zalezi

Oni tam jeszcze czasami nieźle odpływają i nazywają auta spalinowe sadzomiotami, a jak sami jadą w trasę to wiele by oddali za możliwość przejazdu 500 km prędkością 180km/h. Oraz te ich głupie podśmiechujki jak zobaczą kolejkę na stacji paliw, która się w 5-7 minut rozładowuje, a oni sami czekają nieraz po 30-40 minut aby się podłączyć (+ kolejne 45-60 minut ładowania mocą dzieloną na pół na ładowarce V2 ) na SuC Kostomłoty czy SuC Ciechocinek.

Nie dla każdego jest elektryk, tak samo nie dla każdego jest jakieś fajne auto premium z 3 litrowym silnikiem za 400-450 tys zł. Kwestia grupy docelowej, analizy potrzeb, portfela. Bardziej zwracam uwagę, jak dużo oferuje Tesla Y LR AWD za te 229 tys ( realnie 199k bo dotacja 30k ) i masz relatywnie spoko rodzinny wózek z 4.8sek do setki i prawie kompletnym wyposażeniem z bardzo przyzwoitą jakością wnętrza. Z wad tam na pewno brak ekranu przed kierowcą, brak wajchy do wyboru kierunku jazdy (ten suwak na ekranie średnio fajna sprawa), dosyć średni Autopilot, architektura 400V, słabo działające wycieraczki, duża utrata wartości jednak. W tej cenie nie ma ideałów, zawsze będzie mnóstwo kompromisów.

Nikt normalny nie kupuje Y LR na trasy, tylko to są auta do miasta i raz na jakiś czas trasę można zrobić nim zrobić. Prędzej 3 LR RWD jak już trzeba elektrykiem jeździć w trasy, ale tutaj tylko diesel pasuje.

Myślisz, że ktoś się nabiera na te Twoje bajeczki?

Bajka w chuj, gratulacje wehyr

Koła 19” imo najlepiej te lepsze non-rft, zawias adaptacyjny i jest cacy

Sedan? Mega szybko.

Z tej dwójki Macan wygrywa okrutnie z X1. Ale jak wspomniał komoornik- chyba mowa o używanym, bo nowego spalinowego nie zamówisz. A może X3 M50i?

Ten karbon naprawdę fajnie wygląda, ale ten bazowy aluminiowy też spoko.

Moim zdaniem zdecydowanie warto wziąć ten pakiet jeśli się bierze lepsze opony non-RFT.

Ale sztos, świetny i odważny kolor, rewelacja!

Nie polegaj tak ślepo na testach, tylko zobacz na żywo, przejedź się. Jest naprawdę dobrze w G60. Ale w G20 też jest dobrze jakościowo.

Co do G60 niektórym brakuje tam domykania drzwi ( powinno być w opcji ), na pewno brakuje mocno benzyny B58 i to bardzo duży brak w tej klasie. Audio Bowersa za 20-24k raczej nikt by nie brał, a przynajmniej nie z silnikami 4-cylindrowymi, gdzie to auto z nimi jednak schodzi najczęściej, tak samo jakieś noktowizory, a np. same lasery wszędzie wyleciały z opcji. To, co jest w opcjach uważam jest ok, choć źle, że to spakietowali mocno. To auto z silnikiem 540d w xDrive można kupić za 320-330 tys zł po rabatach, a konkurencja jest znacznie droższa. Coś za coś. Osobiście widziałbym galwanizowane przyciski od szyb, ale tam po cichu je naprawiono i już wygląda lepiej, niż dotychczas. A samo G60 imo wygląda świetnie w M-Pakiecie, z M-Pro z ładnym lakierem i na ładnej feldze.

Nadal to mimo wszystko komforty. A już nawet te bazowe fotele sportowe w G60 są naprawdę wygodne.

Szanuję Twoje zdanie, ale z całym szacunkiem - to nie wygląda jak chiński Passat

Teraz w G60 zrobili ciche poprawki i poprawili najgorszy element tam, czyli ten pasek z przyciskami od szyb/lusterek na drzwiach, będzie lepiej, niż było, trochę takie piano black, bo wcześniej był brzydszy, tani plastik. Ja patrzę na tak małe rzeczy jak tunel środkowy, jego wygląd/jakość/spasowanie, ilość miejsca na kolana jak zajmę pozycję i tutaj G60 nieco lepiej wypada. Chyba też lepiej będzie trzymać wartość, bo 540d jest niedawno dodana, to jednak seria 5 ( mocowo to bardziej 530d z G30, choć 303km w sumie zrobią robotę ) pasuje do takiej limuzyny, a do G20 mam wrażenie bardziej pasuje albo B58 albo wziąć z tańszą 330i. Ale to moje wrażenie.

Dziękuję Wam bardzo za wartościowe i merytoryczne wypowiedzi, sporo z nich czerpię 4er nie biorę pod uwagę, bo jest droższa, jakoś mi mniej leży. Jednak w serii 5 czuć nawet to, że są większe drzwi i łatwiej zająć miejsce, bo do G20 troszkę wpadałem G20 od zawsze mi się podobała, no takie prawdziwe BMW z krwi i kości, ładnie się starzeje imo. Coraz bardziej przekonuję się do nowej 5, ma coś w sobie coś dziwnego, co mnie przyciąga. Nawet ten Bowers&Wilkins się przyda ( dużo słucham, choć wiem, że to inna para kaloszy, niż B&W z G30 ) Jednak okazuje się, że to różnica wyniesie 45 tys zł brutto i G60 mam produkcję zaplanowaną w tym miesiącu i będzie to zawsze jednak rok 2025 r, a G20 jest stockowe z 2024 z Sikory, dokładnie te ( link nie działa, już dealer chyba je zdjął ) :

Witajcie. Które auto byście wybrali? 3-ka tańsza o 50 tys zł, mowa oczywiście o nowych autach z salonu, oba z xDrive, oba sedany, bo kombi nie potrzebuję, bardzo podobne wyposażenie. Mam 1 dziecko 5 lat i w sumie rzadko gdzieś daleko wyjeżdżamy, aby ciągle potrzebować wielkie, pakowne auto typu SUV lub duże kombi z dużym kufrem. Nową serią 5 G60 540d jeździłem w styczniu i duże wrażenie na mnie zrobiła, a 3-ka trochę czuć, że mniejsza nawet z przodu dla kierowcy, choć z drugiej strony jej mniejsza waga i to, że jest wyraźnie krótsza spowoduje, że lepiej się będzie nią manewrować w dużym mieście. Niezła zagwozdka

Witajcie. Które auto byście wybrali? 3-ka tańsza o 50 tys zł, mowa oczywiście o nowych autach z salonu, oba z xDrive, oba sedany, bo kombi nie potrzebuję, bardzo podobne wyposażenie. Mam 1 dziecko 5 lat i w sumie rzadko gdzieś daleko wyjeżdżamy, aby ciągle potrzebować wielkie, pakowne auto typu SUV lub duże kombi z dużym kufrem. Nową serią 5 G60 540d jeździłem w styczniu i duże wrażenie na mnie zrobiła, a 3-ka trochę czuć, że mniejsza nawet z przodu dla kierowcy, choć z drugiej strony jej mniejsza waga i to, że jest wyraźnie krótsza spowoduje, że lepiej się będzie nią manewrować w dużym mieście. Niezła zagwozdka

Nie ma reguły. Jeden dostanie 10%, drugi u innego dealera 18%, a trzeci na flotę 23%.

Tam w Audi sensowny konfig wychodzi katalogowo 450 tys zł, drogo trochę. Ciekawe jakie rabaty będą dawać.

Przecież równie dobrze może być mowa o 540d.

Podobnie mój dyrektor. Szukał GLE 450d. Arogancja w salonach okropna, rabaty 7-8%, niejeden salon nawet oferty na maila nie wysłał. W salonie zainteresowanie klientem bardzo słabe. W końcu dyrektor wziął w MB Katowice, bo była sensowna obsługa, a mowa o aucie za 505 tys zł.

Zdecydowanie się zgadzam. Tam są ładne obrotomierze, a w BMW jakieś ucięte romby, dziwadła.

Dla mnie Mercedes za bardzo świeci w środku, no poszli na całość z tym odpustem tam. Fotele mnie się nie podobają też. Choć jako bryła bardzo mi się W214 podoba, będzie się ładnie starzeć.