Ku Ba

Tak jak mówisz, u mnie ten auto hold zużyl tylne klocki. nie wiedziałem ze tak to działa. w poprzednim audi klocki robiłem przód tył na 270kkm. ja zawsze tak jeżdżę. a auto ma szanse stygnąc, np teraz stoi tydzień na okęciu bo wyleciałem za granicę. serio ludzie jeżdżą wiecej osobówkami - 90 tys km rocznie do zrobienia (ale służbowo). ja się dziwię, że inni tak mało jezdżą.

licznik kolorowy duży ID7. od marca 2021 nie dalo sie zamówić małej nawigacji a ja wlasnie wtedy składałem zamówienie. zero problemów wyświetlaczem

dojazdy do pracy, wakacje, weekendowe wycieczki i tak się zbiera. kilka lat temu auto było dla dwóch rodzin to robiłem ponad 70 tysiecy rocznie. głownie autostrady oczywiście.

zdaniem ASO wymiar trzymają, jeszcze ileś brakuje do granicznej wartości, a moim zdaniem laika jak sprawdziłem jest ledwo wyczuwalny rant

Rok 2021 (31 maja odebrałem). Kupiony w BMW Dynamic Motors w Toruniu i tam serwisowany. Silnik b38 1.5 benzyna 136 koni wersja Sportline. ledy adaptacyjne skrętne, tarcze hamulcowe zdaniem mechanika wciąż trzymają wymiar (ledwo wyczuwalny rant)

Może kogoś zainteresuje jak BMW F40 sprawuje się po ponad 4 latach eksploatacji (252 tys km). W ogólnym skrócie - bardzo dobrze Kupiłbym nowy, ale póki co za dobrze mi się jeździ. No ale wiadomo, jakby ktoś dał dobrą ofertę hmm. Do rzeczy - co się popsuło: dwie awarie były poza gwarancją to niesprawny led świateł dziennych - naprawa w serwisie specjalizującym się w BMW 1220 zł oraz bład czujnika odpowietrzającego bak (400 zł)- wymieniłem go sam. Cała reszta obsługi to typowe wymiany filtrów świec itd w ASO oraz naprawy gwarancyjne. Olej co 15 tys km, reszta zgodnie z harmonogramem producenta. Jeden check engine - wymiana zaworu wastegate (gwarancja). Dwa razy wymieniona szyba czołowa po uderzeniu kamienia, wymiana projektorka logo bmw pod lusterkiem. Raz wymieniono klocki tylne z płynem hamulcowym (ASO 2 tys zł). Co dziwne - zawieszenie nie ruszane, pasek osprzętu czy rozrząd, łożyska kół - wszystko bez zarzutu w opinii ASO i diagnosty SKP. Klocki przednie zużyte w 2/3 dopiero (252 tys km!) . Nie ma potrzeby dolewania oleju między wymianami. Spalanie z całego okresu około 5.6 l/100km. To auto prywatne, nie żadna firma czy leasing. Nie pytam, czy ktoś ma większy przebieg bo wg statystyk apki BMW mam ciągle "spedziles wiecej czasu w swoim bmw niz 100% społeczności"

ja mam ustawione wcześnie, kilka doslownie falszywych alarmow na przebiegu 240 tys km. kilka razy system mnie uratowal w porę. mam wlaczonych wszystkich asystentow i to na trybie wczesnym, mocnym itp

tu sie sprawdzi ChatGPT: Cześć Frelko, witaj na forum! Dobrze, że zwróciłaś uwagę na taką rzecz – lepiej naprawić od razu niż czekać, aż się pogorszy. To, co opisujesz, to dość częsta przypadłość – uszczelki czasem się odklejają, zwłaszcza gdy auto stoi na słońcu albo była jakaś zmiana temperatury. Jeśli uszczelka nie jest uszkodzona, spokojnie możesz ją sama podkleić – i to bez ryzyka dla lakieru czy gumy. Najlepiej sprawdzi się klej do uszczelek samochodowych, np. 3M Weatherstrip Adhesive (żółty albo czarny) albo Pattex Contact Rubber – są elastyczne, odporne na warunki atmosferyczne i nie niszczą materiałów. Ważne, żeby dobrze oczyścić powierzchnię – najlepiej alkoholem izopropylowym (IPA), żeby pozbyć się tłuszczu i brudu. Nakładasz cienką warstwę kleju na obie powierzchnie (uszczelkę i karoserię), czekasz chwilę aż przyschnie (zgodnie z instrukcją na kleju), a potem dociskasz na kilka minut. Dobrze potem nie zamykać drzwi przez godzinę-dwie, żeby klej chwycił. Jeśli uszczelka nadal dobrze wygląda, nie ma potrzeby jej wymieniać – a ASO jak to ASO, chętnie wymieni całe drzwi jakbyś im pozwoliła! Pozdrawiam i powodzenia! P.S. F40 to świetny wybór!

u mnie jakieś 150 km przed końcem paliwa, mimo trybu spokojnego, zasięg się już pojawia na wyświetlaczu.

ja zglaszam 231 tys km na oryginalnych przodach na dzień dzisiejszy.

nie znam sie na mechanice, ale ostatnio na rozne problemy wspomagam sie czatemgpt i bardzo czesto pomaga. zobacz co napisał: 1. Spróbować jeszcze raz ręcznie odpowietrzyć układ. 2. Sprawdzić, czy płyn chłodniczy rzeczywiście przepływa przez nagrzewnicę. 3. Zweryfikować zawór sterujący nagrzewnicą i klapy w układzie HVAC. 4. Sprawdzić działanie termostatu i pompy (np. kamerą termowizyjną lub mierząc temperaturę węży). 5. W ostateczności zrobić test CO₂ w płynie chłodniczym.

ja zrobilem na drukarce 3d obudowę, w ktora wlozylem elektronike pilota. nastepnie przykleilem w wybranym miejscu i dziala i wyglada idealnie

i to są konkrety. a powiedz czy udal sie reset zuzycia klocków poprzez menu samochodu?

kupujcie normalne 5w30 LL04 od bmw. ja taki leje od nowosci, obecnie juz ponad 205 tys km i nie musze dolewac miedzy wymianami, nie mam najmniejszych problemow z autem. mialem zmieniac fure ale nie mam najmniejszej potrzeby póki co

inżynierowie z dalekiego wschodu twierdzą, że mają recepte na ubytki plynu chlodniczego https://a.aliexpress.com/_EIJVt7n Uszczelkę z gumy należy wymienić na tą aluminiową...podobno. u mnie zaraz stuknie 200 tys km i zero poboru plunu chlodniczego, ale uszczelkę profilaktycznie zakupiłem

u mnie identycznie. na koniec przedluzonej gwarancji wymieniono tylne tuleje przednich wahaczy (były lekko spękane wizualnie) sam dzwoniłem do aso.

w f40, ale tez benzynie, podobno silniki takie same tylko kwestia ilosci tlokow je rozni

wszyscy chyba mamy ten dylemat. wymiana bardzo droga, kazdy mowi co innego. mi aso proponuje prewencyjnie po 200 tys km. twierdzą ze lancuchy pękają czasem bez ostrzezenia... tez pomalu dobijam do 200kkm ale chyba odpuszczę, licze ze bedzie go najpierw slychac na zimnym ewentualnie da kontrolke (tak jest najczesciej)

tak oczywiscie - blad od sterownika wastegate. tak mi powiedziano w aso.

u mnie tak bylo, okazal sie podobno dosc powszechny problem z zaworem wastegate od turbiny. po wymianie zero problemow, tez tylko na trasie mialem

u mnie 5w30 LL04 , przejechane 185 tys km i prawie zero poboru oleju miedzy wymianami

u mnie od nowosci to slysze

tak bylo wierzyc nie musisz. juz kilka lat minelo, ale moze w aso w toruniu przy ul wschodniej pamietaja moje auto. od nowosci u nich do konca i nigdy nie zmienione tarcze. jak jade do warszawy 300 km to ani razu nie dotkne hamulca a przebieg sie robi. bywa ze tygodniowo mam 2 tys km takich tras. auto jest moje wiec dbam, to nie sluzbowa fura. na kursie ponad 20 lat temu instruktor mowil ze najlepszy kierowca to taki ktory nie uzywa hamulca w ogole. i tego sie staram trzymac

w poprzednim audi zmienialem klocki na 300 tys, a tarcz do konca nie (do przebiegu 450 tys). Jezdze wydaje mi sie normalnie - hamuje kiedy trzeba, przewiduje sytuacje aby bez potrzeby nie hamowac. Rzadko jezdze z predkosciami 170-200.

tyly wymienione na 178 tys km (zostalo 3.5 mm klocka) z przodu jeszcze jakies 6 mm mierzylem ostatnio wiec licze ze dopiero na jakies 300 - 350 tys bede robil przody. Tarcze w obu przypadkach stracily okolo 1 mm na grubosci. wymiana w aso tylow z czujnikiem i plynem hamulcowym 2100 pln