Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ale nie swoim samochodem chetniebym gume spalił:P
True, true :] Mnie tam takie rzeczy nie kręcą, a poza tym mam 1.6 i tym silniczkiem bez smarowania gum jakimś olejem chyba nie wiele zdziałam. Co innego jazda bokiem, to bym z chęcią poćwiczył, bo mam przykre doświadczenia... :[
Opublikowano
Ale nie swoim samochodem chetniebym gume spalił:P

 

Dr Jekyll i Mr Hyde :twisted: :twisted: :twisted2: :twisted2:

 

To miałbyś raj, pracując tak jak ja ostatnio, ze Skodami z parku prasowego. Te mają ciężki żywot. Parę miesięcy temu Fabia RS wróciła po krótkim teście z pięcioma (!) oponami zdartymi do stalowego kordu. A ze mną to one mają przyjemne urlopy. :mrgreen:

 

Mnie na sam widok palenia gum zęby rwą. :mad2: Nieważne jaki samochód. Ja tylko widzę batożone, cierpiące "zwierzę". :evil: :cry:

 

O wiele więcej frajdy w testowaniu sprawiają mi tzw. wyjazdy taneczne, czyli jakieś fajne kręte, gładkie odcinki szos.

- No, pokaż "stara" co potrafisz :!: (...)

- O, ładnie ci ten zakręt wyszedł, jak po sznureczku. (...)

- Ojojoj, ale teraz dałaś ciała :!: Wstyd, tyle podsterowności, no kto to widział :?: :!: (...)

- E, dupeńka zalatała :!: Co, nie lubisz dziur na zakręcie :?: itd. itd. itd.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Opublikowano
:hand: :hand: :hand: never :hand: :hand: :hand: Zresztą moim samochodem nawet by się nie dało :mrgreen: A tak serio to nie mysle o takich rzeczach typu, "palenie" gumy, czy jazda bokiem.

Poziom poczucia humoru jest wprost proporcjonalny do Twojego IQ.

http://img407.imageshack.us/img407/5961/roxbury9je.gif

Opublikowano
Ale nie swoim samochodem chetniebym gume spalił:P
True, true :] Mnie tam takie rzeczy nie kręcą, a poza tym mam 1.6 i tym silniczkiem bez smarowania gum jakimś olejem chyba nie wiele zdziałam. Co innego jazda bokiem, to bym z chęcią poćwiczył, bo mam przykre doświadczenia... :[

 

oj da sie wystartowac i spalic gume i pokrecic sie na asfalcie oczywiscie i to bez zadnych wspomagaczy typu oleje itp.

sam na wlasne oczy widzialem dwie E-30 1.6 na gazie jak sie bawia, dla chcacego nic trudnego :) ... acz kolwiek moja E-36 z 1.6 nie da sie tego zrobic na suchej asfaltowej nawierzchni.

Opublikowano

Palenie gumy oprócz tego że jest to bezmyślne katowanie samochodu, świadczy moim zdaniem również o szczeniactwie właściciela- BMW zasługuje na pieszczenie i dopieszczanie, a nie na oranie silnika, mostu i czegokolwiek innego...

Oczywiście czym innym jest przytrzymanie hamulca i gazu jednocześnie przez chwilkę (np. na światłach- co, co prawda dużo rzadziej niż kiedyś, ale również teraz mi się jeszcze czasem zdarza), a trzymanie silnika na odcince i oczekiwanie tego kiedy opony strzelą i rozerwą nadkola.. ;)


Pozdrawiam

Pułkownik Zuber

Opublikowano
taaa...zawsze jak słysze o paleniu gumy to przypomina mi sie ten koszmarny filmik "Szybcy sie wsciekli" ..i te katowane E30 tki , domagające sie odgłosem - TRUTRUTRUTRUTURTURT o szybką śmierć ...żenada. ..i jeszcze Ci kolesie w jakims AŁDI tytułowanym jako ( JAZDA POTWOREM O MOCY KILKUSET KONI ) zapieprzający 240-260 na drodze, gdzie w kazdej chwili mogła sie np pojawic przechodząca matka z dzieckiem w wózku ...brawo za brak mózgu :clap: :duh:
Opublikowano
Raz do roku to i księdzu wolno, a palenie gumy to już jest pewna tradycja na zlotach!!!!!!! Wkońcu najbardziej widowiskowa konkurencja! do katowania samochodu też jestem negatywnie nastawiony, ale jak czasami dupka ucieknie i auto poleci bokiem to rozumiem!!! Napewno wam jakieś poślizgi też sie zdarzaja!!!!
-----BMW E28 520i-----
Opublikowano
Ale nie swoim samochodem chetniebym gume spalił:P
True, true :] Mnie tam takie rzeczy nie kręcą, a poza tym mam 1.6 i tym silniczkiem bez smarowania gum jakimś olejem chyba nie wiele zdziałam. Co innego jazda bokiem, to bym z chęcią poćwiczył, bo mam przykre doświadczenia... :[

 

 

 

 

 

 

 

W Poznaniu na zlocie E30 1.6 jest na filmiku czarny zjechał gumy do drutów :8) :twisted: Lekko na hamulcu z poczatku go przytrzymał i jechał :roll2: :roll2: :roll2:

 

 

Mnie tez szkoda auta na takie zabawy ,wole wyscigi rownoległe :norty:

....::::::BMW-KLUB-POZNAŃ::::::.....


Robert (Rekin_Poznań)


Moje bmw ;)

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=14423

http://img26.imageshack.us/img26/7793/podpispict00171va.jpg

Opublikowano
ale jak czasami dupka ucieknie i auto poleci bokiem to rozumiem!!! Napewno wam jakieś poślizgi też sie zdarzaja!!!!

 

Pod jazdą bokiem podpisuje się obydwoma rękami, ale wydaje mi się że jeżeli chodzi o katowanie silnika to przynosi ona nieporównywalnie mniejsze szkody niż oporowe palenie laczka na odcince...

Co więcej, co by radości więcej w życiu było, jak tylko spadnie deszczyk to czasem jakiś boczek jest nawet wskazany! ;)


Pozdrawiam

Pułkownik Zuber

Opublikowano
Raz do roku to i księdzu wolno, a palenie gumy to już jest pewna tradycja na zlotach!!!!!!! Wkońcu najbardziej widowiskowa konkurencja! do katowania samochodu też jestem negatywnie nastawiony, ale jak czasami dupka ucieknie i auto poleci bokiem to rozumiem!!! Napewno wam jakieś poślizgi też sie zdarzaja!!!!

 

Wiesz, tu nie chodzi o tradycje, tylko o to, ze dla wiekszosci ludzi z tego forum (i to niekoniecznie czlonkow BMW Klub Polska) to po prostu glupota i przejaw buractwa. Zloty bywaja rozne, nie na wszystkich pali sie gume.

A to, ze ktos gdzies co roku zachowuje sie jak kretyn i robi tak juz od X lat, to wcale nie znaczy, ze jego zachowanie zmienia kategorie.

 

A do do 'widowiskowosci' - no coz, mysle, ze bardziej widowiskowy jest przejazd po ustawionej probie sprawnosciowej, niz stojacy samochod w oparach dymu, a przy tym wydajacy z siebie takie dzwieki, ze az zal sie go robi.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano
Raz do roku to i księdzu wolno, a palenie gumy to już jest pewna tradycja na zlotach!!!!!!! Wkońcu najbardziej widowiskowa konkurencja! do katowania samochodu też jestem negatywnie nastawiony, ale jak czasami dupka ucieknie i auto poleci bokiem to rozumiem!!! Napewno wam jakieś poślizgi też sie zdarzaja!!!!

 

Wiesz, tu nie chodzi o tradycje, tylko o to, ze dla wiekszosci ludzi z tego forum (i to niekoniecznie czlonkow BMW Klub Polska) to po prostu glupota i przejaw buractwa. Zloty bywaja rozne, nie na wszystkich pali sie gume.

A to, ze ktos gdzies co roku zachowuje sie jak kretyn i robi tak juz od X lat, to wcale nie znaczy, ze jego zachowanie zmienia kategorie.

 

A do do 'widowiskowosci' - no coz, mysle, ze bardziej widowiskowy jest przejazd po ustawionej probie sprawnosciowej, niz stojacy samochod w oparach dymu, a przy tym wydajacy z siebie takie dzwieki, ze az zal sie go robi.

:cool2: :cool2: :cool2: bardzo mądra wypowiedź.Popieram kolege w całej rozciągłości.

Poziom poczucia humoru jest wprost proporcjonalny do Twojego IQ.

http://img407.imageshack.us/img407/5961/roxbury9je.gif

Opublikowano
Ale gumy nie koniecznie trzeba palic BMW z silnikiem 1,6 stojąc dziesięć minut na odcięciu, można delikatnie latać boczkami w kątrze i tak sie gumy spali ale oczywiście nie do wystrzału! I jak samochód ma duży zapas mocy to sie tak nie męczy! Więc właściciele mocnych aut jak delikatnie polataja na zlocie boczkami, troszke sie podymi i nic sie nie dzieje!
-----BMW E28 520i-----
Opublikowano
tak naprawde t zadne auto nie jest przystosowane do latania bokami nie mowie ze nie wyglkada to fajnie i w naglych przypadkach taka umiejetnosc sie przyda nie mowie tez ze w zime nie zdarzylo sie zeby tyl uciekl ale to zima i praktycznie wtedy nie dzieje sie nic z autem zlego a prawde mowiac praktycznie kazdy samochod startujacy w zawodach w drifcie nie jest seryjny i jest do tego przygotowywany a ja jak wielu czytelnikow forum mysle ze palenie gumy i lataniem bokami to niestety nie dla naszych pojazdow o ktre kazdy dba jak umie i na ile go stac

PAL GUME NIE DUSZE

BMW KLUB SZCZECIN

Opublikowano
Sądze, że co niektórzy popadają w skrajności! Można dbać o auto i czasami złapać boka!!!!!

 

Można, tylko że jeśli robisz to w bezpiecznych warunkach, gdzieś na placu/lotnisku itd. Taki kontrolowany poślizg to fajna sprawa, ale wszystko w granicach rozsądku. Palenie gumy czyli wytwarzanie kłębów dymu do zajechania opon jest po prostu idiotyczne :duh:

Opublikowano
wlasciciel powinien wlozyc swoja lape w nadkole :mad2:

 

:cool2: ...ale najpierw głowe pod maske. :!:

 

Generalnie to bzdura. Ładny drift odpowiednio przygotowanym autem to sama przyjemnosc. Ale nie seryjnym samochodem...wyobrazacie sobie e-32 w drifcie... :duh: :duh:

 

Z resztą o postawie 90% na tym forum odniośnie palenia gumy poczytacie sobie w wielu wątkach....

Black - Mighty - Wonderful
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.