No właśnie problem w tym, że na pedale ja nic nie czuje (te skrzypienie to myślałem, że to wysprzęglik czy coś bo to tylko na rozgrzanym silniku) - a gdy ruszam z gazem to jest najpierw gaz później sprzęgło to ani razu nie wejdzie mi w stukot i strasznie dziwne to.
A i też mam tak, ze gdy po odpaleniu silnika ruszę przyjadę kawałek wrzucę dwójkę na dwójcę przejadę z 5 metrów to wtedy jest taki zgrzyt (jakby coś się ustawiło - nie wiem trudno to opisać, ale na pewno jest to typowo metaliczny dźwięk idący od pedałów) (I to tylko po odpaleniu silnika jednorazowo- później w trakcie jazdy takiego czegoś nie ma )
A ja jeżdżę może 6000 rocznie tu też patrząc na ceny kompletu dwumasy + sprzęgła zastanawiałem się czy nie lepiej wrzucić jak już jednomasy ( bo i tak zapewne za 3 lata góra ten samochód sprzedam)
Swoją drogą nawet bym się nie zdziwił jakby była tam już jednomasa bo Facet kupił auto (gdy miało 199,000) z komisu i robił tylko uszczelniacze zaworów od razu po kupnie
A do komisu w 2019 to jakaś kobieta oddała samochód, a ta kobieta jeździła tym autem 2 lata robiąc tylko 10,000 przy czym sama go kupiła z Niemiec (a dwumasy właśnie z tego co czytałem oryginalne bmw wytrzymują góra 200,000 gdzie niektórzy przy 200.000 to nawet im na wolnych telepie buda)