Hyro

ok to dam znac po wymianie czujnika...

u mnie cały układ jest na siemensie, a odnośnie gubienia zapłonu to mam po nagdrzaniu się auta takie coś że czasami w trakcie pracy silnika coś jak by sobie"pykło" słychać to dobrze przy tłumiku, jak by w jednym momęcie iskry nie dawało...

sęk w tym, że wymieniałem czujnik położenia wałka ale był to nieoryginalny i auto chodziło jeszcze gorzej, zaczeły cykać zaworki od wtrysków, jak wstawiłem stary to zazczoł chodzić tak jak przed wymianą, wymieniłem też czujnik wału i troszekczkę się polepszyło ale prawie niezauważalnie... teraz zamówiłem nowy oryginalny czujnik wałka firmy siemens, zobaczymy czy coś da... najlepsze że na ostatnim komputerze mi tez coś wykazało odnośnie czujnika ale nie ze był zepsuty lecz że nie może się z nim dokładnie połączyć... amiałeś tez coś takiego że gubił zapłon i jeżeli tak to czy teraz to znikło?

napisz jeszcze czy przed wymiana czujnika były słyszalne cykania zaworków we wtryskiwaczach i czy na komputerze w serwisie wykazywało że czujnik jest uszkodzony?

Witam! Przymierzam się do zakupu BMW 645Ci w rocznikach pomiędzy 2004 a 2006, planuję odrazu zakupić jakieś ładne felgi na których to auto by się dobrze prezentowało i muszę wiedzieć czego dokładnie szukać chodzi mi o wymiary felg jakie można zastosować w tym modelu (ET szerokość felgi i wielkość).

Ok spoko, myslalem ze masz E36, moj blad, ale z single Vanos tej przepustnicy nie znajdziemy... Jezeli chodzi o przeplywke i wtryski to napewno nie to, z reszta to juz bylo kilkakrotnie napisane...

Przy M52 nie ma double vanos, to jest M54... Jezeli to masz to znaczy ze masz silnik M54.

W silniku M52 niestety nie ma tego urzadzenia... jezeli chodzi o paliwo to nie "chleje" za duzo, w sumie przy mojej niespokojnej jezdzie spije jakies 13-14 litrow, a czy nie powinna nierowno chodzic na wolnych jezeli bierze powietrze? Bo u mnie chodzi rowniutko, tylko czasami jak by jedna cewka nie puscila jednej iskry...

Czy takie coś o rozmiarach 8J 18" ET35 będzie wyglądało ładnie na E36: http://img208.imageshack.us/my.php?image=felabp1.jpg

u kumpla w warsztacie tez, dodatkowo w ogolnym serwisie samochodowym, w autoryzowanym serwisie BMW oraz podmienialem te elementy z nowymi... moim zdaniem raczej to nie to... Przeplywka u mnie juz byla popsuta podobnie jak i sondy i sa calkiem inne efekty niz to co sie dzieje w tym momecie. Jak byla sonda zwalona to latal mi po obrotach i przerywal, jak byla przeplywka zwalona to na wolnych wskazowka nie mogla ustac spokojnie i nie wkrecal sie zarowno na wolnych jak i na wysokich... Teraz auto chodzi rowno ale czasami sobie "pyknie" - nazywam to gubieniem zaplonu, pomimo tego auto jak by nie mialo wlasciwej mieszanki na wolnych, czuc jak by dostawal albo za duzo powietrza albo paliwa ztym, ze jak sie juz wkreci ponad 3 tys obr to jest znakomicie, udalo mi sie nawet osiagnac 250 Km/h z tymi problemami wiec dodatkowo mnie to dziwi...

nie, to nie jest przeplywka... napisze tylko ze takie rzeczy jak przeplywka, sondy i inne czujniki sa sprawdzone i dzialaja prawidlowo... jakies inne sugestie?

A czy jak wstawie felgi 18" 8J ET35 z oponami 225/35/18 na kazde kolo to czy to bedzie sie dobrze prezentowalo i co z obcieraniem?

problem w tym, ze swiece mialem wymieniane i nadal to samo... jaki jest koszt nowych cewek i gdzie najlepiej kupowac?

Nie mam zadnych przewodów, chyba pomyliłeś z 1.6 ? Jeżeli byłaby to wina iskry to raczej na wyższych obrotach też by mi słąbo chodził... z resztą u mnie jest odwrotnie niż piszesz bo gubi zapłon dopiero jak się nagrzeje... czyli Twoja wypowiedź wogóle nie ma sensu... Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

czy nikt nie miał podobnych problemów? Dziwi mnie również to gubienie zapłonu, niby chodzi równo, ale czasami delikatnie nim szarpnie ale dopiero jak się rozgrzeje, na zimnym chodzi grzecznie... skąd to się bierze?

no właśnie ale jak się "wyłącza" to tak jak by było 0% a nie 25 poprostu jedno koło staje a drugie się kręci...

też tak myślę... a odnośnie mojego postu ma ktoś jakieś sugestie?

odnośnie szpery, w mojej 328i jest szpera ale jak ją "sprawdzam" to czasami dzieje się tak, jakby jedno koło miało za duzy opór i szpera jak by się wyłączała. Odczuwalne jest to bardzo dobrze bo samochód już dalej bokiem nie leci... czy szpera już jest zużyta czy coś innego się z nią dzieje? Miał ktoś już takie przypadki? Ewentualnie w jaki sposób mogę to naprawić?

wychodzi na to że będzie ET 35 bo koła się chowają w błotniki

Ja chyba bede musial tez się pobawić w polerke moich felg bo kolo z ebaya mnie lekko wyje... i nie mam ani kasy ani felg... Co do takiej polerki musze musze mieć i w jaki sposób to zrobić?

odswierzam temat... czy jest ktos w stanie stwierdzic co to moze byc?

U mnie jest podobny problem, różnica jest taka, że auto chodzi równo tylko czasami jak by gubiło zapłon a do tego strasznie muli przy wkręcaniu na obroty, dopiero po 3500 obr/min czuć że coś tam ciągnie. Mam silnik M52B28. Czy może to być czujnik położenia wałka?

mam podobny problem w mojej E36 328i, auto słabo się "wkręca" dopiero po 3500 obr/min zaczyna "łapać siły", komputer nic nie wykazuje a byłem na 3 stacjach disgnostycznych, czasami na rozgrzanym silniku czuć jak by delikatnie gubił zapłon, chętnie poczytam jakieś podpowiedzi na ten temat...

Po wymianie silnika z 2.5 na 2.8 autko chodziło jak zaczarowane - mowa tu o BMW E36 i silniki M52, po przejechaniu około 1000 kilometrów auto się strasznie dławi kiedy jest na niższych obrotach (od 1000 do 3500 obr), dopiero czuć, że ciągnie po 3500 obr/min Byłem w dwóch stacjach diagnostycznych i na komputerze nie wyskakuje żaden błąd. Bardzo dziwna sprawa, wygląda to tak jak by auto miało swoje konie, ale nie ma właśniewgo momentu obrotowego... Po wciśnięciu pedału gazu do końca słychać jak by chciało iść a nie mogło... Jeżeli ktoś wie co może być przyczyną tego, to bardzo chętnie przyjmę każdą poradę...

No i o to mi chodziło. Dzięki! p.s. Widzisz a jednak nie było to takie trudne he he :lol: