Spadają obroty i gaśnie / 316 m43

[CRC]

Nie wiem jak nie wiem dlaczego... wszystko działało dobrze, zgasilem silnik zeby isc otworzyc brame i garaż, wracam i zapalam, zapala bez kłopotu, zadne kontrolki nie swieca sie dłuzej niz powinny... Po kilkunastu sekundach silnik zaczyna pracowac nierowno, słychac to jak sie wsłucha w jego prace dokładniej, nie jakies nagle skoki obrotow ale jednak wyczuwalne, po około 15 sekundach zaczynaja spadac obroty, po czym silnik gasnie :( Nie pomaga dodanie gazu, tzn tak jak by nie łapał, czasami mozna wcisnac do deski i nic sie nie dzieje, czasami zlapie i wzrosną obroty. Jak zapale silnik i ruszam to idzie dobrze, ale tez po 15 około sekundach spadaja obroty i gasnie. Jestem nowy jesli chodzi o bmw takze nie mam zielonego pojecia co to moze byc. Szukałem tu na forum, no i doszedłem do wniosku ze to moze byc silnik krokowy, ale nie znalazłem konkretnego opisu do mojego silnika :(

Co to moze byc, ewentualnie jesli jest to silnik krokowy to jak go przeczyscic w e36 316 m43 ?? Jak by ktos miał jakies zdjecia czy rysunki gdzie to dziadostwo sie wogole znajduje to było by super...

No i zasadnicze pytanie - dam rade to zrobic samemu czy wybierac sie juz do mechanika ??

 

Z gory dziekuje za pomoc :)

[belgus]

Witam

Przeplywka

cisnieniena listwie wtryskiwaczy

krokowy

pozdrawiam

[Peet]

Według mnie to ściągnij gumę co idzie od przepływomierza i zobacz ją dokładnie czy nie jest popękana i nie łapie lewego powietrza. Drugie co przychodzi mi do głowy to pompa paliwowa.

[mistrz]

Witam

Sprawdż wszystkie rurki od powietrza czy przypadkiem któras nie spadła

Czy masz instalację gazową?

Czy nie było żadnego strzału?

Pozdrawiam

[CRC]

Nie, nie mam LPG.

Rurki wszystkie posprawdzałem, nic nie wypadło, nie wygląda tez na to zeby ktoras była peknieta.

Co ciekawe, jakis czas po tym jak załozyłem ten temat na forum, pojechałem do mechanikow co robia tylko bmki, wyjezdzajac od siebie z domu zaczeło sie znowu to co opisałem, wiec zeby silnik nie zgasł to zrobiłem naprawde porzadny przegaz, no i przeszło... dojechałem do warsztatu, pozniej jeszcze troche jezdziłem i nic sie nie dzieje, poza tym ze obroty wolno spadają przy puszczeniu gazu.

Chłoapki w warsztacie powiedzieli ze to raczej na 100% ten silnik krokowy, albo sie zaciera, albo sie czyms przytkał. Niestety dopiero we czwartek beda mogli mi to zrobic, wiec narazie jezdze i licze na to ze nic sie nie bedzie działo :)

A wymienie go dla swietego spokoju, z przeczyszczeniem jest gorzej bo podobno on jest nierozbieralny :(

[CRC]

Dzis troche jezdzilem, do pracy troche po miescie i do domu, jakies 50km wsumie, i nie działo sie to co wczoraj, nie spadały obroty, nie gasł silnik. Dziwne, bardzo dziwne. Mam jednak wrazenie ze auto jest jakies takie mułowate (tak wiem 1,6 to słaby silnik, ale itak pracuje jakos mniej wydajnie niz zwykle) pozatym wydaje mi sie tez ze wiecej pali niz zwykle. Czy to moze byc wina tego silnika krokowego ??

Anyway, we czwartek wymieniam drania, ale zastanawiam sie czy aby nie padło cos jeszcze, lub czy nie jest to wina pompy paliwa (wsumie objawy powinny byc podobne) ??

[Darek320]

Dzis troche jezdzilem, do pracy troche po miescie i do domu, jakies 50km wsumie, i nie działo sie to co wczoraj, nie spadały obroty, nie gasł silnik. Dziwne, bardzo dziwne. Mam jednak wrazenie ze auto jest jakies takie mułowate (tak wiem 1,6 to słaby silnik, ale itak pracuje jakos mniej wydajnie niz zwykle) pozatym wydaje mi sie tez ze wiecej pali niz zwykle. Czy to moze byc wina tego silnika krokowego ??

Anyway, we czwartek wymieniam drania, ale zastanawiam sie czy aby nie padło cos jeszcze, lub czy nie jest to wina pompy paliwa (wsumie objawy po :cool2: winny byc podobne) ??

:mad2:

 

masz walnientą sonde lambda też to miałem

[Darek320]

Dzis troche jezdzilem, do pracy troche po miescie i do domu, jakies 50km wsumie, i nie działo sie to co wczoraj, nie spadały obroty, nie gasł silnik. Dziwne, bardzo dziwne. Mam jednak wrazenie ze auto jest jakies takie mułowate (tak wiem 1,6 to słaby silnik, ale itak pracuje jakos mniej wydajnie niz zwykle) pozatym wydaje mi sie tez ze wiecej pali niz zwykle. Czy to moze byc wina tego silnika krokowego ??

Anyway, we czwartek wymieniam drania, ale zastanawiam sie czy aby nie padło cos jeszcze, lub czy nie jest to wina pompy paliwa (wsumie objawy po :cool2: winny byc podobne) ??

:mad2:

 

masz walnientą sonde lambda też to miałem

[CRC]

Dzis troche jezdzilem, do pracy troche po miescie i do domu, jakies 50km wsumie, i nie działo sie to co wczoraj, nie spadały obroty, nie gasł silnik. Dziwne, bardzo dziwne. Mam jednak wrazenie ze auto jest jakies takie mułowate (tak wiem 1,6 to słaby silnik, ale itak pracuje jakos mniej wydajnie niz zwykle) pozatym wydaje mi sie tez ze wiecej pali niz zwykle. Czy to moze byc wina tego silnika krokowego ??

Anyway, we czwartek wymieniam drania, ale zastanawiam sie czy aby nie padło cos jeszcze, lub czy nie jest to wina pompy paliwa (wsumie objawy po :cool2: winny byc podobne) ??

:mad2:

 

masz walnientą sonde lambda też to miałem

 

Ale czy sonda lambda ma tez wpływ na to ze podczas tego co sie działo auto nie reagowało na gaz, lub nagle reagowało bardziej niz powinno ?? Tzn kilka razy wciskalem pedał - zero reakcji, wciskałem kolejny raz troche a tu obroty skakały do ponad 5000 ?? Na moje oko to była by raczej pompa paliwa, mechanicy od bmw powiedzieli ze silnik krokowy, Ty piszesz ze sonda lambda... Kurcze, i co teraz, bede wymieniał wszystko po kolei ?? :(

[Peet]

Jak ci więcej pali to na 80% sonda lambda.

[Marcin750]

...Na moje oko to była by raczej pompa paliwa, mechanicy od bmw powiedzieli ze silnik krokowy, Ty piszesz ze sonda lambda... Kurcze, i co teraz, bede wymieniał wszystko po kolei ?? :(

 

proponuje zrobić test...

 

Odłącz Sonde L i zobacz jak działa silnik...

potem odłącz silnik krokowy i zobacz czy jest różnica...

No i oczywiście na końcu odłącz pompę paliwa :mrgreen:

 

Te objawy dławienia to może byc jeszcze przepływomierz...

Na listwie wtryskiwaczy masz wyjście na ciśnieniomierz - więc niech Ci ktoś go podłączy i sprawdzi ciśnienie paliwa na listwie :cool2:

[CRC]

No tak, ale czy to tez wyjdzie co jest przyczyną, jesli teraz jest (prawie) wszystko ok tzn poza tym wiekszym spalaniem (ale niewiele wiekszym) oraz niewielkim spadkiem mocy ??

[CRC]

No juz wszystko zrobione, winny był tak jak myslałem silnik krokowy, teraz po wymianie na nowy-używany:P chodzi wszystko ok :)

[CRC]

Niech to piorun strzeli! Dzis zaczeło sie dziać znowu to samo... tydzień wszystko było ok, dzis w drodze z pracy znowu zaczeło sie to dziac.

Zakładam ze to nie silnik krokowy 2 raz w ciagu tygodnia padł, tylko cos innego (a mozliwe ze od poczatku było to cos innego).

 

Ciekawa sprawa, kłopoty zaczeły sie dzis gdy w baku było dokładnie tyle samo paliwa co ostatnio gdy pojawił sie problem, dokładnie jakies 14 litrów wg. wskaznika. Tylko ze w ciagu tego tygodnia dosc duzo jezdziłem, i chyba dwa razy miałem w baku powyzej 15 litrow i zuzywałem tak ze było ponizej tego a nic sie nie działo.

 

Dobra, wykluczam silnik krokowy, w takim razie co ??

Pompa paliwa, sonda lambda czy przepływomierz ?? :cry:

 

 

Aha, dodam jeszcze ze gdy wystepują te rzeczy o ktorych pisałem w 1 poscie, z układu wydechowego dochodza dzwieki jak w autach rajdowych gdy benzyna nie spala sie w silniku tylko dopala sie w układzie wydechowym, tzn takie strzały fajne :]

[artur80]

Posłuchaj się marcina750 i zrób ten test ale ja obsawiał bym raczej pompę paliwa a ten test ci pokarze co jest nie tak.

Pozdrawiam

[CRC]

No jutro jadę do serwisu gdzie maja diagnostyke itd. zeby mi podłaczyli auto do kompa i sprawdzili, ale nie wiem czy to cos wykaze, bo teraz np. wszystko działa wmiare jak powinno, oprocz tego ze jest odczuwalna strata mocy.

Czy to mozliwe zeby to była wina świec ?? (bo taka opcja mi tez przyszła do głowy. Wszystko działa ok - pompa daje paliwo, ale nie spala sie ono tak jak powinno, gromadzi sie w silniku, a gdy swiece zadziałaja jak powinny to nagle spala sie jednorazowo duza jego ilosc, stad obroty czasami jak sie wcisnie gaz skacza tak do gory ze dzis na skrzyzowaniu jak ruszałem to chyba z 5 sekund stałem w miejscu i koła sie kreciły, takie poszły obroty, pozniej tylko wcisneło mnie w fotel i poszedłem do przodu :D Ludzie sobie musieli pomyslec ze jakis dres jedzie, bo to akurat centrum krakowa było :]

[Robert E36 1,8i]

Ciekaw jestem jak ta sprawa się zakończyła, co było przyczyną problemów.

Może kolega CRC coś napisze na zakończenie wątku ?

[McN]

a filtr powietrza sprawdziłes czy sie nie rozszczelnił przypadkiem albo zapinki nie spadły??

 

mi na dziurawym filtrze tez czasem dobrze jeździl... ale nie za długo :)