Skocz do zawartości

w1lq

Zarejestrowani
  • Postów

    704
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez w1lq

  1. Po lapach - nie spoiluj :D
  2. Czekajac na piekniejsze rzeczy, maly carbonowy update zdjeciowy:
  3. Jakis czas temu sie natknalem - chyba na m3post albo na audizine. Napewno widzialem tez z wielu innych zrodel. Nie sa to Koni Yellow, ale produkowalo to Koni do speca KW. Standardowe amorki KW na tylnia os jeszcze ktos inny produkuje - przynajmniej tak u mnie jest. Tylko 'coilovery' sa z wkladow Koni.
  4. Ja mam whispbary yakimy, specjalnie na swoje enduraki. Niemniej, maja taki fartuch z gumy i niestety pod ten fartuch potrafi sie dostac piasek, a rower ciezki - wiec sie ruszaja lekko i rysuja ;) Moj workaround to tasma izolacyjna w miejscu styku :D
  5. Ja dam moze taka dobra rade ktora zawsze sie sprawdza. Jak kupujecie auto to wezcie swoj budzet i odejmijcie od niego 20%. Te 20% przeznaczcie na wstepne naprawy a za reszte kupcie auto. Nie ma sensu kupowac auta by potem nie byc w stanie go sensownie utrzymac.
  6. W sensie Koni Yellow nie są tak niezniszczalne jak B8 :wink: Możesz tez spróbować H&R Cup Kit (około 2.5 tys. zł), ST Suspensions (2 tys. zł) albo Vogtlanda (1.7 zł) jak nie chcesz wydawać aż tyle $ Są tańsze ale na naprawdę przyzwoitym poziomie. No tak B8 - B12 to B8 z springiem ;) ST / KW uzywa wkladow Koni. Przy okazji nie polecam kupowac gwintu ktory nie jest nierdzewny. No chyba ze ktos lubi duzo babrania sie by dbac o stan swojego gwintu ;)
  7. Macht Schnell robi fajne rzeczy / Turner tez. Nakretki z zabezpieczeniem tez dostaniesz :) Stopy belek nie rysuja Ci dachu ;) ?
  8. Zmien sruby, albo zrob sobie konwerje na ilgy i nakretki ;)
  9. Mozesz kupic sobie albo B12 albo Koni Yellow. Koni sa fajne ale musisz dokupic springi + nie sa tak niezniszczalne jak B12
  10. Nawet w tych cudzyslowach daleko pro-kitowi do gleby. Jest po prostu ladnie i pragmatycznie obnizony - wiec nic dziwnego ze nie ma problemow ;-) Tak przy okazji - zauwazcie ze e92 i wiekszosc bmw maja przednie kola bardzo blisko zderzaka, wiec to mocno kompensuje 'glebe'. Wiekszy problem jest w autach ktore maja dziob bardzo wysuniety przed przednia os ;-)
  11. No wlasnie zerknalem do tej twojej galerii i przeczytalem ze zamiast wymienic DPF to go usuneles... Jesli tak ma wygladac forumowa naprawa pasjonata bmw to ja dziekuje za takie auto. Nie polecam jezdzic tym autem do niemiec czy austrii bo trafisz na kontrole ktora ci zdejmie tablice rejestracyjne i zarekwiruje auto(do czasu wplacenia gotowki) naliczajac 1500-3500EUR kary. Od kilku miesiecy trwa juz konkretne polowanie na polakow ze wzgledu na wyciety DPF. Kazdy dieselek ktory nie ma rury starego typu skierowanej do jezdni jest sprawdzany czujnikiem. By spelniac normy niekoniecznie musisz jezdzic z DPFem.
  12. W przypadku silnikow bi / tri tez mozesz ustawic mape w taki sposob by przyrost mocy byl liniowy ;) Ale juz wiecej sie nie udzielam w dyskusjach dragowych bo jezdzenie prosto to nie moja bajka ;) Apropo szybkich golfow: Link1
  13. Gallardo ;) - jakoscia wykonania nie powalalo, a osiagow tez jakos niesamowitych nie ma. Sa lepsze auta ;)
  14. Strasznie nie robilo wrazenia na zywo wiec spokojnie
  15. Na prostej to dobrze zrobiony golf 1 cie zrobi ;-)
  16. Po prostu nie mam 19 i kola wydaja sie mniejsze. Niemniej opony wchodza u mnie tak samo pod auto, moze lekko tyl mam wyzej. Wiesz ja mam na tyle nisko z nie mam jak podniesc auta po ludzku :D Z reszta tarcie dziobem to maly problem, problemem sa przewieszenia, gdzie na zle wyprofilowanym zjezdzie auto potrafi zawisnac, ale od czego jest technika. Koniec koncow pozostaje tylko zmierzyc miarka. Dla przykladu garazowego w moim garazu podziemnym czasem stoi Gallardo - jest dosc niskie i tez nie ma problemu by wjechac. Z drugiej strony, prawie zawislem w jeleniej gorze ;D
  17. Kazdy ma rozne definicje dobrego stanu ;) Dobre w glowie jednego to aboslutnie niedopuszczalne w glowie drugiego. Ja sie z Rivasi zgodze, ze absolutnio tak tanio sie napewno dobrego auta nie dostanie. Jesli auto jest dobre to wlasciciel wie co sprzedaje i nie bedzie chcial oddac swojej ciezkiej pracy za bezcen. To ze wiekszosc osob podchodzi centusiowato do sprawy i stara sie wyhaczyc jak najlepsza 'okazje' to nie znaczy, ze nie ma ludzi ktorzy nie zaplaca dwu lub trzykrotna wartosc za wlozony wklad i stan. Przeglad techniczny w naszym kraju przechodzi praktycznie kazde auto. Musi naprawde sie rozpadac na 3 czesci by nie przeszlo. Jak ja bym wprowadzal normy to pewnie nagle 50 % aut by zniknelo z drog ;) A co do historii z zarowka to ciekawa sprawa, bo napisales, ze dopiero na przegladzie kazali Ci wymenic zarowke. Wiec sobie bez niej jezdziles. Troszke mi to przypomina syndrom zbitej szyby, gdzie jeden kosmetyczny defekt ci nie przeszkadza, potem przestanie ci przeszkadzac tez kolejny i tak wrazliwosc na problemy oslabnie, a auto bedzie sie coraz bardziej sypac - zupelnie jak Detroit. Co do wartosci i stanu to moge wam przytoczyc ciekawa historie gdzie w ciagu 2 lat uzywania GTI i trzymania go w serii - z naciskiem na naprawde ladny stan i utrzymanie, sprzedalem swoje auto za wiecej niz kupilem po 2 latach posiadania. Czy byly o polowe tansze oferty i czy ludzie mowili ze upadlem z ta cena na glowe - owszem.
  18. Nie rozumiem czemu ma zapomniec o parkingach podziemnych - ja mam tak przyglebione auto jak a tym zdjeciu i spokojnie jezdze nawet z 4 pasazerow. Ot odrobina wprawy i wyczucia pokonujac spowalniacze i wjazdy do garazy.
  19. Trzepaki nic nie powiedza o stanie amorow. Moje na trzepakach byly calkiem w normie a po wyciagnieciu pare tyg pozniej byly do wyrzucenia ;)
  20. Przyczepnosc na idealne plaskiej tafli ;)
  21. Wszystko zalezy od tego jak kolo jest zbudowane. Pamietaj, ze to co kupiles jest i tak strasznie ciezkie. Z kolei takie Volki Te37 waza 8 kg w 18x10 ;) Waga nieresorowana ma naprawde marginalne znaczenie jesli chodzi o przyspieszenie ;-) Jak chcesz sie scigac w linii prostej. Dopiero jak zaczniesz zakrecac to poczujesz roznice. Auta ktore kreca lepsze czasy na lzejszych kolach nie robia tego z uwagi na szybsze przyspieszenie a z uwagi na to ze zawieszenie o wiele lepiej radzi sobie z nierownosciami.
  22. Ja tylko odpowiadam ze bokiem da sie jezdzic autem z kazda moca, byle naped byl na tyl ;-) Ba nawet lepiej miec tej mocy mniej bo wtedy jest weksza kontrola ;-)
  23. Zauwaz ze jazda bokiem i sportowy drift to kompletnie rozne rzeczy. W sporcie chodzi o to by jak najdluzej utrzymac poslizg i stalo sie to sztuka dla sztuki. Takie smiganie bokiem w kazdym mozliwym miejscu wcale nie sprawi ze pokonasz trase szybciej ;) Apropos -> LINK
  24. Jezdzilem bokiem autami rwd ktore mialy po 90 -- 140 koni ;-) Technika jazdy to o wiele wiecej niz moc. Popatrz sobie na auta ktorymi japonczycy latali bokiem w latach 80, te auta mialy gorszy stosunek wagi do mocy niz Twoje auto. Moim 335d nie da sie sensownie bokiem jezdzic bo ma za duzo mocy a nie ma szpery by to kontrolowac.
  25. Blad. Pomijajac wejscie w slizg z duza predkoscia, mozesz zawsze strzelic sprzeglem lub uzywac recznego. By latac bokiem generalnie potrzeba jedynie napedu na tyl.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.