MaatOhewetBi

Sam nie wiem co to jest...Widać to jakby było fabryczne okablowanie...

Kurczę!Możliwe, że masz rację! Jak więc sprawdzić czy nie płynie tam prąd w tym kablu?Nacisnąć hamulec i sprawdzić kontrolką,albo miernikiem?

Niestety nie wszyscy są tutaj by pomagać...ale żeby się naśmiewać...sam tego doświadczyłem...dlatego im więcej takich ludzi tutaj tym mniejszy sens będzie tego forum...

Wczoraj odkurzając bagażnik zauważyłem że przy samym kole zapasowym są jakieś kabelki zakończone końcówkami (wychodzą spod plastikowej osłony bagażnika), do tego jest tam jeszcze jakaś kostka...Nie wiecie od czego to jest?

No tak,wybacz, nie doczytałem do końca :modlitwa:

Nie wiem czy pomogę...ale możliwe,że odpięła Ci się wtyczka od zegarów...wiem że za zegarami są wtyczki i może któraś Ci wypadła...To tylko przypuszczenie...może ostatnio coś kombinowałeś z zegarami?

Miałem kiedyś te gumy założone,ale efekt był znikomy...Sparciały i często wyskakiwały ze sprężyny...możesz spróbować,ale to raczej będzie marny skutek...Chyba lepiej kupić sprężyny...

Kolega się pyta, dostał odpowiedź a Wy się naśmiewacie...Nie słyszeliście powiedzenia: "nie ma głupich pytań"???Skoro nie wiedział to zapytał a dostał od razu "cięgi"...jeżeli Wasze wypowiedzi nie wnoszą nic nowego to oszczędźcie miejsca na swoje uszczypliwości...

:cool2: P.S Nie rozumiem oburzenia co do porównań E36 względem Omegi B oba auta kosztują podobnie. Porównaj ceny Omegi B oraz BMW z tego samego rocznika i dojdziesz do wniosku że jednak auta nie kosztują podobnie...BMW jest droższe w zakupie...

Na forum Opla pisze odwrotnie...więc zdania są podzielone...

To niech będzie...porównałem BMW serii 5 z roku 93 (mój wujek taką posiada) i Omegę z roku 94...i moje spostrzeżenia się nie zmieniają :cool2: Ja wiem,że BMW ma swoje inne zalety,ale każdy ze znajomych i rodziny przyznaje iż w BMW w porównaniu do Omegi wieje nudą...Poza tym Omega jest bardziej do komfortu niż do sportu jak to jest w przypadku BMW...Wiem jednak iż (jak zresztą przypuszczałem)wszyscy będą chwalili BMW...Każdy ma swoje kryteria...Według swojego kryterium Omega w moim odczuciu bardziej mi pasowała, bo kładę nacisk na komfort jazdy nawet kosztem osiągów...

Temat jest wciąż aktualny...bo sam mam teraz taki dylemat więc daruj sobie :cool2:

Co do kolegi Boogie to zgadzam się w 100%. Miałem Omegę B z 95 roku, a teraz mam BMW 318 z 93 roku i mam porównanie...Omega zaczęła rdzewieć ale stwierdzenia typu: wykończenie wewnątrz jest nudne,albo że Omega pod każdym względem jest gorsza można włożyć między bajki. Ja właśnie widzę,że to BMW jest nudne i jak tylko będę mógł sprzedać BMW to przesiądę się do Omegi...Miałem w niej najprostszy silnik 2.0 8v i paliła troszkę więcej niż E36 (11l/100 km w mieście) ale była cięższa o 300 kg a poza tym komfort był nie do porównania! Ponaddto miała przyspieszenie gorsze tylko o dziesiąte sekundy w porównaniu do BMW. Następna sprawa: boczki w Oplu były przykręcane na śruby i nigdy nie odchodziły tak jak w BMW, gdzie są tylko 2 sruby i głupie spinki!Poza tym awaryjność zależy od tego jak dbał o samochód, więc trzeba trafić idealny egzemplarz. Na koniec mówię iż nie żałuję że jeżdżę BMW,żebyście mnie nie zrugali,ale fakt faktem że spodziewałem się czegoś lepszego po BMW.Dla mnie to właśnie w BMW jest nudno w środku i wszystko jest kanciaste...Jak szukasz komfortu to bierz Omegę...Wiadomo,że blacha kiepska (tu brawo dla BMW)ale za te pieniądze które chcesz wydać na BMW kupisz Omegę młodszą o 2 lata, albo tę kasę zainwestujesz w remont blacharki...Co do silników to awarie się zdarzają we wszystkich samochodach, więc nie ma bezawarayjnych samochodów w wieku 10 lat wzwyż...

Ja też jestem przeciwko jazdy "dziadków' po lewym pasie...ale przecież jak ktoś nie zjeżdża to można go wyprzedzić prawym pasem.Wielu kierowców mylnie twierdzi że po prawej stronie nie można wyprzedzać...a można pod warunkiem spełnienia kryteriów: -w obszarze zabudowanym są dwa pasy ruchu w 2 kierunkach; -poza obszarem zabudawym gdzie są przynajmniej 3 pasy ruchu; Wiem,że to uciążliwe nagle zjeżdżać na prawy pas,żeby kogoś wyprzedzić,ale u nas jak mrugnie się komuś żeby zjechał to robi na złość i wciąż jedzie lewym pasem...

To tak jak mówi mój mechanik: "jak chcesz ładować kasę w stary samochód to z miłą chęcią na Tobie zarobię..."To stwierdzenie chyba mówi samo za siebie...Skoro pali tyle ile powinien, zapala tak jak trzeba to ja bym na Twoim miejscu nic nie ruszał...Ja często widzę te najnowsze diesle (Mercedes,Ford i inne) i one też strasznie kopcą,więc nie przejmuj się i jeźdźij :cool2:

Ja właśnie wymieniłem te tuleje,ponadto 2 tuleje wahacza wzdłużnego oraz poduszki amortyzatora i wciąż mam wrażenie że coś tłucze...Może amortyzatory do wymiany?

Miałem wcześniej diesla to jak mu dałem po dupie to zostawała sadza na asfalcie...więc się nie martw...ropniaki tak mają,dlatego rura wydechowa jest skierowana w dół, żeby nie brudzić jak staniesz przy niej :mrgreen:

Ja bym się tak nie załamywał tą kierownicą, bo to jej zużycie niekoniecznie może być spowodowane przebiegiem...Patrzy się raczej na inne rzeczy bo takie jak mieszek czy kierownica można łatwo odrestaurować...Skoro wszystko "śmiga" tak jak powinno, to nie powinieneś się przejmować...

Napisałem,że mam znajomych którzy jeżdżą BMW z silnikami wysokoprężnymi więc od nich mi wiadomo,że na te silniki trzeba wyjątkowo uważać...Mój stały mechanik u którego byłem też odradza silniki diesla...A skoro ktoś jeździ dieslem i nic mu nie dolega to nie świadczy że ten silnik jest idealny...Skoro ja jeżdżę 1.8, a podobno to dość awaryjny silnik (często pęka pasek rozrządu), ale nic się nie dzieje (odpukać) to nie znaczy, że od razu mam go chwalić :!: Zresztą każdy piszący o wyborze diesla w BMW zwraca uwagę na dobrą kondycję wtrysków oraz turbiny,więc chyba jest coś na rzeczy,że te silniki nie są najlepsze...ale nie twierdzę,żeby takiego nie kupować. To są stare samochody,więc ma prawo już coś się psuć...

nie masz pojecia na temat bmw wiec nie zabieraj głosu i nie zasmiecaj forum swoimi beznadziejnymi odpowiedziami Kolega wyraził swoją opinię a Ty go od razu atakujesz...Może akurat Twój jest bezawaryjny :cool2: Poza tym ja w ogóle słyszałem,że diesle w BMW nie są najlepsze,bo się przegrzewają, a także są jakieś problemy z zapalaniem jak silnik jest rozgrzany...mogę oczywiście nie mieć racji,ale takie głosy słyszałem od znajomych...

Bieniu dzieki za Twoja jakrze wymowna odpowiedz na moj post. Jak zauwarzylem udzielasz sie bardzo na forum. Starasz sie jak mozesz byc fajny i zabawny w swoich wypowiedziach, a tak naprawde, w moim odczuciu, jestes zwyklym kolesiem co kupil e36 1,6 litra (niektore fiaty maja wicej) za zaoszczedzone pieniazki a teraz szpanujesz i robisz z siebie kozaka, a tak naprawde nic nie wiesz i nie masz zadnej wiedzy na temat BMW i samochodow. Wiec prosze postaraj sie najpierw pomyslec 2 razy zanim cos napiszesz i napisz to z glowa. Stary to jest forum i każdy może się wypowiedzieć na każdy temat w sposób bardziej lub mniej Cię satysfakcjonujący. Musisz się z tym liczyć. A pisanie w stylu "masz 1.6" jest według Ciebie"fair"? Może na tyle miał kasy i kupił swoje wymarzone E36. Ciebie stać na 2.5 i daj Ci Boziu abyś długo nią jeździł. Podzielam zdanie kolegów...To że ktoś ma silnik 1.6 nie świadczy, że nie ma pojęcia o silnikach o większej pojemności...Stać go było na 1.6 to kupił BMW z takim silnikiem,albo po protu wypatrzył taki silnik bo był w porównaniu do powiedzmy 2.5 litra w idealnym stanieI wybacz uhcats-e36 ale, kolega ma rację!Tam popsute, tu fotel nie działa, a za jakiś czas okaże się że silnik to jeden wielki złom,a przecież to bryka z 99 roku...Pewnie większość kolegów nie miała tyle problemów ze swoimi starymi Beemkami, a tu rocznikowi 99 tyle dolega...Ja bym nie kupował...Jak ktoś nie potrafi zadbać o takie rzeczy jak fotel, do tego zniszczone opony...to ja bym głowy nie dał, że silnik jest nieźle "zajeżdżony"...

Ja ostatnio miałem kupca na swoje BMW i jak odkręcił korek wlewu oleju to mojej buni trochę spadły obroty,ale nie zgasła...Mówiłem facetowi,że to normalne...On powiedział że coś jest z silnikiem :mad2: Ludzie,skąd Oni mają takie "metody" :?:

Nie poradziłem sobie z tym problemem i podświetlenie przycisków oraz szyberdachu cały czas jest aktywne :cry2: Pewnie coś złego jest z przekaźnikiem,no ale to mi nie przeszkadza więc nawet tego nie ruszam...

Do tego możesz mieć już wybite poduszki amorka...ja tak miałem-wymieniłem wszystkie tuleje z tyłu i dalej waliło...dopiero sam zauważyłem,że jest luz na amorze bo są już poduszki wytarte...Koszt takie poduszki to 30 zł,wymianę można bez problemu przeprowadzić samemu...

No przyznam szczerze,że mnie już silnik 1.8 nie wystarcza...Jeżdżę swoim BMW 2 miesiące i już chciałbym jakieś 2.5 litra pod butem :mrgreen: Do tego jakoś mam małą frajdę z jazdy tym samochodem...może dlatego że jeździłem wcześniej Omegą B...i mimo, że zaraz mnie pewnie zmieszacie z błotem...to przyznam że w Oplu to dopiero była frajda z jazdy...Cichy pomruk silnika,cisza w środku,duże zegary,kanapa z tyłu,że można do lasu z dziewczyną :dance: Chyba jednak nie sport mi w głowie tylko komfort jazdy...a ten jest nieporównywalnie lepszy w Omedze...Wiadomo,inna klasa pojazdów...