Maxejd

Jest ,wtryski i pompa HPFP to zmora tego modelu ,ale modząc go jedynie wyobraźnia może ograniczyć w nim przyrost mocy. To raczej propozycja dla kogoś kto nie musi dużo jeździć i ma dużo $$. Tak 330 i 325d występowały w xdrive ,jedynie 335 nie. Polecam wersje 330d lci 245km(N57) jest świetna ,tylko trzeba pamiętać o wymianie rozrządu. e91 też jest dużo :D

Witam ,ktoś byłby w stanie określić co to za rodzaj złącza diagnostycznego? Dopiero spojrzałem i nie mogę skasować u siebie inspekcji olejowej Wejscie na 6 pin I czy można wrócić do starego złącza ,albo jeśli już to jaki kabel kupić aby podpiąc się do zwykłego laptopa żeby usunąc ikonkę serwisową.

Nie martw się ,obecnie BMW i AUDI.. a nawet Mercedes są pod tym względem na tym samym poziomie. To już nie te czasy.. Dzisiaj najpierw księgowi z UE ustalą normy emisji spalin ,spalanie ,a potem inżynier ma się głowić jak tu stworzyć silnik żeby każdy był zadowolony. Koniec końców wychodzi na to ,że najbardziej obrywa klient. Pewnie e91 LCI z aktywnym tempomatem i m-pakiecie. Polecam wersje 320d, 325d ,330d, 335d i 335i

Ale wiadomo ,że to samochód od handlarza typowe zdjęcia z każdej strony + Ostrów Maz + opis.. więc zachowaj szczególną ostrożność i sprawdź ją bardzo dokładnie.

306 :D Ogólnie "nowoczesne" benzyniaki BMW są dość awaryjne ,a wybierając 335i przynajmniej będziesz się cieszył z jazdy.

https://www.autobaza.pl/zamow-raporty/WBA3Y71070D156250 Bez urazy ,ale szukasz najtańszych egzemplarzy, w takich czeka najwięcej niespodzianek..

To normalne samochód na zimnym odpaleniu jest na ssaniu i ma trochę większe obroty. W n54 i n55 jest to samo ,też tak przekoziołkują przez chwile 1100-1200 i po 30 sec. jest już 600-650(u Cb pewnie więcej przez - 2 cylindry) Bardziej martwiłbym się tym ,że po dodaniu gazu spadają do 400 ,nie mają prawa spaść poniżej 500..

Ja też ,nie chce mu się w paru zdaniach łaskawie opisać samochodu. I to jeszcze komuś kto ma xxx kilometrów do niego

Jasne ,że tak. Ten samochód ma 16 lat ,ma prawo mieć jakąś historie za sobą :D Jeśli jest sprawna technicznie i nie zgnita to warto(ze zdjęć nikt nie wywróży jak jeździ), jeśli się nie znasz to weź kogoś obeznanego w temacie do oględzin. A jeśli za daleko to możesz poczekać na inne ogłoszenia ,dużo jest takich aut z takim silnikiem. Tylko nie wiem po co pisać "m-pakiet" jeśli każdy kto szuka takiego auta wie jak on wygląda.

M-pack skończony na zderzaku ,dołożone ring ,inne lampy w klapie jak błotnikach ,dzwi od strony kierowcy wydają się w innym kolorze i.. według vin powinien mieć wszędzie pomarańczowe kierunki Te silniki słyną z tego ,że lubią sobie trochę wypić

Bierz to co jest w lepszym stanie ,jest wiele aut powypadkowych nawet w górnym pułapie cenowym. Mi zajęło 2 lata zanim znalazłem coś naprawdę wartego uwagi. A czy to m57 czy n57 to pal licho ,oba są dobre. Zepsuje się to naprawisz w czym problem. A źle polakierowane elementy czy odstające jednak zwracają na siebie uwagę i potem boli serduszko :x

N57 to nowsza konstrukcja, występowała tylko w 330/325d w serii E9X. Jest nowszy ,cichszy ,żwawszy ,mniej klekocze ,mniej pali ,"bardziej eko", lepszy osprzęt.. Też bym wybrał ten silnik. W moim następnym BMW to będzie priorytet Za 35d przemawiają osiągi i brak turbo dziury.

Musi pilnie sprzedać ,ale chętnie by się zamienił :mrgreen: Różne głupoty ludzie w ogłoszeniach piszą ,nikt Ci prawdy nie powie.

To jest ten sam silnik(M57) ,różnią się jedynie osprzętem zawiezeniem i środkiem silnika przystosowanym do większych mocy. W 335d są dwie turbiny ,a w 330d mono. Generalnie w eksploatacji nie za wiele się różnią ,takie same ubezpieczenie ,spalanie podobne ,hamulce są większe w 335. Różnica jest w tym ,że jak padnie coś grubszego w 335 to koszta są dużo większe. Same wtryski kosztują 2500/szt. Jeszcze zależy od rocznika bo w 330d od bodajże 2008 montowano nowszy silnik N57 w 335 do końca był M57. Bardziej martwiłbym się wypadkowością tych modeli ,nawet w górnym pułapie cenowym można znaleźć różne kwiatki. Rynek e92 w Polsce to trudny temat :D

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=110231 Albo galeria = mlody_d

To raczej forma "tuningu" Z Zewnątrz wygląda dobrze jak na srebrny kolor ,fotel zjechany bo właściciel pewnie jeździł na tyłku z zamkiem od spodni i szorował cały czas Do spokojnej jazdy wystarczą dobre opony + sprawny esp i nie czego się bać. Po za tym można się fajnie pobawić na placu z rwd ,aczkolwiek wolałbym to robić w jakimś gruzie. Tego egzemplarza za szkoda na polską sól.

To prawda ,najgorsze w autach z USA jest to ,że stoją kilka miesięcy rozebrane w chłodzie ,wilgoci ,zapomnieniu zanim ktoś zdecyduje się wystawić na licytacje. W takich warunkach z elektroniką ,a zwłaszcza w nowszych autach może dziać się wszystko.

Nie przesadzaj ,u mnie mechanicznie na start do włożenia było 610 zł... a wtryski i pompa mają już 120k++ najechane ,cewki około 40 Bardziej martwił bym się czy Wastegate nie dzwoni. Nie taki diabeł straszny :roll:

Były 2 rodzaje foteli zwykłe i sportowe Szukaj tych drugich ,są dużo wygodniejsze i nie będziesz "zjeżdzał" na zakrętach. A jakie czy to skóra ,welur ,półskóra to już kwestia upodobania uzytkownika. welur jest dobry na cały rok i wygodny, ze skórą jest większy "lans" i kupujący też lepiej na to patrzą.

MASAKRA :duh: Jeszcze sobie życzy 52k...albo nie jest świadom historii ,albo czeka na idiotę ,który nie przegląda forum i niczego się nie domyśli :mad2:

Dzięki za propozycję, ciekawa opcja,dodana do rozważanych. Dodam ,że nie jezdzę w czasie deszczu i mogą być stricte przeznaczone na suchy asfalt.

Witam ,otóż z racji ,że w 335i na przedniej oponie pojawiła się dziura ,a tylne nie pożyją zbyt długo to muszę wymienić komplet. Stąd pytanie jakie wybrać? Jakie byłyby odpowiednie do tego typu samochodu?Aktualnie są założone michałki pilot sport z run flat ,ale wolałbym normalne opony bo samochód i tak ma strasznie twarde zawieszenie. Czy użytkownicy 335i albo innych mocniejszych wersji mogliby mi polecić jakąś markę i model opon ,które mógłbym założyć? Kieruje się bardziej w stronę znanych marek(mich,cont,pirelli,bridge) Przód 225/40/18 tył 255/35/18

Czyli wszystko w porządku ,mam to samo w N54. A klekotanie powodują wtryskiwacze ,wszystkie nowe silniki z bezpośrednim wtryskiem tak brzmią, wpisz w guglach bmw ticking noise.

Widać ,że miała przygodę w bok od strony kierowcy Tak ,gwarancji chętnie udzielą i pieniążki wezmą ,a gdy przyjdzie co do czego to trudno od nich cokolwiek wyegzekwować. Gwarancja jest na nowy samochód ,a nie na 12 letniego diesla oczywiście z przebiegiem 200k Jak to handlarz powie ,że wszystko pefrekcjynie działa,a o wszystkim przekonasz się dopiero na miejscu Bierz ,jeśli zależy Ci na aucie ,będzie to lepsze niż vip gwarant. bimmer check lub inne strony pokaża Ci szkody i przebiegi jakie były notowane w jakim czasie.

Albo poczekaj ,skoro masz honde to masz czym jeździć. A na E92 możesz dłużej pozbierać ,znośne egzemplarze zaczynają się od 40k