Skocz do zawartości

sebxx4

Zarejestrowani
  • Postów

    144
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sebxx4

  1. Okej, tak więc zrobię. Przy okazji - jaki związek ma instalacja gazowa z wypadaniem zapłonu?
  2. Dzięki za odpowiedź. Nie wystarczy jak po prostu wyłączę instalacje przyciskiem i nie będe jej włączał? Swoją drogą, kiedy występuje ten problem (zaczyna trzepać budą i zapala się check), wyłączenie gazu i przejście na benzyne nie pomaga. Za to zgaszenie samochodu na jakiś czas już tak.
  3. Witajcie, Posiadam e46 320Ci M54B22 z instalacją gazową BRC (instalacja ma już ze 4 lata) i w automacie. Od jakiegoś czasu mam problem z wypadającym zapłonem na pierwszym i/lub trzecim cylindrze. Prawdopodobnie na początku był też problem z piątym, ale aktualnie pokazuje na komputerze tylko 1 i 3. Objawia się to w ten sposób, że czasem po odpaleniu czuć że trzepie budą. Dziś (już drugi albo trzeci raz w przeciągu kilku miesięcy), po dojechaniu na miejsce i staniu na postoju z włączonym silnikiem, po jakimś czasie tak bez powodu zaczęło trzepać budą i zapalił się check. Czuć, że na wolnych obrotach, kiedy chcę ruszyć np z pod świateł, auto szarpie aż do momentu, aż się trochę rozpędzi. Zauważyłem też, że tak jakby brakuje mu mocy na średnich obrotach. Check sam się gasi po kilku dniach. Potem kilka dni jeździ się w miarę normalnie, a potem znowu zaczyna się od nowa. Byłem już 2 razy u mechanika. Wcześniej okazało się, że były jakieś nieszczelności w dolocie. Załatali to, wymienili świece i pozamieniali kolejnością cewki. Nic to w zasadzie nie dało. Co mnie zastanawia to fakt, że jedna z wymienionych świec miała 2 z 4 tych zewnętrznych elektrod zwartych z tą środkową. Mechanik nie był w stanie powiedzieć dlaczego tak się stało, zasugerował mi jedynie, że może to być skutkiem spalania stukowego (że się świeca przegrzała i ją pokrzywiło, czy coś). Poradźcie coś Panowie bo to auto mnie wykończy finansowo :E
  4. Jakiś czas temu (miesiąc chyba) wymieniłem dwie cewki; na 3 i 5 cylindrze. Dziś znowu podczas jazdy zaświecił mi się check. Jak dojechałem do domu to sprawdziłem kod błędu - pokazało mi znowu wypadanie zapłonu na 3 cylindrze. Podczas jazdy nie było żadnych problemów, ale od paru dni znowu zauważyłem, że lekko trzepie mi budą po odpaleniu, ale jest to o wiele słabsze niż wcześniej.
  5. Generalnie problem jest taki, że od kilku dni nie występuje. Ale to raczej nie znaczy, że znikł. Wymieniłem cewki 3 i 5 na nowe, zobaczymy czy to coś da. Oprócz cewek obstawiacie coś jeszcze?
  6. Witajcie, Ostatnio 2 razy na zimnym silniku miałem sytuacje, że po dopaleniu zaczęło trzęść całym autem tak jakby silnik nie palił na wszystkie cylindry. Za pierwszym razem ten problem sam ustąpił po jakiejś minucie (akurat w momencie, w którym silnik zaczął schodzić z obrotów). Za drugim razem dzień później stan ten trwał dobre 15 minut, w międzyczasie zaświecił się chceck (chwile po odpaleniu) i zgasł te 15 minut później, wtedy też silnik zaczął pracować normalnie. Zauważyłem też, że wtedy auto nie mogło się przełączyć na gaz (za drugim razem, bo za pierwszym cały czas był na benzynie). Po podpięciu komputera pokazało dwa błędy: nieciągłość zapłonu na cylindrze 3 i 5. Dodam, że świece były wymieniane pół roku temu, pompa paliwa też. Co o tym sądzicie?
  7. Dzięki Ci dobry człowieku ;)
  8. Kurde, patrze ale jakoś nie mogę tego namierzyć. Mógłbyś na to spojrzeć? VIN: JV72595
  9. Witjacie, Muszę kupić dolną osłonę silnika (ten plastik), który jest pod silnikiem i łączy się ze zderzakiem. Niestety, nie bardzo wiem jak to wygląda bo się połamało całkiem. Mam e46 coupe 320Ci (przedlift). Wydaje mi się, że to może być to, ale pewności nie mam.
  10. Nikt, nic?
  11. EDIT: Naczytałem się, że to może być czujnik wałka. Spróbowałem go odpalić na zimnym. Odpalił, trochę lżej niż wczoraj na ciepłym (ale nadal trzeba kręcić dłużej niż zwykle), ale za to zauważyłem, że obroty dziwnie falują. Normalnie kiedy silnik jest zimny to utrzymują się przez jakiś czas koło 1000 obrotów, a tutaj spadają co jakiś czas nawet do 500, tak jakby go coś dusiło.
  12. Panowie, znowu jest problem. Ja już mam dość tego auta... Od jakiegoś czasu zauważyłem, że co jakiś czas to auto miało odrobine ciężej żeby odpalić. Nie były to duże różnice względem tego, do czego przywykłem, czasem trzeba było kręcić sekundę dłużej, czasem 1,5 sekundy. Dziś również to zauważyłem, a potem kiedy chciałem odpalić kolejny raz musiałem już przytrzymać rozrusznik dobre 2-3 sekundy. Aż ostatecznie trzeci raz pod sklepem myślałem, że już nie odpale. Za pierwszym razem nie odpaliło, dopiero za drugim i to też z trudem. Dodam, że kiedy już odpaliłem to silnik pracował normalnie - nie dusił się, nie gasł, ani nic. Tylko z samym odpaleniem był problem. Udało mi się zjechać na parking i postanowiłem zrobić test - przełączyłem z gazu na benzyne i zostawiłem tak na pare minut. Nic się nie stało (w sensie, silnik pracował normalnie). Potem zgasiłem go na pare minut i zdechł, już nie odpalił. Próbowałem 2 razy, nawet nagrałem, przeczuwając, że może już nie wstać: https://www.youtube.com/watch?v=YiW5wwVCcqk Na filmie słabo to słychać (proponuję ubrać słuchawki i dać głośniej) ale pod koniec każdej z prób odpalenia słychać coś takiego jakby silnik próbował odpalić, ale nie mógł. Widać to z resztą też po obrotach. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale wymieniałem ostatnio świece. Jakieś pomysły co to może być tym razem?
  13. Okazało się, że pękł wężyk, który idzie do pompy paliwa, a że auto było wtedy na gazie to zauważyłem to dopiero gdy próbowałem je ponownie odpalić.
  14. Dobra, poczytałem jak przełączyć instalacje na tryb awaryjny i spróbowałem. Efekt był taki, że auto zagadało na chwile, tzn odpaliło, ale tak dziwnie, choćby się dusiło i zgasło po jakiejś sekundzie czy dwóch. Nie próbowałem drugi raz, ale zauważyłem, że check engine chyba zgasł jak zawsze. Jakieś sugestie?
  15. Próbowałem sprawdzić błędy tym donglem na bluetooth - pokazuje niby, że brak błędów... Jak mam odpalić na lpg? Nic się nie stanie?
  16. EDIT: Sprawdziłem dokładniej. Po przełączeniu na zapłon słychać przez kilka sekund takie syczenie, a gdy wyciągne bezpiecznik 54, syczenie znika. Więc pompa chyba jest wporządku.
  17. Panowie, dziwna sytuacja: podjechałem normalnie pod sklep, kiedy wróciłem i chciałem odjechać, auto mi nie odpala. Tzn, kręci normalnie, ale nic więcej. Mam wrażenie, że nie słyszę tego dźwięku, który zawsze się pojawiał przez kilka sekund po przekręceniu na zapłon (pompa?), ale być może mi się tylko wydaje. Auto mam w gazie. Jeśli to pompa (lub jej przekaźnik/bezpiecznik) - gdzie tego szukać? Jestem z zawodu elektronikiem więc z częścią pomiarową sobie poradze, tylko nie wiem czego szukać :mrgreen:
  18. Sprawdziłem dziś rano olej w silniku. Faktycznie, było go trochę mało, ale 2-3mm powyżej minimum na bagnecie. Tymbardziej dziwne, że ta kontrolka od oleju się zaświeciła.
  19. Dziwne. Przez długi czas nic się nie działo, aż nagle występują dwa takie problemy praktycznie jednocześnie?
  20. WItajcie. Wczoraj miałem taką sytuację: podczas jazdy zauważyłem, że świeci mi się kontrolka skrzyni biegów (to koło zębate) - mam automat. Zjechałem więc na pobocze i zgasiłem silnik. Po ponownym odpaleniu kontrolna zgasła więc pojechałem dalej. Kiedy dojechałem na miejsce i ponownie zgasiłem auto, tym razem zapaliła się kontrolka oleju na żółto. Z tego co wiem, takie zachowanie kontrolki oleju (że zaświeca się po zgaszeniu silnika) świadczy o niskim poziomie oleju, ale czy działa to tak samo w połączeniu ze skrzynią biegów? W sensie, taka sytuacja może oznaczać niski poziom oleju w skrzyni? Nadmienię tylko, że jakieś 2 lata temu wymieniałem olej w skrzyni. Od tamtego czasu zrobiłem może z 30tys km.
  21. sebxx4

    [320Ci] Zatrzaśnięta maska

    Udało się wykręcić ten bolec blokujący maskę, na szczęście ma na końcu otwór na imbusa 4mm, ale musiałem lekko połamać tunel powietrza... No ale trudno, ważne że otwarte :mrgreen: Spytam przy okazji o coś innego, bo nie chcę zakładać nowego tematu: czy na tylnej osi też ustawia się geometrię? Strasznie mi ścina oponę z jednym z tylnych kół, od strony wewnętrznej :/
  22. Nie wiem jak z błędami bo auto ostatecznie było u mechanika, ale okazało się, że ponoć to wina zbyt niskiego poziomu płynu hamulcowego (przyznam, że nie sprawdzałem jego poziomu), który ponoć uciekał delikatnie przez przyrdzewiały tłoczek. Mówię oczywiście o tej kontrolce DSC i ręcznego. Dziwne, w sumie, bo nawet w instrukcji BWM nie wspominali o hamulcach, a jedynie o tym, że to jakiś problem z ABS. Jeśli chodzi o to ładowanie to sam nie wiem, od tamtego czasu już nic nie migało...
  23. sebxx4

    [320Ci] Zatrzaśnięta maska

    Witajcie, Wymieniałem maske w swoim coupe. Nie zdążyłem jeszcze podłączyć spryskiwaczy, a chciałem sprawdzić czy równo ją przykręciłem, więc ją zamknąłem. Teraz za cholerę nie moge jej otworzyć; trzyma gdzieś z przodu po prawej stronie (po stronie pasażera), tak jakby za reflektorem. Co gorsza, te przewody od spryskiwaczy obijają się o wentylator na silniku, więc nawet do mechanika nie zajadę :/ Da się to uratować?
  24. Sprawdzałem błędy tym dinksem i nic nie pokazało, więc raczej nic więcej nim nie zdziałam. Jeśli chodzi o ładowanie, wczoraj sprawdziłem: przed odpaleniem 12,3V na akumulatorze, po odpaleniu 13,9V. Póki co przestał mi ten akumulator migać, ale dziwi mnie to, że wcześniej migał tylko przed odpaleniem silnika :? Przecież wtedy nie ma ładowania w ogóle, więc powinien chyba świecić jednostajnie?
  25. Witajcie, Generalnie mam dwa, chyba nie łączące się ze sobą problemy. Zacznę od tego, że mam e46 320Ci w automacie. Kilka tygodni temu podczas jazdy zaświeciła mi się kontrolka hamulca ręcznego, a chwilę później był pisk (ten taki brzęczyk) i kontrolka DSC. Od tamtego czasu kontrolka ręcznego świeci się cały czas, natomiast kontrolka od DSC załącza się po jakiś 1-2 minutach od odpalenia silnika, nawet na postoju. Mimo to, z tego co udało mi się zaobserwować, ABS chyba działa (pedał wibruje przy mocniejszym hamowaniu). Drugi problem wystąpił dziś; próbowałem ruszyć ze skrzyżowania i zgasł mi silnik. Sytuacja o tyle dziwna, że nigdy wcześniej się to nie zdarzyło, wszak to automat więc chyba nie ma możliwości zdusić silnika :? (dodam tylko, że nie występują żadne problemy z odpalaniem; łapie od strzału nawet w zime). Kiedy zajechałem pod blok, zgasiłem silnik i włączyłem znów na zapłon zauważyłem, że kontrolka ładowania miga. Zauważyłem również, że przez większość czasu migała regularnie, ale był taki moment że migała dość 'dziko' w losowych odstępach czasu. Po jakimś czasie przestała, świeciła jednostajnie. Po odpaleniu silnika zgasła całkiem. Akumulator wymieniałem w tamtym roku, a alternator kilka lat temu był niby regenerowany, ale jak go zregenerowali - tego nie wiem. Check się nie świeci, sprawdzałem też błędy tym dinksem na bluetooth wpinanym do OBD i apliacją Torque - czysto. Co tutaj może dolegać? Jakieś sugestie? Z góry dzięki :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.