Skocz do zawartości

320d - drżenie pedału sprzęgła


andrzejmakoho

Rekomendowane odpowiedzi

Korzystając z wiedzy użytkowników 320d chciałbym zagaić na temat sprzęgła i może dwumasy... ?

 

Od paru dni przy przyspieszaniu od pierwszego biegu dotykając pedału sprzęgła czuć drgania. Przy okazji wymiany przekładni mechanik jechał samochodem i powiedział, że sprzęgło się dziwnie zachowuje. Odczuwalne są też delikatne drgania opierając nogę na podłokietniku, dotykając drążek zmiany biegów też można się przyczepić. Niepokojący klekot (chyba głośniejszy niż wcześniej), głośniejsze gaszenie, o którym już pisano itd...

 

Wczoraj natomiast jadąc od bramy do garażu na biegu wstecznym słyszalne były jakby ocierania się dwóch tarcz, łożysk? Dźwięk słyszalny raczej z tyłu, na wysokości tylnej osi. Samochód był rozgrzany.

Dzisiaj rano wyjeżdżając z garażu nie słyszałem nic. Na parkingu przed pracą też nic był dość spory szum, ale miałem wychyloną głowę przez okno, więc teoretycznie powinienem usłyszeć.

 

Dodam, że nie ma problemów typu - obroty idą, noga w gazie, a samochód nie jedzie.

 

Przebieg samochodu z deski to 180k.

 

Czytając post/posty kolegi, który wymieniał silnik po awarii dwumasy i wału mam lekkiego pietra. To moje pierwsze BMW, mam je pół roku i trochę je może 'głaszczę', ale wolę wcześniej zrobić mniej niż później szczycić się najdroższym 320d z 2002 roku.

 

Czy któryś z zaprawionych w bojach użytkowników E46 znalazłby chwilę w najbliższym czasie, żeby się spotkać i przejechać się moją sztuką? Powiedzieć parę słów? 320d po lifcie w orientblue to była miłość od pierwszego wejrzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z wiedzy użytkowników 320d chciałbym zagaić na temat sprzęgła i może dwumasy... ?

 

Od paru dni przy przyspieszaniu od pierwszego biegu dotykając pedału sprzęgła czuć drgania. Przy okazji wymiany przekładni mechanik jechał samochodem i powiedział, że sprzęgło się dziwnie zachowuje. Odczuwalne są też delikatne drgania opierając nogę na podłokietniku, dotykając drążek zmiany biegów też można się przyczepić. Niepokojący klekot (chyba głośniejszy niż wcześniej), głośniejsze gaszenie, o którym już pisano itd...

 

Wczoraj natomiast jadąc od bramy do garażu na biegu wstecznym słyszalne były jakby ocierania się dwóch tarcz, łożysk? Dźwięk słyszalny raczej z tyłu, na wysokości tylnej osi. Samochód był rozgrzany.

Dzisiaj rano wyjeżdżając z garażu nie słyszałem nic. Na parkingu przed pracą też nic był dość spory szum, ale miałem wychyloną głowę przez okno, więc teoretycznie powinienem usłyszeć.

 

Dodam, że nie ma problemów typu - obroty idą, noga w gazie, a samochód nie jedzie.

 

Przebieg samochodu z deski to 180k.

 

Czytając post/posty kolegi, który wymieniał silnik po awarii dwumasy i wału mam lekkiego pietra. To moje pierwsze BMW, mam je pół roku i trochę je może 'głaszczę', ale wolę wcześniej zrobić mniej niż później szczycić się najdroższym 320d z 2002 roku.

 

Czy któryś z zaprawionych w bojach użytkowników E46 znalazłby chwilę w najbliższym czasie, żeby się spotkać i przejechać się moją sztuką? Powiedzieć parę słów? 320d po lifcie w orientblue to była miłość od pierwszego wejrzenia.

 

drgania występują na wcisniętym sprzęgle?? jak z gaszeniem słuchać metaliczne dzwięki?? ps. niezły z Ciebie akrobata jak noge na podłokietniku trzymasz :cool2: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podłokietniku w drzwiach. ;) albo generalnie o drzwi...

Drgania odczuwalne są generalnie. Czy sprzęgło wciśnięte czy nie. Czy stoję, czy jadę... Albo wpadłem w taką paranoję, że czuję je zawsze. Podobnie miałem przed wymianą poduszek. Wymieniłem 3 miesiące temu i drgania ustały jak ręką odjął. Drgania na skrzyni, drzwiach itd. Nie pamiętam czy wcześniej były drgania pedału sprzęgła. Zwróciłem na to uwagę parę dni wstecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po grzyba ta irytacja... ? Wiem, że przy dieslu nie będę miał cicho jak w kościele. Coś mnie irytuje/ciekawi to pytam.

Grzecznie pytam. Po to jest to forum?

 

Przy gaszeniu słychać tylko jakby silnik 'obtłukł' się trzy razy. Czytałem NA TYM FORUM, że wielu zna ten przypadek i żeby się nie grzać. Inni wymieniają napinacze pasków, paski, koła pasowe itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po grzyba ta irytacja... ? Wiem, że przy dieslu nie będę miał cicho jak w kościele. Coś mnie irytuje/ciekawi to pytam.

Grzecznie pytam. Po to jest to forum?

 

Przy gaszeniu słychać tylko jakby silnik 'obtłukł' się trzy razy. Czytałem NA TYM FORUM, że wielu zna ten przypadek i żeby się nie grzać. Inni wymieniają napinacze pasków, paski, koła pasowe itd.

 

ja jak gasze swojego to też jest takie stuknięcie delikatne ... ale w tym wypadku zdaje mi sie ze to któras poduszka pod silnikiem bo teraz troszke mi trzęsie na wolnych obrotach :( jutro jade na stacje diagnostyczną to bede wiedział:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na sto procent dwumasa. kilka dnia temu dawałem swoją do regeneracji i teraz sprzęgło jak nowe az dziwnie się je używa takie lekkie. też miałem dziwne odgłosy ze sprzgła jak je naciskałem.

 

 

Przyłączam się do pytania kolegów. Jaka cena, gdzie robiłeś ?? (PW)

BMW E46 320D 2000r.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. niezły z Ciebie akrobata jak noge na podłokietniku trzymasz :cool2: :mrgreen:

Balu Ty to jednak potrafisz rozbawić towarzystwo :lol: pozdrawiam

... dla gospodarza do sprawdzenia dwumas bo wygląda na osłabione tłumienie drgań skrętnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega po prostu Cię przestrzega przed tym do czego może doprowadzić bagatelizowanie podobnych objawów.

 

Lepiej nie jeździć dopóki się nie "urwie" tylko reagować za wczasu.

Diesel to drogie w utrzymaniu auto, ale niestety jak zaniedbasz to wydasz 5 razy tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę. Kilka dni temu po założeniu maglownicy mechanik przejechał się autem i powiedział mi później, że 'sprzęgło dziwnie się już zachowuje' i że , ' przy tym przebiegu (180k)' może być niedługo do wymiany. Niby jeszcze się nie ślizga i jest okej, ale trzeba obserwować. Ja sam też jadąc samochodem słucham czy coś nie puka, stuka itd., bo czytając ten czy inne posty człowiek chce uniknąć wydatków często zupełnie niepotrzebnych. Dobrze kombinuję, żeby przy wymianie sprzęgła wymienić od razu dwumas ? Mechanik mówi, że 400 zł za robotę sprzęgła, więc może od razu dwumas, żeby za pół roku nie płacić znowu ? A przy tym przebiegu to dwumas może być zmęczony jak i sprzęgło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik mówi, że 400 zł za robotę sprzęgła

skąd oni takie ceny wymyślają?! przecież to jest mniej roboty niż z poprzeczną... jak masz smykałke do mechaniki to kup sobie dwie "kobyłki", wieszak i zrobisz sobie to sam za niższą cenę. pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smykałka może i jest, ale w garażu bez ogrzewania, światła i kanału może być ciężko. Może ogrzewanie nie jest dokuczliwe i światło też się doprowadzi, ale bez kanału? I pewnych tematów też nie chcę ruszać, bo to moje początki z BMW i póki co zbieram 'dane'.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To chyba nie zawsze musi tak strasznie wyglądać.

zalezy gdzie jezdzisz

jak bedziesz mial do zrobenia ok 1000- 1500km w jedna strone to nie polecam jechac z takim sprzeglem, bo pewnie drgania sa od dwumasy (tak bylo u mnie)

ja tak zrobilem i kosztowalo mnie to b duzo kasy.

Lepiej na zimne dmuchac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wiem, że trochę odgrzewany kotlet, ale... czytam tu i ówdzie i chyba nie znalazłem wyjaśnienia dotyczącego drgania/mrowienia pedału sprzęgła przy przyspieszaniu i jeździe w ogóle. Czy to obroty wyższe, niższe 150km/h, 40km/h, bez znaczenia.

Jedni piszą, że to normalne inni, że nie..

Zastanawiam się tylko czy to nie ma nic wspólnego z wałem czy kołem pasowym. Nie wiem kiedy było wymieniane koło pasowe. Mechanik patrzył i mówi, że nie ma luzów, ale mnie się wydaje, że delikatnie pasek drżał. Zastanawiam się jeszcze nad wałem, bo kiedy przyspieszam i dotknę pedału to czuję pracujący silnik i obracający się wał? - im szybciej jadę tym większa częstotliwość obracania się elementu odczuwalnego na pedale sprzęgła.

Na innym forum ktoś pisał, że to może być od sprzęgła, ale komplet sprzęgła wymieniany tydzień temu i przy okazji sprawdzenie dwumasy, która podobno jest okej. Poduszki silnika też mają tydzień - Lemforder.

Wracałem w weekend z Katowic i kiedy pokonywałem tą trasę jesienią to jazda 160km/h nie była tak męcząca jak teraz. Wiem, że teraz mam zimowe opony itd., ale teraz ten dźwięk jest nie do wytrzymania. Jak jechałem 140 i przyspieszałem jeszcze bardziej do 160 to drgania/mrowienie można było odczuć na podłodze. Na budzie i fotelu nic. Trochę na gałce skrzyni.

Zanim zadzwonię do mechanika, może ktoś ma jakieś uwagi ?

W mieście nie jest to uciążliwe, ale w trasie trochę mnie to zastanawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja mam też takie mrowienie i jako bonus od czasu do czasu stuknie przy wysprzęglaniu. Jako bonus mam chyba lekkie ślizganie sprzęgła, bo ruszanie bez gazu jak silnik jest ciepły sprawia, że mi wibruje całe auto (jakby ślizgało). Na zimno z kolei wszystko pięknie. Gdyby tylko ten dwumas nie był tak ohydnie kosztowny :duh: po ile śmigają regenerowane? Jeśli poniżej 1000zł to mogę się zastanowić :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.