
zyghom
Zarejestrowani-
Postów
668 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez zyghom
-
100% racji pojecie wzgledne: 120 euro/dobe to raczej duzo jak na mnie wynajalem mieszkanie za 1/3 tego i nie zaluje
-
jezdze na dieslu ukrainskim od 7 miesiecy i rzekne tak: wszystko zalezy od szczescia/nieszczescia raz, po zatankowaniu zostawialem za soba zaslone dymna, innym razem jest wszystko ok tankuje roznie: czy to kolo Lwowa czy to w Kijowie - nie ma regul ale mysle, ze w Polsce jest podobnie
-
pieknie, swojskie klimaty: RAFINERIA NAFTY JEDLICZE SA, JEDLICZE/PL HIPOL ATF III
-
ze akurat jestem w temacie skrzyn powiem co rzekli goscie z Kijowa: 1-olej zmieniamy, niezaleznie jaki by byl 2-ASO nie zmienia bo ASO nie naprawia skrzyn 3-w skrzyni jaka mam (5HP18) wyglada to tak: a-mineral, wymiana co 30-40 tys km b-syntetyk, wymiana co 70-90 tys km 4-tak czesta wymiana oleju jest konieczna z tego powodu, ze przy wymianie wchodzi tylko ok 30% oleju czyli nowy mieszajac sie ze starym tylko go polepsza a nie wymienia no, to tyle co tu rzekli, prawde zna tylko Sw. Piotr ;-)
-
ten od skrzyni jest nieuchwytny ten od silnika to ... moj przyjaciel, powiedzialem juz mu, ze dal dupali, nawet sie zobowiazal do oddania (bo mysle ze to jednak wina tego co zmienial simering) no ale przeciez na wodce sie skonczy - nie moge goscia (moze nie chce raczej) zabijac - wystarczy ze nie bedzie spal i go sumienie pomeczy ;) ale gdyby to byl obcy to ...
-
hmm, moze tego nie wyrazilem jeszcze: ja NIE CHCE MANUALA JUZ NIGDY za dlugo jezdze juz automatami zebym chcial sie jeszcze lewarkami bawic a poza tym mam zone, ktora tez nie chce manuala ;-) o ile ja sie moge zmienic o tyle zony zmieniac nie chce (poki co ;-) )
-
100% tylko, ze po pierwsze to byla TYLKO wymiana simeringu, po drugie: gosc skonczyl w sobote wieczorem a ja w niedziele o 5 rano popedzalem juz na medyke ;-) a ja tu jeszcze troche posiedze - taka karma ;-))
-
chyba nie zrozumiales tematu watku - on nie byl o wyzszosci M nad A i odwrotnie hmm, nie jestem mechanikiem ale nie widze powodu zeby tak generalizowac jak sie spartaczy a nie naprawi jesli chodzi o koszty naprawy to z pewnoscia jesli wygodniej jest ruszac co chwile reka i noga niz nimi nie ruszac to pewnie masz racje zawsze pewnie zawsze sucho ;-)
-
no i juz wszystko wiem mozna powiedziec, ze sprawa skrzyni rozbila sie na 2 watki: 1-jakosc serwisu w Krakowie: mistrzowie zalozyli filtr oleju od "roweru" (zaoszczedzili pare zl ale jakby jednoczesnie zapewnili sobie prace za 30-50 tys km), po 12 tys km olej juz byl zmasakrowany a niestety filtr tego nie czyscil - nie to jednak bylo przyczyna awarii skrzyni 2-zapomnialem dodac, ze 2 dni przed padem skrzyni mechanik od silnikow (tez w krakowie) wymienial mi simering w silniku (z tylu silnika) i w tym celu musial wycofac troche skrzynie po wymianie uszczelki niestety zle spasowal skrzynie do silnika i ... no wlasnie, widzialem dzis w serwisie (tutaj w Kijowie) wszystkie czesci mojej skrzyni otoz jest tam takie male kolo zebate z 2 klinami wewnatrz - ono nachodzi na walek to kolo bylo ZLE ZALOZONE i po 700km (tyle zrobilem) kliny sie ZERWALY i skrzynia sie "odpiela" od silnika wnioski ? (wg mnie) 1-serwis skrzyn dal dupy, po 12 tys km ze wzgledu na syfiasty filtr tarczki zaczely sie juz sypac 2-mechanik silnikow sie ... POMYLIL/NIE WIEDZIAL/CO TAM JESZCZE i zle spasowal skrzynie do silnika czy to oznacza, ze 99% jakosci drzemie w ludziach, ktorzy prace wykonuja czy w czesciach, ktore przychodza z fabryk ? dla mnie odpowiedz jest prosta i rownie kosztowna: naprawa 2 tys $ ;-) P.S. podoba mi sie tutaj w serwisie podejscie do klienta: skrzynie wyciagnieto z auta ale rozbierano dopiero przy mnie, gosc rzekl, zebym sam obejrzal co i jak i zebym nie mial watpliwosci czy mnie naciaga czy nie na koszty niby nic a jednak frontem do klienta ;-)
-
JA TEZ JA TEZ JA TEZ ( i moja zona TEZ) tu tez sie zgodze i tyle, problem nie w tym czy to Polska czy nie - problem, ze ludzie kupujac auto za 10tys PLN "nie chca" dokladac (a nawet myslec o naprawie) za kolejne 5 tys niestety, tu TEZ MASZ RACJE pytanie: kupic nowego bumiera za 150 tys pln ? nie bardzo a juz taki 3-5 letni ma "niewiadome" pochodzenie niestety, zwlaszcza u nas, bo pan Kaziu wymieni uszczelke a jak nie to zalepi silikonem i "tez bedzie" tolerancja PANOWIE ! jeden jezdzi automatem bo to lubi a drugi manualem bo .. tez lubi uwazam, ze mocne auto zwlaszcza z duzym momentem obrotowym i DOBRA skrzynia automatyczna jest (DLA MNIE) tym czego chce - dajcie spokoj z tym, czy Xmass czy Easter sa wazniejsze - zaraz zaczniemy o baczkach mowic ;-) poki co niecierpliwie oczekuje na "werdykt" ukrainskich fachowcow - mam nadzieje, na POZADNA robote a jak to bedzie 1k$ to tez mnie to nie "pyka" - chce miec to dobrze zrobione by mogl bez bijacego serca "skoczyc" w trase Kijow-Krakow-Kijow i nie musiec juz korzystac z listy firm laweciarskich na Ukrainie (ktora wczoraj dostalem) a swoja droga: moze to walnelo sprzeglo i odlaczylo skrzynie ? nic w skrzyni nie gruchnelo, oliwy nie zauwazylem (choc za bardzo nie moglem o polnocy w szczerym polu) mysle, ze za pare dni bede wszystko wiedzial
-
wymienialem 12 tys km temu czyli 2miesiace temu a znasz sposob zeby sie tego dowiedziec ? nie wiem jak w Szwecji ale wg mnie mila to ok 1,6 km czyli 30 tys mil to ok 50 tys km a nie 300 tys km ;-) JA TEZ, JA TEZ JA TEZ !!!
-
ale ja tak wlasnie jezdze i co ? i qpa ale wygody automatu nie zamienilbym na inny
-
Firma Samko przeszla moje oczekiwania: akurat byl u nich klient ze Lwowa i podal mi namiary na serwisy w Kijowie no to teraz czekam na rozwoj sytuacji jaciepycie alez ten swiat maly ;-)))
-
problem w tym, ze te Rostki chyba daleko od Kijowa nie ? w Polsce bym sie tak tym nie martwil, gorzej na obczyznie sie znalezc w takiej sytuacji
-
witam, 2 lata temu padla skrzynia w moim bumierze: 5HP18 - pekla jakas rurka, wylal sie olej i maszyna stanela na srodku "gierkowki" - oczywiscie w srodku nocy, zona z 2 miesieczna corka jechala sama potem byla naprawa u jednego "fachowca", potem u drugiego, koniec koncow zawiozlem do super fachowca w Krakowie dwa miesiace temu: wzial 3600zl i od tej pory problemow nie bylo do wczoraj: padla skrzynia 150km od Kijowa, w szczerym polu, na skraju zasiegu GSM, o 12 w nocy, tym razem z 2 dzieci, w tym male 1,5 miesieczne, na zewnatrz -5C - na szczescie ja bylem z nimi qna mac ! co zas z tymi skrzyniami ? objawy ? "wieczny NEUTRAL" - podjezdzalem do rozjazdu, zwolnilem, jak chcialem przyspieszyc to juz byl tylko luz laweta te sprawy, koniec koncow o 5 rano do lozka problem jednak w tym, ze nie moge znalezc serwisu - postanowilem, ze tym razem udam sie do BMW zeby sie autem zajeli rzekli: "nowa skrzynia 5 tys euro, nie naprawiamy starych" ot i tak teraz szukam na ukrainskich forach gdzie by co i jak qna qna qna macia - do duszy z taka pewnoscia i jakoscia jazdy a zeby bylo smiesznie, wczoraj wracalem z Krakowa i po wymianie termostatu auto sie zachowywalo nadspodziewanie dobrze - srednia spalania wyszla 6.5l/100km szkoda tylko ze nie dojechalim ;-((((( to tyle, chcialem sie tylko "wyzalic" na to BMW ;-(((
-
ja wlasnie o takim przypadku i dlatego pisze ze nie warto tak ryzykowac z reszta wlasnie nowy przepis wszedl, ktory o poduszkach tez mowi
-
ze Ty sie smierci nie boisz ? jakbym mial kupic uzywana poduszke z allegro to bym wolal bez niej jezdzic
-
buhahaa, to i kierownice musze sobie przelozyc ?! ;-)))
-
a ja w swojej mam tylko PRAWY przeciwmgielny - normalne to ? ;-)
-
http://www.realoem.com/bmw/select.do
-
i tak sie wlasnie stalo w mojej do tej pory przez ostatnie 3 zmiany lali mi w warsztacie jakiegos Arala ostatnio wymienilem na Mobil 10W-40 i ... poszly uszczelnienia silnika ;-( teraz to juz zupelnie zglupialem: wymienic uszczelnienia i zalac znow Aralem czy jednak juz lac Mobil ?
-
Amorki - co sądzicie o firmie KAYABA?
zyghom odpowiedział(a) na HubiBMW temat w Ogólnie o BMW serii 3
zalozylem 4szt do mojej, zrobilem 11tys km i uwazam ze sa ok inny model ale tez KAYABA gazowe -
zmien sobie podpis ;-)
-
o ja glupia c... ! tyle myslalem, dlaczego trasa Kijow-Krakow miala inne spalanie niz Krakow-Kijow: przeciez zmienilem gumy z letnich na zimowe (205 na 195) no i po tym watku widze, ze w tym bylo wsio: musze przyznac, ze jednak roznica 1cm jednak dala znac w okolicach spadku spalania o ok 10%
-
Historia napraw TDS i prawie wszystko o tym silniku.
zyghom odpowiedział(a) na Felix - BMW Klub Polska temat w E39
ciekawe ile z tych usterek wyniklo z nieznanej historii auta a ile z Twojego ciezkiego buta nie jestem przekonany, ze turbo w dieslu oznacza sport car mysle, ze raczej do tego aby wyprzedzanie bylo sprawniejsze sa przyklady na tym forum, ze auto ma 400+ tys km i nadal znakomicie dzialaja tak wiec jesli sport bmw to Mx a diesle zostawiamy ... tym co wola ekonomie i komfort spokojnej jazdy