Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, nie polecam tego silnika do gazu, ostatnio o tym pisałem w poście na temat gazu dla M73 w e38. Warto przeczytać, żeby potem nie mieć kłopotów. Ten silnik ma obliczony układ chłodzenia na styk, gaz podwyższa temperaturę silnika o kilka stopni. Jeżeli w trakcie takiego użytkowania pojawi się usterka jakiegokolwiek elementu układu chłodzenia to mamy głowicę/e z głowy, w najlepszym wypadku uszczelkę/i pod głowicą, swoje lata już mają. Natomiast można gaz założyć, aczkolwiek nie wiem czy to ma sens, kiedyś dowiadywałem się o instalację czwartej generacji, to nie dość, że podjąć się chciała w zasadzie tylko jedna firma, to koszt wynosił 14 tyś PLN dla instalacji Landi Renzo.
pozdrawiam Bartek
Opublikowano
w brodnicy jest dobra firma montujaca gaz i wiem ze montowali je tez w 750 ale jaki tego efekt ja niewiem . kolega jest zarejstrowany na forum maxibimmer.pl< Danich> i na pewno jest z brodnicy.pozdr

Inni tez dostarczaja Radość z jazdy :)

http://img222.imageshack.us/img222/4316/drivingpleasure2.jpg

Opublikowano
Myśle, że spokojnie możesz założyć, ale tylko sekwencja! U mnie wychodziło by ok. 6 tyś. zł.
BMW - Like No Other
Opublikowano

Zabawa w instalacje gazowa w M70 to gra niewarta swieczki - tzn. egzemplarze E32, ktorych uzywa sie na codzien, sa faktycznie mniej warte, niz prawidlowo zalozona sekwencja, a zagazowywanie E32 w stanie kolekcjonerskim to ciezki grzech.

Z kolei zakladanie instalacji II generacji (a takich E32 750i jest najwiecej) to morderstwo dla tego silnika :mad2: .

 

Pisalem to juz wiele razy: ten samochod to flagowy model BMW i w dodatku pierwsze niemieckie V12 po wojnie - nikt nie projektowal go po to, zeby bylo tanio, tylko zeby bylo cholernie prestizowo, kultura pracy i dzwiek silnika byly bezkonkurencyjne, no i zeby wkurzyc swoich kumpli prezesow jezdzacych Mercedesami, w ktorych wtedy nie bylo nic wiecej niz V8.

Kiedys Jacek Balkan (w Motodzienniku) powiedzial, ze gdyby niemieccy inzynierowie projektujacy silniki wiedzieli, co z nimi potem robia polscy monterzy LPG, to najpierw wyrwaliby ostatnie wlosy z glowy, a potem zdjeliby swoje dyplomy ze scian. I cos w tym jest.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano
ale jeżeli ktoś dużo jeździ i kocha e32, i zamierza tym autem jeździć jeszcze długo wtedy lpg jest dobrą opcją, w gre wchodzi oczywiście tylko sekwencja. Osobiście widziałem S600 w220 lpg, porshe cayenne, i wiele innych pięknych samochodów. Dobra sekwencja to nie wstyd.
Opublikowano
Tylko sekwencja. Osobiście latam na Mistralu bez parownika . 80 000 km przejechane bez problemów. Dobry montaż i zestrojenie bezcenne.Pozdrawiam.
Pozdrawiam
Opublikowano (edytowane)
Witam, widzę tutaj pewne nieporozumienie. Chciałem przypomnieć, że mówimy o silniku M70, a nie M30.Skoro nikt nie bierze pod uwagę tego co ja pisałem na temat M70, to może niech wypowie się jakiś szczęśliwy posiadacz gazu w M70. Niech się podzieli wszelkimi problemami jakie go spotkały po założeniu gazu, a my się zastanowimy, czy to wina silnika, czy też gaz pomógł. Tutaj nie chodzi o wstyd. Proszę nie porównywać pracy silnika M70 i M30 na gazie. Wystarczy napisać, że chłodnica w M30 jest kosmetycznie mniejsza niż w M70, a generacja ciepła prawie dwukrotnie wyższa. Ja mam M70 bez gazu, o który dbam jak o jajko, staram się od paru lat doprowadzić auto do stanu idealnego, a tu ciągle coś wyskakuje. Oczywiście nigdy auto nie odmówiło posłuszeństwa, ale nie o to chodzi w aucie kolekcjonerskim, żeby się tylko toczyło. Druga sprawa, zapytajcie gazownika, co uważa o zakładania gazu za min kilka tyś PLN do 20 letniego silnika z przebiegiem min 300 tyś km, z całą pewnością popuka się w głowę. Pamiętajmy, że te auta nie nadają się do codziennej jazdy przez najbliższe kilka lat, ponieważ wychodzą usterki starości. Z drugiej strony jaki jest sens takiej operacji, posiadać silnik V12 w 20 letnim samochodzie i jeździć na gazie, bo nie ma środków na benzynę, chyba tylko po to, żeby się pokazać, że się ma pięcio litrowego trupa. Posiadanie takiego auta mogę zrozumieć tylko w kontekście zamiłowania do marki, ponadto kolejny raz powtórzę, że jeżeli nie stać kogoś na paliwo w aucie z dużym silnikiem, to gaz go nie uratuje, ponieważ każda usterka będzie wielokrotnie droższa w usunięciu niż jakiekolwiek koszty paliwa. Edytowane przez ttrol
pozdrawiam Bartek
Opublikowano
gadanie,wszystko zalezy od instalacji jak gosc ma kase to niech mu zaloza, takze kolego wszystko juz wiesz sekwencja u mnie od 4,4 do 5,2 tys.ja mialem u siebie za 7tys kwestia tego ile ma sie na polce odlozone, tylko pamietaj nie ma co przeplacac a ceny u poszczegolnych gazownikow sa rozbiezne,biorac pod uwage to ze prawie kazdy z nich robi na tych samych czesciach(jezeli chodzi o zalozenie gazu do 2 letniego auta czy mlodszego ,malo jest takich gazownikow co doradza wazne zeby sprzedal i zarobil,ja nie widze przeszkod ku temu,skoro silnik jest dobrej kondycji, brac zakladac i jezdzic,aha najwazniejsze jezeli automa byc uzywane okazjonalnie-kolekcjonersko, wtedy instalacja nie nabiera mocy :lol: ,wtedy to lej ,zreszta decyzja nalezy do ciebie.
fajne autko, tylko maly silnik")

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.