pesti

Ja leję Dipetane, wcześniej zdarzało mi się zalać Liqui Moly, co chyba jest dość podobnym produktem. Preparaty do benzy bazują na nafcie, ale do diesla są trochę inne i ciężko stwierdzić co to. Z tego co ludzie piszą, to naprawde działa, szczególnie pomagając na kopcenie przed przeglądem.

Miałem takiego - codziennie z rana puszczał białego bąka na pół parkingu. Kolektor wyczyszczony, mapa wgrana, jeździło to fajnie, ale nie chciałbym już więcej auta bez dpf. Choć pewnie i tak mam ostatniego diesla w życiu.

Dodaj, ze w R6 w dieslu nie ma roznicy, a polift ladniejszy.

Zalozylem bez sprawdzenia, ze istnieje wersja C3, czyli low saps.

Jak najbardziej i nalezy o tym pamietac. Ja chcialem jeszcze pokazac proporcje, czyli 3600 cena auta, 2200 serwisy przez poltora roku. Chcac auto sprzedac dzis, te 3600 byc moze bym dostall, ale jak pisze, kupilem taniej.

I ten Helix bedzie lepszy od Fuchsa, na ktorym moj gnojownik mruczal az milo?

Zeby zobrazowac w co sie pakujecie, podam wlasny przyklad. Mieszkam w UK, gdzie auta maja srednio duzo nizsze przebiegi, raczej nie sa krecone i praktycznie nie ma tu lepionych na nowo rozbitkow, za to nie brakuje byle jak serwisowanych (olej to nie wszystko). Poltora roku temu kupilem na aukcji E90 LCI 325d (M57N) z 2008 roku, przebieg w km 168000 (prawdziwy). Bez mpaka i bez wypasu. Zaplacilem 3600 funtow, czyli o prawie tysiaka ponizej uwczesnej ceny rynkowej. Mechanicznie bez zastrzezen, co zreszta stwierdzam tez z perspektywy czasu - silnik suchy, zadnych wyciekow, po uslyszeniu jak pracuje, wzialem bez zastanowienia. Auto mialo trzech wlascicieli, pierwszych dwoch dbajacych (jednego odnalazlem po dokumentach i podjechalem zagadac) i trzeciego dziada, ktory przez poltora roku nakrecil 1/3 przebiegu, obrysowal zderzak, a jak padly mu termostaty i zapchal sie dpf, to sie pozbyl fury w rozliczeniu. I teraz pakiet startowy jaki mnie czekal: swiece+sterownik, termostaty, oleje (+w skrzyni), filtry, ledy w ringach, lacznik walu, laczniki, komplet hamulcow i opon, po czasie doszly termostaty po raz drugi, bo pierwszy raz nie znajac sie kupilem z ebay'a, no i amortyzatory. Takie drobiazgi jak pomocnicza pompa wody czy odepchanie DPF ogarnalem sobie sam. Laczny koszt czesci wraz z robocizna do dzis to okolo 2200 funtow i zaznaczam, sa to same sprawy serwisowe, bo nic tam sie nigdy nie zepsulo i nie wymagalo naprawy. Obecnie wszystko jest zrobione na zicher, bledow w komputerze brak. Dlatego nie kupujcie szrotow na wyrost, albo aut, na ktore was nie stac. Zaplaccie wiecej, ale kupujcie zadbane, a jak nie macie wiecej, to nie kupujcie :) Czy dzis bym zrobil tak samo majac taki sam budzet? Kupowalem dla zabawy (serio), do tego nie znalem sie za bardzo, mialem zamiar chwile sie pobawic i sprzedac, ale R6 mi sie spodobalo i zostalo, pozbywac sie na razie nie zamierzam. Dzis raczej kupilbym cos w troche lepszym specu, od prywatnej osoby, najlepiej z grupy BMW na fejsbuku i z troche wyzszym przebiegiem, bo ceny takich aut w UK sa duuuuzo nizsze (tu sie boja magicznych 100000 mil), a wszystkie te rzeczy zostaly juz [EDIT: *prawdopodobnie*] wymienione. No i przede wszystkim patrzylbym na interwaly wymiany oleju, u mnie bylo z tym okej i ma to odzwierciedlenie w stanie silnika. Ale jakby nie bylo mnie stac na pozadne R6, to kupilbym Toyote.

Ja kupowalem do polifta i roznica jest ogromna - ringi sa w koncu uzywalne w pochmurne lub deszczowe dni, az do zmierzchu, no i auto duzo fajniej wyglada. Placilem rownowartosc 200zl, link ponizej, wszystko co tansze to raczej lipa. Podaja 40W na zarowke (ledy powinno sie akurat podawac w lumenach). Zerknij na odpowiednik pre-LCI u tego sprzedawcy i poszukaj sobie czegos podobnie wygladajacego w Polsce. https://www.ebay.co.uk/itm/1090-E90-LCI-40W-LED-UPGRADE-RINGS-WHITE-MARKER-BULBS-FOR-CARS-WITH-HALOGEN/281745701340?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2057872.m2749.l2649

M57 - Do niedawna bylo okej, ale wlasnie zauwazylem, ze do 70C nagrzewa sie stosunkowo szybko, pozniej juz dosyc powoli. Ewentualnie dociaga do 85C+ po 30 min. Dpf sie wypali, wiec nie ma dramatu. Ale strzelam, ze termostat od egr padl. EDIT: znalazlem cos takiego, co wiele wyjasnia: EGR thermostat is a two stage design. The first stage is designed to open with a reduced flow at 70C and cool the EGR heat exchanger ahead of the full engine working temperature. The second stage is designed to open at 90C after the main thermostat begins opening at 88C, when the ECT is up to operating temperature. (88 - 92C ideal normal range). EGR 'stats do fault in the open position, allowing too much coolant across the engine coolant circuit, even from cold temperatures. It messes with the ECT control, even if the main thermostat is in the acceptable range. A failure of either stage (element) of the EGR thermostat causes issues, often very slow warm up and/or erratic temperatures. Not common for the main thermostat to be open, usually opening at a lower than ideal temperature. Typically the main thermostat performance drops off gradually. Failed EGR thermostat can, in some engines, be the only issue. Often when changed, we may find the ECT is still a few degrees down on the design intent, but stable. (Say ~85c instead of 88 - 92C). This shows the main thermostat is slowly losing the optimum opening temperature.

Ja kupilem Behr/Mahle niby ze sprawdzonej firmy. Pudelka z hologramami byly 'dolaczone' do zestawu, wiec mam obawy na ile byly one oryginalne. Ale oba dzialaja poltora roku, na biezaco sprawdzam temperature i jest ok. Jak sie wkrzacza to tez bede bardziej uwazny przy zakupie, bo wtedy sie nie znalem.

U mnie było to trochę dziwne, bo nagle z dnia na dzień popiół spadł z 26g do 0.5g, łączę to ze skasowaniem błędów jakimś warsztatowym komputerem podłączanym przez OBD (podczas odpowietrzania hamulców), dziwna sprawa. Od tego czasu minęło 9 miesięcy, zrobiłem 8000km, popiół wzrósł do 2.5g (przebieg prawdziwy 178000km, 2008r.). Problemów żadnych, nawet nie wiem kiedy ten dpf się wypala, ale chyba tak jak powinien, nie za często - zauważyłem, że przy ok 40g sadzy. Nigdy też nie używałem wymuszenia wypalania.

Tak będzie zliczać od zera. Ale po resecie bez czyszczenia filtra mogą mogą pojawić się problemy. A mozesz napisac jakie to moga byc problemy? Tak sie u mnie zadzialo przy 26g, komputer zlicza od zera.

Czym sie roznia od siebie amortyzatory Sachs z niebieska a biala naklejka? Na niebieskiech widze dopisek 'Super Touring', na bialych nie ma podobnego oznaczenia. Czy te 'biale' beda zblizone do tego, co pakowano w standardzie, a 'niebieskie' sa bardziej miekkie (np. do E91)? Numery czesci: 311403 311404 311409 Sa to konkretne modele do E90 bez M pakietu.

Udalo sie wyciagnac gorna czesc pompy 'na aucie', trzeba podwazyc srubokretem (troche na chama) i wychodzi. Po wymianie szczotek i zarobieniu koncowek wystarczy rozeprzec je metalowa podkladka (trzeba uwazac aby nie zgubic jej przy rozbieraniu). Przy skladaniu podkladka oprze sie na metalowym kole po czym zwolni szczotki, ktore zacisna sie na komutatorze i gotowe. Jako ze ponowne rozkrecenie pompki z nowymi szczotkami moze byc problematyczne z uwagi na ich dlugosc, warto sprawdzic, czy sie nie zacinaja, itp. Pozniej trzeba skasowac blad i cieszyc sie cieplym powietrzem po minucie-dwoch od odpalenia auta, oraz cieplym nawiewem na tylne siedzenia.

Ciezko o filmik, sa tylko losowe zdjecia. Ogolnie, ciezko jest wymontowac gorna czesc pompki 'na aucie' (chyba ze szczotki juz sa totalnie zorane, bo to one blokuja). Ja eksperymentowalem w domu na zapasowej, poszlo latwo (bez podwazania srubokretem sie nie obedzie), ale z dzis bede z auta cala pompke wykrecal, bo w tej juz nie dalo rady. Sama wymiana szczotek do drobiazg (rozmiar 5x5x10mm), po wymianie rozpychasz je metalowa podkladka i nakladasz. Podkladke wypchnie metalowa nasadka i szczotki osiada na komutatorze. Po rozkreceniu pompki wszystko stanie sie jasne i klarowne. Porobie jakies zdjecia.

A propos poziomu popiolu to mialem dziwna sytuacje. Kupilem auto (M57N2) z bledami 480A i 481A (padniete swiece itd., przez co dpf sie nie wypalal i zapchal), wartosc popiolu wynosila ok 26g (co bylo ponizej zaobserwowanej sredniej przy podobnym przebiegu, wtedy 170000 km). Po wymianie tego i owego doprowadzilem dpf do porzadku przepalajac go ostro w trasie (wystarczylo 150 km). Ktoregos dnia przy okazji odpowietrzania hamulcow wyskoczyl check engine (problem byl z zaciskami i z nieszczelnoscia), wiec szybki reset jakims malym komputerem warsztatowym (podobno pokazal sie blad lambda??), ktory skutkowal... wyzerowaniem poziomu popiolu. Nie czynilem w aucie zadnych innych manipulacji, wiec to musial byc powod albo byl to zbieg okolicznosci. W kazdym razie dzis mam 2.5g popiolu, wypalanie wlacza sie elegancko przy okolo 40g sadzy i odpukac problemow zadnych. Dolewam do kazdego zbiornika Dipetane, ale to chyba nie mogl byc powod, choc duzo ludzi na grupie bmw w UK ma z nim bardzo pozytywne doswiadczenia (spalanie, odkladanie sie nagaru, czy redukcja 'kopcenia' gdy wtryski leja a na przeglad trzeba jechac).

Super, dzieki. Na tescie wyszedl jakis nonsens: wartosc nominalna EN(A) 900, wartosc zmierzona 7. Typ w losowym warsztacie nie umial mi wytlumaczyc dlaczego wszystko normalnie dziala pomimo takiego pomiaru i polecil sprawdzic gdzies indziej. Kupilem prostownik z Aldiego sterowany mikroprocem i dostosowany do AGM. Ostatnio odpalam auto raz na kilka dni i myslalem, ze cos z tego powodu jest nie tak. Zatem zostawiam temat.

Po czym poznac, ze akumulator AGM nadaje sie do wymiany? Mam w E90 (325d) odzysk energii hamowania. Ostatnio sprawdzalem w serwisie i pokazal mi sie stopien naladowania aku 61%. Doladowalem go w domu prostownikiem, bo napiecie po wylaczeniu auta spadalo do 11.9V. Po naladowaniu spada do 12.2V. To jest nadal jedenastoletni oryginal 90Ah, ale pomimo tego nigdy problemow z odpalaniem nie doswiadczylem ani tez nie widzialem kontrolki ostrzegawczej.

A jak jest 12,1V-12,2V to jeszcze pozyje?

Na pewno dlugotrwala jazda na luzie wplywa dobrze na trwalosc silnika :P Krotkotrwaly 'coasting' tuz przed czerwonym swiatlem jeszcze mozna zrozumiec, ale wrzucanie na luz w automacie to jakies szalenstwo.

Co kilkaset km, niezbyt czesto. Sporo teraz jezdze po miescie, wiec podlaczam BToola co jakis czas aby sprawdzic stan zapchania. Po prostu mam wrazenie, ze sie mniej zasyfia i juz nie pamietam kiedy widzialem wiecej niz 40g sadzy. A ponizej 40g chyba wypalanie sie nawet nie wlacza?

Ja caly czas uzywam dodatkow do paliwa (Dipetane), do ostatnie go baku wlalem Liqui Moly DPF Cleaner. Auto sprawne, bez bledow, problemow z wypalaniem zadnych. Od jakiegos czasu poziom sadzy waha sie pomiedzy 35-38g i bardzo duza robote robi pasywne wypalanie, ktore utrzymuje niejako ten poziom, przez co nie wlacza sie wypalanie aktywne. Szczegolnie jest to widoczne po wlaniu LM wlasnie. Z nieznanych mi przyczyn pewnego dnia ilosc popiolu spadla z 26g do 0.5g, do dzis urosla do 1.8g (po dobrych kilku tysiacach km). Dipetane to taki irlandzki wynalazek rzekomo powodujacy dokladniejsze spalanie paliwa, w efekcie czego ma sie tworzyc mniej nagaru i ogolnie syfu w silniku, dosc popularny na wyspach. Wielu Polakow na tutejszych grupach tez go uzywa i ma podobne doswiadczenia. A ja sie na kazdym kroku upewniam, ze te dodatki naprawde dzialaja.

Najlepiej jakims sprayem do hamulcow. Jeszcze mozesz sprobowac wymienic uszczelki, nie sa drogie w aso. Jak blad przejdzie na druga strone, to sprawa jest prosta, jak nie przejdzie, to nie jest prosta niestety.

Mialem 325i (218km) z 2006 roku, czyli takie, jakiego szukasz. Przebieg ok. 110,000 i jakis dziwny problem z vanosami - gorny elektrozawor sie blokowal w pozycji 180st. i nie umialem tego ogarnac (wymiana, czyszczenie), wiec sprzedalem. Silnik fajny, lubilem ten efekt lekkiego wgniatania w fotel na kazdym biegu. Dynamiczny jak moj 3.0d, nawet troche bardziej moze, ale lubial wypic :)

Ja bym nawet dodał, że z lat 2007-2015 omijamy wszystko poza M57/N57 (o N55 nie wypowiadam się, bo nie znam), dopiero seria Bxx tak nie sypie. Chociaż przy obecnych interwałach wymiany oleju to też nie wiem..