
jdef90
Zarejestrowani-
Postów
877 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez jdef90
-
Co do stylu dziennikarstwa TVN to się zgadzam, ale jednak profilaktycznie jeszcze Cię "przytnę". no nie do końca... trochę w domyśle jednak mogę sarkazmu tutaj we wcześniejszej wypowiedzi odczytać: ale wrócę do tematu i sprawdze jak to jest faktycznie przy ustawieniu temperatury na maxa (po jakim czasie, jaka temperatura z nawiewów leci...)... tylko najpierw mi przepustnice wymienią bo auto w serwisie... tak się wciągnąłem :mrgreen:
-
a dobry system klimatyzacyjny chłodzić powinien do 0 czy do -30 stopni? sorki nie mogłem się powstrzymać...
-
a ja po 8 latach jeżdżenia tylko Land Roverem Defenderem to niestety autorytetem w sprawie ocen nagrzewania wnętrza być nie mogę. dla mnie każdy inny samochód ma bosko działające ogrzewanie :) :mrgreen: ale też mi na twarz nie wali jakoś gorącym powietrzem (choć na nogi i szybę leci gorące)
-
a mi ostatnio dwa razy padł akumulator. raz ojciec odłączył i ładował prostownikiem, to potem miałem zablokowany komputer pokładowy (Dzięki BZQ udało się jakoś z GT1 przywrócić jego funkcje). drugim razem przyjechało assistance i po podłączeniu kabli po jakimś czsie odpaliłem i gdy uruchomiłem to wyskoczył błąd szyb, błąd active steering, ale po ponownym uruchomieniu wszystko wróciło do normy. sorki za mieszanie, ale u mnie tak było... odłączaj aku (w sumie widziałem, że naprzykład facom ma w swojej ofercie moduł zabezpieczajączy przed przepięciami), albo po prostu jedź tam gdzie mają spawanie nie elektryczne tylko termiczne (gazowe) i wówczas odłączanie aku nie będzie potrzebne.
-
ciekawe czy u mnie wystaje :?
-
są dwie metody: 1. algorytm 2. badanie przewodności/oporności oleju, w którym wraz z przebiegiem gromadzą się choćby cząsteczki węgla. nie wiem co jest w BMW. na Shellu kiedyś wprowadzono taką usługę, Tester Kondycji Oleju, ale nie działało to w 100% dobrze dla olejów longlife. To urządzenie badało stałą dielektryczną próbki oleju. Jest wrazliwe na wilgotność powietrza (musiało być kalibrowane co 12 godzin).
-
a kabelek jakiś wyczaiłeś?
-
Szanowny Panie Progressowy, czy udało się zeksplorować owątajemniczą przestrzeń? Zastanawiam się czy w moim automobilu wypełnia ją ów głośnik średniotonowy, czy skrywa ona jedynie dowód skąpstwa poprzedniego właściciela użytkowanego przeze mnie BMW E61... gdyż odczuwam pewną pustkę w zakresie dźwięków emitowanych przez radioodbiornik... a ręka umieszczona nad ową kratką nie wyczuwa drgań fali powietrznej... :mrgreen: może jest tam kabelek czekający na podpięcie głośnika... ale żeby nie było że namawiam do fedrowania...
-
jakaś prawidłowość jednak jest :) ja też mam 70 tyś
-
taka mała sugestia... jezeli nikt tutaj nei miał takiego problemu, to jeszcze warto rozeznac jakieś niemieckie fora (niestety nie pomogę, bo nie znam języka), ale na pewno zapewnienie warsztatu że to od dziur bym co najmniej z rezerwą raktował... jeżeli masz jeszcze starą lampę to warto zbadac co dokładnie temu silnikowi dolegało i poszukać przyczyn tej usterki dokładniej. może robi ci sięjakieś spięcie od którego silnik się pali...
-
bo generują błędy.
-
no to mam jeden problem z głowy :) auto z 2004 :mrgreen:
-
więc udało się zreanimować... wygląda na to że awaria związana w jakiś sposób jest z resetem daty i godziny, czy też wszystkiego, a zwykłe wklepanie daty i godziny nie wystarczyło. wydaje się także, że drogi naprawy są dwie... jedna prawidłowa a druga zdroworozsądkowa wiodąca na manowce :mrgreen: 1. GT1 (tutaj BZQ danke wielkie, daj może znać gdzie to w tym GT1 i co było trzeba zrobić, bo ja nie pamiętam) 2. ponowne odłącznenie aku drogi drugiej nie polecam. to nie jaguar, który się sam naprawia w ten sposób... po odłączniu aku może zaistnieć potrzeba ponownego "wczytania" go w system... oraz masa innych błędów (u mnie było z 15), a to oznacza... GT1 :mrgreen:
-
Witam, w weeken dałem autko Ojcu... :duh: zapomniałwyłączyć światełi rozładowałaku do takiego stopnia, że nie był w stanie odpalić. podładował prostownikiem akumulator i odpalił. autko jeździ, ale speedlimit się wyświetla na headup'ie (muszę powertować instrukcję gdzie to siewyłącza), ale to mały problem.. zauważyłem że nie działa mi komputer pokładowy (czyli dolny wyswietlacz między zegarami). To znaczy torochę działa... wskazuje jedynie chwilowe spalanie, mozna to zresetować, ale nie można zmienić wskazania na średnie spalanie, prędkosć śerdnią, ilość kilometró do przejechania na paliwie w baku itp... borykałsię już ktoś z takim problemem.. ? :mad2:
-
Danke bardzo ;)
-
a jak jest przepływomierz i zawór EGR po niemiaszkowemu?
-
czyli cytuję: "sprawdzić podciśnienia elektor-zawór i sam zawór egr czy jest czysty i się nie zacina..." y.... co to elektor? a nie wiecie może gdzie w wuwua mogę znaleźć kogoś kto porzyczyłby przepływomierz do testu? kurde... pojeździłbym już trochę tym autem, a nie w serwisie stał i szukał przyczyn złego działania :evil:
-
do listy dopisz filtry kabinowe (od razu lepszy klimat się w aucie robi). ale generalnie, to o ile nie miałeś przez "życzliwego" poprzedniego właścicela pokasowanych wskazań, to trzymaj się systemu serwisowego. wymiana filtra powietrza wymaga nieco gimnastyki (odkręcenie pokrywy silnika, rozebranie osłony filtra)
-
nie pamiętam, ale to około 100 km/h generalnie postąpiłem jak kolega max77 mówił... 0 błędów, ciśnienie na commonrailu OK, ale... coś przepływomierz był podejrzany... 200 gr za dużo powietrza podawał chwilowo. Po chwili zaczął się pojawiać problem z dławieniem (jakby po rozgrzaniu się silnika)... Staneliśmy i bez gaszenia silnika odpięliśmy przepływomierz i problem zniknął... czyżby zatem przepływka do wymiany? kupować nową, czy używaną? najchętniej to najpierw chciałbym pożyczyć gdzieś na pewno dobrą i zobaczyć czy to na pewno wina przepływomierza...
-
więc... jadąc rano do serwisu szarpanie oczywiście nie występowało. wzieliśmy GT1 do samochodu i jedziemy... po 10km na 6 biegu przy prędkości obrotowej 1500 nagle szarpnęło... i już szarpało. ewidentnie akcja ma miejsce w chwili załączenia się turbiny... najgorsze, że nie wyskakuje żaden błąd na GT1...
-
nie mam zaufania do serwisu :) auto jeździ na ojcowską... jutro już będę patrzył im na ręce...
-
Danke, danke :cool2: Serwis "bawi" się autkiem już od 1,5 miesiąca... tak więc nie dam się im skasować za podłączenie do gt1... Mam wymienione wszystkie filtry, zregenerowane turbo, nowy zawór odpowietrzający (chyba skrzyni biegów..), nowy kolektor ssący oraz naprawiony elektroniczny regulator ciśnienia doładowania... i portfel chudszy o około 5 tyś plnów... i trochę mi jużnerwy puszczają...
-
elo, dzięki za info, ale jutro wracam z becią do serwisu i tam mnie pod gt1 podepną... zobaczę co wyjdzie więc może pokonfrontujemy... ale tak czy owak może ktoś jakieś prawdopodobne przyczyny podpowie... (oczywiście co nieco podejrzewam, ale... co kilkadziesiąt głów to nie jedna, a może też ktoś już coś takiego przerabiał...)
-
Mam taki kalambur na wieczór... :mrgreen: Czy ktoś może podpowiedzieć co może być przyczyną chwilowego zadławiania się silnika dokładnie w okolicy 1500 obr/min? :shock: Dzieje się to gdy bardzo wolno (delikatnie) przyspieszam samochodem z prędkości obrotowej powiedzmy 1100 obr/min, na przykład na 5 czy 6 biegu, choć mam też do czynienia z tym zjawiskiem na innych biegach... Dzieje się to w 95% takich przypadków. Gdy samochód przyspieszam szybciej, zjawisko nie występuje. W pozostałym zakresie obrotów zjawiska tego raczej nie stwierdzam, choć zaczynam, może już przewrażliwiony stwierdzać je pomiędzy 1500 a 2000 obr/min (powiedzmy że w okolicy 1800), ale tylko gdy wcześniej auto zadławiło się przy 1500 obr/min... :worried:
-
Mam zamiar kupić E60 tylko co wybrać 525i czy 530i
jdef90 odpowiedział(a) na BorysKrystian temat w E60, E61
dokładnie. fotka pierwsza to auto sprzed liftingu. cały boczek jest zmieniony.