pesti

BMW zmienilo rekomendacje z Castrol na Shell dobre 4 lata temu. Poza tym, rekomendacja marki oleju to jest zwykly kontrakt biznesowy i slepe trzymanie sie jej jest rownie glupie jak stosowanie sie do zalecanych interwalow wymiany, ktore sa z dupy wziete. LL-04 do dpf to prawda, a wedlug innej klasyfikacji oleje ACEA C3 sa niskopopiolowe (low SAPS). Z zalozenia nie wybieramy olejow Eco, bo zalezy nam na wysokim HTHS (lepsze smarowanie w wyzszych temperaturach). Ja nie kombinuje i z sensownych cenowo olejow na przyzwoitych bazach olejowych ograniczam sie do Motul 8100 X-Clean+ C3, Fuchs GT1 Pro XTL, Millers XF C3 (wszystkie zreszta sa LL-04). A lepkosc mozna sobie dobrac zaleznie od klimatu oraz od stylu jazdy.

W E90 daje 3.0 na kazda opone (obecnie 17) i nie mam problemu z nierownomiernym zuzyciem.

Walczylem z tym samym problemem w N53. Solenoid na wejsciu blokowal sie w skrajnej pozycji I auto stawalo sie troche mulowate (choc to R6, wiec I tak dalo sie tym jezdzic). Probowalem dwa inne solenoidy, wydmuchalem je i wychuchalem, wymienilem oringi i problem nawet przestal wracac, a jak wracal, to solenoid blokowal sie juz tylko na chwile (sprawdzalem iCarsoftem, ktory pokazywal mi polozenie Vanosow) i check engine nie wracal. Pozniej auto sprzedalem, ale chyba dalo rade, bo widze ze nowy przeglad zrobiony, oplacone i ubezpieczone. Ale na 100% pewien nie jestem. Przede wszystkim upewnij sie, ze z filtra oleju nie zostal usuniety 'koszyczek'. To jest pierwsza rzecz do sprawdzenia przy Twoim problemie i wyczytalem to w dokumencie BMW USA (dostepny w sieci, ale nie mam linka). Druga rzecz, to spotkalem sie z teoria specow od beemek, ze do benzy (przynajmniej do silnikow z tamtych czasow) powinno sie lac olej xW50, jako ze wiele problemow z rozrzadem i pochodnymi jest spowodowana bledami konstrukcyjnymi skutkujacymi nieodpowiednim cisnieniem oleju. Taki olej rzekomo rozwiazuje wiele spraw, a cisnienie oleju to w silnikach bmw sprawa nadrzedna. Ja osobiscie jestem sklonny w to uwierzyc i jakbym kupowal E90 w benzie, to tak bym zrobil. Ale juz pewnie nie kupie :) Nie wiem czy to ci pomoze, ale jesli nie pomoze, to pewnie juz trzeba by bylo rozgrzebywac Vanos. Pytanie, czy warto. EDIT: To nie ten dokument, o ktorym wspominalem, ale tu jest to dosc dobrze pokazane: https://us.autologic.com/news/bmw-vanos-system-fault-testing-and-diagnosing

W silnikach o niskim stopniu sprezenia wyzsza liczba oktanow niewiele wnosi. Co jest wazne, to jakosc paliwa (np. stan fizyczny zbiornikow na stacji) oraz dodatki. Gdy mialem jeszcze benze zauwazylem roznice w spalaniu powiedzy zwyklym 95 a VPower okolo 0.5l/100, a ja sobie to dosc dokladnie wyliczalem (wolnossacy japonczyk 1.8 czyli Celica gen7). Czyli finansowo wychodzilo z grubsza na to samo, za to lalem lepsza wache. Obecnie jezdze na gnojowce i z tego co czytalem, przy ON roznica jakosci jest jeszcze istotniejsza. Kumplowi ostatnio zapchal sie DPF w lexusie. Facet wyczyscil mu chemicznie i powiedzial, zeby juz nie lal wiecej gownianego supermarketowego paliwa. To bylo w UK.

To był mój post z 9 listopada. Od tego czasu zrobiłem z 3000km, zadnych błędów ani problemów. Dziś sprawdzam BToolem: sadza 23g, popiół 0.5g. Auto nie było w żadnym serwisie, nie robiłem żadnych resetów, nic, więc zastanawiam się jakim cudem popiół spadł prawie do zera? Jedyne co mi przychodzi do głowy to Dipetane, które dolewałem przy każdym tankowaniu. Ale czy to możliwe?

Mam mozliwosc wyrwania fajnej E65 (730d) i prosze o szybka rade. Auto ma dwie usterki: reczny i 'srs tensioner' czyli chyba jakis czujnik od poduszki? Zastanawiam sie, na ile powazne sa to powazne usterki. Rocznik 2006 wiec chyba polift? Auto ma przejechane 227,000 km w UK (rejestracja FP06 XEX) - elegancko zadbane, przebiegi sie zgadzaja, historia przegladow calkiem przyzwoita, bez grubszych spraw. M57 akurat znam i nie mam obaw, ale zastanawiam sie jak tam jest z elektronika?

Jest video, nagrywane od strony kierowcy (w PL), rozgrzany silnik. Slychac takie cykliczne cykanie, co ciekawe, bardziej slyszalne na zewnatrz przy zamknietej masce. https://youtu.be/YWgypbbmpRo To ze pewnie rozrzad do roboty to ja sie domyslam, bardziej sie zastanawiam 'jak bardzo'.

A gdy slychac rytmiczne, jakby metaliczne 'ocieranie' lancucha to czas sie martwic? Najlepiej slychac na postoju, przy odpalaniu lub gaszeniu silnika wszystko jest normalnie. Napinacz byl kiedys wymieniany w ramach akcji serwisowej, przebieg 188000 (prawdziwy).

Temperatura jak nalezy powyzej 90C, wiec chyba sprawne.

Moj E92 N47 pokazuje srednie spalanie przy obecnej temperaturze 3-7C okolo 8l/100 (glownie zakorkowana trasa, troche miasta). Wczesniej jeszcze jak bylo cieplej, w samej trasie bylo 5.5l/100. Wiem, ze mam swiece/sterownik do wymiany. Czy to moze byc przyczyna, ze pali te osemke, bo powinno byc chyba mniej? Wywalone egr i dpf, mapa na 235, automat, brak bledow w kompie innych niz swiece. Nic nie kopci z rury.

A nie sprawdzalem. Ale cykl wydawal sie normalny: sadza rosla, filtr sie wypalal. Teraz chwilowo 325 stoi w garazu, ale jak opchne n47 i wroce do r6 to znow bede sprawdzal :)

Tak tak, to wiem, ze sa inne. To jest opcja, ze swiece zyja rozumiem? Byloby milo.

Od czego byscie zaczeli wymiane, od sterownika czy od swiec? W swiezo kupionym M47 zony mam ponizsze bledy (dodatkowo akumulator i termostaty do wymiany, przez co pali jak szalony, 8 trasa, 12 miasto): 4212 DDE: Glow plug, cylinder 1, activation 4222 DDE: Glow plug, cylinder 2, activation 4232 DDE: Glow plug, cylinder 3, activation 4242 DDE: Glow plug, cylinder 4, activation W moim N47 sa dwa ponizsze. Gdy temperatura byla okolo zera, musial pokrecic dwie sekundy przed odpaleniem. Normalnie pierwsze kilka sekund jest nierowno, po chwili juz wszystko okej (w trasie pali 6, w mieszanym 7.5) 4A74 - DDE: Glow system, communication 4A79 - DDE: Glow system, communication

Podlacze sie. Kupilem 120d M47 163KM (jeszcze bez dpf). Widze, ze do wymiany sa swiece/sterownik oraz termostaty. Auto pali ponad 8 w trasie, okolo 11-12 poza (przejechalem nim niecale 100km). Czy wyzej wymienione sa prawdopodobna przyczyna wysokoego spalania?

Wypalanie powinno zakończyć się przy poziomie sadzy 0-5g, więc albo coś przerwało regenerację albo.... Obserwuj dalej Nastepnym razem juz wypalilo sie do 2g. Poki co zero bledow ani problemow, co jakis czas sprawdzam i dpf pieknie sie wypala. Jak porownalem z tym co podawali ludzie, 27g popiolu to stosunkowo nieduzo jak na przebieg 170,000km. Dzieki jeszcze raz, odpukac, ale auto smiga tak, ze az sie chce jezdzic.

Prawdopodobnie sruba skorodowala, odpadl leb i kabel dochodzacy z prawej strony silnika sie poluzowal, stad pojawiajacy sie od czasu do czasu blad. Potem odpadl calkowicie i styk utrzymywala juz tylko sila grawitacji. A gdy nie ma styku, aku sie oczywiscie nie laduje, kilka minut i choinka. Najpierw leci kontrola trakcji, pozniej abs, srs, wspomaganie i czujesz sie jak w statku kosmicznym, ktory ma gruba awarie. Wczoraj przezylem to na zjedzie z autostrady na ruchliwe rondo. EDIT: Sruba przewiercona, alternator laduje :)

Dzieki, sprobuje, niestety nie mialem jak tego zrobic wczoraj. A dzis w drodze do pracy spadalo powoli z 11.1V do 10.7V, po czym wywalilo kontrolke i po zgaszeniu silnika nie udalo mi sie go juz auta zapalic. Auto po pracy odpale z kabli, tylko nie wiem gdzie nim jechac: czy po nowy akumulator, czy po alternator. EDIT: Jeden z kabli dochodzacych do alternatora jest po prostu uwalony i lezy sobie na nim luzno. Auto odebralem 5 tygodni temu z bmw, gdzie przeprowadzano akcje serwisowa.

Podepne sie, bo mam podobny problem. Zaczelo mi czasem wywalac czerwona kontrolke akumulatora, dzis sprawdzilem na szybko ukryte menu 9.0 i wyszlo 11.1V. Po wylaczeniu silnika kontrolka nadal swiecila a napiecie skoczylo do 11.4V. Po kilku godzinach wrocilem do auta i znowu jest okej. Kontroler napiecia do wymiany? Przymierzalem sie do wymiany sterownika swiec, bo mam wywalone 4A74 i 4A79 (komuniacja) o ile moze to miec cos wspolnego. 320d 2007

No wlasnie u mnie slychac takie cykliczne cykanie co kolo sekunde. Stawialismy jednak na rolki od paska alternatora, bo przy rozruchu i gaszeniu silnika niczego dziwnego nie slychac. Ale teraz to juz nie wiem.

Poszło, wypalanie włączyło się dosyć szybko i sadza spadła w szybkim tempie z 36g do 14g, po czym proces się zakończył (popiół pozostał na 27g). Przez kolejne 200km sadzy przybyło do 24g. Czy to wygląda w miarę normalnie i za jakiś czas mogę spodziewać się kolejnego wypalania?

Kolega z forum bardzo mi tutaj pomaga, dziekuje jeszcze raz, ale skoro zaczalem, to bede tu kontynuowal, moze komus sie przyda. Po tym jak udalo mi sie przepchac rure i doprowadzic cisnienie do normalnego, BTool pokazuje wartosci: sadza 36g, popiol 27g Zlikwidowalem blad 4073 (czujnik sie wysunal), zadnych innych bledow w DDE juz nie ma (480a i 481a juz nie wracaja), wszystkie temperatury okej, wiec mozna udac sie w trase. Zakladam, ze w takiej sytuacji dpf powinien elegancko wypalac sie bez dodatkowych trikow? Jakich wartosci powinienem oczekiwac po 200km autostrady? Niestety w tym momencie nie mam opcji na pelna wersje BTool'a (pozyczone graty), wiec probuje przygotowac wszystko tak, aby obyc sie bez wymuszania, o ile to mozliwe.

Zakupiłem dla żony 120d 163km 2006 (wersja sport) i póki co spalanie pokazuje mi okolo 9-10l/100km. Wiem, że są tam jeszcze świece i termostaty do wymiany a auto jest cały czas na zimówkach, ale dycha to chyba lekka przesada. Auto to trochę taka sportowa wersja czołgu i trzeba mocno cisnąć gaz żeby fajnie jeździło, moje 320d wydaje się byc dużo zwinniejsze :)

Sprawdz vin, bo moze akcja serwisowa na nim wisi i rozrzad zrobia ci w bmw. Nie dalej jak w lipcu tego roku odstawialem E81 2007 na taka robote. Po odebraniu jeszcze pachnialo swiezym olejem.

Gonilismy wczoraj bete na czworce przy 140-160km/h (3-4 tys obrotow) ponad 100km i dpf faktycznie sie regenerowal, choc chyba jeszcze nie koniec, bo bledy nadal wyskakuja, co ciekawe 480a, bo 481a juz nie zawsze. Blad czujnika cisnienia wyskakiwal poczatkowo, pozniej przestal, gdy cisnienie wrocilo do normy. Obecnie pokazuje 12mbar (zamiast 80) na jalowym, wiec chyba udalo sie go przepchac i to wydaje sie byc najwazniejsze. Jeszcze zobacze co pokazuje ista, ale wnioskuje z powyzszego, ze rurka jest okej. Temperatura w ukladzie chlodzenia wahala sie pomiedzy 86 a 94, wypalanie wlaczalo sie przy temperaturze spalin ponad 400 stopni, ale nie widzialem aby przekraczalo 450. Tempo mi nie dziala i juz teraz wiem skad blad 4073 (clutch switch :) Innych bledow nie ma. Fakt, na stalych obrotach byloby idealnie. Rozumiem, ze wycieczki trzeba powtarzac do czasu, az bledy przestana wyskakiwac i wtedy powinno juz byc 'normalnie'? Dzieki za pomoc :)

Super, dzięki. Dziś wymieniłem świece, sterownik i oba termostaty (były walnięte). Po krótkiej jeżdzie wracają błędy a480 i a481 (i nic więcej). Ciśnienie na inpie pokazywało 90 mbar na jałowym przy normie 60. Co ciekawe, przed chwilą podpiąłem mój icarsoft i ciśnienie na jałowym jest... 60 mbar (rośnie z obrotami do chorych wartosci 300-400, ale przy zasyfionym dpf to chyba nic dziwnego). Auto póki co stoi dopóki nie wezmę go na długą przejażdżkę z podpiętym monitorem i zobaczymy. Mogę sprawdzać takie rzeczy jak ciśnienie, temperaturę przed katem, itd. Co ciekawe, komputer pokazuje jakieś bezsensowne wartości przy ostatnim wypalaniu, początkowo pokazywał też, że wypalanie jest 'requested'. Po wykasowaniu błędów zmieniło się na 'not requested' (?). Jak coś, będę pisał na priv. Aha, i mam jeszcze M57 z końca produkcji. W każdym razie przekonałem sie naocznie (inne auto) do czego doprowadziło olanie zapchanego dpf. W skrócie padnięte turbo i zasyfiony cały kolektor.