jakub

Jeżeli wydałeś 150 zł na toczenie tarcz to zapłaciłeś tyle ile kosztuje 1 tarcza Brembo. Luźne zaciski mogą być przyczyną bicia, ale to wydaje sie mało prawdopodobne. Warto również sprawdzić stan tylnych tarcz bo one również mogą być przyczyną z tym, że wtedy objawiałoby się to wibracją całego samochodu.

Fochy twojej kochanki na benzynie spowodowane są uszkodzeniem przepływomierza. Z kochankami już tak jest, a sam napisałeś, że guma spadła ci ze dwa razy. Możesz mieć uszkodzony termostat i dlatego wywala płyn.(wspomniano już wcześniej o tym).

Kpiłeś sobie czy pytałeś poważnie o to auto? Jak widzę jeździsz M5, a byłeś gotowy poświęcić dzień, żeby obejrzeć Alpine za 9,4 tys. Tanie nigdy nie jest dobre! Nawet chińskie

Jeżeli 6 cylindrów to tylko 2,5l nawet jeżeli już się wyszalałeś!

I sprzedać Polakowi :D Wracając do tematu, na ile wyceniacie ten egzemplarz?

Jestem prawie pewien, że taka moc powinna być wpisana do niemieckiej dokumentacji samochodu, więc to mozna łatwo sprawdzić. Z mocą większości aut jest tak, że rośnie w opowiadanich właścicieli jak ryby u wędkarzy :)

Nie myślcie, że chodzi o dobro naszych silników. Rzecz w tym, że dolewanie rozpuszczalników do benzyny i przerabianie opału na olej napędowy źle służy skarbowi państwa. Kontrole robi się po to aby wychwycić tych, którzy sprzedają paliwa bez podatku. Połowę paliwa kupują legalnie z akcyzą, a drugą połowę uzupełniają badziewiem. Dzielą się później akcyzą (płaconą przez nas)z kochanym państwem 50% dla państwa i 50% do własnej kieszeni. Wracając do tematu. Myślicie, że słynne biopaliwa to co to było? Olej roślinny dodawany do paliwa.To niegłupie rozwiązanie, bo bardziej ekologiczne.

A wyobraź sobie, że gaśnicę ładnie schowałeś w bagażniku obok koła zapasowego, przkryłeś pięcioma walizkami, kilkoma torbami i nagle wydobywa się dym z komory silnikowej. Gdzie wtedy chciałbyś mieć gaśnicę?

Nie dotykaj sie do tego! Widać, że nie masz pojęcia jak to jest skonstruowane więc na pewno zrobisz sobie więcej krzywdy niż pożytku.

Jeżeli masz "zwykłe łby" tzn sześciokątne, to według książki Sam Naprawiam samochód BMW serii 3 cyt W I etapie dokręcić śruby głowicy kluczem dynamometrycznym momentem 40 do 45Nm i zrobić przerwę okolo 15 min w celu osadzenia śrub. W II etapie dokręcić śruby kluczem dynamometrycznym momentem 60 do 65 Nm[/i] Kolejność dokręcania śrub: widok z prawej strony nadwozia 14 10 4 2 6 8 12 11 7 5 1 3 9 13

Spalanie zależy od stylu jazdy. Jeżeli jest tak jak napisałeś, że nie przekraczasz 110km/h można przypuszczać, że nie katujesz auta. Moje 325i(e30) przy takiej jeżdzie nie przekraczając 120 km/h zadowala się 7,5l/100km. Naprawdę. Twoje spalanie jest zbyt wysokie. Jeżeli sprawdziłeś już wszystko tzn układ zapłonowy, filtry, sondę, przepływomierz wszystkie czujniki etc to sprawdź wałek rozrządu. Zastosuj olej zalecany przez producenta! 0W40 to jest woda nie olej! Silnik, którego konstrukcja ma prawie 20 lat powinien być użytkowany na oleju 10W lub 15W.

Zalew ty siupasie! :)

Zatkali obudowę filtra? Skąd ten silnik bierze powietrze? Jeździ bez powietrza? To są jakieś cuda!

Widać, ze trochę sie "napaliłeś", a takie napalenie się jest złym doradcą.

No właśnie ustawiał 1,5 h. Mój diagnosta ustawia max 15 min i kierownica zawsze jest prosto, nawet jeżeli przed zbieznością była lekko skrzywiona. Wujek Dobra Rada poradził by ustawienie zbieżności jeszcze raz... ale w innym warsztacie.

Trzeba pamiętać, że nikt (prawie nikt) kto zajmuje się handlem samochodami nie robi prezentów przyszłym nabywcom. Gruntowny remont na oryginalnych częściach nie kosztuje 5zł. Nie ujawniłeś jaka cena jest dla Ciebie okazją?

Myślę, żeBusaart chciał powiedzieć, że jeździć trzeba umieć zarówno po śniegu jak i po asfalcie. Opony zimowe to bardzo dobry wynalazek i mi ułatwiają życie, ale obserwując niektórych "niedzielnych" mistrzów stwierdzam że nie ruszyliby autem na śniegu nawet mając okolcowane opony. Jazda na letnich oponach po śniegu jest niewskazana, ale pobudza wyobraźnię jak "czytanie dziecku" Polecam w ramach treningu.

A może przed zakupem trzeba było sprawdzić czy auto spełnia wymogi? Gdy kupowałem 325i wiedziałem co to auto potrafi, gdy kupiłem 520i(e28) wiedziałem że będzie słabe, ale później bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło swoją mocą i uważam, że to jedna z mocniejszych dwójek jaką jeździłem (może to sprawa przełożeń) Konkludując: nie kupujmy wszystkiego co wpadnie w ręce, posprawdzajmy, dopasujmy się, a potem nie będziemy narzekać.

Zacytowałem swoją wypowiedź z nadzieją, że wszyscy, których osłabiłem, którzy uważają że to herezje itd.... żartowali. Bo ja swoją wypowiedź traktuję jako ŻART. Powtarzam to był ŻART! PS Straciłem wiarę w poczucie humoru Polaków...hmm, a może ci co jeżdżą niemieckimi samochodami stają się Niemcami. Tak, ta teoria ma sens. PS II Rzeczywiście gazowce wciągają więcej oleju, ale nie wiem dlaczego. Zauważyłem to podczas eksploatacji kilku aut wyposażonych w instalację.(a to uwaga nie był żart :)

Nie powinno się zbyt często sprawdzać poziomu oleju w silniku. Każde wytarcie bagnetu powoduje bezpowrotną utratę kilkunastu kropli oleju z silnika. To duży błąd, który przy nadmiernym przewrażliwieniu może spowodować całkowite osuszenie miski olejowej oraz przetarcie linki służacej do otwierania pokrywy silnika.

Tylko i wyłącznie zabezpieczenia "własnej roboty"

Kod jest zabezpieczeniem radia przed kradzieżą, każdy egzemplarz ma inny. Jest szansa, że ktoś zapisał go na obudowie radia(trzeba odtwarzacz wyciągnąc i go obejrzeć) O innych sposobach odzyskania kodu nie będę pisał(są takie) bo zaraz odezwą się głosy, że pomagamy potencjalnym złodziejom.

Witam. Udało się przed zamknięciem tematu. Słucham U2 i pokrewnych klimatów.

Znając chęć do zdarcia maksylanej liczby złotówek przez polskich jak i niemieckich handlarzy jestem pewien, że defekt auta wkrótce powróci. Moje auto ma 335 tys i lekkie ślady zużycia na pedałach, kierownica lekko wypolerowana, a fotle całe. Jeżeli posiadasz wiedzę, że auto było naprawiane odpuść sobie, TDS to dość wymagający i skompikowany organizm. Aha. Podczas wizyty w niemczech w 1999r widziałem na własne oczy jak niemcy spawali z dwóch różnych aut jedno całe. To obaliło u mnie mit o wzorcowej uczciwości sąsiadów z zachodu.

Jest cień nadziei, że nie będzie bardzo źle. Okazało się że brat wcześniej dolał około 1,5l koncentratu. Układ jest zamarznięty, ale lód ma kosystencję jakby grubego szronu (coś w tym rodzaju) Czekamy do piątku, ma być temperatura na plusie. Dzięki za porady.