Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam,nie wiem czy to coś ważnego,raczej nie ale irytuje mnie jedna rzecz czy wasze autka też patrząc w lusterka wsteczne wyglądają jakby ognisko się z tyłu paliło? Poprostu jak jest ciemno stoi za mną jakieś auto na światłach patrze w lustro a tam chmura aż mi głupio i nie wiem ,czy to ja jestem taki dziki,czy to normalne? Wcześniej jeździłem dieslem i nawet przy -15 nie dymił chyba,że pożądnie przygazowałem,a tu stoje na światłach gazu nie dotykam a tam biało,to jest normalne? W aucie nie ma gazu obroty ok,niby wszystko ok sam nie wiem.
Opublikowano
a nie wydaje ci sie po prostu, ze jest zimno i to przez roznice temperatur :))) mi tez dziwnie mocno kopci, przychodzi cieply klimat i problem ustaje :))
B-bardzo M-mądry W-wybór
Opublikowano
też tak sobie to tłumaczę,ale jak pisałem wyżej jeździłem dieslem i tam nic się takiego nie działo to auto mam 3 tygodnie więc obserwuję co się dzieje i wolę zapytać,pozatym inni ludzie też jeżdzą benzyniakami a u nich tak nie dymi. tylko ja mam takie przepały ? :|
Opublikowano

witam

widzę że mamy podobne odczucia podczas patrzenie we wsteczne lusterko. ja u siebie mam jeszcze założoną instalację gazową więc myślę że u mnie wygląda to jeszcze lepiej :) ale niestety takie są realia że w benzynie zbiera się lub jakimś cudem dostaje się woda a jak wiadomo paliwko się spala a woda odparowuje a przy różnicy temperatury jaka teraz występuje są takie objawy które widzimy w naszych lusterkach także myślę że nie ma się za bardzo czym przejmować i czekać na powrót normalnej temperatury i normalnej widoczności w lusterku.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

u mnie chmura jak z BATOREGO z komina.

Też mnie to czasem drażni ale powoli przywykam do tego. Niczego nie ubywa to olewam sprawę.

 

Kiedyś gdzieś czytałem , że w powietrzu jest mnóstwo wilgoci którą silnik musi przerobić. To pamiętam szło w konkretne litry wody.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano

Autor wątku trochę panikuje - zwłaszcza przy obecnej pogodzie. W wydechu zbiera się woda (przecież latem nie raz można zobaczyć, jak z rury wydechowej auta jadącego przed nami kapie woda). Podczas pracy silnika woda ta odparowuje z wydechu (gorące gazy wydechowe) ulatując z niego jako para wodna - normalne zjawisko, które jest jeszcze bardziej widoczne w obecnych, niskich temperaturach gdzie mamay dość dużą różnicę pomiędzy temperaturą wydechu/gazów wydechowych a otoczeniem zewnętrznym. Dla przykładu - zagotuj garnek wody i wystaw go na balkon latem (ledwo co widać parę). Tą samą czynność powtórz zimą - będzie z niego dymiło jak z maszyny parowej.

Zatem mniej paniki a więcej radości z jazdy życzę.

Pzdr.

Opublikowano

Ja tam w M52 żadnej chmury nie widzę, właściwie NIC w lusterkach nie widać, bardzo ładne przejrzyste wieczorne powietrze :P

 

Auto posiada katalizator oryginalny, w pełni sprawny.

 

Na dymienie wpływa masa współczynników, stan świec i filtrów powietrza, jakość oleju, stan odmy i wiele innych. Przy poprawnie pracującym silniku nie powinny z rury wydechowej wydobywać się ŻADNE podejrzane obłoczki!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.