Skocz do zawartości

robiola1

Zarejestrowani
  • Postów

    1 083
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez robiola1

  1. hehehe, mówimy o tym samym silniku, miał oznaczenie 318i 143km i podałem ci osiągi z mojej isntrukcji samochodu hehhee :cool2: mam na mysli kombi i automat i do takich wartosci podałem dane silnik n42b20 143KM
  2. zent, przy przebiegu 9000km rocznie wybralbym benzyne 6.0 V12! przy takim przebiegu nie ma praktycznie, żadnej oszczędności. tym bardziej jak się robi krótkie trasy np. 2km do roboty i do domu.
  3. wg instrukcji E46 w automacie róźnica w spalaniu miedzy 320D a 318i jest o 1,5L na niekorzysc benzyny, w trasie 1L. predkosc max 208 i 209 czyli róznica żadna. co do przyspieszenia to 10,5 i 9,5 czyli diesel jest o 1 sekunde szybszy. elastycznosc na 4 biegu to róznica kolosalna na korzysc diesla 11,7 i 7,6 czyli róźnica 4 sekund!! sadzę, że w praktyce róznica w spalaniu tych silników wynosi okolo 2-4 litrów (producent zawsze kłamie, albo zakłada lekką nogę kierowcy), co do elastycznosci to nawet nie ma o czym mowic w wypadku benzyny. reasumując komfort jazdy w dieslu 320D a 318I jest bardzo znaczny np. podczas wyprzedzania tira na polskiej autostradzie, miałbym mokre spodnie po jednej akcji - różnica 4 sekund to jest około 100 metrów, czyli startujac od predkosci 80 km diesel po 7,6 sekundach bedzie 100 metrow dalej!!!! co do awarii w dieslu to juz pisałem, do 400 tys km nie powinno byc żadnej pod warunkiem, ze tankujesz dobre paliwo i serwisujesz sztrucla. inna sprawą jest to że na blacie masz 100tys km, a w rzeczywistości każde koło ma po 100 tys km. :mrgreen: dotego dochodzi brak serwisu przez ostatniego własciciela pana kebaba. :norty: - wtedy zaczyna się płacz. dodam tylko, że kiedyś jadac innym autem pomyliłem dystrybutory i zalałem jakiegos syfu biodiesla przez pomylke w holandi, ledwo co wrocilem do polski: poszla pompa i wtryski na tym syfie.
  4. shakit widocznie twoj brat ma bardzo zaniedbany wyeksploatowany egzemplarz. osobiście nie nazwałbym 320dA pazdzierzem - w porownaniu w tym roczniku do innych aut jest to auto bezaawaryjne i ma przyzwoite osiagi i spalanie. moj całkiem sprawnie się rozpędza do 150 km/h jest szybszy od skody octavia 2.0tdi 140km, niestety pózniej do 200km/h idzie wolniej. winą raczej nie jest automat tylko brak 6 biegu. co do spalania to producent w trasie wykazuje chyba 5,4 litra mi wychodzi około 7,8-8,0 tylko, że ja jeżdzę z predkościa 160-190 km/h więc może dlatego jest róznica na niekorzyść. co do spalania zimą przy -20 stopni 2 km stop i spowrotem w miescie to wychodziło mi 16L/100km (producent wykazuje 9,9L), dodam że jak jeździłem innym autem w manualu 1,8 benzyna to auto mi paliło coś koło 15L w tych samych wrunkach. sądzę że benzyna w tych samych warunkach BMW w 2.0 w automacie spaliłaby mi jakies 20L, albo i wiecej :mrgreen: żeby się zamknąć z spalaniem wg producenta musiałbym jezdzic bardzo z wyczuciem i wolno ( testowałem i wynik spalania uzyskałem odrobinę niższy niż w ksiażce, raz w trasie przy 70km/h uzyskałem 4,4 litra na odcinku 300km) wszystkie pomiary spalania wg dystrybutora, poniewaz komputer kłamie/zaniża jak jaksiernia o jakies 1-1,5 L.
  5. niestety zent, taka jest przykra prawda. na osłodę tylko ci dodam, że jak po tych 5 latach i np 300-400 tys km liczysz ile kasy zaoczsczędziłeś na paliwie to wychodzi, że oszczędziłeś na całe albo połowę lepszego nowego z salonu!! producenci aut nie produkują aut na 15 czy 20 lat tak jak kiedyś. dodam jako ciekawostkę, że mercedes 12 lat temu zaczął produkować auta ulegające biodegradacji - słynna sprawa z rdzą- tak, że po 10 latach rudy wyłazi gdzie się tylko spojrzy. mazda to samo w 6 letniej mazdzie mpv rudy jest cały samochód. pamiętam 10 lat temu komisja europejska zajowała się jakimiś wytycznymi, że elementy gumowe w aucie powinny po iluś latach -teraz strzelam, nie pamiętam np. 20 latach- ulegać samodegradacji :norty:
  6. widzę, że "mondrale benzynowe" jak zwykle próbują udowodnić, że silniki diesla są do bani. Ciekawe, kiedy zaczną te mądre głowy udowadniać, że wszyscy producenci i klienci na rynku pierwotnym klasy średniej i wyższej są w błędzie produkując i kupując auta z silnikami diesla? :mad2: ( w tych klasach zdecydowana większość aut jest z silnikami diesla, a znalezienie z młodego rocznika auta z silnkiem benzynowym jest prawie niemożliwe) technika cały czas idzie do przodu, niedługo nie będzie w benzynie v12, w12, v8 czy nawet V6 czy R6 tylko silniki czterocylidrowe i dwucylindrowe, z doładowaniem, kompresorami i z bezpośrednim wtryskiem (np audi już produkuje 2.0TSI). jak nie trudno zauważyć bolączki aut diesla z przebiegami 400 tys km i wyżej będą też bolączkami aut benzynowych, z tą różnicą, że w benzynowych autach będą padać częściej wtryski i turbiny (silnik diesla jest bardziej sprawny, a wyższa temperatura spalania benzyny powoduje, że sliniki benzynowe są mniej trwałe). co do spalania to, żaden producent/konstruktor nie przeskoczy fizyki tzn. faktu, że silnik diesla jest bardziej sprawny od benzynowego. jeden z drugim jeździ sztruclem benzynowym, który wg. producenta powinien być od paru lat na złomie (producent zakłada długość, "życia auta" max. 10 lat). w autach z silnikiem diesla okres ten jest jeszcze krótszy. Szczególnie ten mechanizm można zaobserwować w niemczech, gdzie auta w zależności od norm emisji spalin mają zakaz wjazdu do niektórych miast, oraz podatek ekologiczny. p.s. dodam tylko, że z mojego dieselka jestem bardzo zadowolony, średnie spalanie 8L w automacie przy pałowaniu na autostradzie, wg. moich wyliczeń odpowiednik benzynowy byłby prawie 2 razy droższy w wydatkowaniu na paliwko. jak policze ile oszczędziłem przez np. 300 tys km to wychodzi w dzisiejszych cenach kwota: 20 tys euro!! takie są suche liczby i żaden maniak aut benzynowych mnie nie przekona, z klekotem diesla mogę się pogodzić mając świadomość oszczędności 20 000 euro!! co do awarii w dieslu to są jakieś mity, w każdym razie do przebiegu 400 tys km nic się nie dzieje z turbo czy wtryskami czy innymi duperelami w silniku. to że coś komuś wysiadło przy przebiegu 100-150 tys km w 10 letnim dieslu to możecie sobie sami dopowiedzieć.... pzdr i życze więcej rozsądku "ciepłym głowom"
  7. jak masz gumową to kup ori za 200zł w dobrej niezniszczonej skórze i po problemie. obszywanie odpusciłbym sobie, ponieważ efekt i trwałość jest kiepski
  8. kiera w E46 nawet przy 400 tys km nie powinna miec przetartego lakieru na skórze. nawet robilismy jakis czas temu zdjecia przy różnych przebiegach. przy 150 -250 tys km nie było dużej różnicy do nowej.
  9. robiola1

    [e46] Wtryski common rail

    inspektor84 piszesz, że masz wywalone wtryski a jest jak byk napisane w tym programie, że wartosci ok to od -5 do 4. do jakiego mechanika jezdzisz? i na dodatek cie napewno skasował :nienie:
  10. tak na marginesie to w okolicy leżajska i samym leżajsku nie znam dobrej stacji paliwowej. z tego co pamiętam to jest ich chyba 3 sztuki i jakaś nowa powstała. na 2 z nich była 4 lata temu afera bo rozlewali opałka i ich złapali. jak w tamte rejony się zapuszczam to tankuje w biłgoraju na BP (70 km na północny wschód), albo koło sokołowa małopolskiego (jakieś 40 km) też na BP.
  11. norma w CR jest do 3 wiec, powiedz temu mechanikowi, żeby poszedł do jakiejś zawodówki się podszkolić :mad2: to że masz dobre odczyty z komputera nie swiadczy o tym, że wtryski są ok. często jest tak, że na kompie są ok. a na maszynie wychodzi, że są złe. najlepiej jakbyś je wyciagnał i dał na maszynę to ci je sprawdzą. w ostatecznosci mozesz zrobic próbę przelewową. lejecie wynalazki typu STP i inne gówna do baku a później płaczecie. jak cykają wtryski tzn, że są rozwalone i tyle (uszkodzenie mechaniczne- STP rozpuścił jakiś syf i rzucił na wtryski, nawet jak wymienisz wtryski pytanie czy pompa nie dostała, bo jak dostała to nowe wtryski też szybko trafi i będziesz z 6000zł w plecy), najlepiej dać na maszynę i je sprawdzić.
  12. co do regeneracji wtryskow to mam złe doświadczenie. jezeli regeneracja ma kosztowac 500zl to bym dorzucil do nowego. wiem, ze jak jest 6 szt. to moze zabolec. na orginalnych wtryskach boscha CR i dobrym paliwie zrobisz spokojnie 400 tys km, ja w drugim aucie mialem 600tys km i wtryski byly sprawne - tankowałem zawsze dobre paliwo.
  13. potrwa z tydzien, jutro jade na narty do austrii i bede w wtorek rano spowrotem, czyli przyszly tydzien
  14. ja mam tisa z 2006 roku i tam jest opisane, jakie objawy moga byc - jest tez numer nowego programu (pisalem ci juz o trefnym zaworze lock-up w twojej skrzyni - byla akcja serwisowa i go wymieniali - ciekawe czy byl wymieniany u ciebie - jezeli tak to tez wymienili olej). zawsze z nowszym oprogramowaniem cos tam zmieniaja. wgrasz nowy program chyba disem. osobiscie probowalem zainstlowac u siebie disa na kompie i mi sie nie udalo mam tylko inpa. sprawdze za jakis czas numer programu w skrzyni jezeli mozna zrobic inpa
  15. tak jak ci pisałem, nic sie nie zmieni w pracy skrzyni po wymianie oleju - jak juz to subiektywne odczucia. wgraj soft do skrzyni z 2005 roku bedzie chodzic tak jak moja :mrgreen: olej miales koloru takiego jak moj - z tarczek i metalowych rzeczy. z tego co pamietam to niektorzy skarzyli sie, ze po sciaganiu przewodu od chlodniczki ten przewod pekał albo spadał, nie wiem ile jest w tym prawdy ale miej reke na pulsie.
  16. ja moge napisac na podstawie moich obserwacji, że skrzynka GM w 2.0D wytrzyma bez wymiany oleju prawie 400 tys km i dalej pracuje tak jak moja przy przebiegu 180 tys km. ile wytrzyma naprawdę kilometrow bez wymiany oleju to ciezko powiedziec, gdyby ludziska nie krecily licznkow to można by wróżyć co pada przy jakim przebiegu. znalesc auto na forum albo na alledrogo z przebiegiem powyzej magicznej bariery 200 tys km bez wzgledu na wiek auta to sztuka. to, że komus w 3.0D się sypnela przy 127 tys km to albo zła eksploatacja albo przebieg wiekszy.
  17. m330D moze ci zalali zly olej plus filterek toprana za 15 zeta i to wykonczylo skrzynie
  18. dawno wymienialem i za bardzo nie pamietam (robil wszystko mechanik ja patrzylem): byly chyba 2 białe oringi na rurze, ktora idzie do gory, stare wyrzucil i zalozylem nowe z kompletu, krociec to to co idzie od konca smoka ( z drugiej strony co rura) krótszy króciec był w benzynowych a w dieslu był dłuższy (albo na odwrót) - czyli w jednym miska była wyżej w drugim niżej -sam jestem ciekaw dlaczego?. jest to opisane w TIS. ja kupiłem w ASO i szczerze mówiąc nawet tego nie sprawdziłem czy są takie same, ale gdybym kupował toprana za 40-50zł to napewno bym sprawdził. 2 lata temu firma z ursusa/warszawy sprzedawała same filtry toprana po 15 zł :mrgreen: z tego co pamiętam to smok musi iść prawie po dnie miski - na mojej były wytarcia od smoka. jak dacie rade to rozwalcie stary filtr jestem ciekaw z czego jest zbudowany, czy jest metalowa siatka czy gąbka. oleju przy statycznej weszło 5,5L tyle co wszystkim.
  19. dobra cena 150 zeta zmierzcie krociec przed wlozeniem do skrzyni - porownajcie ze starym - byly 2 typy
  20. febi z uszczelka kosztuje 260zl
  21. toprana mozesz miec bez uszczelki za 50 zeta i takie wsadzaja w zakladach ASB znalazlem tez febi bilsteina z uszczelka i srubami http://www.febi.com/pl/service/suche/produktkatalog.jsp?site=/hersteller/esearch/ pytanie ile kosztuje
  22. a z tym meyle jest uszczelka ? czy bez? jezeli bez to ile kosztuje?
  23. a ile kosztuje mayle z srubkami i uszczelka? w aso komplet kosztowal cos kolo 240zl bym zapomnial są dwa rózne filtry jeden jest do diesla a drugi do benzyny, róznią się długościa plastikowego krućca. ten od diesla lezy niżej, jest to opisane w tis.
  24. orginalu filtra do asb nie robi mayle tylko jakas inna firma wyleciala mi nazwa. mayle powinno byc ok, ale nie wiem czy go robia.
  25. w komplecie z ASO masz filtr, uszczelke i srubki. po tym roczniku i przebiegu ja bym uszczelke wymienil. był kiedys dobry filtr w zamienniku ale od 1,5 roku nie ma w sprzedazy. te za 40 czy 80 zl to nedza z chin. hunter, w ASO innego oleju ci nie dadzą bo ten jest najtanszy i kosztuje 33 zeta, drugi do autamtu kosztuje 100zł za litr. predzej komus wcisna tanszy niz drozszy. pozatym kolor jest malinowy a tamtego jest chyba słomkowy. :norty: chlopaki wymieniajcie i dajcie znac po 2000km co i jak. najbardziej balbym sie o plyte ze sie zapcha jakims syfem z chlodnicy albo konwektora. stary olej powinien miec kolor szaro-czarno-malinowy (malinowy jak wezmiesz na palec, w misce bedzie wygladal na czarno-szary). na misce powinien byc jedynie szlam, a na magnesie nie powinno byc nawet najmniejszych opiłków - tak było u mnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.