Skocz do zawartości

piotr2569

Zarejestrowani
  • Postów

    2 678
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotr2569

  1. Nie no coś ty - po prostu BMW E60 było tak kiepsko wykonane, że przy 178k km przecierają się skórzane fotele :cry2: Jeszcze nie napisał, że jak podniósł moc do owych 360KM to spalanie spadło w porywach do 5,5L/100km.
  2. Dlatego kolega adalbert pisząc o dziwnych przebiegach aut oferowanych przez tego handlarza dał do zrozumienia, że można spodziewać się korekty. Ja bym też auto sprawdził pod kątem wypadkowości, historii serwisów, itd itd...
  3. Czym innym jest gwarancja na przebieg i bezwypadkowość a czym innym gwarancja na używany samochód proponowana przez VIP Gwarant tudzież inne badziewne firmy. W przypadku tego BMW handlarz gwarantuje, że przebieg auta jest taki jak wskazany na liczniku, oraz fakt bezwypadkowości auta. Nie wiem jak to działa w przypadku handlarzy autami, lecz pewnie działa na podobnej zasadzie co rękojmia. Każdy z nabywców ma prawu zwrócić sprzedawcy towar, domagać się obniżenia ceny towaru, który posiada wady ukryte a których wad nie dało się sprawdzić w momencie zakupu oraz klient nie został o nich poinformowany w chwili zakupu. Wadą ukrytą może być np cofnięty przebieg. To zasada działania rękojmi - a co do stosowania to sami wiemy, że jest różnie. Gwarancja mechaniczna na pojazd używany wystawiana przez VIP...... to taki trick marketingowy, by klient który zdecyduje się na zakup owego pojazdu myślał, że jest objęty gwarancją - i w razie kłopotów był przekonany iż dokonana zostanie naprawa na koszt gwarantującego. Otóż jak to działa można przeczytać nie tylko tutaj ale także na innych stronach internetowych. Gwarancja jest udzielana bez żadnych oględzin pojazdu - byleby klient uiścił dodatkowe 300 czy 1500zł. Potem w razie wystąpienia usterki mechanicznej kierowany jest do jakiegoś zakładu, który współpracuje z gwarantującym. I z tego co czytałem - ludzie wysyłani są z naprawami turbosprężarek do zakładów, w których zajmują się przyciemnianiem szyb - a przy okazji ktoś tam w garażu typu blaszak podejmuje się napraw mechanicznych. Są próby udowodnienia iż pojazdu był użytkowany w nieodpowiedni sposób etc etc..... historia długa - każdy może poczytać w necie
  4. W ogłoszeniu podano, że jest KS - więc jeśli jesteś zainteresowany kupnem pojazdu to sprawdź całą historię serwisowania. Auto jest z maja 1997 czyli ma prawie 19 lat i przejechało zaledwie 202000km. Wychodzi około 10k km na rok. Sprawdź to dokładnie bo brzmi mało wiarygodnie jak na auto z DE.
  5. OK - i co w przypadku, gdy licznik jest kopnięty :?: Na bez-wypadkowe.net jest temat dotyczący tego handlarza i audi 80: http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/7897-Audi-80-1.9-TDI-1994-Stasz%C3%B3w Temat chociaż stary to potwierdza, iż Panu handlarzowi jak widać proceder nie jest obcy :norty:
  6. I co to z tego wyszło :?:
  7. Nawet fajnie wygląda - nie tak topornie jak większość E53.
  8. Jasne, że indywidualna. Gdyby mu zabrać jeszcze te podgrzewane przednie siedzenia, czujniki parkowania i lusterko samościemniające się to nie miałby żadnego dodatkowego wyposażenia ponad silnik, koła, siedzenia, nadwozia i podwozia czyli wszystko to, co w standardzie miał też 126p <---- żart oczywiście :norty:
  9. Też to zauważyłem - wystarczy spojrzeć na dział Sprzedam/Kupię i ilości osób, które mają posty tylko i wyłącznie w tejże rubryce :cool2:
  10. 14.03.2014 - 277187km 27.05.2014 - 288800km -------------------------------------- 5807km/mc * 12 = 69678km jak tak jeździło dalej to na moje "krzywe oko" powinna mieć na dzień dzisiejszy 09.02.2016 ( 20mc od 27.05.2014 ) przeszło 400k km. Albo przestała jeździć - albo jest "walnięta" jestem ciekawy do daje pisemna gwarancja na przebieg w przypadku, gdy nie jest się pierwszym właścicielem pojazdu :?: daje tyle, że zawsze można powiedzieć "Panie to nie ja - to musiał poprzedni właściciel". Auto ładne - wymaga wnikliwego sprawdzenia.
  11. On nie zlikwidował - on co najwyżej: 1. przeanalizował i stwierdził, że złoży w archiwum 2. zaniepokoił się stanem tejże książki i postanowił, że nie będzie narażał potencjalnego kupującego na zejście śmiertelne z powodu wpisanego tam przebiegu pojazdu 3. zamówił już nową na allegro i czeka na dostawę
  12. myślę, że ma fałszywe tablice rejestracyjne Podobno kiedyś kobiety francuskie zamiast się podmywać - psiukały się parfumami. Przebieg jest zawsze prawdziwy - co najwyżej wskazanie przebiegu przez licznik jest nieprawdziwe. Skoro nie ma książki a jest numer VIN - to uderz do kolegi DRAY u którego to zamówisz sprawdzenie historii serwisowej tegoż pojazdu. Na TUV to sobie można wpisać to co pokazuje licznik. Tam nikt nie będzie dochodził ile auto miało przebiegu na poprzednim TUV i czy się to zgadza ze stanem obecnym.
  13. Było - nie było gość kupił auto na handel i sprzedaje. Mnie zdziwiło to zdanie : Aż poleciałem do garażu, żeby sprawę obadać i co wychodzi - na żadnej z szyb VINu nie mam :cry2: :cry2: :cry2: Poradźcie mi koledzy czy to oznacza, że auto było całe rozbite i szyby są od auta z innym VINem :norty: :?:
  14. Sprowadził we wrześniu a zarejestrował w grudniu :?: 1. Kiedy był opłacony podatek akcyzowy za auto - tam jest data deklaracji podatkowej - 14 dni od momentu sprowadzenia do PL. 30 dni na opłacenie. Będziesz znać mniej więcej datę sprowadzenia. 2. Tak długi czas pomiędzy sprowadzeniem a rejestracją kojarzy mi się tylko i wyłącznie z czasem potrzebnym na doprowadzenie rozbitka do "stanu potencjalnej użytkowalności" 3. Jak ubezpieczenie ma do grudnia i nie ma OC już od 2 miesięcy to UFG odezwie się po należną zapłatę - karę w zależności od długości braku OC. Jak Ci odpowiada, sprawdzaj papiery, historię, potem auto :cool2:
  15. Nie przesadzam - nie jestem ogrodnikiem :norty: A tak na serio - to nie pisałem, że jest zła - tylko, że monochromat w dzisiejszych czasach jest średni.
  16. żaden komis tego nie zrobi bo: 1. musiałby przyznać, że to on cofnął wskazanie licznika 2. zawsze można powiedzieć, że dokonał to ktoś przed nim i nie wie o co chodzi.
  17. Czemu dziwne :?: 1. Był właścicielem od nowości w DE i teraz przywiózł auto do PL i zarejestrował na siebie 2. Kupił od pierwszego właściciela w DE z kompletem dokumentów i teraz po miesiącu sprzedaje <--- tej opcji bym się spodziewał podobnie jak i Ty. To by mnie bardziej interesowało - czy nie ma ubezpieczenia, czy po prostu UFG nie posiada informacji na ten temat.
  18. Sprawdź sobie może cały dostępny asortyment aut dostępnych u tego handlarza. Skup i sprzedaż złomu to trafne określenie :norty:
  19. kolega miał na myśli - "dopisz VIN do tytułu" zgodnie z regulaminem bo inaczej temat leci do kosza
  20. Pewnie handlarz nie ma w zwyczaju odpisywać na maile - dlatego niska nota 3,0
  21. Myślisz że wykona nakaz :?: Obstawiajmy - ja zaczynam - NIE.
  22. Mniej więcej to znaczy jak: - mniej :?: czy więcej :?: Czy dalej jest to śnieżnobiałe kombi :?:
  23. szczerze??? w dzisiejszych czasach mieć navi monochromatyczną w radiu to tak jakbyś miał czarno-biały telewizor. Chcesz miec navi kup sobie jakiegoś Toma, albo inne "cuś"
  24. Co do taniości to ja już sie wypowiedziałem. co do Vinu to wyczytujesz w nim parametry pojazdu tj: model i seria: 320i E46 po liftingu rodzaj nadwozia - sedan, kierownica - po lewej stronie ilość drzwi:4, silnik M54, pojemność 2,2L, moc 125kW skrzynia biegów: mechaniczna kolor nadwozia: czarny szafirowy metalik tapicerka: szmaciak data produkcji: 17 października 2001 wyposażenie: kontrola trakcji DSC III gen, sportowa skórzana kierownica, elektryczny szyberdach, welurowe dywaniki, trójkąt ostrzegawczy, samościemniajace się wew. lusterko wsteczne, pakiet dla palących, dzielona kanapa tylna, podłokietnik z przodu, sportowe i podgrzewane fotele, czujniki parkowania, lampy przeciwmgielne, automatyczna klimatyzacja, komputer pokładowy, system nawigacji w radiu, zmieniarka cd, system nagłośnienia, antracytowa podsufitka, białe kierunki, wersja niemiecka, pakiet komfort Tylko ja nie widzę w VIN tych listew drewnopodobnych - może ktoś się jeszcze wypowie, nie wiem co wchodzi w zakres pakietu komfortowego
  25. Dokładnie tak - ubezpieczenie nie jest dopuszczeniem auta do ruchu. Samochód może być dopuszczony do ruchu tylko na podstawie ważnego dowodu rejestracyjnego. Może być to dowód niemiecki, pod warunkiem, że nie ma tam adnotacji o wymeldowaniu pojazdu. Do najbliższej kontroli albo najbliższego dzwona, kiedy to ubezpieczyciel nie pokrywa szkód spowodowanych autem niedopuszczonym do ruchu - reasumując za zniszczenia płacisz z własnej kieszeni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.