bmw 535d... - jakie wrażenia?

[mario330d]

smigal ktos moze 535d, ja mialem okazje ,ciekaw jestem waszych wrazen ,szczegolnie milosnikow diesli..

[DarekP]

Witam,

 

Kolejny rozgoraczkowany dieslami? :) Scigalem sie z takim we wloszech na autostradzie przez 200km. Za mocny na szostke w 330i E90, mniej wiecej odpowiada przyspieszeniami piatce, a na czworke to znowu za slaby. 535d niestety w automacie podaja, co sprawia, ze czesc koni wymiera. ale co by nie mowic, ciezki zawodnik do killowania, o wiele ciezszy niz zwykle 530d.

 

No i dwie turbiny, jak jedna padnie, to druga jeszcze moze zalatwic ;)

 

/DarekP

Edytowane 18 Grudnia 2005 przez DarekP

[ukash]

Ja opieram swoją opinie o wypowiedź mojego kolegi, który jeździł 535d, był zachwycony, opowiadał o niej jak najlepiej - fakt, że jest on cholernie wykręconym maniakiem diesel'a :mrgreen: Nie jestem na 100% pewien ale 535 to 530 tylko ze ma dwie turbiny (najogólniej rzecz biorąc). Chętnie przedstawiłbym własne wrażenia z jazdy...ale ów jazda próbna w ASO nie jest taka prosta...535d ciężko spotkać a w salonach maja zazwyczaj 530d - na tekst o chęci przejechania się 535d pojawia się uśmieszek na twarzy sprzedawcy...

 

Dwie turbiny... Nie wiadomo czy się cieszyc czy plakac - wymaga to pewnej obslugi i rozwagi :wink:

 

Sam mam 3.0d i manual - denerwuje mnie troche ta skrzynia... Wolałbym chyba automat :duh: Ogromna moc w niskim przedziale obrotów odbija sie na "łagodności" zmian biegów...szczególnie jesli chodzi o 1>2 (ciągle uczę się optymalnych obrotów :doh: )

 

Do DarekP Wiem, że jesteś bardzo ANTY diesel... miałeś chyba Compact? Łososiowy? :wink: Opisz co się stało ze zakupiles 330i - jak nie tu to na priv.

[DarekP]

Do DarekP Wiem, że jesteś bardzo ANTY diesel... miałeś chyba Compact? Łososiowy? :wink: Opisz co się stało ze zakupiles 330i - jak nie tu to na priv.

 

Lososiowy mial moj kolega i pozegnal go na katowickiej kolo Siewierza, tam gdzie sa te slynne zakrety, hehe. Moj byl srebrny i teraz jezdzi nim moj znajomy z nowa turbina, wiec pewnie jeszcze chwile pojezdzi.

 

Nie mam nic do diesli, niech sobie beda w statkach, ciezarowkach, czy tez w pojazdach uzytkowych, ale po co pakowac je do sportowych aut? Taka sztuka dla sztuki. Ekonomia diesla w ostatnich czasach traci na znaczeniu, szczegolnie uwzgledniajac roznice w cenie zakupu. Czy wysoki moment obrotowy rekompensuje te ceregiele z turbina, wibracje i powolnosc nagrzewania? I te "trudna" prace na mrozie? ;)

 

Diesel zmeczyl mnie, benzynowy 3.0 to silnik prosty jak budowa cepa, latwy w obsludze i poza olejem to niczym nie trzeba sie przejmowac. Gladko chodzi i ma fajny dzwiek, ze az milo pociagnac do 7kprm.

 

550i jest chyba nieznacznie drozszy od 535d. Dla mnie idelanym nastepca po 330i jest wlasnei 550i. Solidny silnik, elegancki dzwiek i dobre przyspieszenie. 535d tez pewnie ladnie jezdzi, ale dwie turbiny, to juz ryzyko awarii znaczaco rosnie. :) Bardzo skomplikowany silnik.

 

/darekP

Edytowane 19 Grudnia 2005 przez DarekP

[ukash]

No własnie chodziło mi o to rozłożenie się w Siewierzu :wink:

 

W sumie trudno mi się z Tobą nie zgodzić... Zakupiłem 330Cd bo tak chciałem... Dźwięk rzędowej szóstki to fakt niepodważalny :cool2:

Parkuje autko w garażu w ktorym zawsze jest 21 st. C :mrgreen:

Zadam pytanie z serii głupawych...jak się jeździ nową 3.0i ?

[DarekP]

Moj tez stoi w garazu w domu i w pracy. Ale to kwestia drugorzedna.

 

Jezdzi sie ok, tak jak na Motorwizji mowia. Dobrze wywazony, silnik ladnie pracuje i porzadne hamulce. CO tu wiecej wymagac? Generlanie jezdzac 330i ma sie ciagle wrazenie, ze inne samochody sa popsute. Tak wolno ruszaja, niemal slamazarnie. Choc zdarzaja sie wyjatki, jak S60R ktore skillowalo mnie jakis czas temu.

 

Podsumowujac, jak ktos lubi takei samochody jak 330i to mozna ladnie pozamiatac .

 

/DarekP

[Frank]

ma sie ciagle wrazenie, ze inne samochody sa popsute.

 

tez mam takie wrazenie , chociaz moje V8 to juz leciwy staruszek :wink: :twisted:

[tudm]

Dwie turbiny jak najbardziej ale nie w zwykłym układzie sekwencyjnym. Jedna jest małą druga duża ;) i obie odpowiadają za inne prędkości obrotowe choć i czasem pracują razem. Hehe zamieszałem.

 

Ja to wieczny fan diesla jestem.

 

http://img472.imageshack.us/img472/2623/25444mg2gh.th.jpg http://img472.imageshack.us/img472/6228/25443mg9ld.th.jpg

 

Kurka gdzieś miałęm linka do tych zdjęć.

[danielbmw3]

Witam,

 

Kolejny rozgoraczkowany dieslami? :) Scigalem sie z takim we wloszech na autostradzie przez 200km. Za mocny na szostke w 330i E90, mniej wiecej odpowiada przyspieszeniami piatce, a na czworke to znowu za slaby. 535d niestety w automacie podaja, co sprawia, ze czesc koni wymiera. ale co by nie mowic, ciezki zawodnik do killowania, o wiele ciezszy niz zwykle 530d.

 

No i dwie turbiny, jak jedna padnie, to druga jeszcze moze zalatwic ;)

 

/DarekP

No, to Ci odpowiedział "miłośnik" dieseli. Odpowiedź kompletnie nie na temat, jak ja tego niecierpię.

Do DarekP: Uważaj, bo narazisz się wielu miłośnikom wspaniałych R6 turbo dieseli BMW! :8)

[mario330d]

zgadzam sie.....,zreszta darek p,trafil chyba na bardzo malo krewkiego wlocha,albo ? no wlasnie albo.../dla mnie 535d ciagnie jak benzyna ,brak turbo dziury,niesamowite liniowe przyspieszenie.jesli bedziecie mieli okazje ,skorzystajcie . Zmienicie byc moze zdanie o nowoczesnych dieslach.

[DarekP]

zgadzam sie.....,zreszta darek p,trafil chyba na bardzo malo krewkiego wlocha,albo ? no wlasnie albo.../dla mnie 535d ciagnie jak benzyna ,brak turbo dziury,niesamowite liniowe przyspieszenie.jesli bedziecie mieli okazje ,skorzystajcie . Zmienicie byc moze zdanie o nowoczesnych dieslach.

 

Ta, ta, jezdzilem 320d, 330d, jak i 730d. Nawet jakas galerie mam z ta siodemka.

http://www.hondapl.org/forum/showgallery.asp?id=1321

 

Wloch, jak wloch, cisnal chyba mocno, bo baki lecialy, tak typowe dla diesli, jak mocno gaz sie wciska, a nie zdarza paliwa spalic. Moce podobne 258 vs 272, przy czym 258 ma mniejsza mase i manual, a nie olejowy pozeracz koni.

 

Abstra.h.u.j.ac (nie mozna uzywac normalnych slow na tym forum, bo zaraz BAD sie pojawia) od osiagow 535d, ktore na pewno sa ciekawe, to ja na cos innego chcialbym zwrocic uwage. To jest poprostu bardzo skomplikowany silnik. Doladowany dwie turbinami, ktore moga pracowac szeregowo jak i rownolegle, dodatkowo common-rail i monstwo elektroniki sterujacej. Jaka jest pewnosc tego rozwiazania? w ilu tysiacach aut to przetestowano? Wszystkie 535d to nowe auta, wiec aktualnie pracuja pewnie poprawnie, a co bedzie za 100kkm, czy 200kkm? Tego nikt nie wie. Testy odbywaja sie troche wlasnie na klientach, bo nikt tak nie wytestuje samochodu, jak wlasnie klienci. Czemu audi w najnowszych wersjach S* i RS* odchodzi od turbin i przechodzi na wolnossace? Moge podejrzewac wlasnie, ze ze wzgledu na awaryjnosc turbin, na nieliniowe oddawanie mocy? Jako zalete 535d podajesz liniowa prace, bardzo ladnie, ale kazdy wolnossacy, zrobiony zgodnie z zasadami sztuki oddaje liniowo moc, a o nowej 330i w motorwizji mowia, ze jest tak liniowy, ze az nudny, bo tak przewidywalny. :)

 

Nie sztuka zrobic wyrafinowany silnik, sztuka, aby sie on nie rozpadl, przy intensywnej ekploatacji. CO mi po 535d, jak bedac na wczasach gdzies zagranica, z dala od domu, z rodzina, malymi dziecmi, wywali turbine, albo ten caly uklad nimi zarzadzajacy sie skitra? Wtedy mozna nabawic sie awersji nie tylko do diesla, wogole do marki jako calosci. A wiadomo, ze jak cos ma sie zepsuc, to zepsuje sie w najmniej odpowiednim momencie.

 

Wybor wolnossacego silnika to poprostu minimalizowanie ryzyka awarii.

 

/DarekP

[Nurek]

550i jest chyba nieznacznie drozszy od 535d.

według cennika BMW Polska 325 tys pln za 550i w Polskim Pakiecie vs 244 tys pln za 535d. Oczywiście jest różnica w wyposażeniu na korzyść 550i ale i jest różnica w mocy :twisted2:

[DarekP]

według cennika BMW Polska 325 tys pln za 550i w Polskim Pakiecie vs 244 tys pln za 535d. Oczywiście jest różnica w wyposażeniu na korzyść 550i ale i jest różnica w mocy :twisted2:

 

Hej,

 

Tendencyjne to patrzenie. :) Pakiet Polski nie jest do niczego potrzebny, bazowe ceny to 288k brutto za 550i, 242k za 535d. Roznica 40k, a skala osiagow znaczaco rozna.

 

/DarekP

[Frank]

 

Ta, ta, jezdzilem 320d, 330d, jak i 730d. Nawet jakas galerie mam z ta siodemka.

http://www.hondapl.org/forum/showgallery.asp?id=1321

 

Wloch, jak wloch, cisnal chyba mocno, bo baki lecialy, tak typowe dla diesli, jak mocno gaz sie wciska, a nie zdarza paliwa spalic. Moce podobne 258 vs 272, przy czym 258 ma mniejsza mase i manual, a nie olejowy pozeracz koni.

 

Abstra.h.u.j.ac (nie mozna uzywac normalnych slow na tym forum, bo zaraz BAD sie pojawia) od osiagow 535d, ktore na pewno sa ciekawe, to ja na cos innego chcialbym zwrocic uwage. To jest poprostu bardzo skomplikowany silnik. Doladowany dwie turbinami, ktore moga pracowac szeregowo jak i rownolegle, dodatkowo common-rail i monstwo elektroniki sterujacej. Jaka jest pewnosc tego rozwiazania? w ilu tysiacach aut to przetestowano? Wszystkie 535d to nowe auta, wiec aktualnie pracuja pewnie poprawnie, a co bedzie za 100kkm, czy 200kkm? Tego nikt nie wie. Testy odbywaja sie troche wlasnie na klientach, bo nikt tak nie wytestuje samochodu, jak wlasnie klienci. Czemu audi w najnowszych wersjach S* i RS* odchodzi od turbin i przechodzi na wolnossace? Moge podejrzewac wlasnie, ze ze wzgledu na awaryjnosc turbin, na nieliniowe oddawanie mocy? Jako zalete 535d podajesz liniowa prace, bardzo ladnie, ale kazdy wolnossacy, zrobiony zgodnie z zasadami sztuki oddaje liniowo moc, a o nowej 330i w motorwizji mowia, ze jest tak liniowy, ze az nudny, bo tak przewidywalny. :)

 

Nie sztuka zrobic wyrafinowany silnik, sztuka, aby sie on nie rozpadl, przy intensywnej ekploatacji. CO mi po 535d, jak bedac na wczasach gdzies zagranica, z dala od domu, z rodzina, malymi dziecmi, wywali turbine, albo ten caly uklad nimi zarzadzajacy sie skitra? Wtedy mozna nabawic sie awersji nie tylko do diesla, wogole do marki jako calosci. A wiadomo, ze jak cos ma sie zepsuc, to zepsuje sie w najmniej odpowiednim momencie.

 

Wybor wolnossacego silnika to poprostu minimalizowanie ryzyka awarii.

 

/DarekP

 

ja jezdziłem E65 740d a potem E66 745Li i diesel został w mojej ocenie zdyskwalifikowany - za brzmienie i lag przy redukcjach - wersja benzynowa to po prostu aksamit jesli chodzi o zespoł napedowy

 

olejowy pozeracz koni - hmm, powiedz to kolegom z E60 M5 ( co prawda SMG ale ...) albo E60 B5 :D manual pomału odchodzi w cien jesli chodzi o obsługe naprawde mocnych aut ..

 

co do żywotności 535d to sie zgadzam w 100% - wyników długowieczności Mercedesa 124 300D te silniki na pewno nie powtórzą - a wszystko przez bezsensowną w dieslach pogoń za mocą ..i tak miłosnicy mocy i ostrej jazdy wybierają beznynę :roll:

 

Audi odchodzi od turbin przede wszystkim ze wzgledu na to ,ażeby ukrócic proste mozliwosci tuningu silników biturbo ( troche na wzór //M - Hartge wolało juz do trójki włozyc silnik S62 od M5 niz tuningowac S54 )

Zywotnosc nowych wolnossących szybkoobrotowych V8 Audi oceni czas.

[DarekP]

ja jezdziłem E65 740d a potem E66 745Li i diesel został w mojej ocenie zdyskwalifikowany - za brzmienie i lag przy redukcjach - wersja benzynowa to po prostu aksamit jesli chodzi o zespoł napedowy

 

olejowy pozeracz koni - hmm, powiedz to kolegom z E60 M5 ( co prawda SMG ale ...) albo E60 B5 :D manual pomału odchodzi w cien jesli chodzi o obsługe naprawde mocnych aut ..

 

Hm, SMG bardziej nazwiazuje zasada pracy do zwyklego manuala, niz do olejowych automatow. Zreszta za to jest krytykowana, ze bardzo gwaltownie zmienia biegi. DSG chyba aktualnie jest najlepszym rozwiazaniem konceptualnym, nie wiem jak z bezawaryjnoscia.

 

Idea SMG i DSG podoba mi sie jak najbardziej i chetnie bym to widzial w swoim aucie. Sa to rozwiazania duzo wydajniejsze od olejowych.

 

Rozwiazan typu B5 wogole nie biore pod uwage, bo ile tego jezdzi, raczej kolekcjonerska zabawa.

 

/DarekP

[danielbmw3]

550i - Freude am fahren und wiren im baken! :lol:

535d - Freude am fahren und 1200 km ohne tanken! :8)