zibii2

W ramach eksperymentu wlałem 1 litr wody (płyn i tak zmienię). Poziom przed wlaniem był ok , al litr powolo i tak wszedł :shock: , pomoglem trochę pompujac wężem chłodnicy. Pojeździlem po mieście i wydaje się ok :roll: Jutro traska to zobaczę. Dziwi mnie tylko dlaczego nic mi komp nie zamonitował ? Jak myślicie czy mały niedobor płynu może coś takiego powodować ?

Właśnie odwrotnie :mad2: Jak jadę to jest ok , jak staję spada ?? A może mało płynu !? , czy komputer informuję o ilości płynu w układzie chłodzenia ? Może mam zapowietrzony układ , np po włączeniu ogrzewania itp. Czy te silniki się odpowietrza , czy nie ?? Pozdrawiam zibi

Witam. Do puki było ciepło moja bejca trzymała temperaturę jak należy tzn na środku wskaźnika. Ostatnio jak temperatura otoczenia spadła do ok 6-9 stopnia to zaczął mi migrować wskaźnika temp. Raz pokazuje OK , a raz spada :shock: i tak w kółko :shock: Rodzi się pytanie , czy coś padło np termostat , czy wydajność silnika jest tak duża , że przy bardzo spokojnej jeździe się nie dogrzewa ?? Brzmi może głupio ale kiedyś czytałem o tym problemie w VW i było opisane że ich silnik ma tak dużą wydajność że nie wytwarza dostarczającej ilości ciepła w zimę do ogrzewania kabiny :jawdrop: . Ja kurde lubię mieć ciepło i dlatego mam nadzieję że to tylko termostat. Co myślicie ?? Pozdro zibi

Ale opory rosną i żeby jechać dwa razy szybciej nie wystarczy podwoić przełożenia , ale niestety też o ileś procent i to nie mało docisnąć gaz.

Silnik po zdjęciu korka oleju powinien bujnąć obroty i tyle :8) , praca silnika powinna być lekko niestabilna.

Na 100% w panelu klimy !!

W bagażniku z prawej strony koło lampy :P

Podjedź do dobrego warsztatu i sprawdź , ja nigdy tego nie robiłem , alw wydaje się to być możliwe jeśli się ma odpowiedni sprzęt.

Przeprowadzam badanie socjologiczne nad odpornością psychiczną właścicieli BMW :lol: Tyle dni czekałem i jesteś pierwszy który zareagował CONGRATULATIONS :cool2: Jestem zdziwiony , bo gdybym ja zobaczył tego "idola" u kogoś od razu bym wymusił zmianę , a tu cisza przez 10 dni , czyli do dzisiaj :lol: W tym czasie zabrałem głos w ok 20 tematach !!! Pozdrawiam

Miałem telefony w moich byłych E38 , nie pamiętam modelu telefonu, ale język jakoś sam zmieniłem. Było to dawno temu i już nie pamiętam jak. Generalnie super sprawa, książka telefonów wyświetlana pod licznikiem (numer i nazwa) , SMS też. Wszystko jak już wprowadzisz obsługujesz z guzików przy kierownicy, czyli dzwonienie na numery z książki i odbieranie połączeń. Wpisz na google model a znajdziesz instrukcje !!

TDS to nie taki złom jak tu niektórzy piszą , miałem dwie sztuki i jak się dba jest ok , ale ... 3,0D to jest dopiero jazda. Naprawdę inna epoka , zastanów się !!

Powiem tak , kiedyś miałem 740 (ten sam silnik) i rzeczywiście coś z tymi świecami jest. Co prawda nigdy mi nie wypadła czy wystrzeliła , ale przy któreś wymianie mechanior wykręcił jedną czy dwie ręką :jawdrop: Stwierdził że to norma w tym silniku :jawdrop: i że muszę kupować świece Bosch bo mają lepiej dobrany materiał pod względem rozszerzalności cieplnej niż inne ?? Nie wiem czy to prawda bo auto sprzedałem koledze , ale nigdy potem nie narzekał , a ja o tym zapomniałem bo uznałem za drobnostkę. Oczywiście wsadziłem te świece Bosch wcześniej, a powód sprzedaży był inny niż motoryzacyjny.

Marcin wie co pisze !!

Kurde delikatna robota. Operacje jak opisał poprzednik. Załóż BIAŁE rękawiczki !! Nie ściskaj palcami od zewnętrznej strony bo zostaną wgniecenia !! Powodzenia

Łatwo sprawdzić czy to z klimy. Przejedź bez klimy parę kilometrów , zostaw auto na godzinkę i sprawdź czy została plama. Jeśli nie będzie kałuży to jest OK. Plama po jeździe z klimą to norma , a nawet gorzej gdyby jej nie było , bo wtedy woda by Ci szła np pod dywan , czyli korozja i smród.

A może wystarczy wgrać nowy soft , ale dokładnie z tego rocznika i modelu silnika ?

Gdzieś na forum czytałem , że należy po wymianie odłączyć akumulator na 1 godzinę. Zrobi się reset elektroniki.

Dawno dawno temu ...... :norty: Bynajmniej w końcówce lat 80 posiadałem moją pierwszą 3. Stojąc w bardzo dużym korku , latem , rozsiadłem się wygodnie we wspaniałym jak na tamte lata fotelu i po ok 1/2 godz. nagle silnik mi zgasł :jawdrop: Próbuję zapalić a tu nic , rozrusznik nie kręci , patrzę na zegary a temperatura na MAX :jawdrop: :jawdrop: Zepchnąłem moje BMW na pobocze i sobie myśle , no kur... to mam wydatki , a takie fajne autko było :mad2: Odczekałem z godzinkę , silnik ostygł i .... i odpaliłem , auto jeździło jeszcze długi i szczęśliwie :D :D Przyczyna była prozaiczna , czyli wisco !! O dziwo silnik nic nie ucierpiał , zrobił jeszcze pod moją nogą ponad 100 tkm bez najmniejszych problemów. Od tamtego momentu zaczęła się moja wielka i nieustająca miłość do tych samochodów :mrgreen:

Z tego co słyszałem od mechaniora to zdarza się że odma się zapycha i wtedy leci leci dym co prowadzi (powstające ciśnienie) do uszkodzenia korbowodów !! Inna ewentualność to końcówka silnika , ale chyba masz za mały przebieg ?

Tak to jest z tymi gazownikami. Miałem podobne problemy w innych samochodach po zainstalowaniu gazu. Bejcy nigdy nie gazowałem , bo szczerze mówiąc moim zdaniem to profanacja :jawdrop: , chyba że się jeździ jakąś 4-cylindrówką , to raczej nie jest BMW , tylko BMW podobne. Sory że tak pisze ale BMW to jak sama nazwa wskazuje BAWARSKA FABRYKA SILNIKÓW , a samochody , motory czy samoloty i statki to tylko rzeczy które są napędzane tymi wspaniałymi silnikami :D , a 4 cylindry w żadnym wykonaniu nie będzie wspaniałym silnikiem , to lepsze lub gorsze pierdziawki :norty: A dlaczego narzekam tu na gazowników , ano dlatego że często montują te swoje ustrojstwa wyżej niż najwyższy punkt wodny silnika i wtedy zawsze będą problemy z odpowietrzeniem !! , a wystarczy zamontować dodatkowy odpowietrznik i po problemie. W sumie tak trochę nie na temat , ale jakoś tak mi wyszło :roll:

Te wyniki jeśli są prawdziwe/prawidłowo zmierzone to są super. Kiedyś w Top-Gear sprawdzali stare samochody i takie z przebiegiem 200tkm miały spadek mocy 20 do 40 % !!!!! Jednak BMW to BMW :D :D :D

W obydwu E32 które miałem dawno temu taki objaw dawały koła dwu-masowe , ale nie wiem czy w E39 też takie wkładali do manuala. Od wielu już lat jeżdżę automatami nie drążyłem tematu. Typowy objaw to delikatne stukanie na wolnych obrotach i przy ruszaniu. Kiedyś to była droga zabawa , płaciłem ok 100 DEM(marki niemieckie).

Nie ma co płakać , sprężyny też pękają i należy je wymieniać parami ,koszty podobne, miechy nie koniecznie parami, ale trzeba sprawdzić jak wygląda drugi. Komfortu i bezpieczeństwa NIVO sprężyny Ci nigdy nie zapewnią :!:

Fakt , też tak mam , patrzę przez okno , spoglądam bejca jeszcze jest i myślę gdzie tu spalić parę literków siury. Jak jadę to ........... sama przyjemność , prowadzenie , komfort, samopoczucie i tak bez końca . Lubię jak na światłach podjeżdża mnie jakieś blacharstwo, ruszam spokojnie , tak ryj w ryj , koleś już ciśnie , a ja luz :D , wtedy kick down i PA PA :shock: :lol: I cała przyjemność za 8L siury w mieście :dance:

Jedź do warsztatu , bo bez kompa nie ruszysz tematów !! Angole mają dużo dobrych warsztatów i znają się na BMW bo je lubią (czytaj wiedzą co dobre :D )