Nie, nie mam zadnych uprzedzen. Ale to TY zaczales, wyjezdzajac z jakimis "cwaniaczkami" - klasycznie zapomniales? A co do herezji: W jaki sposob mialoby rozsadzic parownik? Widzialem w swoim zyciu setki w 100% oblodzonych parownikow i nikomu, ani niczemu sie nic nie stalo, bo dlaczego stac by sie mialo. Samoistne wlaczenie smaruje uklad i nie wiem, co tutaj mialoby byc niepotwierdzone. A idac dalej tym tropem, warto miec klimatyzacje w AUTO, nawet przy trzaskajacych mrozach, bo kazda wizyta w miejscu, gdzie auto osiagnie temperature np. 15stC, spowoduje w/w przesmarowanie ukladu. Ewentualnie, mozna sobie samemu wlaczac klimatyzacje i warto to robic regularnie.