KoKoS

Heh jakiś czas temu też odkryłem że z przodu mam plastikowe błotniki :) ale szczeliny są idealne nie mają prawa się odkształcać. Także coś jest nie tak. Skoro do tego dochodzi licznik kręcony to ciekawe co jeszcze wyjdzie :D

Z góry z policjanta robisz idiotę, a potem masz pretensje jak on robi to samo :) Czego nie ma. Jesteśmy w Polsce a nie w Skandynawii. Policja nie musi wiedzieć, w autach poliftowych światła/ringi dzienne są homologowane. Poza tym to widać bo w przedliftowych świecą słabiutko, a w poliftowych walą mocno. Zobacz sobie w komuterze czy masz opcje świateł dziennych i będziesz wszystko wiedział :)

Nie przesadzajcie, to nie GOLF II na pompowtryskach :) chmury nie będzie. Jak chcesz zakładać Ulter-a coś tam coś tam to odezwij się na priv-a. mam firmę które robi lepsze, praktycznie identyczne jak ori w bdb cenie :D

tak jak napisal kolega. Jak jest w dol to tylko ja uciac, jak prosta to na jedna srubke.

mam do sprzedania ori końcówke do 2,0d chromowana :)

Nie wiem czy szukałeś czy nie, ale tu masz ori instrukcje: http://www.e90post.com/forums/attachment.php?attachmentid=199634&d=1225483985 Może pomogę;)

No i jeszcze jedna rzecz, dzięki DPF-om diesle w końcu nie puszczają bąków, to była jakaś masakra jak auto za ileś set tysięcy puszczało bąki jak dwudziestoletni golf.

:oops: Ale mi miło, ale nie przesadzaj AO :) Według mnie chyba ALPINE, jest w przystępnej cenie, gra nieźle, nie ingeruje za dużo - poprostu jest sygnowany przez BMW. Nie ma żadnego sztukowania czego nienawidzę... Audio System jest droższy i zaczynają się schody, tego i tamtego nie ma, czy będzie dużo lepiej grał nie sądzę. Najlepsze systemy Audio to oryginalne albo robione profesjonalnie. Z oryginalnycn w BMW np. Logic7 gdzie wszystko zostało rozmieszczone -naście głośników z myślą o odpowiedniej aukustyce i brzmieniu według projektu - gra naprawdę czyściusieńko. :) albo audiofilski zestaw który kosztuje dużo, gdzie również projektuje się wszystko od zera, nowe kable, jednostki i miejsca na urządzenia wytwarzające dźwięk. Ale taki zestaw z prawdziwego zdarzenia to często wartość nowego auta miejskiego także pytanie czego oczekujemy no i przedewszystkim ile możemy/chcemy wydać. Założenie np. bardzo dobrych głośników bez choćby okablowania takiego jakie powinno być nic nie da. Także albo trzeba zrobić wszystko albo lepiej nic. Alpine ma wszystko, nie jest bardzo wysokiej jakości ale pasuje do siebie( wzmacniacz, głośniki i kable - chyba tyle jest w zestawie jak się nie mylę są tej samej klasy ), i spełnia powierzoną rolę. Poprawia aukustyke auta. :) Decyzja i tak należy do Ciebie...

Masakra, rano napisałem tu laborat na iPhonie i mi się skasował :mad2: myślałem że odpuszcze ale jeszcze raz podziele się swoją opinią :mrgreen: Więc wracając do tematu, uważam że media jak zwykle sieją zamęt. Spójrzmy na to ile aut z dpf-em jest użytkowanym na tym forum a tylko w kilku było czyszczenie ewentualnie wymiana. Najczęściej do wymiany dochodzi na skutek zaniedbania, nie serwisowania. Bo ludzie często leją tylko benzyne i myślą że na tym ich rola się kończy, no czasem muszą podjechać do Pana Kazia żeby skasował komputer. Tak nie jest zawsze, ale często. Następną kwestią jest to że w każdym normalnym kraju autostrady są więc konstruktorzy owszem nie pomyśleli o tym że gdzieś może nie być, ale myślę że to u nas jest coś nie a tak a nie z nimi. Polska to nie US że producenci dostosowywują się do nas :) Sam mam samochód z dpf-em, i kilku znajomych którzy mają, z osobistych obserwacji/doświadczeń widzę że wystarczy że ktoś strzela jedną dwie traski z tygodniu nie koniecznie 1000km, wystarczy 100-150 jednym ciągiem i filtry odpukać nie sprawiają problemów. Uważam że jak ktoś jeździ tylko po mieście to niech nie kupuje diesla. Każdy wie do czego potrzebuje samochód, i skoro wie że jeździ tylko do pracy i z powrotem 5km w jedną i 5 w drugą i zalicze raz/dwa w roku wakacje to ma za swoje że jest z niego taki "centuś". Wtedy kupuje się benzynę. Następną kwestią jest to że każdy z nas ma samochód którego wartość jako nowego to średnio około 200 tyś pln, więc koszt dpf-a w przypadku zaniedbania to zaledwie około 2,5% ( 5000pln ) wartości pojazdu którym się poruszamy. Wiem zaraz się posypie że większość kupiła używane za 1/2 ceny lub mniej. Ale I właściciel traci na wartości przez rocznik/przebieg ( najczęściej ) a pozostali na eksploatacji ponieważ wszystko się zużywa. Zaoszczędziłeś na kupnie kupując używke w dobrym stanie to coś stracisz na użytkowaniu, pomyśl ile stracił ktoś kto kupił to auto jako nowe, o wiele więcej niż 5000pln zapewniam :twisted: :mrgreen: Stać nas na konia, to musi nas być stać na siano. Nie jeździmy Deawoo tylko BMW, oczekujemy czegoś więcej, więc i od nas się oczekuje. Ogólnie DPF-y są nieuniknione, normy były i będą coraz surowsze, tak jak katalizatory kiedyś były czymś a dzisiaj nikt nie pyta czy auto ma katalizator, tak filtry cząstek stałych będą, stety lub niestety. Napewno producenci je jeszcze dopracują, jak wszystko... A Ci z tych Auto Świat itp. wynaujdują jeden przypadek z iluś tam gdzie chłop kupił jakieś auto i mu się sypie, miał pecha, każdy czasem ma. Niech lepiej wypłatę tego redaktora piszącego o tym przeznaczą na łatanie dziur :idea: :twisted: nie no żartuje, mam nadzieje że nikt z was nim nie jest :) Łoo, ale się wygadałem :D Miłego wieczoru dla wszystkich.

:mrgreen: :mrgreen:

A teraz jak AO ma 3,0 R6 to nie wiedza czy szef czy rządowy samochód jedzie :D Żartuje oczywiście.

Silnik musi być odpalony, i nie możesz jechać. Ale to chyba wiesz...

Potem ktos kupi igłe i robi opinie BMW ze jest takie awaryjne a on kupił igielke... Denerwują mnie takie rzeczy, kiedyś kupiłem S klasę od niby biznesmena, wszystko było serwisowane i wogole niby igłą, wiec za bardzo auta nie sprawdzalem. Potem się zaczęło, czujniki w zawieszeniu były poklejone tasmami izolacyjnymi a w serwisie nowe kosztowały śmieszne 93pln paranoja.

Uważam dokładnie tak samo, podstawa dobrze rozgrzac silnik a potem to aż mu lepiej tak go odmulic ;)

Tak tylko mi chodzi o ten dwulitrowy silnik który przecież nic nie pali ;) W RR mam dwa razy taki i tam można w mieście spalić 20 a mozna tez 12. W 2,0d ile można zejść jeden litr? To lepiej cieszyć się jazda na DS:D

Panowie ale w dwulitrowym dieslu chcecie jeszcze jeździć eko?;) Według mnie umiejętna jazda automatem nie podwyższa spalania. Ja osobiście jak jeżdżę to staram się szybko i dynamicznie przyspieszyć a potem tylko utrzymywać dana prędkość. Autko wtedy ciągnie na malutkich obrotach... W razie czego mamy kickdowna. W Range Roverze tym sposobem raz na trasie zszedlem z spalaniem na 9.1L co jest fenomenem :D przy tej masie i powalajacej aerodynamice, dodam ze średnia to była 150-160km/h.

Arnold jak dobrze pamietam. Wywazenie kol pod obciazeniem czyli Na samochodzie...

Ten zapach z samochodu na gaz jest powalajacy ;) prawie jak z frytury z frytkownicy :D

Ale jajo :shock: Ja u siebie mam aux + USB i tel na Bluetooth + w schowku adapter. Wiec zawsze gada się przez radio a muzyka przez USB. Nigdy nie korzystalem z tego Auxa ale byłem pewny ze to do muzyki.

Aux in -to wpinanie MP3, iPoda czy co tam chcesz a nie telefonu.

W środku u ciebie rewelka, ja u siebie się zastanawiam bo mam ciemne wnętrze i w tym momencie szlifowane aluminium mi je minimalnie rozjasnia i karbonu tylko "zciemni" środek...

Myślałem o tym samym na lusterka ale się gryze ;) Widziałem u gościa w e93 miał to na wewnętrznych listwach ozdobnych tylko on miał taka co miała tez fakture karbonu taka... Całkiem przyjemnie.

AO ma 330d w automacie 300hp i 600Nm i obstawiam ze na jedynce i dwójce tez nie ma fanu bo dsc nie wie co ma z sobą zrobić albo gumy grają hehe :D Będę w Krk w przyszłym tyg i podjechalbym na hamownie z ciekawości. Ile czasu zajmie zhamowanie autka ?;)

AO co to za skóra bo chyba nie ori? :)

To nie kwestia przedliftowych e90, BMW używa wszedze tego gownolitu. Miałem to samo w x3. To jest taka zasrana folia która nie wiem po co tam jest, jakby cała fakura nie mogła być jednoscią. Ja to obszylem skóra i było super.