Co prawda kolega pyta o diesla, ale ja powiem o swoim doświadczeniu związanym z zasilaniem benzynowym. Kiedyś zastosowałem specyfik renomowanej firmy do czyszczenia wtryskiwaczy i układu paliwowego w swoim Volvo, ponieważ jeden wtryskiwacz czasami przerywał. Dolewało sie to do paliwa w odpowiedniej proporcji i tyle. Efekt był taki, ze nawet nie zdążyłem wyjeździć całego baku, i pękła membrana w regulatorze ciśnienia paliwa. Nie wiązałem tego z niczym, pomyślałem ze mogło sie zdarzyć, ale po około 2 tygodniach pod samochodem widzę kałużę paliwa-pękł wąż paliwowy przy pompce paliwa. Jednak nie wyglądało to jak pęknięcie czy przetarcie, był jakiś zdeformowany i rozwarstwiony jakby sie rozpuścił bądź nadtopił. Oczywiście nie jestem pewien na 100% ze to od tego specyfiku, ale więcej na pewno nic nie wleje do benzyny. A co do wtryskiwacza to mało pomogło, dopiero jak go wyciągnąłem i wymoczyłem w resztkach tego specyfiku, a następnie przedmuchałem sprężarką, to zaczął normalnie pracować. I tylko taki sposób postępowania mogę polecić jako w miarę bezpieczny. Jestem zdania, że nie ma cudownych środków, jak pomaga na jedno, to często szkodzi na drugie, wiec zalecam ostrożność przy tzw. "doktorkach". Pozdrawiam.