[M52/M54] konsekwencje pękniętego przewodu odmy?

[fixxxer1]

Chciałbym podpytać Was jakie mogą być konsekwencje jazdy z pękniętym jednym z przewodów odmy (separatora oleju) w silniku benzynowym.

Niech to będzie np nr 2:

http://static.bmwfans.info/images/epc/MzE4MDBfcA==.png

Silnik gaśnie przy odpalaniu, wyskakują błędy wypadania zapłonów, ale po kilku dniach uspokaja się sytuacja mimo nadal dziurawego węża. Co może się uszkodzić w trakcie jazdy z takim wężem?

[ogród-lca]

moim zdaniem nic nie powinno się uszkodzić co najwyżej może Ci pochlapać troche silnik. Problem byłby gdyby ten przewód był zatkany i nie było by odprowadzenia gazów ze skrzyni korbowej.

[mzloty]

kolego piszesz identyczny temat na kilku forach..... odpisałem Ci na 5er.

 

Pozdrawiam

[fixxxer1]

kolego piszesz identyczny temat na kilku forach..... odpisałem Ci na 5er.

 

Pozdrawiam

Piszę na tych, na których jestem zalogowany ;) Sporo osób jest tylko na jednym forum, może w ten sposób będzie więcej odpowiedzi.

[Killme]

Elektronika się dostosuje do nowych warunkow – silnik będzie chlać więcej paliwa - będzie mieć nadmiar tlenu w spalinach co sobie właśnie tym paliwem wyrówna.

 

Poznasz to po mixture adaptation w inpie.

Raz robiłem taki experyment u brata w 528(m52TU), ze odkręciłem korek wlewu oleju na jałowych – po silniku nie można było nic absolutnie poznać, ale już po kilkunastu sekundach adaptacje mieszanki się stale powiększały, po zakręceniu korka wszystko wróciło w ciągu 2 minut do stanu pierwotnego.

 

W benzynach BMW szczelność całego układu odpowietrzenia/podcisnienia, aż po uszczelke w korku wlewu oleju to absolutna konieczność.

[fixxxer1]

No to napiszę tak - jeździłem tak ze 2 tygodnie (1000km), w międzyczasie dolałem czyściwa do wtrysków i błędy missfire przestały występować. Po złożeniu wszystkiego do kupy (nowa odma z przewodami, filtra paliwa, pompa paliwa, świece, katalizatory, wgrany nowy soft DME itp) i po skasowaniu adaptacji auto nie jeździ już tak jak przed tym uszkodzeniem. Co więc mogło się jeszcze stać? Po adaptacjach widać że nie ma lewego powietrza (długoterminowe po ok 0,5). Żaden mechanik nie może tego ogarnąć, a dalsze wymienianie części w ciemno mija się z celem (choć niedużo już zostało do wymiany).

[pittt]

może uwaliłeś go tym softem...

[benio83]

Elektronika się dostosuje do nowych warunkow – silnik będzie chlać więcej paliwa - będzie mieć nadmiar tlenu w spalinach co sobie właśnie tym paliwem wyrówna.

 

Poznasz to po mixture adaptation w inpie.

Raz robiłem taki experyment u brata w 528(m52TU), ze odkręciłem korek wlewu oleju na jałowych – po silniku nie można było nic absolutnie poznać, ale już po kilkunastu sekundach adaptacje mieszanki się stale powiększały, po zakręceniu korka wszystko wróciło w ciągu 2 minut do stanu pierwotnego.

 

W benzynach BMW szczelność całego układu odpowietrzenia/podcisnienia, aż po uszczelke w korku wlewu oleju to absolutna konieczność.

 

sorki ze nie na temat ale zaciekawilo mnie co napisal kolega Killme. mam problem z podwyzszonym spalaniem 18l-19l lpg w miescie (e39 523i automat). zakladalem juz temat na forum i opinie sa sprzeczne bo jedni pisza ze stanowczo za duzo mi pali a inni pisza ze wszystko jest ok (ze to automat+gaz powoduja podwyzszone spalanie). bylem u znajomego na kompie i sprawdzil mi auto w inpie. wrzucilem zrzuty ekranu na forum i ktos mi cos pisal o tym ze widzi ze auto lapie troche lewego powietrza. ostatnio u gazownikow sprawdzalismy szczelnosc kolektora dolotowego i bylo ok. moze to przez ta odme mam takie spalanie??? oto zrzuty ekranu z inpy:

 

http://images50.fotosik.pl/323/1b27dfb591bee8cdmed.jpg

 

http://images45.fotosik.pl/323/4081f209a0eefd2dmed.jpg

 

http://images37.fotosik.pl/318/277aa97f80f08cdamed.jpg

 

zapomnialem dodac ze:

po 1sze) na trasie pali mi okolo 11l-12l lpg

po 2gie) wskazanie spalania na kompie mniej wiecej pokrywa sie ze spalaniem faktycznym

[fixxxer1]

może uwaliłeś go tym softem...

Soft wgrał się poprawnie, taki jak GT1 zaproponował, więc nie sądzę że to stanowi problem....