Skocz do zawartości

318ti 95 - przepływomierz POMOCY


ought

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 141
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

a ta dziurka sie zająłeś? :wink:

tak tak dziewczyna wniebowzięta :) a na poważnie to chcę kolektor ściągnąć ale nie bardzo wiem jak się do tego zabrać. coś bym może uszczelnił. Zamówiłem czujnik temperatury silnika za 15 zeta :) ogólnie kupię kilka używek bo oprócz lambdy to nie wszystko trzeba w nówce kupować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. a powiedź mi jakie są objawy uszkodzonej cewki zapłonowej?

Bo przy zapalonym silniku dziwnie tam tyka :8) i może to być przyczyna mojego falowania? :roll:

 

Kurde jak mam być szczery to nie wydaje mi się. Moim zdaniem była by nierówna praca silnika ewentualnie jakieś przerywanie albo utrata mocy. Ja w poprzednim aucie miałem problemy z cewkami i falowania nie było. Ale wiesz wiesz wszystko jest możliwe. Ja wymieniłem czujnik temperatury który kupiłem w oryginale za 15 zeta :) i ssanie wróciło. Z obrotami walczę dalej i pierwszego kupię używaną przepływkę i krokowca a potem wymontuję cały kolektor ssący i zawór disa tez wymienię i wszystkie uszczelki. Spalanie nadal na niskim poziomie czyli jestem trochę do przodu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dziś znowu problem z odpaleniem miałem...

tzn odpalam zimny silnik bez problemu;) ale jak jest ciepły (dziś robiłem krótkie trasy ale z 4 takie rundy) to jest problem.

to sie dzieje stopniowo z każdym odpaleniem najpierw ok, potem troche zafaluje, potem za kolejnym odpaleniem mocniej zafaluje, aż próbuje odpalić następnym razem i odpala ale muszę trzymać go na gazie bo jak puszcze pedał to gaśnie i tak go potrzymam minute i chodzi już i słychać takie jakby strzały w tłumiku, wogóle nie trzymna obrotów. czyli ewidentnie widać im cieplejszy silnik tym większy problem z rozruchem.... co to może być na twoje oko?

na postojach jak wspominałem wcześniej wszystko okey tylko ten rozruch ciepłego silnika :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... co to może być na twoje oko?

na postojach jak wspominałem wcześniej wszystko okey tylko ten rozruch ciepłego silnika :shock:

Sam się nad tym głowię :( ja widzę u mnie zależność. Im cieplejszy silnik tym większe ryzyko falowania/gasnięcia. Jak jadę do pracy te moje 25km w jedną stronę to z małymi przystaknami na światła i małe korki z autem jest idealnie. Pewien jestem tego że auto zaczyna wariować falowanie/gaśnięcie jak go kilka razy odpalam no i jak stoję w korku czyli podjade kilka metrów i stanę i znów podjadę i stane itp. Od jakiegoś czasu słysze dziwne piszczenie często uzależnione od dodawania gazu. Wczoraj jak stałem na światłach i otworzyłem szybę usłyszałem że jak zaczęło piszczeć to od razu spadły obroty. Jestem w 80% pewien że to zawór DISA. Nie wiem jakie mogą być tego objawy ale mam nadzieję że jeśli to daje nieszczelność w dolocie to wychodzą moje objawy.

 

Co do Twojej sprawy to powiem Ci że ja przyjąłem zasadę że wszystko po kolei wymieniam na oryginalne używki. Ostatnio wymieniłem czujnik temp silnika i od razu mi ssanie wróciło. Dałem za to 15 zeta w używce hehehe Mam zamówiony przepływomierz za 80 zeta i zaraz zamówię te klapy DISA za 70. W Twoim przypadku jeśli objawy dotyczą temperatury to bym wymienił ten czujnik temperatury no i czujnik temp dolotowej. Nie wiem gdzie są u Ciecie te czujniki. Potem bym wymienił przepływkę albo podmienił na dzień od kogoś. No i elektryka kable i świece jak nei wymieniałeś. MIałem w poprzednim aucie taki problem i kable były walnięte

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świece mam nowe ngk ( przed wymiana były czarne, teraz po miesiacu uzytkowania zobaczyłem i znów sie zrobiły czarne - zbyt bogata mieszanka, tak mysle czy sonda moze byc prowodylem bo spalanie większe niz powinno byc, maybe wtryski :shock: ) nie wiem, jeżeli chodzi o temp, na komputerze co wyswietla to okey, a nawet nie moge znaleśc tego czujnika nigdzie w okolicy zderzaka, a co do tego niebieskiego w silniku to nie saprawdzałem ale błędy chyba by pokazały na kompie :?

narazie pozbieram na sonde bosha i zobacze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

narazie pozbieram na sonde bosha i zobacze...

 

 

No jak Ci pali więcej to wymieniaj na nówkę bo u mnie po wymianie lambdy w spalaniu akurat widać miłą różnicę :) U mnie też niby ten czujnik temperatury silnika wszystko dobrze wskazywał a ssania nie miałem jak go podmieniłem to ssanie wróciło. Ja już chcę powoli wszystko po okazyjnej cenie wymienić najwyżej jak zdubluje części to będę miał na potem :) Co do wtrysków to ja raczej nie myslę o tej opcji bo jeśli silnik w jeździe działa normalnie to się nie ma co bać. Gdyby u mnie wtryski były padnięte a potem bym dołożył LPG do tego to byłby niezły kosmos a tak w jeździe jest super tylko te wolne jak mocno nagrzany i stoi padają. U Ciebie bym wymienił jednak te czujniki temperatury bo to groszowe sprawy są a może coś dać. Tylko koniecznie reset zrób. Mój mechanik mówił że po wymianie lambdy nie trzeba i cuda się zaczęły a jak zresetowałem to ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hah jakbym myślał tak jak ty z wymianą wszystkiego po kolei to bym nowe auto wolał :lol:

no narazie wymienię tę sondę, a powiedz mi ten (u mnie niebieski) czujnik w silniku od czego jest i za co jest odpowiedzialny? :lol: bo jak bym zmieniał to raczej tylko ten :lol: bo ten od kompa jest git a nie chce mi się doszukiwać teraz jak tak zimno gdzie on jest :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a powiedz mi ten (u mnie niebieski) czujnik w silniku od czego jest i za co jest odpowiedzialny? :lol: bo jak bym zmieniał to raczej tylko ten

No z tego co patrzę na realoem to to czujnik temperatury cieczy. Nie wiem czemu tam masz dwa albo ja źle widzę. U mnie jest tak że ten czujnik odpowiada między innymi za pracę wtrysków. Po jego wymianie wróciło mi ssanie którego nie miałem całkowicie bo poprzedni był uszkodzony. Nie wiem jeszcze po co 2 czujniki u Ciebie ale bym oba wymienił. Może być tak że jeden daje info do wskaźnika a drugi do komputera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie od czego jest ten drugi ale pewnie działa to na zasadzie jakiej mówisz, i powiadasz że to właśnie ten wymieniłeś :D tylko że do tego drugiego mam ciężki dostęp bo go na gołe oko nie widać :lol: a jak wymieniałeś ten czujnik wyleciało ci trochę płynu? :8) czy musiałeś spuszczać płyn?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak wymieniałeś ten czujnik wyleciało ci trochę płynu? :8) czy musiałeś spuszczać płyn?

 

U mnie jest akurat w widocznym miejscu pod kolektorem ssącym chociaż musiałem się nagimnastykować z kluczem. Trochę płynu wyleciało ale nie musiałem zlewać czy coś w tym stylu. Odkręć tylko korek naczynia wyrównawczego chłodnicy. Ja się zdziwiłem jak zobaczyłem że masz 2 te czujniki i to do tego wyglądające podobnie. U mnie już to chyba w jednym zrobili :) wymieniłem dzisiaj przepływkę ale nie zdążyłem sprawdzić bo montowałem przed chwilą tj. o 23:00 bo tak z roboty wróciłem. Trochę się przejechałem i było ok, na postoju też ale pewnie to nie to bo ja te klapy DISA obstawiam. Wiesz co ja myślę że może pod uwagę jeszcze cewki weź. Jak masz okazję to podmień od kogoś, może jakieś forum lokalne i fanklub u Ciebie jest i Ci ktoś podmieni na chwilę. Ja wiem że ja może dużo wymieniam tych części ale lubię to auto i kupuję używki więc jest tanio. Za przepływkę dałem 80 zeta, za czujniki po 25 i jakieś małe pieniądze za termostat. Klapy za 70 kupiłem więc da się żyć jak to rozłozyć na 3 miesiące to jst spoko :) na Fiata więcej wydawałem a był z 2004r :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... ok zabiorę się za te 2 czujniki pomimo że nie mam pojęcia od czego ten drugi. no z tymi cewkami też myślałem ale to bym problem przy rozruchu miał tez na zimnym na moje oko nawet bardziej na zimnym niż na ciepłym. a u mnie problem z ciepłym, zrobię te czujniki i zaczne zbierać na sonde bo to nie mały koszt.

szczerze to też lubie swoje auto, kasy mi nie żal... ale tego że połowę życia mi zjadło z odgadywaniem co mu jest :lol:

a o podmiance to u mnie w mieście prawie same 316 :roll: , co z moim modelem ciężko nawet chyba nigdy nie widzialem pomimo że sporo jeżdżę :mrgreen: więc dam sobie pas z podmiankami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...u mnie w mieście prawie same 316 :roll: , co z moim modelem ciężko nawet chyba nigdy nie widzialem pomimo że sporo jeżdżę :mrgreen: więc dam sobie pas z podmiankami.

Hehehehhe no to lipa ale powiem Ci coś. Chyba trafiłem. Tydzień niecały temu wymieniłem tą przepływkę. Wszystko jest git. Jeździłem a wielkich korkach gdzie normalnie by mi zgasł ze 20 razy a tu nic. Prawie 1000km zrobiłem i jest wszystko ideał. Mam nadzieję że problem nie wróci ale na 90% jestem pewien że jest dobrze. Pozdro i pisz koniecznie jak u Ciebie po wymianach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ci się powiodło hehh główny temat - przepływka :mrgreen:

no u mnie raczej nie tkwi problem z dolotem tylko na 99% z paliwem bo zauważyłem dodatkowo: pali wiecej, ewidentnie po nowych 2 miesięcznych świecach widać zbyt bogatą mieszankę, im cieplejszy silnik tym bardziej zafaluje przy odpalaniu, no i na komputerze nie może ustabilizować się wskaznik spalania przedział od 8- 22l/100km i nie czaje tego. Musiałem do dziś dać sobie spokój z tym bo miałem kilka innych problemów które musiałem rozwiązać (pisk-napinacz,rolki i pasek), szyby musiałem zrobić bo mi nawaliły (w tym momencie wolałem "szyby na korbkę" :lol: ). i już jutro startuje z tym spalaniem i ciepłym silniku. umówiłem się na jutro na 12 na kompa - zobaczymy co mi komputerek powie :mrgreen:

tak póki co zastanawiam się nad regulatorem ciśnienia paliwa, sonda może pompa i wtryski, a może tylko ten czujnik temperatury. Jutro napisze co wskazało.

 

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

umówiłem się na jutro na 12 na kompa - zobaczymy co mi komputerek powie :mrgreen:

tak póki co zastanawiam się nad regulatorem ciśnienia paliwa, sonda może pompa i wtryski, a może tylko ten czujnik temperatury. Jutro napisze co wskazało.

Wtryskami to się na razie nie martw bo uszkodzenia wtrysków to zwykle paskudna sprawa i odczuwalna non stop. No jestem ciekaw jak wyjdzie Ci ten komp i mam nadzieję że to jednak jakiś czujnik. Szczerze mówiąc to mnie się jakoś nie widzi ten regulator ciśnienia i paliwowe sprawy ale nie chcę Cię w błąd wprowadzać, poczekaj co wyjdzie. Jak już wymienisz lambdę to nie będziesz żałował :) spalanie ewidentnie w dół :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hah na kompa się nie dostałem bo zasypało nam pół miasta a odśnieżarki nie działają tak jak powinny :mrgreen:

póki co kupiłem czujnik temp cieczy w weekend wymienie i zobacze, może zadziała (mam nadzieję) :mrgreen:

3maj kciuki :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w weekend wymienie i zobacze, może zadziała (mam nadzieję) :mrgreen:

3maj kciuki :roll:

Trzymam trzymam. Z tymi naszymi samochodami to jest chociaż fajnie bo konkretne rzeczy się psują. Jak miałem poprzednie samochody to nikt nie wiedział co się dzieje, i to w marę nówki były heheeh Jak na złość jak zrobiłem samochód to tak napadało śniegu że muszę z buta zapierniczać :( Teraz pozostało mi już tylko poszukać żarówki do bagażnika co do której nic nie wiadomo. Miałem a tym gnieździe puste miejsce a żarówka jest jakaś beztrzonkowa CP15 i nigdzie tego nie ma. POzdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: To jest takie prawo fizyki, mi jak leżał śnieg siadła pompa wspomagania, rozrusznik, immobilajzer, szyby, tłumik się rozsypał, klocki się skończyły (z przodu jednej zimy a z tyłu drugiej zimy :o ) tak po złości żeby się za przyjemnie na słoneczku nie naprawiało nie mając garażu :mrgreen: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hah na kompa się nie dostałem bo zasypało nam pół miasta a odśnieżarki nie działają tak jak powinny :mrgreen:

póki co kupiłem czujnik temp cieczy w weekend wymienie i zobacze, może zadziała (mam nadzieję) :mrgreen:

3maj kciuki :roll:

Gzie tam zasypało,drogi prawie idealne haha.A gdzie na kompa się ugadałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i .... wymieniłem czujnik tempereatury cieczy niebieski. i szlak trafił, na jałowym strasznie mi falują obroty(czasami) odpalając muszę go piłować z 3min bo jak gaz puszcze to gaśnie. i lipa pomóżcie bo mnie czeka trasa dziś w nocy 6tys km :shock:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i .... wymieniłem czujnik tempereatury cieczy niebieski. i szlak trafił, na jałowym strasznie mi falują obroty(czasami) odpalając muszę go piłować z 3min bo jak gaz puszcze to gaśnie. i lipa pomóżcie bo mnie czeka trasa dziś w nocy 6tys km :shock: ciepły jest straszny ten silnik nic nie łapie :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i .... wymieniłem czujnik tempereatury cieczy niebieski. i szlak trafił, na jałowym strasznie mi falują obroty(czasami)

 

Kurde no to już przepływka tylko została. Ja z moją sprawą nie wierzyłem że to to i nawet podmiankę zrobiłem i a priori stwierdziłem że przepływka dobra. Pewnie bym wymieniał jeszcze milion rzeczy i dobrze że coś mnie podkusiło jednak to wymienić. Jeśli dasz radę to kupuj szybko używkę. Nówki nie ma sensu. Na moje to 80% przepływomierz. Ja miałem też różne objawy związane z temperaturą i nie myślałem że to taka istotna część :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i przejechalem ledwie 1000km po 200km palił 8,5l/100 po kolejnych 200km palił juz 9,5l a dale3j to kolo 10-11l na autobanie :evil:

wogóle mialem straszne problemy po przejechaniu kolo 100km juz nie trzymal mi na wolnych obrotach-gasł dławil sie i trzeslo buda przez 5min jazdy. im wiecej przejezdzam na cieplym silniku to mam coraz gorzej dzis nawet 6km nie przejechalem normalnie bo mi gasil sie co 0,5km bo musialem hamowac ale nie zawsze, :evil: ale dosc czesto. i wody w chlodnicy troche ubywalo, no co jest grane :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.