Skocz do zawartości

Kris_IT

Zarejestrowani
  • Postów

    229
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kris_IT

  1. albo wysiadającego dwumasu....natomiast czemu mam gasić silnik na sprzęgle, to nie wiem, ale chętnie się dowiem Tak a propos jeszcze tego nieszczęsnej turbiny...to ja bym wyróżnił 2 zjawiska: 1) świst pompowanego powietrza - da się słyszeć, ale głównie przy przyspieszaniu, słyszalny z kabiny jako "szum" powietrza jest oznaką jak najbardziej sprawnego turbo 2) gwizd, głośny szum w całym zakresie obrotowym może świadczyć o: - padającym łożysku turbiny, słabym smarowaniu i pewnie będzie można się spodziewać wymiany - świadczy o ... niczym jeśli turbo jest napędzane cały czas, np poprzez pasek - takie turbiny występowały np w VW G40, G60
  2. Rowziń się trochę bo pierwszy raz coś takiego słyszę? czemu to ma zapobiec, służyć ? 1) występuje takie zjawisko jak crankwalk - tutaj możesz o tym poczytać http://www.car-forums.com/s15/t4460.html 2) jeżeli niechcący uruchomisz silnik przy nie do końca wysprzęglonym sprzęgle masz jego dodatkowe zużycie CHyba Mazda pokazywała w swoich spotach też tę zasadę.
  3. Możesz rozszerzyć? Ja o niczym takim nie słyszałem. Wiem natomiast, że: 1) na zimnym silniku nie powinno się wkręcać auta powyżej 2000rpm 2) po ostrzejszej jeździe zanim wyłączymy silnik czekamy aż turbo ostygnie 3) nie uruchamiamy silnika z wciśniętym sprzęgłem
  4. Kris_IT

    [e46]asc

    Nieprawda. Testowałem to u siebie i u kumpla na e46 Compact 2.0d 150KM. U niego przetrzymanie przycisku powoduje zapelenie się na kontrolce wykrzyknika, u mnie w e36 nie można potem włączyć ASC - muszę zgasić silnik. Krótkie wyłączenie powoduje tylko częściowe wyłączenie systemu (nie wiem na jakiej zasadzie). Po przetrzymaniu ASC e46 chodziła cały czas bokiem, przy krótkim wyłaczeniu dało się tylko delikatnie poszaleć. Sprawdzone i przetestowane.
  5. Kris_IT

    [e46]asc

    każdym się da, ja swoim z włączonym ASC nawet zrobiłem Musisz wkręcić turbnę na jakieś 3,5k rpm i startować auto z tych obrotów możesz też całkowicie wyłączyć ASC poprzez dłuższe przetrzymanie przycisku.
  6. Miałem podobny problem kiedyś w MX-5. Tam problemem były cewki. Z drugiej strony, kiedyś (raz mi się zdarzyło) zatankowałem auto w Auchan i po 50km na trasie traciłem moc stopniowo aż kończyłem na 1 biegu. Zatankowałem na przydrożnej stacji Pb98, pobujałem auto i jechało dalej normalnie. Szok! Bez wizyty u mechanika ciężko cokolwiek doradzić. PS. w MX-5 przy uszkodzonych cewkach wydech po kilku minutach jazdy był czerwony jak diabli, mimo spokojnej jazdy (na początku myślałem że wydech zapchany). Możesz zerknąć pod spód auta jak mulenie się znowu pojawi i zobaczyć czy masz podobne objawy.
  7. No to nie wiem co jest nie tak z tą skrzynią biegów w tym modelu, bo na pewno przekładnia hydrokinetyczna jest bardzo mocno przeciążalna. Może problemem jest coś innego? Większość tego amerykańskiego szajsu jeździ na automatach i są więcej niż tylko chipowane, a skrzynki standardowe.
  8. >>Zent co to jest ASB? Rzeczywiście problem ze sprzęgłem odpada. Zamiast sprzęgła jest przekładnia hydrokinetyczna, którą można bardzo mocno przeciążać bez niebezpieczeństwa przeciążenia układu napędowego, bo nie ma sztywnego połączenia. Pod tym względem do modyfikacji super sprawa.
  9. wszystko zależy od stylu jazdy... szybciej na pewno zrobi "pa pa" dwumas. Szczerze, nie wierze żebyś jeździł tym delikatnie ;] - ja nie mogę się nacieszyć swoim chipem, a co tu mówić o 3.0 - POEZJA :)). Ponadto lekkie problemy może mieć sprzęgło. Wytrzymać wytrzyma, bo każde sprzęgło samochodowe jest liczone ze współczynnikiem bezpieczeństwa 1,6 a przyrost mocy/momentu dzięki samemu chipowi to jakieś 25% (czyli zostaje jeszcze zapas ok 35%). Niemniej jednak ja u siebie odczuwam zmianę biegów jakbym miał miękkie sprzęgło. Chipuj, naprawdę warto. Będziesz miał trochę mniej frajdy z racji automatu, ale nadal będziesz w 102% zadowolony. Butowanie od świateł do świateł nie ma sensu, jeśli będziesz w miarę normalnie użytkował auto nie odczujesz tego na kieszeni.
  10. jak szyba była wymieniana to pewnie ktoś dał ... pupy. Zdejmijcie boczek i tam powinna być pianka zabezpieczająca przed wodą która spływa szczeliną międzyokienną. Jak jej nie ma, to: a) kupić piankę i przykleić b) kupić folię (najlepiej jakąś ogrodową, bo nie pęka w czasie mrozów) i zakleić
  11. a co w tym dziwnego? przecież wirnik turbiny nie przestanie się obracać w ciągu sekundy - obroty też Ci spadają powoli
  12. możesz zawsze pojechać do punktu autoryzowanego Orlen czy Lotos i kupić olej klasy SL/CF - masz pewność, że jest oryginalny i ma tę samą jakość co Castrol Magnatec (jak pisał kolega wyżej)
  13. Kris_IT

    Postojowki

    up!
  14. tak dla nauki... możesz powiedzieć co było z nią nie tak?
  15. a próbowaliście może na podsufitce? Czy materiał nie będzie się odklejał?
  16. jak ktoś ma ochotę się w takie rzeczy bawić , to są do kupienia lakiery do tego przeznaczone wielkości tubki lakieru do paznokci (właśnie w takich opakowaniach jest sprzedawany)
  17. ja ostatnio sprawdzałem stan swoich okładzin - wyjąłem wszystko jak do wymiany elegancko, ponieważ okładziny były ok to złożyłem wszystko do kupy i... nie wiem czy czegoś nie schrzaniłem. Nie wciskałem tłoczka, bo spokojnie dałem radę założyć stare klocki, nałożyć całość na tarcze + zabezpiecznie. Problem jest taki że teraz jak naprawdę ostro dam po heblach to mam takie dziwne wrażenie jakby klocki chciały wypaść. To samo zjawisko występuje, gdy wjeżdżam np. na leżącego policjanta i delikatnie hamuję (wszędzie tam gdzie jest większy próg). Co może być nie tak?
  18. Czym bezpiecznie i dobrze wyczyścić tapicerkę, co polecacie? Mam na myśli tu nie tylko fotele ale także podsufitkę (na jasnym już widać brud) i to o nią się najbardziej martwię - że zacznie się odklejać jak ją zwyczajnie wypiorę na mokro. Jakie macie z tym doświadczenia?
  19. ja mam to samo i szlag mnie już trafia... podejrzewam że gdzieś dalej kabelek może być przetarty
  20. Kris_IT

    Postojowki

    Problem w tym że sprzedawcy nigdzie nie piszą czy są to zwykłe diody czy superjasne, albo jasność jakiej można się spodziewać. Myślałem o takich: http://allegro.pl/item429657255_tuning_zarowka_w5w_t10_12v_led_3_kolory_xtec.html http://allegro.pl/item432798241_zarowka_led_r10_t10_walcowa_priorytet.html Jakośnie mam przekonania do dych żarwek wielodiodowych >>Varrol możesz polecić jakiś sklep w Wawie gdzie można znaleźć takie żarówki? Zależałoby mi na niebieskawej poświacie (a la xenon) ale na tyle neutralnej żeby mnie policja nie schaltowała..
  21. zapomniałem dodać.. chyba w dolnym rogu chłodnicy siedzi jeszcze takie ustrojstwo jak czujnik temperatury płynu chłodzącego, który ma za zadania włączyć wentylator w odpowiednim czasie. Sprawdziłbym czy: 1) dochodzi do niego kostka z kablami 2) czy nie jest uszkodzony (nie wiem jak go sprawdzić, ja jak kupowałem nowy (nie do Buni) to płaciłęm chyba ~20-30zł)
  22. wygląda na to, że silnik ok w samym układzie chłodzenia za wiele części nie ma - skoro wymieniłeś termostat na nowy, to zostaje sprawdzić czy: 1) włącza się wentylator, jeśli nie bezpiecznik, ewentualnie spiąć na krótko i sprawdzić czy wtedy nie jest spalony 2) do chłodnicy dochodzą 2 węże - jeden powinien być chłodny, drugi gorący - inaczej masz zapchaną chłodnicę 3) czy masz odpowietrzony układ? 4) jak powyżej jest ok, zostaje już tylko pompa. Można posłuchać jej czy głośno pracuje. Zazwyczaj problem z pompą to jej nieszczelność, z innymi uszkodzeniami się nie spotkałem (co nie znaczy że to jedyna możliwość uszkodzenia) Przy okazji...termostat kupowałeś pod konkretny rodzaj silnika?
  23. Kris_IT

    BMW E46 ASC

    dłużej przetrzymaj przycisk ASC - pojawi się "kółko" z wykrzyknikiem w środku - wtedy ASC jest wyłączone doszczętnie (można wyłączyć też ASC nie do końca poprzez zwykłe naciśnięcie)
  24. 1) Sam stożek choćby najlepszy wiele nie da - rzeczywiście mogą spaść nawet osiągi 2) zmniejszenie żywotności silnika? a to ciekawe... niby dlaczego? Dlatego , że stożek jest o wiele mniej dokładnym filtrem niż normalny i silnik zasysa syf. I nie mów , że nic o tym nie słyszałeś. Nawet na tym forum jest o tym sporo. Dyzio, nie słyszałem a na tutejszym forum jestem od niedawna. Jeden tu pisze o przepływce, drugi o czymś innym, cholera wie. Myślę, że stożki renomowanych firm a nie tanich zamienników nie mają wpływu na to ile sufu leci do silnika o ile wszystko jest poprawnie zamontowane. Cała idea stożków opiera się na większej powierzchni czynnej niż standardowego filtra.
  25. 1) Sam stożek choćby najlepszy wiele nie da - rzeczywiście mogą spaść nawet osiągi 2) zmniejszenie żywotności silnika? a to ciekawe... niby dlaczego?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.