320 m50b20 - Niepokojący stan oleju

[mark_vr89]

Witam!

 

Mam kolejne pytanie w związku z eksploatacją swojego E36. Otóż jeżdżę tym autem prawie 3 miesiące od momentu kupna. Na drugi dzień po zakupie został zalany olej 10W40 Mobil 1, wymienione filtry itd... Przez ten czas zrobiłem 4000 km. Na dzień dzisiejszy stan oleju na bagnecie jest na minimum.

 

Osobiście nie jeżdżę spokojnie, to po pierwsze. Nie widać plam oleju gdy auto jest zaparkowane, to po drugie. Ostatnio zrobiłem trasę 700km i też nie oszczędzałem, to po trzecie ( dodam, że przed tym wyjazdem stan oleju był 4mm wyżej niż jest obecnie ). A po czwarte - na zimnym silniku podczas ostrego przyspieszania leci czarny dym ( nie niebieski ) ale wydaje mi się że to kwestia niesprawnej sondy.

 

I teraz pytania : Czy zużycie oleju jest prawidłowe przy tym silniku i takiej eksploatacji? Ile wchodzi w ogóle oleju do tego silnika?

 

Pozdrawiam!!!!!

[palermos]

teraz pytania : Czy zużycie oleju jest prawidłowe przy tym silniku i takiej eksploatacji? Ile wchodzi w ogóle oleju do tego silnika?

Przy tym silniku ? Ja mam taki sam, przebieg 235tys, robie 10 tys i na bagnecie praktycznie nic nie ubywa, więc chyba nie jest to normalne, natomiast są to objawy już nie najlepszego stanu silnika.

Gdzieś ten olej musi sie podziać. Zapewnie jest spalany skoro nie ma go w układzie chłodzenia ani na ziemi.

Oleju wchodzi 6,5 l.

(mozesz jeszcze spróbować z olejem innej firmy)

[mark_vr89]

Kurcze :( :( :( Macie jeszcze jakieś pomysły?? co można zrobić?? I jaka jest najbardziej optymistyczna opcja?? Pomóżcie :cry:

[ufo000000]

Od maximum do minimum jest +/- litr, nie wiem ile miałeś zalane po wymianie (czy do max, czy gdzieś po środku). Nawet jeśli miałeś max to spaliła Ci przez 4000km litr oleju, jak by moje tylko tyle brało bym był zadowolony :D brak powodów do zmartwień według mnie.

[palermos]

Kurcze :( :( :( Macie jeszcze jakieś pomysły?? co można zrobić?? I jaka jest najbardziej optymistyczna opcja?? Pomóżcie :cry:

 

Tak jak pisał ufo000000 tragedii nie ma ale normalne to też nie jest (mówimy o zdrowym silniku).

Poza tym nie ma innych niepokojących objawów. Poczekaj do nastepnej wymiany i spróbuj z innym olejem.

Jaki masz teraz zalany ?

[Aguire]

Normalne że silnik z dużym przebiegiem łyka olej.Litr na 4tyś. przy dynamicznej jeździe to jeszcze nie tragedia.

[piotr520]

Kolego sympatyczny proponuje na zimnym silniku przyśpieszać jeszcze mocniej napewno mu przejdzie :mad2:

[mark_vr89]

Kolego sympatyczny proponuje na zimnym silniku przyśpieszać jeszcze mocniej na pewno mu przejdzie :mad2:

 

Kolego sympatyczny - to był tylko test bo kumpel zauważył jak puścił czarny dym, żeby nie było nie pałuje ciągle samochodu, a na zimnym silniku nie przekraczam 3 tyś. obr/min..... Macie racje, koledzy z BMW Olsztyn pomogli :D Nie ma żadnej lipy, auto wzięło ok. 800 ml / 4000 km przy nie takiej spokojnej jeździe, więc chyba jest ok, teraz doleje liter i zobaczymy co się będzie działo :D

[krystian]

dziwne to jest jak dla mnie ... ja od wymiany do wymiany mam praktycznie stan oleju latam na mobil1 5W30 przebieg 220000 może uszczelniacze masz do wymiany :/ silniki te mają mocne bebechy więc stawiam na uszczelniacze

[wmb.3]

Może jeszcze ja dodam coś na koniec - prawie litr na 4000 km to dość dużo,miałem kilka beemek ( wszystkie od 2.0 w górę ) i co jak co,ale oleju to żadna nie brała,w tej chwili mam 320 m50 z przebiegiem 360 000 i od wymiany do wymiany ( ok 12 000km ) nic nie dolewam,a używam castrola 10 w40 i polecam Ci ten olej

[krystian]

bo taka jest prawda jak masz zdrowy silnik to olej nie może tak znikać szok to w maluchu (fiat126p) takich braków nie ma :twisted2:

to jak ja jadę do niemiec do znajomej 1200km w jedną stronę to ile ja bym na olej wydawał :) na twoim miejscu -szok to BMW to jak dwusów hi hi

[ufo000000]

to jak ja jadę do niemiec do znajomej 1200km w jedną stronę to ile ja bym na olej wydawał :)

no jeśli by Ci paliło tyle co autorowi czyli litr na 4000 to wydasz razem w obie strony ok 20zł na olej :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ciężka kwota do przełknięcia.

[krystian]

hi hi no tak 20zł :) ale dolicz sondę lambda zaraz , katalizator i świece:) bo to na dobre żadnej z tych części nie wychodzi :) :mrgreen: a za 20zł mam 7 browarów :8)

[drobek]

Miałem podobny problem. Po zakupie mojej 320 zalałem olej 10w40 i niestety do nastepnej wymiany (10tys)musiałem aż od 3-4l dolewać. Znajomy polecił lotosa 5w 30 do diesla na pompo wtryskiwaczach i od tej pory jak ręką odjął Juz 2 wymiana i nic nie dolewam. Jak mam maks po wymianie tak minimum i do wymiany. Mi wchodzi 7,5 litra i jest prawie maks. Tak samo mam drugą 316 i lawete 2,5d zalazne tym olejem i zadna nie łyka oleju,

[DjAquaz]

Miałem podobny problem. Po zakupie mojej 320 zalałem olej 10w40 i niestety do nastepnej wymiany (10tys)musiałem aż od 3-4l dolewać. Znajomy polecił lotosa 5w 30 do diesla na pompo wtryskiwaczach i od tej pory jak ręką odjął Juz 2 wymiana i nic nie dolewam. Jak mam maks po wymianie tak minimum i do wymiany. Mi wchodzi 7,5 litra i jest prawie maks. Tak samo mam drugą 316 i lawete 2,5d zalazne tym olejem i zadna nie łyka oleju,

 

 

jakim cudem ci 7.5 l do 320 wchodzi??? Kolego drogi 6.5l tak producent zaleca,więcej oleju rozwali ci zimery i inne rzeczy :duh:

[krystian]

ja też 7z hakiem wlewam i na bagnecie mam na full i nic mi nie wywala :lol: a mam swoją klempę 6 lat :roll:

[drobek]

Sorki chyba masz racje 6,5 a 7,5 do lawety :) albo na odwrót ale juz nie jestem pewien bo ost. robiłem to i w jednym i w drugim