Skocz do zawartości

ufo000000

Zarejestrowani
  • Postów

    2 653
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ufo000000

  1. Co Cię tutaj dziwi? Zdechł pewno alternator, kup używkę za kilkadziesiąt zł i gitara. Osobiście bym się nie bawił w regenerację itp. Części sterta na internecie, chyba że masz szrot dobry pod ręką.
  2. Jak włączasz klimatyzację to na początku jest dźwięk jakby "coś zassało" :wink: a później szum - ale inny niż na samym nawiewie. To jak działa to używaj często, bo klimatyzacje zdychają ludziom, którzy włączają odświętnie, cała zimę nie uruchomią ani na minutę... I to obserwuje już jakiś czas. Ja 6 lat jeżdżę zdecydowanie częściej z klimatyzacją niż bez przez cały rok i NIGDY nie miałem problemów. Raz na dwa lata jeżdżę dobić to kolega który to robi mówi że w zasadzie kilka procent ubyło...
  3. A może miałeś takiego pecha że pompa na którą zmieniłeś (jeśli to używka) trafiła Ci się tak samo lipna, jak ta co miałeś? Jak miałem zepsutą pompę to właśnie tak jak piszesz - działała dobrze na obrotach takich jak u Ciebie... Dlatego troszkę dalej to wygląda jak pompa...
  4. Ogarnęłaś jak już :)
  5. Kompresorki klimatyzacji masz używane po 20 zł także biedy nie ma. Jak do konkretnego serwisu od klimatyzacji byś podjechał to Ci powinni szybko i sprawnie powiedzieć co jest nie tak. Ja tam Tobą nie jestem, ale osobiście robił bym to JUŻ, bo jak zacznie być porządny upał to bedziesz miał raz że konkretne kolejki do serwisów a dwa że bardzo czesto w sezonie podnoszą ceny za remonty, czynnik. Ja osobiście już przy takiej temperaturze jak jest obecnie klimatyzacji nie wyłączam... Choć w zasadzie to i w zimie wiecej mam włączoną niż nie.
  6. Tuleje wahacza Meyle HD powinny wytrzymać Ci wiele lat, montowałem je w E36 po Febi, Lemforderze, i bez porównania najtrwalsze. A Febi hmmm np jakieś tam sworznie wahacza wewnetrzne wytrzymywały mi całkiem sporo, ale one wiadomo, nie dostawały tak w dupę jak te zewnętrzne od strony koła - te z kolei Febi nie wytrzymywały w aucie z twardszym zawieszeniem roku... A co do tych łączników stabilizatora - one u mnie dość często się wysypują i stukają...
  7. Ja Cię w pełni rozumiem. Dlatego mówię że dobrego grata kupiłem, mimo iż miał być wiekszy silnik, ale wyszło jak wyszło. Zanim zacząłem szukać E46 to czytałem nieco o tych silnikach, i na początku podobała mi się ich moc w stosunku do spalania... Ale jak poczytałem troche o takich rzeczach jak piszesz to jakoś mi się odechciało.
  8. Nie wiem czy by mi się ten błąd nie kojarzył na pierwszy rzut oka z czujnikiem spalania stukowego... Ale nie powiem Ci czy to może skutkować wyższym spalaniem... Ja wiem, że w obu betach jakie kupilem, mialem ubite lambdy przed katalizatorem i to robiło robotę... Nie pokazał Ci komputer innych błędów?
  9. Porownuje po cenach słupków, jeden i drugi mozna kupic za 1000 lub za 2000. A ładowanie takich kwot o jakich piszesz w remont starych wraków to hmmm komentować nie trzeba. Choć pewnie zależy od wysokości wypłaty... Jak ja miał bym miesiąc tyrać żeby sobie wałeczek jak mówisz zrobic, to bym pewno poszedł po piątkę benzyny i skopcił to padło na środku parkingu :norty: dobra, nie ma się co kłócić, czyli kupiłem dobry złom mnie uświadomiłeś :cool2:
  10. Dobra decyzja, sam też jednym i drugim BMW przed montażem LPG robiłem trochę kilometrów, aby sprawdzić czy "jest do czego" wkładać instalację. Miałem w pracy trzech kolegów, którzy praktycznie w dniu kupna samochodu jechali na montaż gazu, a po miesiącu okazywało się że auto wrak i starali się je sprzedać... A za instalację nikt Ci wiadomo nie dopłaci powiedzmy 3000 zł przy kupnie.
  11. Mi np właśnie Beru 4 elektrodowa (symbolu nie mam zapisanego) rozsypała się i silniczek zjadł izolator, ale nic się mu nie stało. I od tamtej pory kupuję tanie świece, ale zmieniam je co każdą zmianę oleju. Jak masz zamiar gaz montować to świece z jedną elektrodą wkręć. NGK BCPR6E u siebie wkręcam i jest git - sztuka w sklepie całe 12 lub 13 zł (nie pamiętam). Już pewno z 5 lat na nich jeżdżę.
  12. M43 kupiłem najtańszy z Allegro i jest git, wcześniej M44 kupiłem najtańszy i także był elegancki. N42 też bym kupił tani - po co droższy? Liczyć że ktoś rozrząd w nim zrobił i drożej sprzedaje, czy za co dopłacać? Przecież to jest loteria i silnik może przyjść w takim samym stanie ten za 1000 zł jak i ten za 1500 zł... Szukając E46 akurat N42 wykluczyłem od razu, jechałem po samochód z silnikiem 170 konnym, ale na miejscu okazało się, że błotniki tylne mu zaczynało szamać, a szkoda bo autko było śliczne, mega wyposażone, ale tylne błotniki to ostatnia rzecz, na której rdzę bym widzieć chciał... I w drodze powrotnej, zobaczyłem to... nie bardzo mi silniczek o tej mocy pasował, ale o 45% tańsze auto niż to, z którego zrezygnowałem, do tego bez rdzy.
  13. Czyli uważasz że kupując słupek nie otrzymujesz głowicy tak? :norty:
  14. Zdrowe na pewno nie, ale od jednej próby też katastrofa się nie nie stanie. Są ludzie co na zimnym palą gumę dzień w dzień. Sam wiele lat temu się wiele tym nie przejmowałem :mrgreen:
  15. No cena za goły słupek N42 widzę też w granicach tysiąca zł, to nie wiem do końca o co chodzi w Twoim stwierdzeniu...
  16. ufo000000

    BMW 2.5 d 2003r

    To od momentu kupna autka czy od kiedy? Miałem jakiś czas temu podobną historie (nooo może od nieco niższych prędkości się to zaczynało), koła zimowe wszystkie wyważyłem i to samo... 4 tarcze zmieniłem, to samo... Już bylem umówiony do mechanika, żeby sprawdził na podnośniku stan elementów typu łożysko podpory wału, łącznik elastyczny itp... Ale myślę - na jaja założę letnie koła, mimo iż zimowe wyważone... Zmieniłem i zero problemu... Później (z racji że mialem jechać na nastepny dzień 800 km a padał śnieg założyłem spowrotem zimówki, ale tył na przód, przód na tył. Podobnie - zero problemów... Weź sobie tak z ciekawości załóż inne koła, albo zamień osiami, bo jak widzisz na moim przypadku, mimo iż wyważone to coś dalej było nie tak - przynajmniej wykluczysz koła. Przy zakładaniu dbaj o czystość, aby piasta jak i felga były idealnie czyste, żeby żaden syf nie był miedzy nimi.
  17. Nie fajne te ceny remontów w porównaniu do cen części w E46. Ja za 900 zł kupiłem cały silnik i trafił się w stanie takowym, że przejechałem blisko 20 tyś na syntetyku i może 2 mm ubyło na bagnecie... Ale można trafić na padło - wiadomo.
  18. Jak słyszę ZAMEK to mi serce bić przestaje... Tyle ile ja się nawk........przy naprawie zamka dając (oczywiscie nie bardzo pasujące) części zamienne z Allegro to daj pan spokój. Też się skończyło że poskladalem zamek, niby działa, ale czesto dziwnie się zachowuje. Na szczęście głównie zamykam pilotem... Z tego co opisujesz wynika, że potencjometr, stycznik, czy jak go tam zwał do którego właśnie wchodzi gwiazdka wiosełka, został w pozycji przekręconej o 90 stopni w lewo. Dlatego takie akcje z opuszczaniem szyb. Innej opcji nie widzę, zamek w zasadzie tylko obraca tym potencjometrem o 90 stopni w prawo lub w lewo. Sprawdź w jakiej pozycji jest potencjometr. Możesz go płaskim śrubokrętem obrócić gdy nie ma wkładki.
  19. ufo000000

    [E46] Maglownica

    https://www.realoem.com - tu sprawdzaj gdzie idą jakie części.
  20. Ale powiedz ile wlewasz na ile KM i jak wygląda sprawa szczelności silnika. Bo silnik może wiadra oleju przepalać jak i może wiadra oleju wylewać pod siebie.
  21. Co się od razu telepiesz, ja nie pisze tylko do Ciebie, lecz ogólnie. A dwa - dysze od spryskiwaczy się naturalnie nie zużywają. Naturalnie się zużywają klocki hamulcowe, sprzęgło, wszelakie łożyska itp, ale mówić że dysze, z których leci czysty płyn raz na ruski rok naturalnie się zużywają? Nie, nie zużywają się, mogą się zapychać syfem - zależnie od konstrukcji, ale nie zużywają się - one są po prostu bardzo przeciętne pod względem jakości i dlatego sporo osób ma z nimi mniejsze lub wieksze problemy.
  22. Tak jak kolega napisał - pod komputer podpiąć wypada bo szkoda w ciemno szukać. Mógłbyś z ciekawości na całkowicie zimnym silniku po nocy odpalić i natychmiast spróbować mu depnąć, chodzi o to że na całkowicie zimnym lambda przez chwilę nie pracuje (zanim się nie podgrzeje) i sterownik nie bierze jej pod uwagę... A uszkodzona sonda może dawać efekty o których piszesz, sam właśnie w podobnych okolicznościach ją wymieniałem ( trupem była ta przed katalizatorem), ale to mi od razu komputer powiedział, także nie rozmyślałem, tylko wymieniłem.
  23. To nie jest normalne, ja ostatnio swoim wrakiem jechałem po autostradzie przez ponad 100 km prędkością zegarową 205 km/h i auto jechało jak po sznurku. Szukaj dobrego mechanika (może nie jeździj od zakładu do zakładu bo to nie w tym rzecz żeby każdemu dawać zarobić), może znajomi Ci kogoś konkretnego doradzą. Autko było przy kupnie może sprawdzane gdzieś pod kątem wypadkowości? Chodzi mi o to, czy nie było w jakiś sposób naciągane itp, czy sama rama, konstrukcja jest piękna i śliczna bo to jest najważniejsze. Jeśli to jest git to możesz szukać dalej. E46 bardzo dobrze się prowadzą i nie jest normalne ściąganie, ja mialem kiedyś wypadek (konkretny dość) E36, auto było zdewastowane na tyle, że silnik poszedł do tyłu, przesunął skrzynie, dalej aż wał napędowy się wygiął i poprzestawiał tylne koła... Naciągał gość to auto, i stojąc np 20 metrów za samochodem widziałem że tylne koła mają całkowicie inny kąt, jedno było niemal prosto | a drugie \ - mimo to, samochód do prędkości 170 - 180 prowadził się wspaniale. Przy 190 zaczynał już nie specjalnie równo jechać... Dlatego jesli u Ciebie przy 100 ściąga to jest coś nie tak i sprawdź to szybko - to Twoje bezpieczeństwo, a sprzedający (handlarze na giełdach, czy też inni ściągający autka) to oszuści i nie wierzy się im w jedno słowo.
  24. Można wymienić, ale producenta nigdy nie należy chwalić jak robi jakąś manianę (nie ważne czy to telefon, komputer, samochód). Patologią jest, jak ktoś kupi najgorszy chłam a mimo iż sam męczy się dzień w dzień z danym urządzeniem będzie je zachwalał tylko dlatego bo on to ma, a jak on ma to musi być malina. Takie podejście nigdy nie doprowadzi do tego, że producent wypuszczający szmelc, zacznie robić coś lepszego - po co jak to wszyscy chwalą... Ale śledząc nieco temat np elektroniki wiem, że masa negatywnych opinii na dane urządzenie, daną funkcję itp potrafiły w przyszłym modelu przyczynić się do poprawy. Mam trochę znajomych jak i z sektora elektroniki, projektowania urządzeń RTV, AGD jak i motoryzacji (i to właśnie znajomi pracują od kilku ostatnich lat głównie dla BMW (i w mniejszym stopniu dla np grupy VAG). Siedzą jak i w Polsce, tak i w Niemczech - mówią że są nie małe ilosci osób w takich firmach od śledzenia właśnie takich stron jak ta, innych stron z opiniami na temat pojazdów własnej marki itp. Także to nie jest tak, że pisząc tu nikt tego nie czyta. Jeśli odpowiednią ilość osób pisze że to i to jest lipa to jest jakaś możliwość, że ktoś się temu przyjrzy. Sam np pamietam z rok temu pisalem na forum związanego z androidem, konkretnie chodziło o starszy model Samsunga, który dałem ojcu, a jakieś tam dziwne problemy się zaczęły. Opisałem to na forum, nie bardzo wierzyłem że ktoś w ogóle da odpowiedź bo raz że telefon nieco zabytek, dwa że temat był jakąś anomalią bardzo ciężką do rozwiązania. Nie wiem czy minęło 5h, patrzę - temat z forum wyparował (że o Samsungu źle pisać nie można to wie każdy interesujący się trochę bardziej takimi rzeczami). No to myślę pech... Ale wziąłem ojca telefon, klik SPRAWDŹ AKTUALIZACJĘ, cud - do zabytku, który nie mial aktualizacji pewno od dwoch lat jest wypuszczona przed chwilą. Instalacja i wszystkie problemy znikły... Także jak widzisz, pisać trzeba jeśli problemy są a nie mówić że jest bajka i mogło być gorzej :mrgreen:
  25. I może właśnie źle robisz. Wydrzyj najpierw boczek, raz że zobaczysz na linki i co tam w ogóle się stało że klamka nie działa, dwa że mogą posypać Ci się spinki itp to sobie przy okazji zamówisz :wink: Czekając na części możesz jeździć bez kilka dni, biedy nie ma... Znam ludzi, którzy tak się do naprawy zbierają że bez boczka jeżdżą trzeci rok :cool2:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.