Jac3kBMW

Może chwilę pojeździć i sprzedać. Dwa razy więcej do zepsucia. Nawet serwisy sobie jeszcze z nimi nie radzą. Dla mnie opcja bez sensu. Dostajesz beznadziejny napęd spalinowy, elektryczny i do tego wysoką masę okupioną często wielkością bagażnika.

Jak ktoś ma swojego wallboxa, elektrownie na dachu to aż grzech nie skorzystać. Ja chcę na wiosnę dorzucić jeszcze 10kW w panelach i baterię około 20kW taką, żeby działała automatycznie w offgrid. Ma się sama automatycznie przełączać w przypadku braku napięcia z sieci. W TM3 mam przejechane prawie 50tyś więc przy zużyciu 20kW i porównaniu do ICE spalającego 10l benzyny łatwo policzyć ile kasy zostało w kieszeni. W TM3 koszty serwisu dosłownie 180pln za filtr kabinowy wymieniony samodzielnie plus koszt wymiany opon zimowych :-). @słonik40 Dlatego zamiast ICE wjechała TMS LR po dwu letnim testowaniu TM3. Mniejszą Tesla jeździ żona, która nie chce już nic innego. Mówi, że może 10 lat Tesla jeździć. Od 2 lat nie była na stacji czego nie lubiła.

Dokładnie dlatego u mnie wjechała TMS LR i się tego nigdy nie wypierałem. Ja mam do tego jeszcze super frajdę z jazdy ponieważ 3,5s do 100 spokojnie mi wystarczy ;-). Dorzuć jeszcze do tego brak obowiązkowego serwisu. Jak wyskoczy jakaś pierdoła to przyjedzie technik mobilny i podłubie. Moja Ska stoi teraz prawie tydzień na lotnisku. Zostawiłem ją naładowaną z 69%. Dam znać jaki będzie stan baterii po 5 dniach przy ponad 10 stopniowym mrozie.

Jak już piszesz o przyjemności z jazdy to do większości Tesli powinieneś porównywać samochody z silnikami 6 i 8 cylindrowymi. Nawet z takim porównaniem ciągłe działanie systemu start/stop całkowicie psuje jakąkolwiek radość z jazdy. Wydaje mi się, że Mikciuk nawiązywał do tzw. perełek motoryzacyjnych stanowiących w Polsce 2% sprzedaży samochodów. Nawet BMW 5 to 95% sprzedawało się w silnikach 2.0 i gdzie tu mówić o przyjemności z jazdy. Może przy BMW 5 550 zaczyna się przyjemność z jazdy. Przyjemność z jazdy to dla każdego indywidualna sprawa. Jeden będzie miał większą frajdę z TMS a drugi BMW 5 550.No i kluczowa rzecz, koszt utrzymania. Trasa na lotnisko, temperatura ujemna prędkość jak widać, pada śnieg, błoto pośniegowe, koszty przejechania 100km to 22pln. Można pisać, że jak ktoś kupuje samochód za pół bańki to nie liczy się z kosztami co jest nie prawdą

Ja finalnie zdecydowałem się na TMS po 2 letnim używaniu TM3. Zgadza się TM3 była mi za mała i męcząca na dłuższe trasy, na szczęście potestowałem kilka samochodów przed zamówieniem TMS. Zasięg TMS mi w pełni wystarcza i nie potrzebuję nic więcej. Moje najczęstsze wyjazdy zimą to około 700km na narty co robię z jednym ładowaniem, wyjazd nad morze 650km to też jedno ładowanie.

Hehehe, Słonik, czy byłeś ostatnio u psychiatry. totalne rozdwojenie jaźni. Dlaczego nie kupiłeś GLE ? Skusili Cię promką na elektryki. Mogłeś kupić TMS LR miałbyś 400km zasięgu a nie ledwo 250 w zimie. Ja na Katschberg na deski jadę z jednym ładowaniem za Wiedniem i to z boxem na dachu.

To dokładnie tyle co ja mam średnio z ostatnich 2600km w 5m samochodzie 3.2s do setki. Tu jest różnica w technologii ;-). Nie muszę za tirami jeździć

U mnie jest bardzo dobrze, jedynie mam krzywo spasowaną przednią maskę. Różnica szczelin między prawą a lewą stroną. Wezwałem zdalny serwis poregulował trochę ale to jeszcze nie to i jeszcze uszczelki dookoła drzwi musiał podklejać. Jak chcę to do Body Shopu mogą mnie skierować na regulację ale narazie mi to nie przeszkadza. Wnętrze super bez zastrzeżeń. Jeśli chodzi o spalanie to jazda wczoraj i dzisiaj na mrozie. Jak było ciepło to spokojnie 17-18. To jest na oponach zimowych i z belkami na dachu. Na autostradzie przy 130-140km/h miałem z belkami przy minus 2 zużycie około 250. Ja kompletnie na zużycie nie patrzę bo po co.

Moja TMS ma już prawie 5tyś i kompletnie nie żałuję wyboru, kupiłbym raz jeszcze, zasięg super. Wyjazd z południa do Gdańska to jedno ładowanie i siku na 20 minut. Trzeba też dodać, że w Tesli dostaje się super osiągi za grosze. Jeszcze nie tak dawno za każdą sekundę dopłacało się w markach premium tysiące a nawet setki złotych. Ciekawe jak mają sie koszty utrzymania M5 w okresie 5 lat i TMS Plaid gdzie nie trzeba robić serwisów, gwarancja na baterię i silniki 8 lat. Z innej strony, Musk zrobił samochód dla rolnika i ma niezłą bekę z Porsche 911 podczas drag race

Straszenia ciąg dalszy. TMS o wartości 417tyś, pełne ubezpieczenie 6700 na rok przy pełnych zniżkach. Za TM3 mam 4200 na rok.

Idź i zajmij miejsce w tych samochodach to zobaczysz o czym mówię

Przecież nikogo nie przekonuje. Stwierdzam mierzalne fakty typu ilośc miejsca, pakowność, przyspieszenie. To jest mój wybór i nikogo nie zachęcam do kupna TMS i nie twierdzę, że jest to najlepszy wybór. Jest mnóstwo alternatyw na rynku i każdy wybiera to co mu pasuje. Mi spasowanie blach czy nie równe szczeliny nie przeszkadzają i nie były kryterium wyboru. Pewnie że nie ma track packa i nawet bym nie brał ponieważ nie potrzebuje a mimo wszystko na hamulce nie narzekam. Zresztą nie ma sensu porównywać elektrycznego dziadkowozu, który ledwo sie odpycha do samochodu który zestawiają z supercarami i nawet najbardziej spasiona wersja Mercedesa nie ma odpowiednika do najsłabszej TMS

Chłopie, ogarnij się, czy ja Ci mówię że masz być zazdrosny. Skoro tak piszesz to chyba coś w tym jest buahahah. Czepiłeś się tego X5 mimo że już kilka razy wytłumaczyłem Ci jak to było. Dodam jeszcze raz, nie znalazłem nic lepszego obecnie od TMS i zmieniłem zdanie. Nie chciałem żałować i męczyć się z samochodem spalinowym. Pewnie i tak stałby w domu a jeździłbym żony TM3 Zobacz od 12 minuty test hamowania TMS vs Bugatti Chiron.

Wiesz ile rzeczy próbowałem i ile samochodów chciałem kupić i testowałem i co kupiłem. Nic lepszego w tej kasie z takimi osiągami, wyposażeniem i kosztami utrzymania nie znalazłem na rynku. Ile Ty rzeczy próbowałeś i dwa lata obśmiewałeś a na końcu skusiłeś się rabatem i kupiłeś elektryka który ledwo 300km zimą przejedzie. Porównaj bagażnik i ilość miejsca EQE SUV do TMS. Powiem Ci że EQE SUV odpada w przedbiegach, do EQE i i5 nawet nie porównuje. Mając nadwozie i pakowność TMS nie potrzebuje SUVa Porównujemy tutaj dziadkowóz który ma dużo mniejszą pojemność bagażników i miejsca w środku do świetnie wyglądającego samochodu rodzinnego (supercara ze względu na osiągi).

Mojego brata szwagra wujek kupił Tesle i mu dach odpadł podczas jazdy. Ja akurat racjonalizuje swój zakup kupując drugą Teslę tylko większą. Szczerze, takie zainteresowanie TMS, wolantem i zapytań o przejażdżkę spodziewałbym się tylko po zakupie conajmniej Avantadora. Tesla budzi niespotykaną ciekawość w porównaniu do innych samochodów w podobnym budżecie. Dodam jeszcze, że jak ktoś posiada i pojeździ Teslą to nie chce kupić innego samochodu tylko kupuje inną czy następną Teslę. Zobacz ile osób po zakupie Tesli 3 dalej dokupuje Y, S lub X i nie chce nic innego. Pewnie się mylą i są w błędzie. Najbardziej są wyprowadzani z tego błędu przez takich co Tesle oglądali lub się raz przejechali przez chwilkę

Słonik, byłem na zakupie samochodu i testowałem prawie wszystko. Wiesz co mnie skłoniło ku TMS, jazda obecnymi wersjami benzynowymi, dieslami nie ma nic wspólnego z premium. Irytujący jest start/stop, ciągłe gaszenie silnika, mieszanie biegami z punktu widzenia jazdy elektrykiem. Zreszta pewnie Słonik sam to doceniasz. Mi nie pasowała wielkość TM3 bo to jest samochód lokalnie na dojazdy. TMS za 500tyś była za droga aczkolwiek miałem ją cały czas na uwadze. Zjazd z ceny o 100tyś i standardowe kompletne wyposażenie, brak przeglądów w samochodzie z takimi osiągami tylko pomógł podjąć decyzję zakupową. Koszty utrzymania TMS w przeciągu najbliższych 5 lat będą znikome. Mi zależało na zasięgu ponieważ często jeżdzę z bagażnikiem rowerowym i boksem. TMS ma hak w standardzie, tylko kule trzeba dokupić. To był jedyny motywator, który popychał mnie ku benzynie bo diesla i tak nie rozważałem.

Pewnie, że podoba mi się dźwięk silnika spalinowego dlatego tak skalkulowałem, żeby mieć TMS i 997. Do motocykla, którymi jeżdżę już około 20 lat zawsze dokupuje Akrapovica. Faktycznie uznałem, że obecnie cena za TMS jest na tyle atrakcyjna, że warto ją kupić a miałem już doświadczenie z TM3. Mieszkam na Śląsku więc wypad nad morze TMS z 20 minutowym ładowaniem nie stanowi problemu ;-). Zobacz jak klientów dyma Audi, to jest pakiet serwisowy dla Q8 e-tron. Zobacz co wchodzi w skład tych serwisów. W Tesli nie masz serwisu i nikt cię do niczego nie zmusza pod groźbą utraty gwarancji.

Ja mam TM3 w domu od 2 lat i uważam, że jest świetnym samochodem. Tak, testowałem można powiedzieć całą gamę samochodów premium w przedziale od 400 do 600tyś i finalnie wybrałem TMS i to nie ze względu na budżet tylko na podejście marki do rynku i klientów. Nie chcę być dalej dymany przez koncerny samochodowe. Decyzja podjęta jak najbardziej świadomie i z premedytacją. Jestem zachwycony TMS a do tego jedzie już z Japonii 911 997 4S hobbystycznie żeby coś mieć ciekawego spalinowego w garażu. Mało nie skończyłem z SQ8 ale finalnie wybrałem TMS plus stare 911 w prawie tej samej kasie. Do silnika boxer w motocyklu dorzuciłem innego boxera.

Dodam jeszcze do tego coś czego się nie spodziewałem. Bez żadnej dopłaty TMS sam w 80% przypadków wybiera mi bieg D lub R automatycznie, pokaż mi inny samochód na rynku z takim systemem. Słonik, nie wiem czy siedziałeś w nowej TMS ale jest to zdecydowanie większy samochód od EQE i EQE SUV . Mam bez dopłaty świetny lakier trójwarstwowy i masę innych feature za które Ty buliłeś ciężką kasę. Mało tego, Tesla nie będzie mnie dymała na przeglądach których nie muszę robić, żeby utrzymać gwarancję. Nie obraź się ale ciężko z Toba dyskutować ponieważ Twoje wypowiedzi nie trzymają się kupy. Spłodziłeś tutaj masę postów wyśmiewających elektryki a na koniec pobiegłeś do salonu i kupiłeś elektryka

To nie do końca prawda. Jeśli chodzi o wymiary zewnętrzne to prawie się zgadza. TMS ma zdecydowanie więcej miejsca w środku, jest dużo bardziej przestronniejsza. Poza tym nawet najlepsza specyfikacja EQE odstaje osiągami i zasięgiem od najtańszej Tesli. W najtańszej Tesli dostajesz zawieszenie pneumatyczne z pamięcią. Świetna sprawa, na często uczęszczanych trasach zawieszenie samo się podnosi, wentylowane siedzenia, świetne nagłośnienie itp. Zanim kupiłem TMS przetestowałem prawie wszystko co było dostępne na rynku. Wnętrze i komfort w TMS w porównaniu do TMY i TM3 to kompletnie inna liga. Obecnie TMS pod względem osiągów, zasięgu i ceny nie ma konkurencji na rynku.

Zgadza się, że nasycenie rynku jest już znaczne. Audi czy Mercedes dwoją się i troją żeby coś sprzedać, dlatego takie mocne rabaty i finansowanie dają na EQE, EQS. Klienta na elektryka w Mercedesie całują po stopach, żeby to ktoś wziął ;-).

To są pierdoły. Jak dla mnie EQE SUV nie ma podejścia w wykonaniu komforcie siedzeń do X5 LCI. BMW to kompletnie inna bajka i półka.

Nie do końca tak jest. Mam TM3 w domu: brak adaptacyjnych świateł (nie zauważyłem), kiepsko działające wycieraczki (już działają dobrze), gorsza nawigacja (nie ma problemu, co update działa lepiej i dodają nowe funkcje), słabe wyciszenie (nie do końca), brak kamer 360 (to co jest wystarcza, fakt nie jest to 360), brak rolety nad szklanym dachem (nie ma potrzeby, chłodzenie samochodu i wentylacja działa świetnie), klamki oraz otoczenie po bokach tez nie jest chyba oświetlone (poważnie Ci tego brakuje Komfort jazdy TMS, przyspieszenie, technologii nie ma co porównywać do EQE SUV. Miałem ten samochód na weekend i żona stwierdziła żebym go oddał bo woli w TM3 jeździć.

Co do autopilota to utrzymanie pasa ruchu, martwa strefa (kamerki na ekranie a lewej i prawej), adaptacyjny tempomat, awaryjne hamowanie, obserwację czerwonego światła (daje sygnał że światło przeskoczyło na zielone), jazda w korku. Ograniczenia prędkości według znaków (nie zawsze działa idealnie w PL). Czyli wszystko ma w standardzie. W sumie za tą kasę dostaje się 3.2s do 100 i 730 zasięgu wltp na kołach 19

Jeśli chodzi o stockowe X5 to śledziłem Otomoto, przez ostatnie 2 miesiące przybyło z 250 nowych sztuk do obecnie mamy 450szt. Wszystkie takie samo wnętrze, felgi i wybrakowane wyposażeniowo. Pewnie nie chcieli zatrzymać produkcji, produkowali co popadnie z tego co mieli i wysyłają do dealerow żeby sprzedawali. Ja miałem już TM3 LR od 2 lat i wiem czego się spodziewać. Dokładnie TMS LR wyjdzie mnie 417tyś. W którym samochodzie masz w tej klasie i kasie wentylowane siedzenia z tyłu itp., zawieszenie pneumatyczne. Praktycznie konkurencja w golasach zaczyna się od 500tyś. Jedynie można dopłacić do większych kół i białego wnętrza. Nie ma już dopłaty do koloru w TMS. Autopilot standardowy wystarczy, nie ma sensu dopłacać. Testowałem też EQE Suv ale odpadł przez bardzo niewygodne siedzenia z tyłu (za krótkie i wygięte do góry) nie ma porównania to TMS. Widać zdecydowanie po wypowiedziach prezesów niektórych koncernów, że kompletnie przespali i się pogubili, zwłaszcza Toyoty, BMW i Stellantisa https://elektrowoz.pl/auta/prezes-bmw-straszy-elektrykami-chinami-i-przypomina-o-wodorze-handelsblatt-spiegel/