Skocz do zawartości

Pokakulka

Zarejestrowani
  • Postów

    82
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pokakulka

  1. Zalej ORI. Po co masz potem sie zastanawiać czy to przez olej Ci przeciąga albo szarpie.
  2. Dzisiaj również mi rozpadł się przewód od zbiorniczka do głowicy (78.000 km). Na szczęście przed samym domem. Przewód miałem bo zamierzałem na dniach profilaktycznie wymienić Wymiana ok. 40 minut na spokojnie + procedura odpowietrzania.
  3. A czy Ty nie masz przypadkiem objawów wywalonych poduszek pod silnikiem? Skoro tlucze przy odpalaniu i gaszeniu to wypadałoby to sprawdzić.
  4. Lekkie drgania są normalne i raczej pochodzą od kół. Problem jest gdzieś w maglu.
  5. Czy na postoju (przy zgaszonym silniku) jak gwałtownie/energicznie ruszasz kierownicą w prawo i lewo słychać stuki?
  6. Ciekawe co w maglownicy? Może zestaw naprawczy wystarczy.
  7. Pisałeś wcześniej, że nie ma kalibracji a moim zdaniem jest. Jak dla mnie problemu należy szukać w silniczku/elektryce. Miałeś to od początku czy było kiedyś normalnie/inaczej?
  8. Ja pierdziu...chłopaki!!! W tej chwili ze zwykłej czynności kupna samochodu zrobiła się religia. Ja wszystko rozumiem, że sprawdzić, obejrzeć, przejechać się, pogadać ze sprzedającym itd itp, ale nie popadajmy w szaleństwo. Jak ktoś to wszystko poczyta to nigdy nie kupi samochodu A używane w salonach samochodowych? Też są po ludziach co dbali mniej albo więcej tylko, że przeciętny Kowalski myśli, że kupując z salonu to wszystko jest tip top. Potem jak wychodzą kwiatki to wielkie zdziwienie, że przecież z salonu, że miał się nie psuć, że niby gwarancja. Ja wiem jedno, że kupować trzeba auta z Polski, ze znaną historią serwisową, jak najmniejszym możliwym przebiegiem (oczywiście w stosunku do wieku pojazdu) i nigdy po kolizji albo wypadku. To czy miał 1 czy 2 właścicieli nie ma większego znaczenia jeśli dbali o auto. Wracając do tematu, nie obrzydzajcie chłopakowi tej ładnej 6GT
  9. Faktycznie ciężki przypadek. Mi jeszcze do głowy przychodzą górne mocowania amortyzatorów. Kiedyś w Renówce tak miałem, że podczas jazdy ciągnęło mnie delikatnie w lewą stronę. Wszystko było posprawdzane łącznie z geometrią. Aż kiedyś po dłuższym postoju wyjechałem na trasę, mocniej skręciłem kierownicą i nagle trzask. Potem coś zaczęło dzwonić w okolicach amortyzatora. Okazało się, że pękła sprężyna bo zatarte było górne łożysko. Po wymianie na nową auto jeździło jak po sznurku. Chociaż w Twoim przypadku jest trochę inaczej bo kierownicę tak jakby "zamrażało" w pewnej pozycji i brak było re-centrowania do pozycji zero.
  10. Te drugie. Conti strasznie glośne i twarde.
  11. Będzie git. Opony koniecznie z "gwiazdką". Mam tak u siebie i dodatkowo bez funflat. Jazda na zwykłych oponach to czysta przyjemność. Miękko i komfortowo.
  12. Nie twierdzę, że brakuje mu 40 g czynnika ale diagnostykę należałoby zacząć od rzeczy podstawowych. Ogarnięty klimiarz to podstawa. Szukaj kolego dobrego warsztatu i niech przeglądają cały układ.
  13. Ładny. Rzadkość w Polsce 3.0L z polskiego salonu. Fajne wyposażenie i wnętrze. Niech koledzy zweryfikują po VIN co to za sztuka. Oczywiście przed zakupem obowiązkowa wizyta w ASO albo u dobrego, zaprzyjaźnionego mechanika.
  14. Z tym się nie zgodzę. Ubytki czynnika są całkiem naturalne. Nic nie jest szczelne w 100% Przewody metalowo-gumowe, w których "płynie" czynnik nie są wieczne. Z wiekiem pojawiają się mikropęknięcia. Nawet w zupełnie dobrze działającej klimatyzacji zaleca się okresową kontrolę układu (ja to robię raz na dwa lata). Zawsze jest jakiś ubytek.
  15. A sprawdzaleś ilość czynnika klimatyzacji? Miałem podobna sytuację kiedyś w Toyocie. Było mało czynnika i tylko jedna strona działała.
  16. Nie napisane, że bezwypadkowy. Jak dla mnie to miał coś z tyłem robione. Srebrnego koloru przy lakierowaniu nie oszukasz Może był tylko delikatnie dojechany. Trzeba pooglądać na żywo. Przebieg fajny jeśli prawdziwy i pewnie trochę by posłużył.
  17. Zobacz jeszcze te gumowe podpory pod lewarek w progach. One z wiekiem lubią się luzować i po prostu drgają/pukają.
  18. Jak dla mnie to coś nie tak z elektrycznym wspomaganiem. Dobrze byłoby podmienić i zobaczyć co się dzieje. Podpinałeś pod kompa? Nie wywala błędów związanych z EPS? Nie ma przerw w dostawie prądu? Może jakaś procedura kalibracji wspomagania by pomogła.
  19. Gdzies w menu idrive jest ustawienie wysokości otwierania klapy. Spróbuj się tym pobawić.
  20. Zobacz czy przypadkiem nie masz zaparowanego klosza od środka. Jeśli tak to prawdopodobnie woda się tam dostaje i powoduje jakieś problemy.
  21. Tu nie chodzi o spadek napięcia i błędy w komputerze tylko może któryś nie pracuje już w pełnym zakresie albo ma problem w początkowej fazie i nie jest w stanie pociągnąć do góry. Sam pisałeś, że jak lekko pomożesz to klapa pójdzie do góry. Może jakiś syf się tam nazbierał?
  22. Jak dla mnie to coś z siłownikami albo zamkiem. Próbowałeś regulować klapę na tych gumowych odbojach? Może za bardzo "wchodzi" w zamek? A może któryś siłownik nie pracuje w pełnym zakresie? Można wymontować i obejrzeć go dokładnie.
  23. Nie napisane, że bezwypadkowy czyli coś było. Brzydkie felgi i nawet nie chciało się mu wyprać foteli przed sprzedażą. Jakiś ulep jak dla mnie.
  24. Biały kolor raczej słabo widoczny. Jak dasz na maxa to widać ale ja nie lubię dyskoteki w środku
  25. U mnie w Luxury Line tez sa dwa kolory. Ten standardowy pomarańczowy i biały.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.