majkeld69

a ja widze , ze nie czytasz moich postów w innym temacie pisalem Ci ze wlasnie takie pomiary mocy silników czy mocy przekladanej juz na kola auta wystepuja w postaci brutto i postaci netto! prawdopodobnie ze spalaniem jest cos podobnego! i kolego nie zyjemy w sredniowieczu ze z klienta sie robi teraz wała . bo jakby bylo tak jak piszesz to mozna w katalogowo napisac i 3 litry na 100 km!! odnosnie tych pomiarow sa odgórne normy <--- dla mnie to jest logiczne!

nie ma po co az tematu zakladac zeby mi to udowodnic ;) ja i tak mam swoje zdanie

67 kilogramowa pani wraca z zakupów z 7 kilogramami kartofli Ty to nazwales ze pisze "do bólu głowy o cordobie" a ja poprostu pisze ze jest tam zawarty aneks, ze pomiary wykonane pod pelnym dozwolonym obciązeniem co w tym takiego trudnego do zrozumienia?? :duh: byc moze , ze procedura pomiarowa innych aut jest taka sama! bo dla mnie testowanie vmax, przyspieszenia a juz napewno spalania jest bardziej logiczne pod pelnym obciążeniem auta

heh no tu ruszaj tak jak ten typek z M3 na każdym skrzyzowaniu z piskiem to sie przekonasz co jest w tym zlego. a druga sprawa ze dla niego to auto jest przedłuzka %*$# chyba bo bezsensowne jest dla mnie takie szpanowanie, gazowanie, piski i jęki opon...zwracanie na siłe uwagi na siebie. idac jego tokiem myslowym jest cool , trendy, jest krolem ulicy żadne auto nie pali kapci tak jak jego. ale dla 90% kierowców jest on zwykłym debilem i zagrożeniem na drodze!!! a przy okazji uogolniają do tej tezy mnie, Ciebie i wielu innych jak widzą tylko śmigiełko. juz wiesz co jest w tym zlego? pzdr!

Sylwo ja myśle, ze sie nie odważy :mrgreen: no co jak co ale chyba wie , ze czekalby go lincz nie z tej ziemi. No chyba ,ze sie nie powstrzyma i odpisze mi coś w stylu " te majkeld69 ale cie odstawiłem i to dwa razy! cienias jestes! " :mrgreen:

no to fakt z nimi to jest dramat :| nie jestem przeciwny ekologii , a nawet popieram ją. Ale niech to bedzie w granicach rozsądku....są przeciez pewne priorytety takie jak np zycie ludzkie. nooo takiego dużego jeża :mrgreen:

a kto tutaj sie oburza? bo napewno nie ja

dobre :mrgreen: hehehe dokładnie! klekocik jest consensusem mocy i spalania. ale trzeba o niego dbac :!: ja kupując 320d nie myślałem o wyścigach na 1/4 mili, o nocnych driftach po miescie czy paleniu gumy :norty: chciałem miec BMW o w miare rozsądnej mocy i przyzwoitym spalaniu! bo taka jest idea diesla tak jak wyzej juz to napisano. z tym tez sie zgodze! ja byłem wniebowziety przez te 136 koni. a i przyspieszenie nie trwalo 21s pozdrawiam!

no ja mam to samo i również słychac nierówności drogi. faktycznie ten typ tak ma. ogólnie e46 nosi opinie auta "twardego" - i tak chyba jest. ale są tego plusy :norty:

przypominam Ci koleżko ,ze nie jestem jedyny a w ogóle to co? uraziłem Cie czyms? ze lecisz do mnie ironią? wyrażam swoją subiektywna opinie. mogę?

AutoŚwiat wszystko pieknie ładnie Tiguan , Q3 niech bedzie i X1 tylko ładniejsze.... :modlitwa:

o guście który w tym przypadku jest baaardzo kiepski.... :( Dżizzzz.... czy oni nie widzą tego , ze to auto jest poprostu brzydkie :!: :!: :!: :|

no powiem wam, ze było mi wstyd przed innymi kierowcami ze on jeździ BMW :mad2:

stary nie do bólu głowy tylko uświadamiam Cie, ze istnieje taka norma :D

tzn ze co? kierowca pojawia sie na drodze czyli w nieodpowiednim miejscu ? :lol: tez sie teraz troche zapętliłem :mrgreen: wg mnie drzewa które są zbyt blisko drogi powinny byc wycinane. zawsze lepiej przeleciec przez dziki bez i wpasc w plantacje ogórków :) niz zawinąć sie na dębie :|

osobiscie nigdy auta z tym silnikiem nie miałem. ale również słyszałem opinie o tych silnikach ze są naprawde dobre.

chyba tez sie napotkałem na tego typka z szarego M3 :mrgreen: pokazał na skrzyżowaniu przy ul witosa kolo reala , ze jest "cool" a ja stwierdziłem ze koles musi co miesiac chyba opony zmieniac. podjeżdza na równo ze mna, w srodku siedzi dziewczyna z dlugimi tipsami w krótkiej mini i z nogami wyłozonymi przez okno na lusterko :mad2: kolega pogazował , pogazował , spalił kapcia, odstawil mnie niemilosiernie (walki nawet nie podjąłem bo szkoda mi zyłowac swojego dieselka a pozatym mi tata na dyfer czy opony nie da :lol: ) a za 20 s spotkalismy sie znow na czerwonym. pani juz paliła iryska :mrgreen: mistrzunio znow spalił kapcia, a ja skrecilem do domu :)

a mi tak średnio sie podoba :| tył bardzo ładny...ale ten przód wg mnie jakoś przekombinowany już :( (nerki, maska, halogeny...) ciekawe jak bedzie sie prezentowac na żywo

kolego ja widze, ze masz jakies sportowe zaciecie :D najpierw pomiary od 0-100 , teraz krecenie do 200 koni... :nienie: cos mi sie wydaje ze ten Twój dieselek długo nie polata :( pozdrawiam !

czekamy na relacje z prac naprawczych kolegi :) jak sie sprawdzi to moze i ja zakupie sobie tego ding kinga :mrgreen: mam opla corse którego bardzo czesto pozyczam dziewczynie i wiadomo co sie dzieje z autem :mad2:

no widzisz Ty jestes takiego zdania. a ja sie z nim nie zgodze, bo mam jasno i klarownie opisaną tą norme w instrukcji obslugi od cordoby. pozatym juz wiele razy spotkałem sie z opinia ze jest taka norma i tyle. tak samo jak sie mierzy moc silnika (testowane sa same silniki - bez karoseri itd) jest moc brutto i moc netto. brutto to masz bez filtrów i ukaldu wydechowego a netto z filtrami i ogolnie z calym obciązeniem silnika. i analogicznie moc silnika przekładana juz na kola równiez jest mierzona w postaci netto i brutto. wartością użytkową jest postac netto i wiekszosc producentów tego sie trzyma wlasnie. a swoją drogą moc, osiagi i spalanie np ciężarówki mierzona tylko przy pelnym baku a nie z pelnym obciążeniem jest poprostu absurdem i analogicznie jest w autach osobowych. może byłeś wczesniej w pit stopie i paliwa miałes wiecej :mrgreen: tak czy siak róznica niewielka :) ps a znaczną róznice w osiagach auta podawanych przez fabryke a uzyskiwanych przez nas mozna odczuc na V max oczywiscie tez odczytywanej na gps pozdrawiam!

no to zdania są różne bo ja np tez mierzyłem programem pomiarowym przyśpieszen w gpsie i czas zrobiłem szybciej niz fabryka podaje bodajże 9,5 s. takze ciezko wyczuc. a równiez mam 320d 136 hp. jak juz pisałem w innym temacie osiagi podawane przez fabryke są pod pełnym obciążeniem mierzone. były zdania odmienne ,ze nie ,ze z pelnym bakiem i kierowca itd , itp . ale w niektorych instrukcjach obslugi jest aneks mówiacy o tym. pozatym nie raz czytałem czy spotykałem sie z opiniami , ze to jest poprostu norma. masz auto w ktore mozesz zapakowac tyle i tyle i takie jest zalozenie pomiarów.

no ja tam sie na systemach srs nie znam ale to co pisze kolega kwiatus19 jest bardzo logiczne i na zdrowy rozsądek to własnie tak to powinno działac.

co was w takim razie zakłopotało czy zirytowało w tym poście, ze tak na niego naskoczyliscie i zaczeliscie wnikac jakie samochody ma a jakie nie przy okazji szydząc z niego niemiłosiernie. no sorry ale niepoważne to jest :duh:

no niestety taka kolej rzeczy. teraz priorytety sie nam pozmieniały :mrgreen: takie zycie.... life is brutal :mrgreen: