Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, mam problem z szybami w mojej 316. chodzi o to ze zamarazaja one od srodka. Nastepuje to jakies 1,5 godziny od momentu opuszczenia auta. Dzisiaj wyjąłem filtry kabinowe (stozki) poniważ zamowiłem nowe. Aktualnie jezdze bez tych filtrow. Nie powiem ze nawiew w auce znacznie sie poprawil po wyjeciu filtrow i wyczyszczeniu calej komory filtra. Mozliwe ze zamarazanie szyb ma zwiazek z tym ze tych filtrow nie ma? Szyby zamarzaly takze jak filtry byly zamontowane aczkolwiek byly one strasznie zaniedbane (niewymieniane od daty produkcji auta). Zamarazanie ma z tym zwiazek?
Opublikowano

pytanie,

gdzie sie znaduje filtr kabinowy w bmw E36 316i 93r bez klimy? szukałem pod schowkiem-nie ma

w podszybiu- tez nie ma.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No jesli nie ma filtra, to wiadomo, że nie będze on zapchany hehe.

 

Zaniedbany filtr oczywiście ma bezpośredni wpływ na osuszanie wnętrza. Ogólnie masz wilgoć w aucie, która w oczywisty sposób skrapla się po ochłodzeniu wnętrza na szybach i w efekcie zamarza.

Oprócz tego co napisałes już wyżej, musisz sprawdzić inne newralgiczne miejsca - szczelność szyberdachu (jeśli jest) i jego odpływów, szczelność drzwi, podszybia. Podstawa to gumowe dywaniki.

Mi się swego czasu w e46 woda lała przez drzwi, zamazrnięta szyba gwarantowana:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=126604&hilit=+soudal

Opublikowano

jeszcze dodam od siebie iż mamy pore roku w której do naszego auta wnosimy śnieg czy wode - na dywaniki gumowe czy welur aby w aucie szyby nie zamarzały czy tam nie szroniały to te dywaniki nie mogą mieć wody jak wiadomo to nie jest za bardzo realne gdyż za każdym parkowaniem auta nie bedziesz trzepał czy suszył dywaników.

Ja robie zazwyczaj krótkie odcinki po mieście i sie nauczyłem aby szyby nie zamarzały to nie robie ciepła gdyż woda w nagrzanym wnetrzu paruje (nie tak dosłaownie), po opuszczeniu auta efektem sa nasze szybki z pieknym lodowym wzorkiem :)

Opublikowano
aby szyby nie zamarzały to nie robie ciepła gdyż woda w nagrzanym wnetrzu paruje (nie tak dosłaownie), po opuszczeniu auta efektem sa nasze szybki z pieknym lodowym wzorkiem :)

Jeśli pod względem mechanicznym masz wszystko OK (czyli warto i tak sprawdzić ;) ), to po trasie warto auto przewietrzyć przez dłuższą chwilę na zgaszonym silniku. Ja zawsze otwieram drzwi i coś tam grzebię a w tym czasie ciepło ucieka w atmosferę (nie mylić z efektem cieplarnianym :mrgreen: ). Lepiej lub gorzej ale pomaga, sporo zależy ile jest wilgocie w aucie i jak przewietrzyliśmy.

Opublikowano
Ja przed dojechaniem do miejsca docelowego, wyłączam ogrzewanie- daję na zimny nadmuch i otwieram szybkę od strony pasażera, na parkingu trzymam jeszcze chwilkę otwarte drzwi. Od czasu jak tak robię, nie mam problemu z zamarzaniem szyb w środku. Niestety jak ktoś robi bardzo ciepło w aucie i nie przewietrzy po jeździe to będzie zamarzać.
Opublikowano
Ja lubię ciepełko w aucie, grzeje i jest gorąco, przyjeżdżam stawiam auto i wsiadam po 18h lub 2 dniach i nigdy nic takiego się nie dzieje - żadnej pary, szronu itp. mam wymienione wszystkie uszczelki drzwi i przeczyszczone kanaliki które odprowadzają wodę drzwi, szyberdach, ja w tym widzę problem jeżeli u Ciebie tak jest.
tel. 514.99.46.99
Opublikowano
Jezeli szyby zamarzaja od srodka to ewidentnie jest duzo wilgoci w srodku.Mam o tyle dobrze ze robie raczej dlugie trasy i wnetrze mam suche.Jak juz poprzednicy wspomnieli gumowe dywaniki to podstawa.Sprawdz tez czy wykladzine nie masz pod nimi zamoczoną.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.