
Paulo25
Zarejestrowani-
Postów
200 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Paulo25
-
Dobra ostatecznie i definitywnie problem rozwiazany. Wymienione przednie tuleje w wahaczach i wkoncu jest spokoj na kierownicy i stabilnosc. Byly bardzo luzne chociaz nie pozrywane, w porownaniu z nowymi Lemforderami (poprzednie Febi) to lataly jak zyd po pustym sklepie. Gratulacje dla panow od geometrii ktorzy tak sprawdzili zawieszenie, ze tego nie wychwylici ale kase oczywiscie wzieli. Pan diagnosta tez nic nie znalazl, chociaz on nawet brechy do reki nie wzial. Jednak jak sie samemu nie zrobi to nikt dobrze nie zrobi. Dla zainteresowanych, geometrie robilem w Krakowskim PiMie. Dodam jeszcze ze zaskoczylem panow pytaniem, czemu kierownica nie jest rowno wzgledem fotela tylko prawa strona kierownicy jest blizej. Juz padaly diagnozy, ze kolumna krzywa i auto jakies przekoszone moglo byc. To nic, ze kazda e46 tak ma... :duh: W kazdym razie dzieki za wskazowki, teraz ponowna geometria zeby opon nie pocielo w razie co i bedzie super :)
-
Tylko najgorsze jest to, ze przekladalem kola przod tyl i lewa prawa i caly czas jest tak samo, a jak ktores krzywe to powinna byc chociaz jakas zmiana :/ Poza tym, nie znalazla sie dobra dusza z okolic Krakowa zeby podmienic dwa kola na doslownie pare minut :( Nie wiem czy BMW ma tak czuly uklad kierowniczy ze kazde pochylenie drogi objawia sie uciekaniem auta? Tylko z drugiej strony skad drzenie... Ustawialem geometrie i wszystkie katy sa w porzadku poza sworzniem zwrotnicy. Przed ustawieniem bylo tak: lewa - 4,33; prawa - 4,57. Po ustawieniu, pomijajac wszystkie katy ktore sa ok, to kat WSZ jet tak: lewa - 4,34; prawa - 5,01. To moze miec wplyw? Dwoch roznych fachowcow sprawdzalo zawieszenie, raz na szarpakach, raz na podnosniku i zaden nic nie znalazl. Auto nie mialo powaznych napraw blacharskich od razu powiem.
-
Witam. Mialem problem z tym silniczkiem co steruje turbo (u mnie jest elektroniczne, nie podcisnieniowe). Wysylalem to do firmy Bocian ktora tu widzialem na forum. Wszystko bylo dobrze przez jakis miesiac i spowrotem to samo. Zdarzyla sie sytuacja, ze wciskam gaz i auto jakby kotwice mialo za soba, minelo 3tys obrotow i pojechalo dalej. Dzwigienka od zmiennej geometrii chodzi swobodnie wiec wnioskuje ze nie jest tam nic zapieczone. Dodam, ze jak silnik jest wylaczony, to dzwigienka jest jakby schowana w strone silnika, jak przekrece zaplon, przestawia sie w strone podluznicy i tak zostaje. Szukac problemu z tym sterownikiem? Jest na niego gwarancja wiec o to sie nie ma co bac :) Pytam bo nie do konca rozumiem jak to sie ma zachowywac, wiekszosc jest opisana pod katem tych zaworkow podcisnieniowych. Zalaczam screena z bledem
-
Dobra problem nie rozwiazany do konca. Auto po geometrii leci prosto chociaz jest czule na nachylenia drogi, ok szerokie kolo wybaczam. Ale kierownica dalej drzy :( Obydwa zaciski zrobione na blysk, kola kreca sie mozna powiedziec ze same :D Panowie przegladali zawieszenie i podobno wszystko jest ok. Czy to moze byc przez bicie w granicach 0.05? Tyle jest po obydwu stronach.
-
Temat zakonczony. Rozebralem zaciski raz jeszcze, przeczyscilem wszystko po raz drugi, nalozylem troche wiecej smaru, zmienilem jeszcze przewod elastyczny i kolo kreci sie swobodnie :cool2: Gdzies cos musialem sknocic przy montazu, moze gumka sie gdzies zawijala bo robilem to w ciemnym garazu wiec moglem przeoczyc. Najwazniejsze, ze temat zakonczony. Jeszcze geometria w piatek i bedzie miod malina :8) Dla swietego spokoju i czystego sumienia zrobie jeszcze druga strone bo i tak mam nowy przewod. Po 12 latach nie zaszkodzi (przeplyw i tak byl mniejszy niz nowego) a na bezpieczenstwie sie nie oszczedza tymbardziej, ze to tylko 30zl sztuka :)
-
Wszystko o czym mowisz mam nowe, tloczki zostaly z uwagi na to ze sa gladkie i swieca sie jak nowe wiec nie ma sensu tego wymieniac. Przychodzi mi do glowy jeszcze jedna mysl. Jak pisalem wczesniej w temacie, jak jade po rownym i wcisne hamulec, to autko leci w lewa strone paradoksalnie do tego jak sie zachowuje w czasie jazdy. Moze to byc wina spuchnietego przewodu elastycznego? Moze plyn sie nie cofa jak powinien i tlok zostaje na miejscu i dlatego ta tarcza sie tak ciezko kreci. A dalej to juz wiadomo, klocki blisko tarczy, temperatura, bicie, wibracje. Tylko czy to bicie o ktorym pisalem (0,05) jest w normie czy nie?
-
Mowisz o gumkach? To wymienilem przy pierwszym podejsciu do hamulcow.
-
Ok walki dzien nastepny. Kupilem przyrzad do pomiaru bicia. Robilem narazie prawa strone bo tam byly kiedys jakies problemy. Z tarcza na piascie bije 0,04-0,05 (dobrze czy za duzo?). Na zamontowanym zacisku jak chce zakrecic tarcza to idzie opornie, nie ma mowy o zakreceniu zeby tarcza sama zrobila obrot. Jak zdjalem zacisk tarcza kreci sie bez problemow. Jak zamontuje zacisk to do momentu wcisniecia hamulca mozna tarcza krecic i obraca sie duzo lzej. Jak tylko nacisne hamulec (i odpuszcze oczywiscie) wraca do tego co pisalem wczesniej. Jak pociagne zacisk reka na zewnatrz, znow idzie lzej i mozna zakrecic tarcza (jest opor ale nie taki jak zaraz po nacisnieciu hamulca). Smarowalem dzis prowadnice raz jeszcze, jedna chodzi leciutko, druga troche ciezej. Tlok wcisnalem do srodka, on raczej zapieczony nie jest bo go przeciez wyciagalem. Poradzcie cos bo glupieje :mad2:
-
Jak zaloze kolo to wiadomo, zakrecic latwiej, ale kolo krotko sie pokreci i sie zatrzymuje. Najwyzej nagram film jak to wyglada bo jak dla mnie dalej chodzi za ciezko. Tylko w czym szukac przyczyny skoro tloczki sa ok i nie sa zatarte? Gumki za male kupilem do prowadnic czy jak, bo one tez sa ok bez wzer itp. Prowadnice smarowalem ale jak mowie weszly strasznie ciezko w te gumki. Z papierkow co mam od poprzedniego wlasciciela wychodzilo na to, ze robil prawy zacisk bo sie grzal. Jutro to rozbiore po raz drugi i zmierze bicie. Jakie jest dopuszczalne bicie na piascie a jakie na tarczy z piasta?
-
Jakby te auta ktore sa na rynku do kupienia w wiekszosci faktycznie nie byly takimi ulepami to by i myslenie bylo inne. A tak niestety, uczciwego sprzedawce znalezc to ciezka sprawa wiec nie ma co sie dziwic, ze jak ktos slyszy o malowanym calym aucie to sie lampka w glowie zapala
-
Ok lece z tematem zeby do piatku zdarzyc przed geometria :) Zamienilem kola przod tyl - bez efektow. Kupilem sobie nawet breche i podlgadnalem sworznie ale nie widze tam w zasadzie nic niepokojacego, jedna gumka troche powichrowana ale nic nie lata i luzow jako takich za bardzo nie widac. Tak sie zastanawiam, rozebralem obydwa te zaciski i tloczki chodza w porzadku. Tylko te prowadnice jak montowalem to strasznie ciezko weszly (nowe gumki oczywiscie zamontowane). Dawno tego nie naprawialem wiec nie pamietam za bardzo jak to powinno wejsc jak sa swieze gumki. Jak krece tarcza rekami to idzie dosc opornie, nie ma jakiegos luzu miedzy klockami a tarcza jak np tutaj Jak u was z tym jest? Mnie sie wydaje, ze powinno to luzno sie krecic reka tylko co auto to inaczej. Moze dalej cos z tymi hamulcami jest nie tak. Jutro sobie kupie ten czujnik zegarowy i zmierze bicie na piastach
-
A te wewnetrzne sworznie tez mozna wymienic?
-
Zdam relacje po weekendzie co pomoglo bo narazie niestety choruje, geometrie mam dopiero w piatek wiec jest pare dni na dojscie do ladu :)
-
No wlasnie a u mnie kola sie wywazyly i panowie powiedzieli ze nic po felgach nie widza. Sprawdze najpierw te kola. Najlepiej by bylo od kogos przelozyc kto ma pewne proste kola bo ja nie wiem czy te tylne zaraz sie nie okaze ze tez sa slabe. Znajdzie sie jakas dobra dusza w Krakowie zebysmy mogli na chwile dwa kola zmienic? Oczywiscie za jakis czteropaczek czy cos.
-
Podmienie felgi przod z tylem. Jeszcze sie zastanawiam bo slyszalem o przypadku, ze winne byly sworznie w wahaczach. Tylko co ma sworzen do drzenia kierownicy? Bardziej na moje jakies stuki czy cos. Da sie to wylapac na sciezce diagnostycznej? Bo u mnie nie wyszlo nic. Dodam jeszcze, ze jak jade to wspomniane np. 80km/h i kierownica drzy to w momencie jak nacisne hamulec to drzenie ustaje.
-
Walcze dalej z tematem. Rozebralem obydwa zaciski, tloczki nasmarowane nic nie zapieczone i chodzi luzno. Zalozylem nowe klocki bo przetoczylem tarcze (byly wymieniane nie tak dawno wiec bez sensu bylo to wymieniac) ale niestety problem pozostal. Sprawdzilem cale zawieszenie na sciezce zdrowia, wszystko jest w porzadku. Zostaly mi w zasadzie piasty, tylko nie wiem na ile to prawdopodobne zeby sie to skrzywilo, w zadnym aucie nie mialem takiego problemu. Zastanawiam sie, czy np. felgi jesli sa krzywe to na wywazarce dadza sie wywazyc bez problemu?
-
Myslalem zeby rozciac puszke i wydlubac srodek i zaspawac spowrotem. Tylko czy takie wycinanie jednego kata cos da jak zaraz bedzie sie blokowac na nastepnym?
-
Panowie mam takie pytanie, mam prawdopodobnie do wymiany ten lacznik elastyczny za katalizatorem wiec i tak bede musial zrzucic zapewne wydech. Warto wydlubac wklad z tych dwoch katalizatorow? Nie chce robic zadnych agrotuningow, tylko mysle ze po 260tys raczej przeplyw spalin nie jest taki jak byc powinien. Jak to sie ma do przegladu, sprawdzaja spaliny w dieslu?
-
Spokojnie, autko narazie stoi w garazu i dlubie przy hamulcach ;) Zmieniarka na mp3 jest, xcarlink. Musze to podpiac zeby byl dzwiek z ori instalacji bluetooth bo telefon sie sparowal ale nie ma dzwieku. Z tego co wygrzebalem w internetach to trzeba dwa kable przepiac. Fotki lepsze zrobie jak sie juz pogoda wyrobi i umyje porzadnie bo jak narazie to po zakupie mechanika na tip top musi byc :)
-
Ogarne sprawe, zrobie te hamulce i po geometrii mysle ze bedzie w porzadku. Zalozylem temat z autem to tam bede pisal jak sie uda jakies fotostory zrobic z tych hamulcow :)
-
Czolem Pochwale sie i ja swoja furmanka :) Mialo byc e46 w benzynie r6, najchetniej coupe i po lifcie. Prawie sie zgadza bo silnik nie taki ale jak narazie jest ok. Auto od dwoch lat w kraju, przyjechalo z Niemiec. Po szukaniu auta na poludniu doszedlem do wniosku, ze malopolska jest sto lat za murzynami bo nie ma tu fajnych aut do kupienia. No i po auto pojechalem na drugi koniec kraju, na cale szczescie udalo sie wrocic nie z pustymi rekami. Bmka jest z listopada 2005r, silnik 2.0 turboklekot. Do mojego pyrkania jest wystarczajacy (wazne ze skrzynia 6 - jedno z kryteriow). Rdzy nie ma, lakier w ladnym stanie, jezdzi prosto i czterech sladow nie robi. Na liczniku ma niecale 260tys, zaryzykuje i powiem ze wyglada wiarygodnie chociazby przez stan skor i czesciach ktore wyjalem jak dlubalem przy niej w garazu pare dni po zakupie. Udalo sie kupic za dobre pieniadze a wliczajac do tego pakiet startowy i tak jest dobrze, odpada mi koszt robocizny bo dzialam w temacie sam. Co do wymian po zakupie: -komplet swiec zarowych bo dwie nie grzaly -wywalenie klapek z kolektora i wstawienie zaslepek -nowy filtr powietrza -nowe termostaty -poduszki pod skrzynia i silnikiem -regeneracja sterownika od turbo -czyszczenie egr przy okazji zdjetego kolektora -olej w skrzyni Ravenol 75w80 -olej w dyfrze Castrol 75w90 Co do planow: -na pewno musze kupic drugie felgi na lato (te zostana na zime) -ktoregos dnia wymienie fotele na sportowe -naprawic regulacje ledzwi -ustawic geometrie -zrobic chipa Reszta pewnie wyjdzie w planach, ciezko tak teraz rozmyslac co by zrobic bo auto mam 3 tygodnie :D Na pewno musze poprawic podpiecie zmieniarki mp3 bo prawdopodobnie przez to nie ma dzwieku przy polaczeniu bluetooth z telefonem i naprawic regulacje ledzwi bo nie ma zadnej reakcji na guzik, takze jakby ktos cos wiedzial to prosze o podpowiedz. Vin rozkodowany wyglada tak: Type code: BV51 Model: 320CD (EUR) E-F-R series: E46 2FL Series: 3 Type: COUPE Steering: LL Doors: 2 Engine: M47DO1 Displacement: 2.00 Power: 110 (149 hp) Drive: HECK Transmission: MECH Paint code: 475 - BLACK SAPPHIRE METALLI Upholstery code: N6SW - STANDARDLEDER/SC Prod.date: 2005-11-29 S1CA SELECTION COP RELEVANT VEHICLES S2CW BMW light alloy wheel, star spoke 171 P7RM Light technology package S8SP Control unit COP S167 EU4 exhaust emissions standard S210 Dynamic stability control S249 Multifunction f steering wheel S251 Runflat indicator S255 Sports leather steering wheel S313 Fold-in outside mirror S423 Floor mats, velours S428 Warning triangle and first aid kit S431 Interior rear-view mirror with auto dip S441 Smoker package S473 Armrest front S488 Lumbar support, driver and passenger S494 Seat heating driver/passenger S495 3-point belt head restr'nt,rear middle S502 Headlight cleaning system S508 Park Distance Control (PDC) S520 Fog lights S521 Rain sensor S522 Xenon Light S524 Adaptive Headlights S534 Automatic air conditioning S548 Kilometre speedo S550 On-board computer S644 Preparation f mobile phone w Bluetooth S661 Radio BMW Business (C43) S672 CD changer for 6 CDs S676 HiFi speaker system S723 Exclusive Edition S785 White direction indicator lights L801 NATIONAL VERSION GERMANY S832 Battery in luggage compartment S851 Language version German S863 Dealer List Europe S879 Operating instructions German P972 Comfort package Pozdrawiam :)
-
U mnie wlasnie nie czuc za bardzo zeby sie kolo grzalo, chyba ze kiedys juz sie przygrzalo i tarcza sie zwichrowala i teraz drzy :? No nic zobacze jutro, rozbiore zaciski i bede widzial co jest. A prawy zacisk byl robiony i podejrzewam ze lewy nie, a autko stalo sporo czasu wiec moze jakas rdza tam sie zadomowila. To bede wiedzial jutro. Geometria dopiero 7 kwietnia. Kierownica jest przechylona w prawo a wydruk macie w 1szym poscie. Wiem, ze jezdzila kobietka i nie zalowala kraweznikow wiec moglo sie cos przestawic, nawet amortyzator poluzowac czy cos :( A kierownice juz mi tez nie jeden magik tak ustawial, ze po wyjezdzie byla krzywo. A to jest mega irytujace i zaburza lad i perfekcje w srodku :D Opon nie scina tylko ciagnie w prawo. Jak kierownica jest przechylona w prawo czyli tak jak do jazdy na wprost, to lewe kolo jest prosto a prawe ucieka jak do skretu w prawo wlasnie. Do tego opona 225, krzywizny drogi glownie na prawe pobocze, rozjechane kola z przodu rozbieznie no i podejrzewam ze dlatego ciagnie :? Na walone nie wyglada i ta geometria tez nie jest jakas koslawa raczej, tylko ten kat sworznia zwrotnicy jest wg tych norm troche za maly. Taka roznica nie ma wplywu na sciaganie? Dodam, ze ktos poscinal te bolce w kielichach do regulacji kata pochylenia. Nie wiem czy jakis milosnik negatywow czy cos, bo z tylu tez dystanse mam zalozone delikatne.
-
Ok po kolei. Na geometrie jestem umowiony do chlopakow z PiMu wiec zobaczymy, chociaz patrzac golym okiem po przednich kolach z przodu to widac ze sa troche rozbierzne. Felgi byly wywazane po raz drugi doslownie przed chwila ale nie ma efektu. Bylem na sciezce diagnostycznej. Diagnosta mi dosc konkretnie przetrzepal to zawieszenie ale poza gumami stabilizatora nie znalazl nic (poprzedni wlasciciel ponoc robil zawieszenie i po tym ustawial wlasnie ta geometrie). Opory toczenia tez sa w normie, natomiast mam zgrzyt co do hamulcow. Lewy zacisk ma sile hamowaia 2,64kn a prawy 3,25kn. Z papierkow jakie mam od poprzedniego wlasciciela widac, ze cos z hamulcami bylo robione bo podono prawy zacisk sie grzal. Natomiast dziwne, ze przy hamowaniu mam wrazenie z kolei ze autko leci w lewo (a zacisk hamujej slabiej niz prawy). Pojezdzilem dzis troche ale nie zauwazylem zeby sie felgi grzaly ponad to co normalnie sie grzeja. Kierownica jest przechylona w prawo przy jezdzie na wprost, jak ustawie ja rowno to autko leci w lewo. Moze to wina tarcz?
-
Witam. Jestem nowy i witam wszystkich serdecznie :) Mam taki problem, w moim aucie kierownica jest przechylona delikatnie w prawo. Mam wrazenie, ze auto w ta strone sciaga na plaskiej rownej drodze. Jak trzymam kierownice jest ok. Do tego kierownica drzy przy predkosci 80-90km/h. Ani wczesniej, ani pozniej nie. Dodam, ze zmienilem opony i dalej jest to samo, jedynie felgi sa te same i zostaly na tych samych miejscach (tylko czy jak sa wywazone to np. krzywa felga mogla by powodowac takie rzeczy?). Zalaczam wynik z geometrii, moze jakies bardziej fachowe oko oceni czy cos tu niepokojacego widac.