Gdzie mój akumulator?:)

[kamilf]

Witam, dziś rano z racji mrozu kilka osób nie odpaliło auta. W tym mój sąsiad który prawie co dzień zostawia auto obok mojego. Jako że serce mam dobre postanowiłem wspomóc chłopinę moim prądem, logiczne wydało mi się że akumulator znajduje się pod maską... Zajrzeliśmy z sąsiadem, no jest czarna przykrywka, wymiar na oko pasuje- odkręcamy 4 śrubki na krzyżak,zimno w ręce jak diabli. A tam pupa, przekaźniki jakieś czy coś, nie wiem bo ciemno było. Szukamy, oglądamy, świecimy lampką, no nie ma dziada. Popatrzyliśmy po sobie, no tak dwa mechaniki... :mad2: W beemkach przecież aku bywa w bagażniku, no ok, idziemy do bagażnika,wykładzina w górę i WTF?! Nie ma.

Zrobiło się późno, droga do roboty daleka, mówię "no nic chłopie nie poradzę,muszę jechać". Cały dzień w pracy rozkminiałem i teraz tak siedzę i myślę- gdzie to pieruństwo schowane? Niech mi ktoś wyjaśni gdzie mam baterii szukać bo w razie gdybym kiedyś nie odpalił problem będzie nie mały :norty:

[hms84]

powaznie nie wiesz gdzie masz akumulator? Pod maska to mozesz miec tylko wyprowadzenie plusa, a sam akumulatyor znajduje sie pod tylna kanapą, ktorą latwo sie demontuje... pozdro

[KRIS85]

Każda szanująca się E34 ma akum. pod tylnym siedzieniem....To masz szczęscie że Ci odpaliła bo byś do pracy się spóźnił hehehe :D

[kamilf]

Pod kanapą? :roll: W życiu bym nie wpadł na to żeby tam szukać :norty: Nie miałem jeszcze przyjemności grzebania w żadnym E34tak żeby była potrzeba grzebania przy akumulatorze i jakoś nigdy nie interesowałem się gdzie akumulator można znaleźć w tym aucie. Mój podobno jest nowy, nie wiem ile w tym prawdy ale faktycznie odpala nawet przy najwyższych mrozach bez żadnego ale i nawet gdzieś mam gwarancję- pytanie tylko czy to właśnie od tego konkretnie? :wink: Wiadomo,jak ktoś sprzedawał auto to raczej nie pakował kasy w nowe aku... Edytowane 15 Lutego 2011 przez kamilf

[quaszi]

pod maska masz skrzynke gdzie jest masa, wiec jezeli bedziesz chcial komus podladowac aku, to nie potrzebujesz sie do niego dokopywac.

[KRIS85]

Ale sam minus nie da nic. Musi być plus. A chyba tam go nie ma w tej skrzynce?

[pawelkra5]

Plus jest obok skrzynki bezpieczników zaraz przy elektrozaworach ogrzewania

[kamilf]

Jest plus, akumulator też się znalazł. Samo miejsce do wpięcia się pod "+" widziałem rano,ale wolałem nie kombinować- nie wiem jaki prąd tamtędy można pobrać, nim kabel który go doprowadza rozgrzeje się do czerwoności :roll:

[pawelkra5]

Odpalałem gościowi auto na kable z plusa w komorze :norty:

[HugoEmPe]

A mnie ciekawi, co ja mam pokićkane, że nie chce mi tylna kanapa wleźć tak jak powinna, akumulator przeszkadza... :/ Niby siedzi dokładnie w tym miejscu, co powinien, a jednak wadzi... Chyba będę musiał wyciąć kawał plastiku spod kanapy i zaizolować dobrze klemy od aku, bo nic innego już mi do głowy nie przychodzi... Rozmiar aku jest dobry. A może ja mam tylne siedzisko od wersji z mniejszym silnikiem, tam gdzie aku jest pod maską? Mógłby ktoś sprawdzić w swoim e34 z aku pod kanapą, czy ma jakieś wytłoczenie w plastiku pod siedziskiem tam gdzie aku siedzi? Bo ja nie mam, obie strony mają taki sam kształt... Wiem, że fotele nie są od nowości, bo miałem w vin-ie sportowe, to i pewnie kanapę włożyli do kompletu :D

[HugoEmPe]

Podbijam temat :D Bo mnie wkurza ta kanapa i nie wiem czy ją ciąć, czy szukać z wcięciem o ile są takie :D

[kamilf]

Właśnie chodziłem sprawdzać jak jest u mnie. Obie części kanapy od spodu mają takie wybrzuszenia w dół, tzn. kanapa od spodu wygląda symetrycznie, nie ma żadnych zagłębień czy dziur na akumulator w niej. Przyszło mi jedno do głowy jak składałem kanapę- tam są takie zatrzaski po jednej i po drugiej stronie tak jakby od przodu siedziska- zabezpieczenie żeby się siedzisko nie wysuwało i u mnie strasznie trudno trafić nimi w odpowiednie otwory,ale jak mocno nacisnąłem to wskoczyły na swoje miejsce, obejrzałem dokładnie i tam po prostu nie ma możliwości żeby akumulator zawadzał- no chyba że masz jakiś od kombajnu wsadzony i ma ze 40cm wysokości :wink: Spróbuj mocno nacisnąć kanapę z góry może wskoczy tak jak u mnie a najlepiej wyjmij siedzisko i zrób fotkę od spodu to powiem Ci czy wygląda tak jak u mnie.

[HugoEmPe]

Chwilka, zaraz będzie to foto ;) No u mnie właśnie to wybrzuszenie wychodzi na samym aku! Albo aku mam jakoś źle ustawione albo już nie wiem o co cho... Ale inaczej go nie włożę, bo kable są tak spasowane że w innej pozycji go nie włoży...

[kamilf]

U mnie też jest nad samym aku to wybrzuszenie, to chyba nie ma znaczenia bo skoro jest tak i u Ciebie i u mnie to pewnie tak powinno być.

[HugoEmPe]

Tak to wygląda przy rozłożonej kanapie:

 

http://img806.imageshack.us/img806/7423/zdjcie0373.th.jpg

 

http://img215.imageshack.us/img215/6522/zdjcie0375o.th.jpg

 

A przy złożonej (te zaciski zapiąłem na właściwym miejscu, w te dołki):

 

http://img109.imageshack.us/img109/8062/zdjcie0376x.th.jpg

 

I jak widzisz, środkiem kanapy aku rozdyma całość, i siedzenie jest z 5cm wyżej niż powinno, z boku szpara, przez którą widać aku... :/

 

PS Sory za burdel, ale budowlanka to budowlanka, nie upilnuje się porządku w aucie :D

[Radhezz]

Aku tak jakby ciut za wysoko stoi, chociaż nie wiem... w taką pogodę nie chce mi się wyłazić na dwór i rozkładać tego... Zresztą pewnie niewiele by to dało, bo mam jednak benzyniaka, a w nich jak wiadomo baterie są przeważnie mniejsze... Tak czy siak moja kanapa też jest symetryczna od spodu.

 

Tylko jak patrzę na te zdjęcia, to się zastanawiam jak Ty ją zakładasz, że przy oparciu tak odstaje, a z przodu jest niby zapięta :shock: W razie czego, to mówię, żebyś najpierw dosunął do oparcia, nawet pomagając sobie kolanem, a potem jak tył siądzie, to mocno przycisnąć w dół... Ja tam daję radę bez większych problemów mimo tego, że ważę 56kg łącznie z ubraniem i butami zimowymi :lol:

[HugoEmPe]

Aku tak jakby ciut za wysoko stoi, chociaż nie wiem... w taką pogodę nie chce mi się wyłazić na dwór i rozkładać tego... Zresztą pewnie niewiele by to dało, bo mam jednak benzyniaka, a w nich jak wiadomo baterie są przeważnie mniejsze... Tak czy siak moja kanapa też jest symetryczna od spodu.

 

Tylko jak patrzę na te zdjęcia, to się zastanawiam jak Ty ją zakładasz, że przy oparciu tak odstaje, a z przodu jest niby zapięta :shock: W razie czego, to mówię, żebyś najpierw dosunął do oparcia, nawet pomagając sobie kolanem, a potem jak tył siądzie, to mocno przycisnąć w dół... Ja tam daję radę bez większych problemów mimo tego, że ważę 56kg łącznie z ubraniem i butami zimowymi :lol:

 

A co, mam połamać akumulator albo kanapę? :D Bo niewątpliwie musiałbym to zrobić, żeby na siłę wskoczyła tak, jak powinna hehe

[croopsky]

Wyjmij aku,i zobacz czy jakimś cudem,nic pod niego nie włazło,bo on faktycznie,jakoś tak wysoko stoi.

A z tym montowaniem siedziska,kolega miał racje - najpierw wciskasz pod oparcie,a potem dopiero przednią część.

[HugoEmPe]

Wyjmij aku,i zobacz czy jakimś cudem,nic pod niego nie włazło,bo on faktycznie,jakoś tak wysoko stoi.

A z tym montowaniem siedziska,kolega miał racje - najpierw wciskasz pod oparcie,a potem dopiero przednią część.

Nie, nic pod aku nie ma :] Tak, w taki właśnie sposób zawsze wkładałem kanapę :D

[Radhezz]

Nie, nic pod aku nie ma :] Tak, w taki właśnie sposób zawsze wkładałem kanapę :D

Komedia :D Może masz aku z jakiegoś traktora, albo czołgu? :lol: Weź go zmierz (wysokość) z łaski swojej, bo to się normalnie nadaje do "Nie Do Wiary" (a dobry program był :norty: )

 

A tak poza tym jesteś pewny że masz oryginalną podstawę aku i nic tam nie było grzebane?

[Carvie89]

Ewidentnie za wysoko stoi akumulator....ale dziwne że ja dopniesz tył siedziska i potem chcesz zapiąc przód to aż taka dziura zostaje..

[HugoEmPe]

Jedynym sensownym wytłumaczeniem wydaje mi się to, że ktoś musiał porządnie o coś walnąć podwoziem tego auta, i jest tam po prostu blacha za wysoko :D Aku mam standardowych wymiarów, zresztą niedawno wymieniany, z poprzednim był identyczny problem :) Spojrzałem się na to miejsce od dołu na kanale, coś tam było spawane i smołowane =] Czyli wszystko jasne.