Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam mam pytanie po co jest ten kabelek do dyfra ?

 

 

i drugie pytanie nabyłem dyfer ze szperą (3.45,mała głowa) i podobno jest to szpera 75%, były takie wogóle produkowanie? właściciel zapiera sie że na 100% jest to 75%... można to jakoś sprawdzić? słyszałem że można Zaciśniać tarczki

tato! tato! dlaczego ci ludzie klekają? bo to bawarka jedzie synku..
Opublikowano
tak też myslałem.. :cry2: ale dobre i 25% :cool2: :norty: a niewiecie na jakiej zasadzie zacieśnia sie szpere?
tato! tato! dlaczego ci ludzie klekają? bo to bawarka jedzie synku..
Opublikowano
Można zamówić talerze które są minimalnie grubsze,przynajmniej była taka opcja na allegro ale nie wiem czy jeszcze jest. Generalnie chodzi o flansze i ich grubość.
http://imageshack.us/a/img850/9757/z1i.gif
Opublikowano
Sorki że się wtrącę do tematu jak sprawdzić czy jest szpera mam dyfer o przełożeniu 4.10 tyle udało mi się odczytać z tabliczki mała głowa jak sprawdzić czy jest szpera ??
Opublikowano
Sorki że się wtrącę do tematu jak sprawdzić czy jest szpera mam dyfer o przełożeniu 4.10 tyle udało mi się odczytać z tabliczki mała głowa jak sprawdzić czy jest szpera ??

Szpera czyli LSD (z ang. Limited Slip Differential) to po Polsku tzw. mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu.

 

mechanizm różnicowyNo ale dodam jeszcze trochę. Żeby zrozumieć działanie LSD musimy uświadomić sobie, co sie dzieje z kolami samochodu podczas skręcania. Otóż nietrudno sobie wyobrazić, że koła znajdujące się od wewnętrznej zakrętu będą poruszały się po mniejszym okręgu, niż koła znajdujące się po zewnętrznej. A przez to, koła wewnętrzne będą kręciły się wolniej od kół zewnętrznych.

 

W tym momencie pojawia się pewien problem z kołami, które są napędzane prze silnik. Pomiędzy silnikiem, a kołami musi znaleźć się jakieś cudo, które będzie nam tak rozdzielało moment obrotowy, żeby koła kręciły się z różną prędkością.

 

Dba o to tzw. mechanizm różnicowy czyli z brytolskiego - differential. Zwykły mechanizm różnicowy ma jednak pewną wadę - przekazuje większy moment obrotowy na to koło, które stawia mniejszy opór. Więc gdy w pewnym momencie podczas przyspieszania któreś z napędzanych kół oderwie się od nawierzchni, momentalnie cała para pójdzie właśnie w koło stawiające mniejszy opór, a więc w gwizdek. Bo koło znajdujące się w powietrzu nie napędzi naszej bryki.

 

Ale problem nie dotyczy jedynie podskakujących kół. Jadąc szybko na zakręcie koła wewnętrzne są odciążone, a co za tym idzie stawiają mniejszy opór od kół zewnętrznych. A zwykły mechanizm różnicowy będzie kierował moment obrotowy właśnie na to koło. Spowoduje to brak siły napędowej oraz buksowanie wewnętrznego koła, podczas gdy zewnętrzne będzie jeszcze miało mnóstwo przyczepności. Czyli, nie przyśpieszamy, a auto pali gumę. A żeby tego było gorzej nawet nie chce wpadać w poślizg, bo auto trzyma się na zewnętrznym kole.

 

No i po to właśnie wymyślono LSD. LSD stara się przekazywać moment obrotowy na oba napędzane koła niezależnie od warunków drogowych. Poprzednie zdanie jest olbrzymim uproszczeniem, bo do pewnego stopnia nawet LSD umożliwia napędzanym kołom kręcenie się z różnymi prędkościami. W przeciwnym wypadku cały czas jeździlibyśmy poślizgami - auto nie chciałoby skręcać.

 

Teraz może kilka słów o tym co daje LSD:

 

1) auto łatwiej wpada w poślizg, ale jest jednocześnie bardziej przewidywalne

2) łatwiej wyjechać autem z trudnego terenu - unikamy sytuacji, że jedno koło stoi na śliskim i się kręci, a drugie na mniej śliskim i stoi w miejscu

3) auto lepiej przyspiesza - oba koła są w miare równomiernie napędzane. Jest to bardzo ważne na wybojach lub słabej nawierzchni.

 

Jak sprawdzić czy mam LSD:

 

1) podnosimy napędzane koła do góry. Kręcimy jednym kołem. Gdy drugie koło kręci się w tą samą stronę mamy LSD. Gdy kręci się w przeciwną nie mamy LSD.

Opublikowano
załażyłem tą szperę i jest problem.. jakie było moje zdziwnienie kiedy auto jedno tylnie koło miało w górze i dało sie swobodnie krecić.. tak powinno byc? zawsze myslałem żę jak jest szpera to bedzie sie kreciło ale z bardzo dużym oporem a tu lekko tak jak by szpera nie działała.. jak to ma być?
tato! tato! dlaczego ci ludzie klekają? bo to bawarka jedzie synku..
Opublikowano
dało sie swobodnie krecić.
faktycznie
jest problem..
jest szpera to bedzie sie kreciło ale z bardzo dużym oporem
dobrze myślałeś .Wniosek jest jeden ta szpera to kompletny złom albo sprzedający nie odróżnia otwartego dyfra od szperunku.
Opublikowano
jutro ją rozbiore :mad2: i wkleje jakies zdjecia i powiem co jest grane.. :( może coś mi doradzicie jak ją podratować
tato! tato! dlaczego ci ludzie klekają? bo to bawarka jedzie synku..
Opublikowano
Jeśli jest ale słabo klei to nic straconego ,choc regeneracja do tanich nie należy .Jeśli to nie tajemnica to napisz czy zapłaciłeś tyle co za sprawną szperę .
Opublikowano
Nie zdziwię się jak ktoś tylko blaszkę zamienił :twisted: .Szpera powinna z dużym oporem kręcić jednym kołem,kiedy jest w górze. Podnieś oby dwa koła i zobacz czy zacznie się kręcić w drugą strone 2gie koło,jak tak to masz bankowo zwykły dyfer
http://imageshack.us/a/img850/9757/z1i.gif
Opublikowano
Jeśli to nie tajemnica to napisz czy zapłaciłeś tyle co za sprawną szperę .

 

 

zapłaciłem około 400zł , nie wiem dokładnie bo wziołem ją w rozliczeniu :D

 

 

 

 

dzwoniłem do mechanika , i on twierdzi żę to normalne żę nie "trzyma" na postoju bo (cytuje) "siła działa na krzyżaki dopiero powyżej 2.5 tyś obr.. i dopiero wtedy się zaciska"

 

 

 

mi się jednak wydaje żę tarczki są do wymiany.. :? :?

tato! tato! dlaczego ci ludzie klekają? bo to bawarka jedzie synku..
Opublikowano

aha i jest to na 100% dyfer ze szperą bo tu gdzie wchodzą przeguby widać dwa krzyżaki a w konwencjonalnym mośćie jest jeden :cool2:

 

 

macie jakiś patent na regeneracje tych talerzyków ? bo dzwoniłem do gościa z allegro i powiedział mi 35euro netto za element a to daje jakieś 150zł a jest ich 4 ... problem jest podobno z jednym bo jest galwanizowany po zewnątrz dla zwiekszenia tarcia czy coś :duh:

tato! tato! dlaczego ci ludzie klekają? bo to bawarka jedzie synku..
Opublikowano

dzwoniłem do mechanika , i on twierdzi żę to normalne żę nie "trzyma" na postoju bo (cytuje) "siła działa na krzyżaki dopiero powyżej 2.5 tyś obr.. i dopiero wtedy się zaciska"

a to ciekawostka...u mnie szpera działa nawet na wolnych obrotach.Najlepiej to widać jak się ugrzęźnie w śniegu.

A little piece of heaven in my hands
Opublikowano
niech sie ktoś wypowie czy to możliwe że szpera zaciska dopiero od np. 2.5 tyś obrotów :pray:
tato! tato! dlaczego ci ludzie klekają? bo to bawarka jedzie synku..
Opublikowano
Nie nie prawda.Szpera ma działać nawet na postoju i nich ci kitu nie wciska,to nie hydro-szpera jak w IX że się zacieśnia pod wpływem ciśnienia.Niech ci kitu nie wciska.Masz albo zajechaną szpere albo fake one. POdnieś auto i sprawdź czy kręci oba koła w jednym kierunku.Niech ci kolega przytrzyma a ty obkręć kołem,jak się będzie jemu wyrywać koło w tą samą strone co ty kręcisz to masz szpere z tym że pewnie zajechaną
http://imageshack.us/a/img850/9757/z1i.gif
Opublikowano
"siła działa na krzyżaki dopiero powyżej 2.5 tyś obr.. i dopiero wtedy się zaciska"

 

bardzo ciekawa teoria :norty: miałem 4 beemki ze szperą i zaobserwowałem coś zgoła odmiennego ,nawet w przypadku wiskotycznej od e30 ix.

Co do ceny to nawet jeśli w grę wchodzi regeneracja to nie przepłaciłeś .Patenty przy mechanizmie różnicowym nie wchodzą w grę ,najlepiej jak naprawia to ktoś z doświadczeniem w tej dziedzinie bo zablokowany dyferencjał przy większej prędkości to średnia przyjemnośc.

Opublikowano

rozebałem dyfer i ma szpere :cool2: :cool2: niestety tak jak myslałem nie zacieśnia sie bo tarczki są zdarte.. :cry: najbardziej zdarte są te pokryte jakimś chopowatym metalem żeby tarcie było wieksze. i mam problem bo narazie nie mam kasy żeby zrobić to jak należy i wyminić wszystkie współpracujące tarcze i przekładki bo to koszt 600-700zł :duh: a samo kupno tych najbardziej zdartych mija sie z celem bo to pomoże tylko na chwile i żeby było gites na długo trzeba wszystko zmnienić , tak mi powiedział gość z allegro który zacieśnia i remontuje dyferki :wink:

 

 

myśle żeby coś "przyczarować " chociasz na kilka miesięcy , te tarczki z których sie starło to chropowate pokryć na nowo ( możę ktoś wie gdzie to zrobić?? ) a te które mają ranty splanować na magnesówce , dotoczyć dodatkową podkładkę pod spręzynę aby skompensować to co "zabrała" magnesówka i aby wyjsciowe zacieśnienie było podobne jak w serii no może ciut mocniejsze :norty:

 

 

mysle że pomysł mam dobry? :)

tato! tato! dlaczego ci ludzie klekają? bo to bawarka jedzie synku..
Opublikowano
Opublikowano
nie jestem 100 proc pewien ale chyba teflon...coś mi się o uszy obiło...albo to olej dedykowany castrola do szpery zawiera teflon
http://imageshack.us/a/img850/9757/z1i.gif
Opublikowano
to olej teflon chyba zawiera, a na tarczkach z tego co się doszukałem jest powłoka galwanizowana.. tlko gdzie coś takiego robią
tato! tato! dlaczego ci ludzie klekają? bo to bawarka jedzie synku..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.