W przedlifcie są oporniki, które trzeba wymienić, w polifcie niestety tylko elektronika, która jeżeli padnie, to cały wentylator do wymiany. Mnie padł w 750-tce, więc wymieniłem na nową podróbę, która niestety nie wystartowała i to pomimo kodowania przez INPĘ. Po zakupie oryginału i ponownym zakodowaniu działa. Ponieważ mam jeszcze 540-stkę z takim samym wentylatorem, to żeby mieć na ewentalną ewentualność, dałem ten uszkodzony do sprawdzenia. Zaprzyjaźniony elektronik powiedział, że elektronicznie jest sprawny, ale wypracowało się ułożyskowanie wiatraka, które jest praktycznie niewymienialne. Spróbuję jeszcze u kogoś bardziej sprawnego mechanicznie, to może zregeneruje mi to łożysko, bo taki nowy wentylatorek ori to wydatek rzędu 1800zł, więc gra jest warta świeczki. Jak mi się uda naprawić, to napiszę... Pozdrawiam