thenygoos

Hi Adrew, to "look" tak, jakbyś "you" wrócił "not long time ago" z jUKeja i by Cię "energy" rozpierała i byś był "very proud" z "washing" talerze... :twisted2:

Kolejne namiary: 1) http://elektron.pol.lublin.pl/users/djlj24/studio24/kable/meljey/lcdprob1.htm [email protected] 2) http://www.diagcar.pl/kontakt.html 3) http://www.naprawawyswietlaczy.pl Sławomir Zwiefka ul. Kwiatkowskiego 6c/2 75-343 Koszalin tel.: 602 268 217

A u mnie się wszystko otwiera po odłączeniu akku kluczykiem... tak jak podano wyżej: trzeba pokonać pierwszy opór i przekręcić jeszcze o pewien kąt...

Tu nie ma mowy o ironii... Wysłałem kiedyś ojca moim Civic'iem po zakupy. 2 km bez korków, a wrócił dopiero po 2 godzinach... Pytam go co tak długo, a on od razu mięsem na moje autko: że raz pali, raz nie pali, że mu zgasł i nie mógł odpalić... A to była wersja US z manualem i jak się nie wciśnie pedału sprzęgła do podłogi to nie ma mowy o odpaleniu... pozdrawiam thenygoos

To nie mit... Sprężarka klimy obciąża dodatkowo silnik, a każde obciążenie silnika to zwyżka... może być mała, ale jest... W moim poprzednim aucie miałem mały motor i manualną klimę. Każde załączenie/rozłączenie sprzęgła elektromagnetycznego sprężarki klimy podczas równomiernej jazdy dało się wyczuć i wymagało delikatnego "skompensowania" pedałem gazu: włączenie to tak jakby ktoś za hak szarpnął do tyłu, a rozłączenie to jakbyś dostał kopa w tylny zderzak :twisted2:... Pasażerowie na to nie zwracali uwagi, ale jak się siedzi na miejscu kierowcy to jest to odczuwalne... Z tego co kojarzę, wzrost zużycia paliwa podczas jazdy z klimą to tylko max 0,1-0,3 l/100km (przy średniej 6,4 l/100km). thenygoos

Kontrolki "świecą", czy "ledwo świecą"? Może akku jest na tyle padnięty, że mocy wystarcza na elektronikę/kontrolki, ale do ruszenia rozrusznika już nie... A czy "cyka" Ci elektromagnes od rozrusznika jak przekręcasz kluczyk?

Osobiście widzę taką możliwość: musisz 2/3 trasy jechać "liżąc" pedał gazu z prędkością max 100 km/h, a pozostałe 1/3 trasy pokonując na lince za holującym Twoje auto innym autem i z wyłączonym silnikiem :twisted2: (tylko uwaga!!! ta 1/3 trasy trochę niebezpieczna, bo bez wspomagania układu kierowniczego i hamulców) pozdrawiam thenygoos

To 1,5 16V to pewno produkcji radzieckiej musiało być... Użytkowałem Civica 1,5 16V (najmocniejszy ówcześnie, 102 konny w tej pojemności motor) przez 11 lat, a że jestem skrupulatny, to zawsze pisałem ile i przy jakim przebiegu tankowałem... Średnia na przestrzeni tych 11 lat to 6,4 l/100km, przy czym nie mniej 2/3 ogólnego przebiegu wyłącznie w mieście... W zimie przy max. mrozach, śniegu i zaspach i kopaniu się zużycie nigdy nie przekroczyło 9-10 l. Trasa 600 km z deską windsurfingową i żaglami na dachu i to w pokrowcu to średnia 5,1 l/100km. Auto było minimalnie niewrażliwe na warunki sprzyjające zwiększeniu zużycia paliwa (temperatura otoczenia, temperatura silnika, krótkie odcinki, katowanie). BMW to dokładne przeciwieństwo... Jest jak rozpieszczona panna, zrobisz coś "nie tak" i już od razu konsekwencje :twisted2:... Dodam, że jazda BMW (520i/110kW) na zasadzie "lizania pedału gazu" z prędkością max 90 km/h nie pozwala na uzyskanie wyniku lepszego niż 6,2-6,3 l/100km (dane z BC sprzed korekty wskazania, co oznacza rzeczywiście ok. 6,9-7,0 l/100km). Zwiększenie prędkości do ok. 120 km/h to już 8,0-8,5 l/100km. Miasto w lecie to ok. 11,5 l/100km, miasto w zimie to ok. 12,5-13,0 l/100km... Oczywiście przy z reguły rozsądnej, spokojnej jeździe i przydarzających się tylko od czasu do czasu "przebudzeniach" wskazówki obrotomierza , która wędruje pod czerwone pole... pozdrawiam thenygoos :twisted2:

To jest chyba na tyle prosta robota, że nie ma potrzeby... Podnosisz auto, zdejmujesz koło, wchylasz się i widzisz przewód, ale nie do zacisku hamulca a do piasty koła. Przewód łączy się z plastikiem, który ma ucho przykręcone na 1 śrubę do piasty. Ten plastik to właśnie czujnik. Odkręcasz tą śrubę i delikatnie podważasz ucho, ale w miarę blisko czujnika, bo może być kruche, a jak się złamie to może być problem z "wydłubaniem" pozostałości. Wyciągasz czujnik, czyścisz okolicę, wkładasz nowy. Wypinasz przewód z klipów aż dojdziesz do wkładu wnęki koła, wsuwasz rękę "po kabelku" aż natrafisz na wtyczkę. Wypinasz ją z plastikowego mocowanie (mocowane na "klik"), wysuwasz zza wkładu wnęki koła, wypinasz, stary czujnik do kosza, podpinasz wtykę nowego czujnika, wpinasz wtykę na miejsce, pod wkłąd wnęki koła i po robocie... Największym problemem może okazać się odkręcenie śruby oraz wydłubanie czujnika (kruchy!!!) powodzenia i pozdrawiam thenygoos

Trudne pytanie... Z drugiej strony jeśli oryginalne również padają, to co się dziwić tzw. zamiennikom... A jak mój TOPRAN/Hans Pries kupiony za 35% ceny oryginalnego mi padnie to dam znać.

No to jest chyba najbardziej oczywista oczywistość...

W napinaczu nie masz żadnego czujnika... Powód dlaczego Ci się świeci kontrolka to na 99,9% fakt, że sterownikowi SRS nie zgadza się rezystancja obwodu elektrycznego tego napinacza. A ona z kolei jest równa rezystancji ładunku pirotechnicznego. Kabelki podłączone do ładunku prowadzą do sterownika. Być może jest brak styku we wtyczce pod fotelem, być może kabelek się przełamał w izolacji (rezystancja=nieskończoność) lub przetarła się gdzieś izolacja kabelków i jest zwarcie (rezystancja=0). Sterownik zawsze wyrzuca błąd i zaświeca kontrolkę, jeżeli rezystancja któregokolwiek z obwodów, tj. rezystancja ładunków pirotechnicznych poduszek, napinaczy, czy klemy wykracza poza określony zakres, czy to w dół, czy w górę. Dlatego system można "oszukać" zastępując elementy opornikami o odpowiedniej rezystancji. Ja na Twoim miejscu dobrałbym się do wtyczki pod fotelem, sprawdziłbym czy styki nie są zaśniedziałe i czy są ślady kontaktu, "poprzeginał" kabelki na całej dostępnej długości i dopiero wtedy próbował odczytać i skasować błędy... Przerabiałem temat montażu nowych, w dodatku od wcześniejszego modelu napinaczy (inne wtyczki) i zapewniam Cię, że to prościzna... powodzenia i pozdrawiam thenygoos

Proszę bardzo, niech Ci to będzie pomocne... No i mam nadzieję, że za "Giorgio" się nie obraziłeś, ale jakoś mi tak się kojarzy :twisted2:... pozdrawiam thenygoos

Witaj Giorgio :norty:... Tu masz schemat do auta z motorem M52: http://images30.fotosik.pl/321/bd2f45552a98d249m.jpg , tu masz fotkę do sedana: http://images38.fotosik.pl/56/9314ea31419fea84m.jpg , tu fotkę do touringa http://images28.fotosik.pl/321/1a8048aa22890e4dm.jpg , a tu rozpiskę pinów we wtyczce: http://images33.fotosik.pl/456/f63864ae4cc9b47dm.jpg Aha! Jeszcze kolory kabelków na schemacie: http://images23.fotosik.pl/233/20cb1053a211cd29m.jpg Powodzenia w poszukiwaniach przyczyny awarii thenygoos

A ja z nimi rozmawiałem, bo rozważałem zakup oryginału, ale jak mi powiedzieli, że z gwarancją nie ma problemu przez rok, abym posiadał paragon, to się skusiłem... Z drugiej strony kto wie, gdzie i przez którego chińczyka są robione oryginalne czujniki :twisted2: ... pozdrawiam thenygoos

Ano hej Sanders!!! Ale jak "zamieniłeś" czujniki stronami, to po lewej było źle... A może trafiły się 2 badziewne czujniki??? U mnie jak padł tez kupiłem nieoryginalny, ale był i jest OK... InterCars dał ciała przy zakupie, bo mimo, że zaznaczałem, że chcę do auta po 09/1998, to - jak się okazało już w domu po odpakowaniu - dali mi z szarymi wtyczkami. Od razu pojechałem, wymienili i jest OK... Mam na niego gwarancję do któregoś lutego... pozdrawiam i powodzenia w poszukiwaniu przyczyny... A może rzeczywiście pierścień??? thenygoos

Ja mam E39 i myślę, że w E60/E61 BMW tego nie "popsuło" i też się da. W testach zegarów (o ile w E60/E61 jest "cóś" takiego) jest jeden (20), w którym po odblokowaniu kompa wyświetla się liczba 1000 (=1,000). Jak zmienisz cyferki (a da się bodajże w zakresie 800 do 1200, nie pamiętam dokładnie), to komp będzie Ci pokazywać o odpowiedni ułamek mniej/więcej w stosunku do tego zużycia, które było pokazywane dotychczas (0,800 do 1,200, czyli 80% do 120% tego co pokazywało wcześniej). U mnie po rocznej eksploatacji obliczyłem, że komp zaniża wskazanie o 7%, poprawiłem wartość liczby w teście na 1070 i teraz jest cacuszko: ostatnio jak sprawdziłem to różnica była 0,04 l/100 km!!!!. Może koledzy posiadający E60/E61 wypowiedzą się, czy istnieje taka możliwość w Twojej maszynie... P.S. Przed sprzedażą auta, aby wykazać jego oszczędność zaleca się zmienić tą wartość na 800 :twisted2:

Ja mam najmniejszego kompa, a Ty pewno wypasionego... Ja się nie dopatrzyłem testu z temperaturą oleju... Czy możesz mi podać gdzie i kiedy Ci się to wyświetla w Twoim aucie?

Albo czujnik nie jest na miejscu, a gdzieś bliżej silnika i od niego "czerpie" ciepło wprowadzając Cię w błąd....

Może tylko czujnik do bani... a próbowałeś zamienić ten nowy z czujnikiem po lewej stronie i wtedy sprawdzić?

Ciekawe, czy słowo "podwujny" z postu jak wyżej to jakaś pochodna od "wuja"? :twisted2:

A ja prawie rok temu (w lutym) kupiłem TOPRAN / Hans Pries za jedyne 106 PLN i chodzi bez problemów do dzisiaj... Przed zakupem sprzedawca potwierdził mi, że mam 1 rok gwarancji, więc zaryzykowałem...

Chyba nie u takiego ze stacji diagnostycznej, bo taki to zazwyczaj nawet nie wie gdzie jest złącze diagnostyczne :mrgreen:...

Czytamy, czytamy... poprawiliśmy lokalizację po tym, jak zobaczyliśmy, że auto jest sprzed 09/1998. W autach produkowanych po tej dacie sterownik ABS/ASC jest zintegrowany z pompą i do niej zamocowany...