Skocz do zawartości

Kupno Bmw X5 E53 - Prośba o rady, opinie, porównania


Hondelyk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Taka kierownica i siedzenia to coś jakby standard, bo najczęściej występująca trójramienna kiera to element "pakietu sportowego", dochodzą jeszcze inne siedzenia i progi, z których bym zrezygnował.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczepan to popularne określenie zarejestrowania auta poprzez podmianę numeru nadwoziowego z innego auta za pomocą narzędzi tnących i łączących metal :norty:

Wiec zluzuj pory panie doktorze :D wbrew pozorom sporo takich aut dalej w Polsce jest. Jak wydze Ci taki kwiatek, że na oko przelift z przełożonym przodem z polifta, to oględziny zaczynamy od okolic numeru vin w koroserii.

Jak dla mnie w e53 po lifcie tylko automat. Automatu jeszcze nie robiłem, koszty dawno przekroczyły 10k. A i tak lubię to auto i będę w niego pchał jak w krówkę skarbonkę. Automat ma 420 tyś ma zrobioną mechatronikę i tyle. Targam przyczepę po 2,5 tony, bardziej obawiałbym się wtrysków, x-drive, zawieszenia, dyfrów, osprzętu i miliona innych pierdół. U mnie zrobione dużo więcej.

Co do ostatnich ogłoszeń, srebrna ma jakieś patenty co kawałek, odpuściłbym, zwłaszcza, że prawie podstawowe wyposażenie. No i srebrny X5 wygląda okrutnie źle.

Czarna ma ostatniego właściciela przez 5 lat, czyli, jeżeli chciał tym autem jeździć nie na lawecie to musiał dbać :8) Do tego grzane komforty, panorama, hi-fi lub dsp, xenon, 2 komplety kół : jak dla mnie wybór oczywisty.

Ps: 330tyś km na X5 3.0d które ma 15 lat to dość niski przebieg, jak pojedziesz w trasę zobaczysz dlaczego, dla mnie zrobić tym autem w 2 dni 2tyś km to przejażdżka :cool2: Ale jak tam lubisz :shock:

Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nomad66 - Ty się odczep od srebrnej X5 :-) Chciałem kupić czarną bo wiadomo - taka bardziej "gangsta" na wieś będzie ale wiadomo, bardziej liczył się stan techniczny niż kolor no i trafiła się srebrna z czarnym środkiem (nawet tych drewnopodobnych elementów nie mam)... i nie żałuję bo czarna jest czarna tylko przez godzinę po myjni :-) A miałem taką na oku - czarna z rudą skórą... :-)


Dyfrów nie sprawdzisz kompem bo w tym modelu tam jeszcze elektronika nie dotarła. Przedliftowej skrzynki rozdzielczej też kompem nie sprawdzisz. Poliftowy transferbox już coś tam może na ekranie pokazać - choćby możliwość adaptacji i zakres pracy nastawnika. Jak nie da się przeprowadzić adaptacji nastawnika to trzeba będzie przy skrzynce podłubać albo od razu albo w najbliższym czasie.


Ogólnie to przeniesienie napędu ma pracować płynnie. Bez szarpnięć, nawet na skręconych na full kołach. Nic ma nie buczeć, nic nie stukać, zgrzytać telepać. Niezależnie czy robisz kickdown czy emeryckie przyspieszanie (aczkolwiek powiem, że moja X5 bardziej mnie niepokoi przy emeryckim przyspieszaniu niż przy "bucie do oporu". Wycieków być nie powinno. U mnie ani dyfry ani transfer nawet się nie pocą.


Jakby sprzedający pozwolił odkręcić korki z dyfrów i transferu to można coś tam, olej smakując powiedzieć - mają opiłki w zębach nie zgrzytać :-) Inna sprawa, że aby odkręcić korek w przednim dyfrze musisz osłonę odkręcić a na to nawet najbardziej cierpliwy sprzedawca nie pójdzie (no chyba, że jakiś znajomy).


No i nie napalaj się tak na ten manual. To ciężki samochód i automat hydrauliczny sprawdza się całkiem OK. W manualu będziesz mieć coś a'la dostawczak - przy pełnym załadunku trzy tony i wachlowanie skrzynką :-) Jak będziesz chciał powachlować automatem to też jest taka możliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Czy spalanie będzie dużo większe - nie wiem. Mit o istotnym zwiększeniu spalania w automatach pewnie wziął się stąd, że bardzo stare skrzynie nie miały lockupa w konwerterze i cały czas pracowały na poślizgu tracąc w ten sposób trochę mocy na mieszanie olejem. No plus jeszcze skrzynie czterobiegowe... i legenda pozostała.


No ale specjalnie wypowiadać się nie będę bo mój samochód miasto widzi od czasu do czasu. Kurde, powiem Ci, że jakbym miał na co dzień włóczyć się ikxem po Krakowie to bym chyba odpuścił taki pomysł :-)


Co do tańszej w użytkowaniu skrzyni manualnej... no może o ile się psuć nie będzie bo wtedy to jedna i druga w użytkowaniu kosztuje podobnie... tylko, że jak automat w X5 Ci się zepsuje to możesz jeszcze szukać jakiegoś na podmiankę i spokojnie znajdziesz. Jak Ci padnie manual w X5 to znalezienie takiej skrzynki będzie graniczyć z jeszcze większym cudem niż znalezienie całej X5 w manualu. Tak wiem, kto widział zajechaną skrzynię manualną? Ja widziałem :-) i to nie zniszczoną tylko po prostu zużytą.

Fakt, przy normalnym użytkowaniu wymiana oleju w automacie będzie bardziej kosztowna. Tylko ile lat chcesz tym samochodem jeździć aby odczuć te kilka zmian oleju. Ja mam fajny automat, sam się zdziwiłem - ZF 6hp19 ale z metalową miską. Wymiana oleju nie kosztuje majątku bo nie trzeba kupować miski a tylko olej, filtr i uszczelkę - całość coś koło 450zł (oryginalny zestaw ZF).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no spokojnie :-) Widziałem duże pickupy itp... :-)

Nie chodzi o jakąś wielkość tylko o ciasnotę w Krakowie, no i o spalanie paliwa. W USA stosunek ceny paliwa do średniego wynagrodzenia jest trochę inny niż u nas. Jeśli kalkulujesz na tyle mocno, że różnica pomiędzy spalaniem automatu w stosunku do spalania manuala jest dla Ciebie istotna to po prostu zastanów się nad takim samochodem. Jeżdżąc po Krakowie też zanim zaparkuję muszę często pominąć kilka miejsc gdzie np. Leonkiem się załapię.


Ja wcale nie ukrywam, że jakbym mieszkał w Krakowie to bym starego iksa z 4.4 nawet na LPG odpuścił bo wiem ile potrafi wciągnąć w korkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bebechy manuala w E53 są takie jak u reszty z okresu E36/38/39/46. Wg. realoem jedynie zestaw naprawczy dla biegów 3 i 4 jest unikalny dla E53.

Autko prawie 20 lat i skrzynia chodzi elegancko, nic przy niej nie robiłem. A jeździ jak każdy inny benzyniak z 5-biegową skrzynią, czyli normalnie. Zawsze można pocisnąć do czerwonego pola, to wtedy nie trzeba dużo wachlować biegami :mrgreen:

E53 nie jest takie duże, obecne X3 jest większe. Ogólnie to wszystkie auta coś urosły ostatnio. Ale trzeba przyznać że szerokość przeszkadza, bo w PL parkingi strasznie wąskie malują :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak chcesz na miasto, nie chcesz ciągnąć przyczepy, bardziej zależy Ci na kosztach eksploatacji niż osiągach to bym kupił 3,0 m54 z lpg i automatem, manual do miasta które z natury jest zakorkowane to najgorszy możliwy pomysł. Koszt serwisu całego m54 to tyle co wtryski do m57 zrobione jak trzeba, o dyfry nie musisz się martwić bo moment nic im nie zrobi, zrobisz odmę (350zł) podciśnienia (30zł), gumy (150zł), świece uszczelki (400zł) i panewki korbowodowe (90zł) + robota i masz gotowy silnik na kolejne 200tyś km bez stresu. GM to minus, ale wyłożysz tyle co na dyfry do diesla i masz skrzynie zrobioną :cry2: X-drive pilnować rozmiaru kół i będzie dobrze.

dla tych co mówią, że benzyna nie jedzie

http://www.zeperfs.com/en/duel113-1433.htm

na plecach nie czuć, że benzyna jedzie bo nie ma tego momentu, stoper pokazuje, że nie jest tak tragicznie. Spalanie gazu w takim e53 3,0i w mieście to do około 20l (r19 mieszane), diesla przerabiałem na kołach r21 spalanie w mieście 16l, r19 na ogumieniu mieszanym od 13-16l, założyłem teraz jedną szerokość r19 i spalanie do 13, ale jest ciepło. Mniej spali pewnie na 17 lub 18 ale x5 wtedy wygląda biednie (no jeszcze ładna 18 ujdzie :wink: ) Jak masz ciężką nogę to diesel + program ale szykuj się na koszty, lecą dyfry od momentu, półosie, gumy w napędzie. Myślisz, że manual nie zrobi ci kosztów? Zmienisz dwumasę ze sprzęgłem a potem będziesz jeszcze majtał tymi nogami w korku i zastanawiał po co to było :8)

A co do srebrnego koloru, dla mnie BMW może być nowe ale srebrnego nie kupie, wyjątek to te z WBS w vine :lol:

Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O gustach się nie dyskutuje. Jakoś fanem srebrnego nie jestem ale chyba na mnie ciąży ten kolor bo już kolejny srebrny...

Inna sprawa, że e53 w zbyt bogatej palecie barw nie występowało. Czarny, srebrny, szary... a reszta to już rzadkość. Niebieski mi się podobał ale weź i traf na takiego :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak szukałem mojej, to na srebrne nawet nie wchodziłem, trafił się z mojej miejscowości individual Maritime edition : Nightblau + jasny środek champagne i czarny dywan i sufit, jeden właściciel 10 lat, prezes firmy który serwisował auto, faktura, więc bez podatku, 2 komplety kół i realny przebieg 380 tyś km. Wszystkie od handlarzy miały 200-250 :lol: Tylko wyglądały gorzej od tej co kupiłem. Gdybym cofnął się w czasie to nie szukałbym diesla. M54B30 do tego jak jeździłem ostatnie 2 lata by wystarczył czyli głównie po mieście i wypady na wakacje lub do rodzinki. Dziś diesel jest konieczny bo zmienił mi się charakter używania samochodu, robię dużo więcej kilometrów i targam przyczepę. Benzyny 3.0i z natury mają dużo niższy przebieg, bo nikt tego nie kupował, żeby bez gazu śmigać dalekie trasy i z tego doświadczenia które mam są najtrwalsze i najtańsze w eksploatacji :cool2: Do tego kultura pracy tego silnika w stosunku do sieczkarni na ropę, echh :cry2:
Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z relingami zrobisz jak uważasz ale mogę podsunąć Ci inny pomysł na zwiększenie ładowności - o ile masz hak (czy było dużo wersji bez haka?).

Co do relingów to raczej małe szanse abyś dopasował coś od innego samochodu.


Bagażnik na rowery Thule Velospace - wersja na dwa lub trzy rowery + ewentualnie rynienka dodatkowa (+ 1 rower).

Do tego Thule Backspace XT.


Masz zestaw uniwersalny - możesz przewozić rowery lub dodatkowy bagaż. Ewentualnie bagaż + jeden rower (pooglądaj kombinacje o której piszę to będziesz wiedział o co chodzi.

Unikasz szarpania się z bagażem na wysokim samochodzie. No i mobilność - z bagażnikiem za samochodem możesz spokojnie jechać z prędkością autostradową i nic nie szumi, nie gwiżdże...

Za komplet ze sklepu zapłacisz coś koło 4500zł. Ja po sezonie letnim polowałem na olx i allegro i całość mnie wyszła sporo taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam wszystkich, bardzo podoba mi się model x5 i mam do was ogromną prośbę czy ten egzemplarz z linku poniżej jest warty obejrzenia i kupienia :p

Dodam, że byłby to mój pierwszy SUV, nie wiem na co zwrócić uwagę, proszę o cenne porady


https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-x5-3-0i-sport-lpg-sekwencja-full-opcja-zarejestrowana-bezwypadek-ID6DhNAF.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam identyczny przebieg w mojej 4.4 z 2001r.

Nie jestem znawcą ale bardzo mocno wytarta jest ta z ogłoszenia. Napodstawie zdjęć dałbym jej lekko 400k przebiegu . U mnie kiera dopiero zaczyna się wycierać a auto jeździ w promieniu 15km.

No ale wytarcie nie jest wyznacznikiem przebiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Te stare kierownice od e46 bardzo szybko ukazywaly slady zuzycia, to nie jest wyznacznik przebiegu. Jak ktos gustuje w 3.0i, warto pojechac i zobaczyc auto. Ustylizowana na is wiec to na duzy plus.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć,

Jestem na etapie szukania na zimę e53. Mam w garażu X5 2018, X3 2020, X3 2007 i teraz czas na coś do przejezdzenia zimy :)


Celuje głównie w V8 gdyż nie robię ogromnych odległości i chce w miarę bezawaryjnie przejeździć zimę.


Budżetowo chciałem wyrobić się w ok 25k ale jak warto dołożyć do lepszej wersji to mogę to zrobić.


Powiedzcie mi który silnik V8 jest najbardziej polecany? Która skrzynia albo który rocznik najlepiej wybrać?


Jakie są typowe bolączki i co można zobaczyć na pierwszy rzut oka przy oględzinach? Dzisiaj jadę oglądnąć jedna X5 4.4 z 2000r z LPG firmy VIALLE bez reduktora. Czy na coś zwrócić mocniej uwagę?


Będę bardzo wdzięczny za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4.4 z 2000 roku... hmm... To może działać ale też nie ma co się dziwić jak nie będzie. Silnik fajny jednak stopień skomplikowania i ewentualnych napraw spory. W mojej opinii tylko dla amatora, który chce mieć m62.

No i VIALLE - wtrysk fazy ciekłej. Jakby to zdawało egzamin to większość współcześnie zagazowywanych samochodów byłaby na takim systemie a mimo to stosuje się reduktory. Instalacja VIALLE będzie kolejnym kosztownym elementem do serwisowania w tym samochodzie. Poczytaj o pompach fazy ciekłej VIALLE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 3 jezdzące X dla 3 kierowców a potrzebuje 4 :)


Dzisiaj byłem, oglądałem i jeździłem 4.4 i byłem miło zaskoczony. I na gazie i na pb tak samo jechało, utrzymane ładnie i po rozrzadzie, filtrach, serwisie Nivo, odmie i różnych innych o których nie pamiętam. Okazało się że auto to 2001 produkcja a 2002 pierwsza rejestracja, nie wiem czy to ma jakies znaczenie.


Chce mieć samochód na zimę bo po zimie jak się sytuacja wyjaśni z plandemia to może będą jakieś wyprzedaże rocznika 2020 :)


Kurde to nie wiem co innego z V8 lepiej. Bo chciałem wydać do 30000 max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.