " Dodam tylko od siebie, że nity fajnie się ścina przy pomocy dłutka. Następnie można rozwiercić 4 skrajne nity przy pomocy np wiertła 2,8. Pokrywę przepływomierza montujemy na czerwony silikon oraz wkręcając wkręty we wcześniej wywiercone otwory. Powodzenia

Przepływomierz naprawiony :) Oczywiście dzięki wczytaniu się w posty na forum. Zdjęta górna pokrywa, trochę skrobania i szlifowania podstawy. Później czerwony silikon i 4 nowe wkręty zamiast nitów. Jeszcze raz dziękuję za pomoc.

Ten czujnik jest zapięty na przewodzie do 6 cylindra. Posiadają go chyba tylko przewody Boscha, które kosztuję ok 500 zł :doh: Przewody NGK, które kosztuja też ok 400 nie posiadają już czujnika. 3 lata temu kupiłem przewody PowerTec - i niestety musiałem je wymienić - także nie polecam :naughty: . Obecnie mam założone przewody Kagera, oczywście oprócz 6, który jest oryginalny BMW. Patrząc w nocy nie było widać , żeby okazywał oznaki niebieskawej poświaty, więc go zostawiłem. W razie czego zawsze można rozebrać nowy przewód, przełożyć czunik i spowrotem zacisnąć końcówkę.

Taaaak i sprawa jest chyba jasna. Po podpięciu miernika na wolnych obrotach napęcie wynosiło 1,2 V, przy zwiększaniu obrotów napięcie zaczęło wzrastać dopiero po 2500 obr/min. Przy zejściu w dół obroty spadły do 500 a miernik zatrzymał się na 2V. Dopiero po wyłączeniu silnika i ponownym załączeniu miernika pokazał znów 1,25V. Bardzo dziękuje za pomoc w zdiagnozowaniu uszkodzenia.

A jak to się robi zwykłym miernikiem ? Może proste pytanie, ale nie jestem elektronikiem :)

mam zwykły gaz - "na śrubkę". Zawory ustawione miesiąc temu. Też myślałem o przepływomierzu - niestety :(

Witam Od 3 lat posiadam 730 z silnikiem M30B30. Do niedawan wszystko było OK, pomimo założonego gazu :) . Niestety ostatnio musiałem wymienić uszczelki pod kolektorem ssącym, przewody WN i świece. Od tej pory wskaźnik chwilowego zużycia paliwa działa losowo. Czasami pokazuje dobrze, a czasami zawyża o 6-8 litrów spalanie. Dodam tylko, ze faktyczne spalanie gazu jest OK - trasa ok 12, miasto OK 18 l. Gdzie szukać usterki ? I druga sprawa - na LPG chodzi jak burza, a na Pb dławi się, kuleje, obroty spadają do 500, Przechodzi mu tylko po przekroczeniu 2500 obrotów. Wyczyściłem silnik krokowy i dalej to samo. Z góry dziękuję za dobre rady :)

Oczywiście NGK. Po przejechaniu 15 tyś km na gazie świece jak nowe.....

Od elelktrozaworów odchodzą dwie gumowe rury na lewą i prawą stronę samochodu. Jesli jedna , albo obydwie po wyłączeniu ogrzewania są gorące to mamy sprawę jasną. Elektrozawory bardzo łatwo wyjąć samemu - czas ok 10 minut. 1. Plastikowa pokrywa - zawleczki jak przy korbkach szyb 2. śruby mocujące elektrozawory 3. gumowe rurki - wycieknie troszkę płynu, ale niewiele 4. wyjmujemy w kierunku silnika. lekko w dół Po ich rozebraniu łatwo stwierdzić, czy np jest ułamana iglica, albo czy któryś z drucików 2 cewek nie jest przerwany. Przewinięcie cewki kosztuje ok 40-50 zł - w większości zakładów przewijających silniki elektryczne. I to wszystko.

jesli nie równo pracuje na wolnych obrotach to możliwe, że łapie "lewe" powietrze poprzez uszkodzone uszczelki kolektora ssącego - przynajmniej u mnie tak było. Koszt jednej uszczelki ok. 10 zł x6 :)

Równie dobrze możesz nie mieć tego filtru - w mojej E34 525 z 1989 roku - nie było. Trafiają się takie egzemplarze.