MikeE87

Jeszcze teraz ringi RGB i bedzie na czerwono :D

Niby nie sciagalem, ale nie lubie jak auto mi stoi pod chmurka :D A tez nie wiadomo kiedy skoncze ;P jeszcze mam rudego kolege na lewym nadkolu i tez musze sie nim zajac ;D

Wiem wiem, zdaje sobie z tego sprawe ;) Jak rozkrece to bede szukal :D Najgorzej bedzie jak nic na pierwszy rzut oka nie bedzie wygladalo zle. Jezeli chodzi o akumulator to sytuacja wyglada tak, ze moj garaz jest bardzo waski i w nim nic nie pogrzebie wiec wszystkie prace robie przed nim. Czy zalozmy, ze zdejme deske to bede mogl wpiac aku zeby wjechac autem do garazu zeby nie stalo rozkrecone pod chmurka czy lepiej odlaczyc i dopiero podlaczyc jak skoncze cala robote?

Dzieki jeszcze raz za pomoc ;) Ten silniczek ktory podeslales wczesniej to jest ten o nr 5? Najlepiej to rozkrecac na odlaczonym aku?

Polecialem z tematem. Zastanawiam sie tylko jak juz rozbiore calosc to jak ja sprawdze, ktora klapka nie dziala? Moge to wszystko robic na podpietym aku i po prostu podpiac panel klimy? http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160915/7d7695404219aa0f7357eeb9e4ea45fb.jpg http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160915/218df1a324c9c688f15c2d1305184d7b.jpg Jeszcze w gratisie fotka czystej jedynki: http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160915/be72f7cc7f7d22dc5941f8ddbbce7d6d.jpg Reszte podejme jakos po weekendzie ;) Korzystam z tego poradnika: viewtopic.php?f=161&t=217466

Pogadamy za 100tys km ;D

Po zdjęciu wydedukowałeś że to diesel? Tak, jestem jasnowidzem. Przepowiedzieć Ci coś?

Poczytaj sobie jeszcze o silnikach n47. Rozrząd w silniku jest montowany od strony skrzyni biegów przez co trzeba wyciągać albo skrzynię albo silnik do wymiany wadliwego napinacza. Ludzie piszą, że wymiana nie pomaga i z czasem problem wraca. Naprawa[czyt. wymiana kompletnego rozrządu] to koszt ok. 4kzł.

Teraz już tylko się zastanawiam czy podołam :P Kupa roboty tak na prawdę. Jedynie szkoda mi oddawać auto do mechanika, bo tam mnie skasują już na dzień dobry za zdjęcie deski :)

Dzieki za pomoc, mam tylko jeszcze jedno pytanie. Czy nagrzewnice da sie jakos sprawdzic czy jest sprawna, czy trzeba ja przeplukac jakims kretem i sprawdzic czy jakis syf z niej wyplynie?

Cześć wszystkim, Mam problem z ogrzewaniem, którego nie udało mi się rozwiązać od zakupu samochodu(Zima szybko się skończyła i po problemie :D) Teraz koniec roku się zbliża więc wypadałoby coś ruszyć z tematem. Generalnie to sprawa wygląda tak, że gdy odpalę ogrzewanie w samochodzie- to niezależnie od tego jakie ustawienie wybiorę: Na nogi, na twarz i na szybę to nawiewy po prawej stronie od osi samochodu nie wypluwają ciepłego powietrza. Czyli w skrócie: Kierowcy ciepło, a pasażer zamarza :D. Z klimą nie ma tego problemu- zimne powietrze leci równomiernie. Byłem jakiś czas temu u elektryka, który stwierdził, że nie rusza się klapka centralna, która znajduje się jakoś na środku i pod deską rozdzielczą. Mówił też, że błąd wypluwa "dodatkowa pompa wody", ale jak sam stwierdził sam miał kiedyś ten sam błąd i niczym się to nie objawiało :idea: . Gość powiedział, że trzeba się dostać też do nagrzewnicy i trzeba zdjąć całą deskę rozdzielczą(koszt czterocyfrowy). Mam teraz jeszcze trochę wolnego czasu i myślałem żeby może coś podziałać w tym temacie. Orientuje się ktoś czy przez dziurę od schowka z góry deski rozdzielczej byłaby opcja dostania się do tej klapki, a jeżeli nie to czy faktycznie trzeba całą deskę rwać? mowa o tym schowku: Albo może ktoś miał już podobny problem i wie jak wyglądała by naprawa? P.S. Mam zwykłą klimę manualną.

Obczaj sobie to: https://www.youtube.com/user/autazniemiec

Przede wszystkim- nie ma okazji :) Silnik sam się nigdy nie naprawi, co najwyżej objawy znikną. Warto przed zakupem sobie popatrzeć na mobile.de jakie są ceny za takie 330i, żeby potem się nie dziwić, że kupiona w Polsce za 35k się psuje, albo się sypie :) Teraz szukałem jedynek w dieslu i patrzyłem tylko na silniki z oznaczeniem M do 2006 roku. W Polsce nie ma praktycznie żadnych za ponad 30tyś, a większość przebiegów 180-190tyś :D. Natomiast w Niemczech prawie, że na odwrót :D

Myślę, że możesz spokojnie 15mm wrzucić. Ja u siebie miałem 15mm przy 16calach, ale przy tych felgach, które mam teraz to już za bardzo wystawało... Myślę też nad rolowaniem nadkoli :D. Bestia nie bestia, zawsze milej dla oka :) Ja już zupełnie nie mam czym się odpychać, ale jednak wygląd jest dla mnie istotny :P Może kiedyś wpadnie coś mocniejszego, ale to nie prędko. Przeraża mnie perspektywa szukania samochodu- szkoda mi nerwów.

:cool2: Mlody92, pomysl moze o jakichs dystansach na tylna os. Fajnie by wypchnely kola z nadkola. Zobacz sobie u mnie w temacie sa zdjecia z przed i po ;)

Hardcore straszny :P Jak to zobaczyłem to nie mogłem w to uwierzyć :mrgreen: damianz, Podpatrzyłem twój wątek na forum Peugeota i mój głos oddaje na Clio sporta(Trophy)! Sam myślałem o ph2 sport zamiast jedynki. Przed jedynką miałem clio II(1.2 :mrgreen: ) i nawet chciałem upolować jakiegoś sporta, ale znalezienie dobrego i niezajechanego graniczy z cudem(Trophy ani Cup nie wchodziły w grę oczywiście). Świetne samochody, kumpel ma ph1 i sobie chwali :) Jakbyś się zdecydował to polecam grupę na facebooku "Renault RS Team". Chłopaki tam na prawdę ogarniają temat z tymi furami i też można upolować tam jakieś części. Powodzenia z wyborem :cool2: EDIT: Link do grupy FB https://www.facebook.com/groups/659142350774003/?fref=ts

Znalazłem dziś takie zdjęcia hondy przerobionej na beemke. Ktoś zapomniał o wydechu ;P. Wydało mi się to tak absurdalne, że aż musiałem się tym tutaj podzielić :D http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160909/8173ee782af722ba15270d2934179ce0.jpghttp://uploads.tapatalk-cdn.com/20160909/c21c9fb94bb6b828acaf0a2cfb3be9c6.jpg Profil właściciela: http://instagram.com/walidmrawad Teraz bede to wysylal kazdemu, kto mi napisze, ze moje felgi nie pasuja do mojego samochodu haha ;)

Super furka! Ja bym sprobowal grill na czarno i ewentualnie takie rozwiazanie ostatnio znalazlem: http://allegro.pl/lampy-bmw-3-e90-e91-lift-lci-tuning-hit-folia-i6455397968.html . Dla niektórych może i druciarnia, ale wydaje mi sie, ze znacznie lepiej wygladaja takie lampy ;)

Masz pewnie troche racji z tym robieniem galerii pod handel i nie bede sie wypowiadal za wszystkich, ale ja robie to glownie dla siebie- lubie ogladac sobie te zdjecia co jakis czas i wiem ze w jednym miejscu mam tez wszystko ladnie opisane. Zdjecia randomowe wole raczej wrzucac na instagram... Jak wiec twoja opinia o ceramizerze ma sie do tego: Ani żartu tu nie widze, ani analogii bo u siebie nie robie druciarni tylko naprawiam to co trzeba. Nie mowiac juz o tym, ze kilka razy radzilem remont autorowi tematu zanim wyskoczylem z ceramizerem czyli rozwiazaniem doraznym. Nie ma sensu ciagnac tej dyskusji bo powinno to bylo wygladac tak: -uwazam ze ten test nie jest rzetelny i jest product placementem. Nie polecalbym tego. -sam u siebie to zalalem i troche pomoglo. Decyzja nalezy do autora. Przyjmijmy ze o to chodzilo i bez spiny zamknijmy temat :). Sory mlody92 za syf w temacie :)

Fotele fajne :cool2: Też u siebie o tym kiedyś myślałem, ale potem stwierdziłem, że w 116i to równie dobrze można by i na taborecie siedzieć :) No chyba, że ktoś dużo z górki jeździ :mrgreen: :mrgreen: Można wiedzieć za ile Ci się udało je wyrwać? Pomyśl o jakiejś fajnej feldze 17 na lato. Sam się zastanawiałem co by można zrobić żeby troszkę poprawić wygląd. W sumie jedynie wchodziły felgi w grę bo zderzaki m-pak to trochę bieda w tak ubogiej jedynce jak moja więc zdecydowałem się na 17stki i uważam, że to najlepszy mod póki co :) Myślę jeszcze nad lotką aero, ale nie jestem przekonany.

Update apropos remontu silnika. Autko teraz ma nabite jakieś 218500km i poziom oleju stoi odkąd autko wyjechało z serwisu :)

Ten post mnie bardzo uratowal ;) juz dluzszy czas szukalem producenta, ktory sprzedawalby sruby pod dystanse- dzieki ;)

Dzięki :) Nawet wielkie dzięki bo jesteś pierwszą osobą tutaj, której te felgi się podobają :) Za komplet samych felg zapłaciłem jakoś 1500zł. Felgi były używane, ale proste. W super stanie- tylko jedna felga jest lekko ryśnięta na rancie. Jeżeli chodzi o bagażnik dachowy to szczerze powiem, że z prędkością autostradową jechałem tylko odcinek Krakowskiej obwodnicy, a potem już Zakopianka. Pamiętam, że chwilkę ciąłem 160 i faktycznie robi się głośno- na dłuższą metę nie da rady tak jechać. Raz jechałem z "trumną" kumpla, która jest dobrze dobrana do rozmiaru jedynki i było ok. Ta srebrna "trumna" jest pożyczona od mojego taty, który woził ją na 7-osobowym vanie więc wygląda to troszkę karykaturalnie, a spalanie i opory też są większe w porównaniu z tą wcześniejszą. Przy osiągach 1.6 jest to dość odczuwalne :)

Mysle, ze i bez tego zostanie doceniona przez każdego fana motoryzacji ;)

Fotele super ;) gratuluje zapału, pasji i autka :cool2: no i żony, która to wytrzymuje ;) pozdrawiam