wojtz

A tak z ciekawości, to co tam programowałeś? Ja wsadziłem i było plug&play - od strzala zadziałał tempomat i sterowanie radiem. Ta poducha z multi co dałeś na fotce to jest z E39. Może dlatego musiałeś coś podcinać

U mnie jest co prawda M54, ale benzyna to benzyna, a cewki mamy takie same - bremi 12131748018 Na poczatku roku też miałem problem z wypadnieciem zapłonu na wysokich obrotach, a doprecyzowując to przy dynamicznym przyśpieszaniu. I jedna cewka padła całkowicie, tzn wsadzenie jej i odpalenie silnika to natychmiastowy misfire na cylindrze. Robię foty jak sprawdzam na komputerze błędy, wiec poniekąd mam śledzenie historii czy dany cylinder wypadał w przeszłości zapłon i oczywiscie ten gdzie padła to sprawiał problemy w przeszłości. Sporadyczne, bo 2-3 razy sie zdarzylo w ciągu paru lat, ale teraz padła na amen, nawet ponowne odpalenie silnika nie pomagało. Moim zdaniem powienienes sobie zapisać ktora zawiodła i jak zrobi to 2 czy 3 raz to wymień, bo padnie na pewno. Oczywiscie mówimy o sprawnym silniku gdzie nie ma problemu z paliwem (pompa, wtryskiwacze) i powietrzem (problemy z przepływką, lewe powietrze). W takim jak wypadnie zapłon wiecej niz raz na tej samej cewce, to nie jest przypadek. Czy są metody sprawdzenia? Niby są, ale mi osobiście nie pomogły. Gdy dojechały do mnie cewki na wymiane to pierwsze co zrobiłem, to właśnie pomiary rezystancji cewki nowej i uszkodzonej, tak jak pojazuja na youtube. Problem w tym że te metody mierzą tylko rezystancję na uzwojeniu pierwotnym, a cewka ma też wtórne (bo to troche taki transformator). I u mnie pokazało prawidłowe wyniki w nowej i uszkodzonej, bo w uszkodzonej musiało się uszkodzić uzwojenie wtórne (od strony świecy), a tego nie da sie mierzyć Moim zdaniem najlepsza metoda to obserwować daną cewkę i jak padnie kolejny raz to wtedy nie jest randomowe zachowanie - wymiana. Drogie nie są. Swoje za kupiłem 130 za sztuke od bremi. Czy działa zero jedynkowo? To bedzie bardzo subiektywna opinie nie podparta żanymi badaniami naukowymi, ale uważam że cewki działają zero-jedynkowo do czasu aż nie zacznie zawodzić (do wypadania zapłonu). No bo jak inaczej wytłumaczyć, że zawodzi przy tylko dużym obciążaniu, a przy spokojnej jeżdzie nie? Druga sprawa, równierz subiektywna, wymieniłem w sumie 3 cewki czyli połowe (wszystkie które kiedykolwiek miały missfire) i w moim bardzo subiektywnym odczuciu silnik równiej pracuje na jałowych obrotach. Ale jak mówie - ocena subiekywna, może to tylko placebo.

Też staram się ogarniać sam co mogę. Raz że lubie, dwa to terminy u mechaników i raczej oni lubią grubsze roboty a nie jakies klamki robić :D Ale takie zaklinanie rzeczywistości na zasadzie "u mnie się nie zapsulo, problem nie istnieje" też do niczego dobrego nie prowadzi :wink: Co do szyb. Śmieszna sprawa, ale z moich obserwacji wynika że wszystko psuje się właśnie od nieużywania, niż używania. background tej historii jest taki, że okno lewy tył nie było chyba z rok otwierane(no bo klima. A wiem, że działało wcześniej). Wystarczyło RAZ podjechać i odebrać zamówienie pod McDrive, opuścić okno max w dół żeby potem nie chciało się samo podnieść :shock: te tamaty sa powszechne. chwila szukania po necie: bagażnik https://xoutpost.com/bmw-sav-forums/x5-e53-forum/68473-trunk-opens-its-own-haunting.html https://xoutpost.com/bmw-sav-forums/x5-e53-forum/69884-trunk-latch-opens-randomly-lol.html https://xoutpost.com/bmw-sav-forums/x5-e53-forum/114143-trunk-hatch-problem.html https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=83&t=315136 https://xoutpost.com/bmw-sav-forums/x5-e53-forum/103089-tailgate-release-only-working-off-key-not-handle.html https://www.bimmerfest.com/threads/x5-e53-boot-lid-not-working.784863/ szyby https://xoutpost.com/bmw-sav-forums/x5-e53-forum/90545-drivers-window-stuck-down-position.html https://xoutpost.com/bmw-sav-forums/x5-e53-forum/108716-drivers-window-wont-go-down-replaced-switch-no-change.html https://xoutpost.com/bmw-sav-forums/x5-e53-forum/107362-2001-x5-e53-window-motor-bad-stuck-down.html http://www.bimmerboard.com/forums/posts/733347 https://www.bimmerforums.com/forum/showthread.php?2367579-2004-X5-rear-passenger-window-fell-down-into-doo https://www.bimmerfest.com/threads/window-wont-go-back-up.459522/ tylna wycieraczka https://www.bimmerfest.com/threads/rear-wiper-motor-doesnt-work.1245682/ https://www.bimmerownersclub.com/forums/topic/10660-e53-rear-wiper-timer-problem/ https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=83&t=174550 Ja nie demonizuje tego auta. Ale na pewno też nie widzę powodu aby przedstawiac je lepszym niz jest w rzeczywistości :wink: Ale mimo wszystko - przez tyle lat eksploatacji NIGDY nie musiałem wracać na lawecie czy holu. Czyli jest naprawdę OK :cool2: PDC - czujniki parkowania. Fabryczne sensory sa cienkie i padają. Albo działają w zależności od pogody. Felgi pod opony 18 cali są szerokości 8.5J i ET 48 W sumie wszystkie dane znajdziesz tutaj https://www.realoem.com/bmw/enUS/partgrp?id=FB71-EUR-09-2004-E53-BMW-X5_30d&mg=36 a rozmiary homologowane z indexami predkosi tu : https://www.realoem.com/bmw/enUS/partgrp?id=FB71-EUR-09-2004-E53-BMW-X5_30d&mg=85 u siebie mam model Y-spoke 131 Co do posta z dzisiaj. Strzelam że to nie jest pierwsze czy nawet drugie auto jakie kupujesz. Ale wiesz jak to jest. Nikt nie robi nie wiadomo jakiego remontu za kilka-kilkanaście tysiecy tylko żeby zaraz sprzedac. Tylko jeździ dalej aż do momentu "nie ma co robić pełnoletniego auta, trzeba szukać czegoś nowego" i wtedy leci na otomoto :wink: Co nie zmienia oczywiście faktu że chlop z ogłoszenia miał podejście wyjątkowo tragiczne.Wystawienie samochodu z błędami silnika, widoczne wycieki, albo brak klimy (paanie, klima sprawna tylko do nabicia :lol: ) Szkoda tylko zmarnowanego czasu.

Ja mam przedlift benzyne 3.0 w manualu. Nie za bardzo miałem możliwość wyboru, bo dostałem je od rodziców. Ale co nieco mogę powiedzieć Pomysl zakupu e53 w 2023 r. ogólnie mocno średni, bo najlepszym wypadku kupisz auto ktore jest, lub za chwile będzie, pełnoletnie. Wiec po za zmaganiem sie z paroma slabo zaprojektowanymi patentami dochodzi jeszcze wiek pojazdu.. Pierwsza sprawa to z tą przestrzenią w środku to nie przesadzałbym. Druga generacja X3 ma takie same wymiary. Bagażnik jest przeciętnych rozmiarów. nie jest to duże auto jak na dzisiejsze standardy. 1. generalnie to tak, diesel 3.0 jest ok. No chyba ze akurat jestes tym co musi robic robic wtryski/turbo/dpf albo tym ktoremu akurat klapki z kolektora wypadną, to wtedy nie :P 2. znaczy sie to juz jest raczej wybor mniedzy polift a przedlift bo od tego zalezało gdzie jaki silnik wystepował 3. U mnie tylko zaczeła gnić dolna część klapy bagażnika. gdzie niegdzie sa małe ogniska po odpryskach na masce, ale to juz wynika z eksploatacji. Wiem ze drzwi moga rdzewieć i zaczyna sie od dolnych krawędzi. Co do wózka nawet nie wiedziałem - chyba bedzie kiedyś trzeba zajrzeć :P Jak na swój wiek to trzyma sie zadziwiająco dobrze 4. tak 3.0i jest za słabe bo jezdzi lepiej niz dizel 184 i tak samo jak 218 https://zeperfs.com/en/duel112-3398.htm ogolnie pomysl z pomijaniem V8 jest oczywiscie zrozumiały 5. zalezy czy to jest podchwytliwe pytanie :D bo tak naprawde xDrive (w sensie z tą konkretną nazwą) był dopiero po lifcie. Przedlift miał prostszy napęd 4x4 Co do opon. Wejdź na https://www.wheel-size.com/ i sprawdź. Komplety na 17 i 18 cali mają te same wymiary z przodu i z tyl. dopiero od 19 zaczynają sie cyrki. Ja mam obecnie 18 cali i całoroczne i nigdy nie miałem problemów z napędem. Moim zdaniem 18 cali to optymalne rozwiązanie bo tam masz opone 255 co daje rade dobrze hamować. 6. Jedyny automat jakiego powineneś się obawiać to przedliftowy GM w zestawieniu z dieslem. Ta skrzynia to tak na styk ogarnia moment obrotowy tego silnika Nigdy mi się nie zdarzyło żeby szyber się sam otworzył. Nie wiem jak panorama. Szyber z definicji jest tak zrobiony zeby troche przeciekał. Woda ma sie zbierac w rynienkach pod nim. Jezeli cos sie przelewa i masz wode w srodku to znaczy że odpływy są niedrożne i należy je przetkać. Polecam do tego zyłke jak do kosy spalinowej :D przedlift - szyber, polift - panorama Pare rzeczy z ostatnich lat użytkowania: tylne lampy (te w klapie) lubia sie rozszczelnic i zachodzic brudem, tak ze robią się czarne od dołu. lylne lampy (te skrajne ) przepalaja sie styki gniazd żarówek i przestaje świecić (albo zaczyna mrugać od wibracji) Nie pamiętam kiedy widzialem ostatnio X5 w pełni sprawnymi lampami z tylu :P wyceraczka z tylu po takim czasie raczej już jest zatarta Klamka bagażnika - jakims cudem dostaje sie tam woda i wariuje. np sam otwiera sie zamek podczas jazdy. Pare razy zdazylo sie ze pnematyka z tylu siadala na jedna strone. Ale tylko w zimie wiec strzelam ze zawor upustowy w kompresorze przymarzł czy coś. Ze starości połaczenia też tam mogą nie być najlepsze wieć polecam rozłaczyć wszystko, poczyścic i złożyć do kupy (i jakis smar sylikonowy na łączenia) X5 bez nivo (chocby na sam tył) to rzadkość PRZYMARZAJĄCE KLAMKI W ZIMIE !1!11!! ale to że przymarzają to jeszcze nic. Podstawy klamek są zrobione z gównolitu i pękają. Wtety to już rozbieranie boczków.. Po za tym jak po zamarznięciu to się jakoś otworzy to wcale nie znaczy że się potem zamknie - ktoś bedzie jechał trzymając drzwi :lol: Padła dmuchawa nawiewu (ta co wyglada jak podwojny kolowrotek dla chomików). Sama czesc jest smiesznie tania 3-4 stowki. Ale robocizny jest na 10 godzin : demontaż tunelu srodkowego, konsoli, kierownicy. Jak sam tego nie zrobisz to 1500 za sama robote u mechaniiora zostawisz. Nie zdziw się jak pewnego pieknego dnia opuścisz którąś szybę boczną w dół i nie bedziej juz jej w stanie podnieść :roll: Wypalaja sie pixele (całe linie w sumie) na wyswietlaczach w radiu i zegarach (na zegary jeszcze czekam bo jak narazie sie nie zdarzylo :P ) zacierał sie krzyżak kolumny kierownicy i ta blokowała się co 90 stopni, ale udało się to ogarnąć slaby hamulec reczny. tarcze mam nowe ale okazalo sie ze zebatka na samej dźwigni ma wyślizgane zęby, Zosatało tylko może 4-5 pierwszych i wyżej nie łapie PDC działa w zależności od pogody :D Z spraw okolo silnikowych to nie wiele bylo roboty na przestrzenie około 9 lat : wymienione wszystkie swiece, wymienione 3 cewki. Zregenerowanie DISA nową klapka, nowa pokrywa zaworów (stara pekla w jednym miejscu), wymiana 2 sond lambda, jeden czujnik polozenia wałka Pekła chłodnica, zbiorniczek wyrownawczy też, nowe 2 rurki wodne no i to tyle, w sumie groszowe sprawy Ogolnie wszystko co pisza w internecie o usterkach to prawda i u mnie zepsulo sie chyba wszystko o czym pisali na forach :mrgreen: Polecam dbać o akumulator bo gdy padnie jest problem. jest w bagażniku i żeby się do niego dostać trzeba wyjać kolo zapasowe ktore wazy okolo 30kg, odkrecic kompresor pneumatyki i fest gleboko siegnać po akumulator ktory musi mieć minimum 80Ah przez co waży około 20kg. Jak się czegoś nie ogarnie to taką akrobacje można robić wchodzac do bagażnika przez złożone fotele :mrgreen:

Musisz dokładniej opisać kiedy to sie zdarza. Kiedyś miałem problem, że wypadał zapłon przy dużym obciążeniu np. jazda na autostradzie + depnięcie w gaz, jazda ponad 160 km/h. Winny był system paliwowy tzn cisnienie było niskie. Wymieniono mi filtr paliwa i chyba pompe i problem sie już nie pojawił. Znaczy sie dalej bardzo sporadycznie się zdarzało ala nie przy dużym obciążeniu tylko losowo. I tutaj pomogło: 1. naprawa DISA (u mnie klapka latała luźno) diagnostyka jest prosta po jej wyciągnieciu z w X5 łatwo się wyciąga bo jest dużo miejsca. tylko 2 śruby. 2. Usunięcie lewego powietrza. Miałem pękniętą pokrywa zaworów (została wymieniona z nową uszczelką), uszczelka DISA i jeszcze zaślepienie jednego króćca z tyłu, ktory ma korek, ale jak pęknie to też jest lewe powietrze. Warto zrobić próbe dymną. Napompować powietrzem z dymem cały dolot i szukać gdzie ucieka ciśnienie = lewe powietrze. Może też to rozpoznać po korektach paliwowych, ale łatwiej dymem. moim zdaniem masz lewe powietrze + możliwe że DISA Ewentualnie mogą to być też świece i cewki

Nie wiem czy moje porady będą miały zastosowanie, bo ja mam zwykle radio CD53 business. Wszystko co związane z audio, wszystkie wtyczki, znajdują się we wnęce na radio. Ty musiałes ciągnąc 6m kabla bo masz pewnie navi, DSP albo jedno i drugie. Więc nie wiem czy to będzie pomocne... No ale od początku. Do mojego radia fabrycznego podłączona była wtyczka typu quadlock jak na foto ponizej: natomiast rozmieszczenie sygnałów w niej jest jak pisałem wcześniej https://pinoutguide.com/Car-Stereo-Audi-BMW/bmw_bussines_cd53_pinout.shtml dolny schemat. I pin nr 13 idzie do wzmacniacza antenowegeo (a przynajmniej u mnie tak jest). Kable, ktore dostalem z radiem, mają od strony radia typową wtyczkę 16-pin jak to w chinskich radiach z androidem, taka jak czarna na górze: I jest tam jeden kabel, u mnie granatowy, na ktorym było oznaczenie "ANT" (ale może też być ANT-AMP albo AMP). U mnie nie był z niczym połączony. A ten przewód powinien się łączyć z pinem 13 w kostce quadlock. Zanim go podłączyłem to też odbierałem kilka stacji, mniej niż 5. Po podłączeniu mam ich kilkadziesiąt, ze 30. Natomiast kabel antenowy byl podłączony do fabrycznego radia wtyczką typu FAKRA. I też to miało miejsce w wnęce w kokpicie. Gdzie masz kabel antenowy? Nie masz go gdzieś z przodu we wnęce po radiu?

W tym bmw jest antena aktywna, czyli ze wzmacniaczem. W roznych markach zasilanie linii wzmacniacza jest roznie realizowane. Dosc popularne jest rozwiazanie hot-wire czyli zasilanie idzie przez kabel antenowy z separatora antenowego. Powrotny sygnal jest filtrowany. W X5 zasilanie wzmacniarza idzie osobna linia https://pinoutguide.com/Car-Stereo-Audi-BMW/bmw_bussines_cd53_pinout.shtml jest to 13 pin na tym dolnym schemacie Head unit pinout for BMW models after 2000 - amplifier remote Upewnij sie ze twoje radio podaje tam napiecie Prawdopodobnie po podlaczeniu wzmacniacza bedziesz mial szumy i przyda sie tez separator antenowy ale nie podlaczasz juz tego niebieskiego kabla. Jakie radio kupiles?

Czy klamka wewnętrzna jest podłączona i działa? Gdy wymieniałem mechanizm klamki zewnetrzej (pasażer przód), to po zamknięciu drzwi bez boczku [i podpiętej klamki wewnętrzej], drzwi nie dało się otworzyc klamką zewnętrzną.

Swiatła pozycyjne są sterowane przez PWM, czyli sygnał o różnym stopniu wypełnienia. I zajmuje się tym moduł LCM. Dolna żarówka świeci jako stop lub pozycyjna. Gdy wciskamy hamulec, to podawane jest bezpośrdnio 12V na żarówkę, pomijając PWM i świeci pełną mocą. Jeżeli działa Ci stop, a nie świeci jako pozycyjna to: - masz uwalony LCM - albo ktoś może to przeprogramował (o ile to możliwe - niech ktoś ogarnięny w NCS/inpa się wypowie) BTW śrokowa zarówka P21/5W świaci jako pozycyjna i postojówka - czyli jak zostawiamy auto zamkniete z kierunkowskazem w lewo lub prawo. Nie obciąża to wtedy mudulu LCM bo 5W nie wymaga sterowania. BTW2 to przez PWM są właśnie problemy ze stosowanie LED jako pozycje.

Najlepszy patent na slabe styki to pokrycie grubą warstwa cyny metalowych blaszek w oprawce. naprawdę dużo pomaga. Natomiast jeżeli jest popalona płytka stykowa w lampie, to trzeba załatać to jakoś np. napawać cyną itp. U siebie wszystkie oprawki zacynowałem i spokój od 5 lat

Dziwne że nikt jeszcze nie wspomniał, że przedliftowy automat to raczej nie do silnika ze zmienioną mapą. 5L50 (A5S390R) The 5L50 is engineered to handle the stresses from vehicles weighing up to 5000 lb (2268 kg) GVWR. Final drive ratios include 2.93:1 and 3.23:1. The 5L50 can handle up to 311 ft·lbf (422 N·m) of torque. M57 w przedlifcie na 410 Nm, więc ta skrzynia to tam jest "na styk"...

Bebechy manuala w E53 są takie jak u reszty z okresu E36/38/39/46. Wg. realoem jedynie zestaw naprawczy dla biegów 3 i 4 jest unikalny dla E53. Autko prawie 20 lat i skrzynia chodzi elegancko, nic przy niej nie robiłem. A jeździ jak każdy inny benzyniak z 5-biegową skrzynią, czyli normalnie. Zawsze można pocisnąć do czerwonego pola, to wtedy nie trzeba dużo wachlować biegami :mrgreen: E53 nie jest takie duże, obecne X3 jest większe. Ogólnie to wszystkie auta coś urosły ostatnio. Ale trzeba przyznać że szerokość przeszkadza, bo w PL parkingi strasznie wąskie malują :mrgreen:

Jak nie ma xenonów, to normalka że brak spryskiwaczy lamp.

https://en.wikipedia.org/wiki/GM_5L40-E_transmission Ja bym się zastanowił, tak z 10 razy.

Jak obiecałem, tak zrobiłem. Co prawda podstawę klamki kupiłem sam nie wiem jakiej firmy, przy okazji zakupów w jakimś intercarsie czy innym hartcie Nówka sztuka idealna do drutowania :mrgreen: W celu jej wzmocnienia owinąłem ją w krytycznym miejscu drutem z casto o średnicy 1.3mm. To białe to jest dwuskladnikowy klej epoxy którego jedyną funkcją jest niedopuszczenie do zsunięcia się tego druta. Co i tak jest niemożliwe bo zakręciłem go mocno i na pewno nie ma tam żadnego luzu, choć takie może sprawiać wrażenie na fotce Nadmiar drutu oczywiście uciąłem. Natomiast to co wyciągnąłem z auta wyglądało jak poniżej i jak widać pękła tam gdzie 99% przypadków. Jeżeli chodzi o samą konstrukcję klamki to mam parę przemyśleń. Podstawa klamki sama w sobie nie jest jakimś totalnie spartolonym designem. Do bani jest jej zastosowanie w tym konkretnie modelu. Jak wszyscy wiemy otwierając klamke w X5 należy ciągnąć do SIEBIE i do GÓRY. Co nie było by problemem gdyby to był normalny samochód, o wysokości 140-150cm. A tutaj klamka jest ze 20-30 cm wyżej i jak ktoś ją otwiera to naturalnie ciągnie ją do siebie (w poziomie), a dzieciaki czy dziadki i babcie, to ze względu na wzrot, to nawet ciągną do dołu. I przez to mają problemy przy otwieraniu drzwi. Dlatego osobom z którymi jeżdzimy często warto pokazać jak mają to robić Ale ona potrafi pękąć nawet jak jest poprawnie otwierana do góry, a drzwi są przymarznięte.. ANATOMIA UPADKU. Poniżej pęknięty mechanizm z mojego auta. Ustawiłem obie jej części tak, gdy klamka jest w skrajnym położeniu przy otwieraniu drzwi. Kiedy ciągniemy za klamkę (żółta strzałka w dół), klamka dochodzi do skrajnego położenia i opiera się w połowie długości dźwigni w miejscu gdzie jest czerwona strzałka(jest tam nawet gumowy amortyzatorek). Gdy już trafi na ten opór skrajnego położenia, to ciągnąc ja dalej już "na pełnej"(jak są np przymarznięte) przekazujemy moment siły w miejscu po przeciwnej stronie i zgodnie z kierunkiem zółtej strzałki do góry. Jak w huśtawce. I w efekcie pęka jażmo trzymające oś mechanizmu klamki (kolor zielony). I gdy przeholujemy otrzymujmy coś takiego: 1-groszówka dla porównania jak mały przekrój ma elemet z którym walczymy ciągąc klamkę bez umiaru. Na koniec kolejna dawka luźnych przemyśleń. 0. jeżeli klamka nie działa i odstaje jak tutaj, to oznacza że pękła dokładnie tak jak w opisywanym przypadku [zdjęcie z neta: https://www.stokesandrenk.com/bmw-x5-door-handle-repair/] 1. Jest miliard filmów na jutubie jak to zrobić. Nie ma sensu tu tego opisywać. Wystarczy robić jak pokazują i na pewno się uda. Warto też zrobić sobie notatki. Można to zrobić bez odłączania akumulatora, tylko poduszkę powietrzną trzeba powiesić na drucie. Z odklejaniem wygłuszenia to delikanie żeby nie poszarpać i nie trzeba zrywać całości. 2. to że film trwa 10 minut oznaczało że ja to robiłem 4 godziny :mrgreen: trzeba się też pogodzić z pociętymi rękami. 3. Jeżeli komuś udało się już zamontować klamkę i chce ją na szybko sprawdzić ZANIM zmontował spowrotem cały boczek razem z WEWNĘTRZNĄ klamką, to radzę tego nie robić. Dziwnym trafem mechanizm zamka nie działa poprawnie gdy nie jest napięta linka od klamki WEWNĘTRZNEJ (w senie że nie jest zamonotowana) i nie będzie się dało otworzyć drzwi klamką zewnętrzną, ani ciągnąc bezpośrednio za różne linki przy zamku. Należy zamontować na szybko klamkę WEWNĘTRZNĄ do odpowiedniej linki i wtedy można odblokować drzwi. 4. Linkę warto przełożyć ze starej klamki jeżeli jest w dobrym stanie i przesmarować ją olejem sylikonowym. Przynajmniej będzie gwarancja, że długości są odpowiednie i nie ma problemu z jej układaniem. Ja przełożyłem starą, bo była wyglądała lepiej jak ta z zamiennika. Chyba nie muszę dodawać, że wszystko co zobaczycnie przy zdjętym boczku w okolicach zamka warto przesmarować. 5. Wraz z zakupem klamki należy wpisać w znanym portalu aukcyjnym frazę : SPINKI TAPICERKI DRZWI BMW E53 i kupić kilka sztuk. 6. Nowa podstawa klamki będzie spręzynowała na takiej dużej gumowej uszczelce, która opiera się na blasze od drzwi. Dlatego dokręcając śrubę inbusową 4mm (jest tylko jedna wiadomo gdzie) należy mocno dociskać podstawe klamki do blachy bo śruba może nie łapać gwintu i sie jej nie dokręci. 7. Ostatnie i najważniejsze - sensowność wzmacniana tego drutem. Ze względu na hobby mam częsty kontakt z elementami wykonanymi ze stopów ZnAl-u. Jest to dość upierdliwy materiał, który zmienia swoje własciwości w zależności od temperatury i na morozach jest bardziej kruchy. I powiem tak: jeżeli tak licho wykonany element (fotka z jednogroszówką, przekrój materiału w tym miejscu to kilka mm kwadratowych...) potrafi wytrzymać kilka czy kilkanaście lat eksploatacji, to o znacza że w tym miejscu nie działają jakieś wybitnie duże siły. Jestem przekonany, że wzmacniając ją w taki sposób na pewno już w tym miejscu nie pęknie, bo wytrzymałośc na rozciąganie stalowego drutu jest znacznie większa w porównniu ze ZnAlem. Tym bardziej że koszt takiej operacji jest śmiesznie mały.

Jak najbardziej walnięty czujnik położenia wału korbowego potrafi zgasić silnik w losowych momentach i sprawić, że po takim zgaszeniu możesz kręcić rozrusznikiem 30 sekund i nie odpali, a po odczekaniu X czasu na przykład odpali na strzała. Dostęp do czujników wałków rozrządu masz na 90% od góry, bez potrzeby włażenia po auto, więc na początek polecał bym sprawdzić wtyczki tych czujników. Rozłączyć, popsikać jakimś WD40, przeczyścić. Czujnik wału może być już pod spodem, niestety. I to ten bym obstawiał, bo już przerabiałem taki problem. Co prawda nie w bmw, ale to są typowe objawy niedomagania czujnika położenia wału korbowego lub jego wiązki/wtyczki. Podobno omomierzem można sprawdzić sprawność po odpięciu. Tutaj czujnik wału http://www.bimmerboard.com/forums/posts/1079582/

Wał napędowy, półosie, przeguby, dyferencjały są identyczne w przed- i po- lifcie. Dyfry w polifcie różnią się przełożeniami (diesle i V8-ki) oraz skrzynią rozdzielczą (w xDrive). Bezawaryjność i większa trwałość przedlifta zatem wynika stąd, że napęd jest stały, więc wyżej wymienione elementy zużywają się w mniejszym stopniu gdyż są równomiernie obciążone. Nie występuje moment dołączania napędu na przód podczas którego występują duże obciążenia w układzie itd. Ale coś za coś - przedlift jest mniej dzielny w terenie, ponieważ 100% jego możliwości "terenowych" gwarantuje system ADB-X, który dohamowuje koła bez trakcji, tak aby koła z przyczepnością dostawały napęd. Korzysta z czujników ABS, więc warto zadbać o ich sprawność. http://www.bmw.com.kh/asia/en/insights/technology/technology_guide/articles/automatic_differential_brake.html W poliftowym xDrive jest również ten system, ale dodatkowo zamiast centralnego dyferencjału jest skrzynia rozdzielcza dołączająca napęd na przód. Co do silników to wszystkie rzędowe szóstki będą tańsze w eksploatacji od jakiejkolwiek V8. A jeśli chodzi o skrzynie, to manual w X5 jest nie do zajechania. Automaty to jak koledzy piszą - GM lepiej unikać, a ZF odpowiednio serwisowane służą długo. Polifty to raczej przedział 30-35. 25 tys. to tylko przedlift. Ale z drugiej strony automat GM i przyczepa? :|

@radmac5 No patrz, u mnie też parę dni temu się uwaliła :mrgreen: I to jest mój pierwszy raz, bo jeszcze nie miałem takiego problemu. Obejrzałem już pełno tutrioali na YT i przeczytalem milion wątków na forach i da rade to samemu zrobić. Po za tym w 99.9% przypadków pęka ona w jednym miejscu http://lh5.ggpht.com/_7GKMSzisErQ/TUnwz7FU5JI/AAAAAAAAJPY/94LUvQNS6W8/s800/repair1.jpg Wynika to stąd, że ten okrągły "uchwyt" jest wyrywany przy szarpaniu za klamkę i w tym miejscu stop ZnAlu nie wytrzymuje. Powiem Ci co ja mam zamiar zrobić i polecam Ci to samo. Kupię jakąś dobrą podstawę klamki. Prawdopodobnie będzie to FEBI co chodzi na allego za około 160 złotych. I lepiej kupić dobry zamiennik, niż chińczyka, bo na pewno stop ZnAlu jest lepszy, a po drugie na zagranicznych forach wyczytałem, że najtańsze zamienniki mogą nie do końca idalnie pasować i kamka może odstawać. I to jest pierwsza część planu. Druga część polega na zakupie drutu stalowego 2-3 mm w castoramie/obi/liroy i wykonaniu operacji jak na zdjęciach poniżej: https://uploads.tapatalk-cdn.com/20160217/18b88f85fc2ec5ebd4b9172c7b09816f.jpg https://uploads.tapatalk-cdn.com/20160217/4b6613aeaaed4bfe29d4e4db220cc8be.jpg albo tak: http://lh6.ggpht.com/_7GKMSzisErQ/TUnw081VdjI/AAAAAAAAJPo/4BLNUjzDe4U/s800/repair5.jpg http://lh6.ggpht.com/_7GKMSzisErQ/TUnw1K-k7JI/AAAAAAAAJPs/HjnjY98ifaM/s800/repair6.jpg zródła fotek: https://xoutpost.com/bmw-sav-forums/x5-e53-forum/52359-broken-outside-door-handle-fix-5.html https://www.bimmerfest.com/forums/showthread.php?t=894305&page=2 Osobiście preferuję zakręcić drut tak jak w drugiej opcji, ale żeby był zainstalowany jak w pierwszej i tak samo gruby. Jeżeli komuś się nie chce czytać tych tematów po angielsku. Ludzie tam naprawiają zepsute klamki w ten sposób, działają i twierdzą że są wytrzymalsze niż zamienniki. Co mnie nie dziwi bo Stal > stop ZnAl-u. Więc myślę, że wzmocnienie w ten sposób nowej podstawy klamki sprawi, że już będzie niezniszczalna. Jak będzie cieplej to się za to zabiorę.

Jak przecieka to na bank jedna z rur się zapchała i woda przelewa się z "rynienki" co idzie dookoła szyberdachu. Przednie rurki idą w słupkach "A" i ujście na dole mają(z tego co pamiętam) w okolicach uchwytów do podnoszenia samochodu. Tylne rurki mają odpływ koło górnych zawiasów bagażnika. Kup grubą żyłkę ok 3-4mm np taką do kosy spalinowej i utnij, minimum 2m. Tylne węże odtykasz przez odpłwy z tyłu. Przednie rurki to najlepiej otwórz szyber, wyjrzyj przez niego żeby zlokalizować przednie odpływy. Odpływy śą w okolicach rogów okna. Na koniec warto wyczyścić sobie tam wszystko dokłanie z resztek liści i innych śmieci.

Maro21 Zdecydowana większość X5 (włącznie z 3.0d i 3.0i) występuje w takiej konfiguracji, że z przodu są kolumny MacPherson, a tył pneumatyka(NIVO) i jeśli na takiego trafisz to nie masz co się martwić. Nigdy nie miałem z NIVO problemów, a jest bardzo fajne bo możesz wrzucić do bagażnika 0,5 tony kartofli i auto dalej będzie trzymało poziom :mrgreen:

Jeżeli to jest zacisk, to żadne "rozruszanie" nie wchodzi w grę i bez demontażu zacisku się nie obejdzie. Nie trzeba wymieniać całego zacisku. Zaciski się regeneruje zestawami naprawczymi, poszukaj w google: bmw e53 zacisk zestaw naprawczy. To kosztuje kilkadziesiąt złotych i warto wziąć wersję z nowym tłoczkiem. Rozruszanie nic nie da bo uszczelki mogą już być sparciałe; szczególnie ta na tłoczku która umożliwia cofanie tłoczka o te ułamki milimetra. Tutaj masz fragment o tym, ale jeśli chcesz samemu to naprawiać, to obejżyj całość. Mnie naprawa zacisku u mechanika kosztowała około 200-250 zł i cena już uwzględniałą komplet uzczelek.

Przyczyn moze byc pare: 1. wywazenie tej opony/kola. Ale to raczej by dawalo znac przy wszystkich predkosciach a nie tylko przy przyspieszaniu. Ogolnie warto sprawdzic tez geometrie calosci. 2. bylesz na przegladzie? moze jakas tuleja przy wahaczu niedomaga i przy jednostajnej jezdzie jest ok, a gdzy dzialaja sily jak przyspieszanie lub hamowanie to zaczyna wariowac? 3. Zapieczony zacisk hamulcowy? U mnie tak bylo, ale tez wystepowalo podczas jednostajnej jazdy poprzedzonej juz hamowaniem, wiec tak srednio pasuje do objawow. Zobacz czy po krotkiej jezdzie wszystkie felgi sa tak samo cieple, tak na wszelki wypadek. 4. to jest auto 4x4. Jak masz od niedawna to upewnij sie ze wszystkie opony maja ten sam wymiar i dla pewnosci zmierz srednice. Oraz czy na pewno sa to opony tego samego typu(zima lato) i zepewniaja taka sama przyczepnosc, szczegolnie w takich warunkach drogowych jak mamy teraz. Wiem ze to glupie, ale zobacz czy to kolo jest w ogole dokrecone jak powinno :mrgreen: PS sorka za brak PL znakow.

Mialem tak samo, ale w 3.0i. Powod byl taki jak Messix pisze - niski poziom plynu, bo u mnie padla jedna uszczelka od weza dochodzacego do zbiornika wyrownawczego i ubywalo. Jezeli by sie okazalo ze to nie niski stan plynu albo zapowietrzenie, to mozne to byc jedynie pompa wody :) Bo jezeli daje cieplo podczas jazdy, to zawory otwieracaje obieg wody do nagrzewnicy mozesz smialo wykluczyc

Czytam wątek o sensie zakupu E53 który ciągnie się w tym temacie już chyba od 5 stron i chciałbym coś dodać. Mianowicie w przypadku X5 E53 w zależności od: 1. przedlift/polift(LCI), 2. automat/manual, 3. wersja silnikowa, 4. dodatkowe wyposażenie/opcje, X5 może być SKRAJNIE RÓŻNYM samochodem w kwestii kosztów zakupu, utrzymania i awaryjności. Dlaczego? Ad1. Tak naprawdę główną różnicą pomiędzy przedliftem, a LCI jest napęd xDrive w tym drugim. Nie da się ukryć, że xDrive jest w bardziej dzielny w "terenie" bo posiada blokadę centralnego dyfra. Ale jeżeli chodzi o awaryjność, to plastikowa zębatka nastawnika która potrafi narobić sporo problemów jak diagnoza nie będzie trafna, tryby awaryjne jak w windowsie i takie tam. W przedlifcie jest zwykły dyferencjał. W przedlifcie też napęd 4x4 jest stały i cały czas wszystkie koła pracują na asfalcie. Półosie, przeguby i dyfry są obciążone równomiernie, dlatego zużywają się mniej i są w mniejszym stopniu narażone na uszkodzenia. Opony z resztą też inaczej się zużywają tzn równomiernie. Ceny części LCI vs przedlift akurat niewiele się różnią - jedyny przykład jaki zapamiętałem to jak kupowałem ostatnio reflektory xenonowe to LCI były trochę droższe ale to wydatek raz na... 10 lat :P Ad2. kwestia automat vs manual to akurat nie wymaga dalszego komentarza, szczególnie w przypadku przedlifta i skrzyń GM. I nie chodzi już tylko o ewentualne koszty napraw, ale poczucie pewności "czy dojadę do celu?". Dla jednych manual jest za mało prestiżowy, a dla innych to auto jak jażde inne. "somsiad, ja tam wolę mieć kontrolę nad autem" :P Ad3. W sumie ten punkt można opisać jako pojedynek R6 vs V8. Ad4. Wyposażenie/opcje też mają wpływ na awaryjność i koszty napraw: zawieszenie full pneumatyka vs sprężyny (+ew. NIVO tylko na tył). koła 17" vs 20". Pomijając ceny nowych opon warto mieć na uwadze jak niski profil ma wpływ na zużywanie się elementów zawieszenia jak wahacze, tuleje itd. panorama vs zwykły szyberdach vs brak jakiegokolwiek okna dachowego. Osobiście jeżdzę najmniej "prestiżową" wersją, a mianowicie 3.0i w manualu. W 3 lata zrobiłem nim nieco ponad 30k km i nigdy mnie nie zawiódł, nigdy nie musiałem wracać na lawecie itd. Przez ten czas wydałem na części około 5k(co jest śmiesznie małą kwotą w porównaniu do tego co tu czytam), z czego połowa to był tzw pakiet startowy. Po prostu mało się psuje, a jedyną rzeczą która u mnie nie działa to parktronic PDC, jak z resztą w większości BMW z tego okresu. Ostatni raz u mechanika byłem w lipcu 2017 i wymieniany został pasek klinowy, rolka napinacza, jakiś wąż oleju i uszczelka podstawy filtra. Raz na rok po przeglądzie do wymiany jakaś tuleja w zawiasie koszt zwykle 200 zł z robocizną. Pewnie jak bym miał koła 20 cali, to co rok komplet wahaczy jak w passacie b5 bym wymieniał :P Jak się kupuje 4.6/4.8 IS to trzeba się liczyć z awariami/kosztami i tyle. Tak samo wersje "M" wypadaja w porównaniu z jakimiś normalnymi 2.0 dla ludzi :P

Ok, dzięki za rady. Miałem dzisiaj trochę czasu na grzebanie w aucie i tak: byłem na diagnostyce okazało się że prawa strona prawie wcale nie łapie. Poprawiłem to jakoś mniej więcej w regulatorem w tarczobębnach i jest lepiej. Co do pytania ile łapie maksymalnie ząbków wajcha od ręcznego to z ciekawości dalej aktualne. U mnie 5 ząbków i wyżej nie daje się zazębić. Jest z tym dobrze czy nie?? PS jak macie jakieś rady co do regulacji tarczobębnów to chętnie poczytam :)