Skocz do zawartości

Zakup BMW 7 e 65 - na co zwrócić uwagę


GermanStyle

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 735
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Uzytkowalem ten silnik w 530iA - wiec aucie duzo lzejszym.

Bardzo elastyczny i w miare ekonomiczny- spalanie w trasie 8 l do 100-110k/h, jak nie przekraczasz 150km/h mozna sie zmiescic w 10. W miescie minimalnie 13litrow, ale raczej 14-15. Jak porownywalem to bezposrednio z 530dA to wychodzilo zaledwie 2-3 litry wiecej.

Jedyny problem, ktory trapi te silniki to branie oleju. Moj byl w miare nowy (70kkm) i bral ok litra na 4.000km, wiec od wymiany do wymiany praktycznie trzeba bylo dolac caly stan. Ale nie ma reguly bo Z4 z tym samym silnikiem, ktorym jezdze dynamiczniej bierze duzo mniej. Poza tym silnik bezobslugowy i dlugowieczny (na forach niemieckich sa ludzie co maja 250.000km i zero problemow)

Osobiscie uwazam, ze ten silnik nadaje sie do malego sportowego auta, kreci sie bardzo wysoko (7000rpm) i wtedy daje frajde. Do limuzyny jezeli 6 cylindrow to Diesel, albo benzynowe V8...ale na pewno nie bedziesz zawalidroga :norty:

Beste Maschine der Welt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E66 to wersja long. E65 to wersja zwykła.

 

Przed liftem i po lifcie były E65 i E66.

 

Jeśli chodzi o problemy, to w tego typu napakowanych do granic możliwości autach jest problemow zazwyczaj troche. Różnie to bywa, jedne biorą olej, inne mają problemy z elektroniką, inne stukające magle, zawieszenie jeżdżone po Polsce wymaga częstych remontow zeby było cacy.

 

3.0 benzyna to troche słaby silnik do 2 tonowej limuzyny. Mnie przy 745i często mocy brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Zdecydowanie E65 i tylko 745. 735 nie brał bym pod uwagę na Twoim miejscu. Sam jestem szczęśliwym posiadaczem 745 i to jak się tym autem jeździ to po prostu poezja :D Spalanie nieznacznie większe,koszta zakupu również,a radość z jazdy nie do opisania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie E65 i tylko 745. 735 nie brał bym pod uwagę na Twoim miejscu. Sam jestem szczęśliwym posiadaczem 745 i to jak się tym autem jeździ to po prostu poezja :D Spalanie nieznacznie większe,koszta zakupu również,a radość z jazdy nie do opisania.

 

Aleś kotleta odgrzał :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie E65 i tylko 745. 735 nie brał bym pod uwagę na Twoim miejscu. Sam jestem szczęśliwym posiadaczem 745 i to jak się tym autem jeździ to po prostu poezja :D Spalanie nieznacznie większe,koszta zakupu również,a radość z jazdy nie do opisania.

 

Aleś kotleta odgrzał :shock:

 

Temat dla niektórych aktualny, ciężko znaleźć pewną E65.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Myślę nad zakupem BMW 7 E65 i w związku z tym mam kilka pytań.

1. Czy jest to awaryjne auto, wiem że to auto naszpikowane elektroniką i usterki zdarzają się. Bardziej mi chodzi czy zdarzają się usterki elektroniki itp przez które auto nie jest zdolne do jazdy o własnych siłach. Czy np: jadąc na wakacje trzeba brać ze sobą 10 tys zł kieszonkowego na warsztaty i jeżdżenie na lawecie?

2. Myślę nad modelem 745i czy silnik jest awaryjny?

3. Jakie są koszty utrzymania takiego auta (nie chodzi mi o ubezpieczenie) wiem że duże ale poprosiłbym o podanie kwot.

 

Na koniec napiszę tak nie jestem bogaczem ani biznesmenem po prostu podoba mi się 7-emka E65 i chciałbym kupić zwłaszcza że za 45-55 tys można już kupić.

Więc proszę o radę czy pakować się w 7-emkę E65 czy odradzacie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kupisz 745i nawet z 2002 roku za 55 tys to weź lepiej te 10tys kieszonkowego na wakacje. To auto kosztowało w zakupie ok. 500tyś, po 8 latach nie może stracić 90% wartości ceny, a jak traci to trzeba się zastanowić dlaczego i nie kupować "okazji"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

sam posiadam model 745 LI i powiem że całkiem fajne autko

co do awaryjności to skoro szukasz w kwotach 40 - 55 t zł to kupisz modele z lat 2001 - 2002 a wieć z przed tzw liftu elektroniki który był w modelach od marca 2003r i w tych egzemplarzach moga sie zdarzać usterki elektroniki,aczkolwiek moim zdaniem nie powinno być tak tragicznie że auto zostanie unieruchomione na amen i nie ruszy

 

co do 10.000 kieszonkowego powiem tak - jak będziesz dbał o auto i serwisował na bieżąco (wcale nie koniecznie w aso) to w czasie wyjazdu nie powinno się nic dziać no chyba że wypadki losowe tego nie przewidzimy!!!

ja auto pozostawisz od tak i nie masz zamiaru o nie dbac to i owszem moze ci byc potrzebny taki zaskórniak

 

co do 745 fajny motorek 333km robia swoje niutonometry także zapi... az miło nie polecam osobiście diesla ale to moje zdanie w tym temacie

 

koszty utrzymania??czyli co ile na paliwo??ile za serwis?? tutaj ci nikt konkretnych kwot nie poda bo kazdy inaczej jezdzi ,mniej lub bardziej,jeden ostro drugi na tzw emeryta.

powiem tak to auto jest autem drogim w utrzymaniu - jak chcesz plakac przy kazdej stowce na paliwo czy na serwis dac 1000 zł i masz dostawac zawału daj sobie spokoj kup tico z gazem i bedzie git

to auto to limuzyna TOP classe tu nie może byc spalania na pozimoe 5 litrów realne to 17l miasto i 14 trasa

koszty serwisu - jak robisz co trzeba na bieżaco da sie przezyc jak olewasz i czekasz az stanie koszty moga byc spore

np w dieslu za wtryski czy turbine

 

auto jezdzi znakomicie,wyglada znakomicie,pali sporo jak na kieszeń kowalskiego ale warto mieć takie hobby,miłość jak BMW e65/e66

 

mam nadzieje że choc troszke ci pomogłem

jeśli szukasz info o samych 7er polecam strone http://www.7er.pl

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adasio powiedz mi czy te produkowane od Marca 2003 całkowicie pozbawione są wad "elektronicznych"? Czy zawieszenie jest wytrzymałe na naszych drogach?

Pytam o awarie bo kumpel miał Merola S 400CDI W220 model to jak pojechał nią na Mazury to wrócił z nią na lawecie, w ogóle było więcej napraw niż jeżdżenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozbawione całkowicie to może są te z 2010 z salonu i to tez jak dobrze trafisz!!

chodzi o to że mniej są podatne na łapanie błędów i nie ma problemu z obsługa np idrive itd nie zawiesza się nie przycina itd

ogólnie elektronika dziala jak powinna i nie sprawia kłopotów

co do zawieszenia to nasze drogi to jest ewenement i tutaj to quad albo hummer by sie dobrze sprawdzał a nie limuzyna

ale nie jest tak żle - oczywiście nalezy unikac ogromnych dziur wysokich krawężników i td ale nie ma problemów większych z jazdą

duzo zalezy od egzemplarza jaki kupisz i tego jak ktos tym jezdzil i o to dbal serwisowal itd

bo systemów w bmw 7 masz kilka np Dynamic Drive,EDC,DTC i jak wszystko dziala to jazda to poezja ale jak coś sie zepsuje to naprawa potrafi przyprawić o siwe włosy na głowie,poza tym rozmiar felg ja mam 19 lato i 18 zima i jest ok ale zastanawiam sie nad 21 na lato a to ponoc zły pomysł wiec trzeba dobrać siły na zamiary

co do wyjazdów dalszych tak jak pisałem nie jest to auto które po 300 km pada i umiera to limuzyny co kręcą po 500 000 tys km i to norma więc takie odległosci jak 1000 km czy wiecej to dla tego auta przejażdzka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem Wam tak koledzy dla mnie auto jest fajne wizualnie jak i technicznie, ale... jak sie nic nie psuje!!!!

mam auto od 3 lat mam przebieg ok 190tys i ciągle coś sie dzieje. zaczęło sie od oringu w bloku koszt materiału ok 200 zł natomiast robocizna zapłaciłem w ASO niecałe 8tys. krótko po jakieś 3 mc nawalił dynamic drive dokładniej moduł, serwis wraz z zaprogramowaniem chce ok 2600 za moduł plus ok 1000 programowanie, ale mi udało sie to zrobić za 1200 wszytko, nastepnie termostat walnął, ale to juz nie tak zle bo jakis 700zł a dzisiaj sie już załamałem bo skrzynia siadła. jestem po kosztorysie i dokładnie naprawa niecałe 6000tys, oczywiście nie ASO.

Także powiem inaczej albo ja mam jakiś felerny egzemplarz albo te E65 są naprawde trafione. Zastanowiłbym sie 2 razy i to moco czy kupić to auto.

Dlatego też mam pytanie do innych użytkowników co jeszcze może nawalić przy tym przebiegu.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za odpowiedzi.

Fakt że ceny E65 są przystępne ale z tego co piszecie to koszty napraw w ciągu roku eksploatacji mogą wynieść połowę wartości auta. Więc 7-emka E65 pozostanie snem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzn tak na taką w miare trzeba przeznaczyć jakieś 80tys do tego ubezpieczenie, mało nie pali plus naprawy to jest najgorsze a niestety z tym trzeba sie liczyć.

przed kupnem też mi odradzano, bo mówili ze sie psują ciągle jest coś nie tak, ale ja przy swoim i teraz mam, wieć teraz jak kupie o ile sie zdecyduje to jedynie roczną, która będzie na gwarancji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od egzemplarza - mój ma 260 tys, zero problemów. naprawy raczej standardowe, z większych rzeczy to wymieniłem przekładnię bo mi stukała na używkę z niemiec, pojeździła 3 miechy i też tak samo stuka, więc odnośnie zawieszenia to tylko przekładnia się psuje co potwierdza aso - ten typ tak ma, 30 tys po naszych drogach i trzeba regenerowac przekladnie. poza tym nie ma problemu, koszty utrzymania takie jak w przypadku innych limuzyn. szukasz auta bezawaryjnego - polecam rower :norty:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie sie wydaje że znaczenie ma:

1 egzemplarz - jak trafisz masz farta jak nie masz wydatki

2 użytkowanie (serwis,dbanie o auto,części - używak ori , terminowe wymiany)

3 domorośli mechanicy - co to wszystkie rozumki pozjadali a jak przyjdzie co do czego to więcej popsują niz naprawią

4 paliwo - jak chrzczone to w silniku syf i psują sie podzespoły

5 styl jazdy - ciągłe buty na maxa i szalone drifty itd każde auto wykonczą

6 drogi po jakich jeżdzimy - przypadek zawieszenia felg opon dynamic drive

7 zabawa elektroniką - wpinanie czipów,dodatkowa elektronika podpinana przez nieodpowiednich paprochów bądż samemu na czuja - a nóż,widelec się udaprzerażaja mnie kwoty naprawy BAKSTERA - przy takich kwotach serio idzie sie pochlastać :mad2:

ale ogólnie powiem z własnego doswiadczenia - poprzednio miałem e38 i poza rzeczami ekspolatacyjnymi i wysprzeglikiem i czujnikiem absu nic nie robiłem

teraz od 5 m-cy mam e66 i narazie ok czeka mnie za kilka tygodni wymiana oleju,płynu chłodniczego,hamulcowego i tyle mam narazie mam nadzieje do roboty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem jeszcze inaczej to co padałem to takie naprawy odczuwające kieszeń, nie mówie już o sprawach takich jak łożyska, termostat, cewki zapłonowe, katalizatory.

 

natomiast wracając do skrzyni to dowiedziałem sie ze po przebiegu 150 tys mogą zacząć sie schody, ponieważ bardzo duzo 7ek przyjeżdza na remonty skrzyń i niby to jest normalne, ale jak dla mnie to to nie jest normalne na tą klase auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od 3 lat jezdze E65 i nie narzekam. Co prawda w ogolnym rozrachunku wymienilem sporo rzeczy, glownie drobnych i eksploatacyjnych, jednak wychodze z zalozenia ze dbanie o auto i prewencja - naprawianie usterek zanim wystapia - zalatwia sprawe.

 

I tak, dzieki uzytkownikom tego forum, dowiedzialem sie o wymianie oleju w skrzyni i zrobilem taka wymiane przy 150 tys km. Co prawda olej niby byl swiezy, ale nowy olej + filtr + oring na skrzyni (przeciekala lekko i oleju z biegiem czasu ubywalo) + lacznik elastyczny walu i caly mechanizm chodzi milo i skutecznie do dzis.

 

Zawieszenie to temat o ktorym mozna pisac referaty. Osobiscie lubie je trzymac w top kondycji, mimo ze to trudne przy naszych drogach i warunkach. Niemniej wymieniam jesli tylko jest jakies podejrzenie, ze element bedzie zuzyty. Maglownica jest felerna i w E65 jak i E60 sprawia problemy, to fakt. Wedlug informacji z serwisow w F01 jest podobnie i tego nie przeskoczymy. Ja z mojej aktualnie jestem w pelni zadowolony, po wymianie elementow kolumny kierowniczej i regeneracji magla w zeszlym roku mam spokoj.

 

W silniku nic grubego jak dotad nie robilem. Wymiana oleju co 15 tys, filtrow regularnie. Nowe swiece od razu jak dostalem auto w swoje rece. Przez jakis czas mialem efekt znikania oleju - wypychalo go w kilku miejscach, m.in. na bagnecie. Okazalo sie ze winowacja sa filtry odmy. Po wymianie 4 tys km i jak narazie oleju jest tyle, ile bylo przed zmiana odm. Ten V8 ciagnie pieknie, chociaz musze przyznac ze na codzien nie korzystam z 100% mocy i nie mecze auta - wole jazda spokojna, w dolnym zakresie obrotow, dzieki czemu spokojnie, cicho i ekonomiczne pokonuje sie kazde odcinki, niezaleznie od ich dlugosci.

 

Zakup E65 za 45-55 tys to wejscie na mine i taka jest prawda. To sa zazwyczaj padaki, ktorych ktos chce sie pozbyc. No ale E65 nowym autem nie jest i cenowo leci ostro w dol po wejsciu F01, a ze wzgledu na koszta utrzymania nie kazdy moze sobie na takiego starocia pozwolic. Sam chce zmienic auto na 750i i bede musial pewnie wystawic auto za smieszna cene, zeby sie sprzedalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Koledzy, mam pytanie

w 730d .2002. 145000 tyś podczas jazdy tak jakby na chwile wyłączała się skrzynia biegów,a nast. normalnie ciągnie , a- jeszcze migają w tym momencie litery od biegów ,przód,tył neutr,i park. Nie wiem co to jest .Może trzeba wymienić olej w skrzyni.Może ktoś miał podobne kłopoty???

Prosiłbym o pomoc!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie ja mam już drugą e65 pierwsza to 730d druga to 735i,z tej drugiej jestem bardziej zadowolony,fakt autko jest drogie w utrzymaniu ale wsiadając rano na codzień do tego autka to aż chce się jechać poprostu nie nudzi się,a jeśli chodzi o polskie okazje za 40-45 tyś to wiadomo i 10 tyś w kieszeni na drobny serwis to będzie mało ponieważ są to okazjonalne śmieci!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Kolego, mam takie same objawy, ale raptem 2-3 razy.Ostatnio się uspokoiło, ale prosze o wiadomość gdyby udało Ci się ustalić co to jest.

Co do tego auta to jak usłyszałem w serwisie, że generalie skrzynka automatyczna odpowiada pół żywotności silnika i może po ok. 200 000 szwankować to pomyślałem, że facet chyba w przeddzień niźle popił i plecie bzdury. Ale później się jeszcze dowiedziałem, że np. nagminnie pękają w nich kolektory wydechowe / wymiana ponad 2 tys zł /i że np. łopatki z kolektora ssącego odnitowują się odfruwając w głąb silnika co w konsekwencji wiąże się z duuuuuużą naprawą to pomyślałe sobie, że jakbym kupił taki códak za ok. 300 tys. zł i po 2-3 latach i 200 tys zrobnionych km tak by mi się stało, to chyba bym im tym gratem do salonu przez witrynę wjechał.

Wcześneij moiałem same Mercedesy i w nich po takim przebiegu był dopiero datarty dobrze silnik - a tu takie niespodzianki.

gregor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Kolego, mam takie same objawy, ale raptem 2-3 razy.Ostatnio się uspokoiło, ale prosze o wiadomość gdyby udało Ci się ustalić co to jest.

Co do tego auta to jak usłyszałem w serwisie, że generalie skrzynka automatyczna odpowiada pół żywotności silnika i może po ok. 200 000 szwankować to pomyślałem, że facet chyba w przeddzień niźle popił i plecie bzdury. Ale później się jeszcze dowiedziałem, że np. nagminnie pękają w nich kolektory wydechowe / wymiana ponad 2 tys zł /i że np. łopatki z kolektora ssącego odnitowują się odfruwając w głąb silnika co w konsekwencji wiąże się z duuuuuużą naprawą to pomyślałe sobie, że jakbym kupił taki códak za ok. 300 tys. zł i po 2-3 latach i 200 tys zrobnionych km tak by mi się stało, to chyba bym im tym gratem do salonu przez witrynę wjechał.

Wcześneij moiałem same Mercedesy i w nich po takim przebiegu był dopiero datarty dobrze silnik - a tu takie niespodzianki.

gregor

 

Dobrze słyszałeś, 3.0d to świetny silnik ale właśnie ma słabe punkty:

1. Pękające kolektory wydechowe.

2. Klapki w kolektorze dolotowym odrywające sie i rozwalające silnik.

 

Sporo ludzi profilaktycznie wymienia te częsci dla świętego spokoju.

 

Skrzynia wytrzyma sporo, jeśli ją dobrze traktujesz i wymieniasz olej od czasu do czasu. Warto również kontrolować jego poziom - u mnie lekko szarpała przy ruszaniu na zimnym od czasu do czasu, okazało się że był mały wyciek na oringu i oleju ubywało. Przed padem skrzyni zaliczysz pewnie i tak pad przepływomierza - on w dużej mierze odpowiada za łagodną pracę skrzyni i jak pada, to mogą się z nią dziać dziwne rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.