Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam wszystkich ,czy możecie wypowiedzieć się coś na temat jazdy w takie dni upalne jak teraz mamy , chodzi mi dokładnie o to czy wasze BMW przy temperaturach 30 stopni i więcej osiągają prędkość maksymalną , bo u mnie jest z tym problem moje 330d z 184 konikami osiągało 230 km/h a teraz przy 200 km/h pedał do podłogi i dalej nic , czy to jest u mnie problem jakiś z autem czy to normalne , może się ktoś wypowie na ten temat bo się martwię że jest coś nie tak . Filtr paliwa i powietrza mam nowy KNECHT jeżdżę na orlen Verva .
Opublikowano
...jeśli IC jest nie drożny...nap. zaklejony przez owady i "puchnie"...to przy takim upale...i pełnym obciążeniu temp. na dolocie przekroczy 80st.C...i więcej to może spaść moc ...ograniczona będzie przez ECU...często tak mamy na hamowni...jak temp osiągnie nap 35...40st....trzeba polać icka wodą żeby hamowanie dokończyć...
Opublikowano
dzięki za info , muszę poszukać dokładnie w który miejscu jest IC bo co dziwne byłem przekonany że nie posiadam IC , możliwe że jest zalepiony bo jeżdżę co tydzień do Łodzi czyli dużo trasy i duże prędkości
Opublikowano
przy niższych prędkościach nie ma problemu pełna moc i śmiga jak trzeba , jutro sprawdzam IC . dałem plamy troszkę z tą moją niewiedzą że nie mam intercoolera ale cóż nie jestem fachowcem , dam znać jak stwierdzę przyczynę
Opublikowano
Jeżeli nie chcesz zabić turbiny, to nie próbuj więcej max prędkości w upale.
Opublikowano
Myślę, że wzrastające opory toczenia też mają znaczenie. Chodzi mi o ekstremalnie rozgrzany asfalt i opony.
Opublikowano

Witam a jak mam takie pytanko do was jaka jest prerdkosc max bmw 330cd (204km) coupe. Producent podaje 242km czy pojdzie ona 250km?

Jechal ktos z was takim autem i taka predkoscia?

Opublikowano

Też nie polecam katowania auta w takie upały. Opony przy bardzo szybkiej jeździe strasznie się nagrzewają a przy temp powyżej 30 stopni to już wogóle dostają po dup.e niemiłosiernie i w każdej chwili mogą szczelić. Poza tym silnik łatwo można przegrzać i uśmiercić.

A tak wogóle sam kompresor od klimy zabiera ci z 10-15KM. Dodatkowo w gorącym powietrzu jest mniej tlenu niż w zimnym co dodatkowo w upalne dni zabiera z 20 albo i więcej KM.

Pozdrawiam,

Mateusz


Najnowsze Mapy do Nawigacji 2014

http://chomikuj.pl/MapyNaviBMW

Opublikowano
dzisiaj wypłukałem ile dało rady intercooler , nie było tak źle ale troszkę owadów odmoczyłem teraz tylko przejażdżka i zobaczę czy coś pomogło no i dolałem pół litra płynu do chłodnicy bo pływak był w dole a nie w górze , myślę że to i tak nie ma wpływu na IC . Mimo wszystko się zastanawiam nad mądrymi podpowiedziami bo fakt w taką temperaturę lepiej nie męczyć auta i turbo , dobre rady zawsze w cenie :cool2:
Opublikowano
Też nie polecam katowania auta w takie upały. Opony przy bardzo szybkiej jeździe strasznie się nagrzewają a przy temp powyżej 30 stopni to już wogóle dostają po dup.e niemiłosiernie i w każdej chwili mogą szczelić. Poza tym silnik łatwo można przegrzać i uśmiercić.

A tak wogóle sam kompresor od klimy zabiera ci z 10-15KM. Dodatkowo w gorącym powietrzu jest mniej tlenu niż w zimnym co dodatkowo w upalne dni zabiera z 20 albo i więcej KM.

 

Co za bujda z oponami.

 

Jesli opony maja odpowiedni indeks predkosci (270 wzwyz, ale kto kupuje inne do 330d? - ewentualnie ci co nie maja czego szukac w tym temacie ;) ) spokojnie mozna w upale katowac po zakretach, i nic sie nie dzieje. Zimowki kupuje z indeksem do 240, i faktycznie jak sie leci chwile 250+ to slychac ze opona inaczej pracuje, bo sie nagrzewa, odruchowo zdejmuje noge z gazu, ale kontynuujac jazde w okolicach 240 wszystko jest ok. Opona sie zuzywa bardziej? Nie ma nic za darmo.

 

Tak silnik mozna przegrzac i usmiercic. Kiedy? Jak wskazowka temperatury dojdzie na maxa, i bedzie sie tak jechac dluzszy czas. U mnie nigdy sie nie ruszyla ze srodka skali. A nawet jak wskazowka dojdzie do czerwonego pola, to komputer ogranicza moc praktycznie do 0 i kierowca wie, ze cos sie dzieje z autem. Ale z tego punktu do uszkodzenia silnika droga daleka.

 

Odnoszac sie do sedna sprawy, tak przy goracym powietrzu osiagi spadaja, pewnie jest tak jak Kolega pisze, ze mniej tlenu w powietrzu.

 

Saab900, sprawdz swoja predkosc w dzien, i w nocy powiedzmy o 24 jak sie robia puste drogi, bedziesz wiedzial jaka roznica jest z temperatury powietrza.

 

Katowac auto mozna, tylko pamietac zeby turbo schlodzic po takiej jezdzie i nic sie nie bedzie dzialo.

Opublikowano

...i wszystko jasne :cool2:

...aczkolwiek co do opon i indexów...to oglądałem kiedyś testy...i markowa V-ka strzelała przy 255km/h!!! więc jakiegoś gigantycznego zapasu niema ...lata temu kupiłem do e34 2.5 zimowe Q...a ponieważ zima była lekka...b często goniłem na nich 200...i to "ostro"...jakoś przeżyłem :shock:

...co to "zamęczenia" silnika w upale na autostradzie to raczej niema co się b. przejmować...temp. pracy jest ustabilizowana termostatem na poziomie ok. 90st. ...a za tym idzie także temp. oleju...są dość ściśle ze sobą powiązane...więc na przegrzanie szanse są znikome...a to że na dolocie temp. wzrośnie ponad normę...to jest właśnie powód osłabienia autka...co 5st C gubimy ok. 1% mocy...czyli jakieś dobre 2KM...więc biorąc pod uwagę normę DIN 20st c..dla której określona jest moc aut...przy 80st na dolocie (bo tyle na pewno może wyskoczyć) to może nam brakować nawet 25...30KM...pomijam ECU które i tak w końcu także zaingeruje...i przytnie :D

Opublikowano
Też nie polecam katowania auta w takie upały. Opony przy bardzo szybkiej jeździe strasznie się nagrzewają a przy temp powyżej 30 stopni to już wogóle dostają po dup.e niemiłosiernie i w każdej chwili mogą szczelić. Poza tym silnik łatwo można przegrzać i uśmiercić.

A tak wogóle sam kompresor od klimy zabiera ci z 10-15KM. Dodatkowo w gorącym powietrzu jest mniej tlenu niż w zimnym co dodatkowo w upalne dni zabiera z 20 albo i więcej KM.

 

Co za bujda z oponami.

 

Jesli opony maja odpowiedni indeks predkosci (270 wzwyz, ale kto kupuje inne do 330d? - ewentualnie ci co nie maja czego szukac w tym temacie ;) ) spokojnie mozna w upale katowac po zakretach, i nic sie nie dzieje. Zimowki kupuje z indeksem do 240, i faktycznie jak sie leci chwile 250+ to slychac ze opona inaczej pracuje, bo sie nagrzewa, odruchowo zdejmuje noge z gazu, ale kontynuujac jazde w okolicach 240 wszystko jest ok. Opona sie zuzywa bardziej? Nie ma nic za darmo.

 

Tak silnik mozna przegrzac i usmiercic. Kiedy? Jak wskazowka temperatury dojdzie na maxa, i bedzie sie tak jechac dluzszy czas. U mnie nigdy sie nie ruszyla ze srodka skali. A nawet jak wskazowka dojdzie do czerwonego pola, to komputer ogranicza moc praktycznie do 0 i kierowca wie, ze cos sie dzieje z autem. Ale z tego punktu do uszkodzenia silnika droga daleka.

 

Odnoszac sie do sedna sprawy, tak przy goracym powietrzu osiagi spadaja, pewnie jest tak jak Kolega pisze, ze mniej tlenu w powietrzu.

 

Saab900, sprawdz swoja predkosc w dzien, i w nocy powiedzmy o 24 jak sie robia puste drogi, bedziesz wiedzial jaka roznica jest z temperatury powietrza.

 

Katowac auto mozna, tylko pamietac zeby turbo schlodzic po takiej jezdzie i nic sie nie bedzie dzialo.

Jeżeli temp. dojdzie na maxa to zapewniam Cię ,że nie pojeziesz jak to piszesz przez dłuższy czas bo w 6 sekund uszczelka pod głowicą powie papa.

Latanie z maxem w upale grozi zakatowaniem TURBINY, a nie silnika, czytamy ze zrozumieniem.

Nie wierzysz nie musisz.

Opublikowano

Jeżeli temp. dojdzie na maxa to zapewniam Cię ,że nie pojeziesz jak to piszesz przez dłuższy czas bo w 6 sekund uszczelka pod głowicą powie papa.

Latanie z maxem w upale grozi zakatowaniem TURBINY, a nie silnika, czytamy ze zrozumieniem.

Nie wierzysz nie musisz.

 

Koledze uszkodzila sie chlodnica jak jechal 200+ i wyciekl caly plyn. Zorientowal sie dopiero jak komputer mu moc odcial a wskazowka byla na max po prawej stronie, odpuscil gaz totalnie i pojechal tak minute zeby troche turbine schlodzic. Wylaczyl silnik i czekal az sie schlodzi, potem podjezdzal po 700m w kierunku pobliskiej stacji (wiecej nie mogl bo tmp silnika szybko wracala na czerwone pole).

Zadnych uszkodzen na uszczelce glowicy, turbo tez nie ma oznak, ze cos sie z nim dzieje, takze wytrzymalosc jest troche wieksza niz 6s.

Opublikowano
no i dziś okazało się że temperatura ma dużo do powiedzenia , trasa temp. 22 stopnie na dworze pedał do podłogi i 230 bez problemu osiągnięte . Myślę że 3.0 pojemności to dużo i tak nie powinno być że troszkę cieplej i auto nie jedzie , możliwe że intercooler powinien być większy bo jest według mnie troszkę przymały no ale nic chociaż wiem że to nie wina jakiegoś uszkodzenia czy coś podobnego , autko śmiga jak trzeba . :norty: problem rozwiązany .
Opublikowano
no i dziś okazało się że temperatura ma dużo do powiedzenia , trasa temp. 22 stopnie na dworze pedał do podłogi i 230 bez problemu osiągnięte . Myślę że 3.0 pojemności to dużo i tak nie powinno być że troszkę cieplej i auto nie jedzie , możliwe że intercooler powinien być większy bo jest według mnie troszkę przymały no ale nic chociaż wiem że to nie wina jakiegoś uszkodzenia czy coś podobnego , autko śmiga jak trzeba . :norty: problem rozwiązany .

A jak jest w upakne dni po tym czyszczeniu intercoolera? Pomogło coś?

Też w upały czuję wyrażny spadek mocy.

Opublikowano
intercoolera nie wyciągałem tylko od przodu karcherem wypłukałem , ogólnie nie był mocno zasyfiony owadami . W upalne dni po płukaniu nie jechałem tylko dopiero w chłodniejszy dzień. Znajomy mechanik powiedział mi że dobrze by było IC wyciągnąć i jeszcze z drugiej strony wymyć . Ogólnie troszkę przymały IC jest i tak schowany w zderzaku.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.