Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
WITAM. PISZE I PISZE ALE BEZ ODZEWU :cry: JAKIE OBNIZENIE AUTA JEST NAJBARDZIEJ ODPOWIEDNIE TZN. CHCE NISKO ALE NA SERYJNYM AMORKU. PATRZE NA ROZNE AUKCJE I JEDEN MA SPRINGI 60/40 DRUGI 40/30 ?????????????? SAM NIE WIEM JAK TO BEDZIE WYGLADAŁO. DOPOWIEM ZE MAM GWINT KW KTORY U MNIE NIE ZDAŁ EGZAMINU. PROSZE O JAKIES KONKRETNE WYMIRY SPREZYN. POZDRAWIAM PIOTREK :roll:
Opublikowano

Powiem ci tak że na seryjnym amorku to wcześniej czy później i tak on siądzie.

Nie zastanawiaj się nad takim rozwiązaniem bo ja to już przerabiałem.

Trzeba i w amorek zainwestować...chyba że chcesz swoje spisać na straty.

Ja w swoim autku mam 40mm gleba przód i tył niżej nie daje bo mam problem z progami zwalniającymi.

Taka moja rada.

Pozdrawiam

Opublikowano

jak zaczniesz ugniatać asfalt tzn. że przesadziłeś. :D

a tak na poważnie, uważam że -40 to max, jak dla mnie -25, jest w sam raz, fajnie to wygląda, a nie jest zbyt twardo

Opublikowano

Powiem ci tak..koledze założyłem TA-TECHNIX komplet smiga ponad rok jest ok...40mm przód tył

Sobie założyłem Bilstein i sprężyny Ac Schnizter 2 lata juz śmigam 40mm

Do Audi wpakowałem amory Ta-technix plus sprężyny FK 40mm przód tył

 

Ogólnie jest ok..to chyba taki kompromis, według mnie oczywiście

Opublikowano
ja mam u siebie oryginalny zawias m technik i jest idealnie. auto 20mm nizej niz seryjne. komfort dobry i niezle trzyma sie drogi. zaloz sprezyny m technik a amory sachs luz bleistein i bedzie git
nie ważne ile pod maską! ważne ile pod czaszką!
Opublikowano
Kumpel jezdzil compactem(seria) 2 lata na obnizeniu 60/40 i seryjnych amorach. Okolice mial dosyc bogata w dziury i wyrwy na drodze i nie mial zadnych problemow z progami, kraweznikami itd. Nic tez nie wskazywalo na szybsze zuzycie amorow ;)
Opublikowano

Ja jednak bym polecił sportowy amortyzator do obniżenia 60.

 

Jeżeli obniżać to tylko tak żeby tył bym o te 10mm wyżej. Jest lepszy efekt. 40/30 jest w sam raz, zderzak nie stuka w kraweżnik nizej 50/40 musisz uważać jak podjeżdzasz na parking. A przy 60/50 czy 60/40 musisz uważać jak będziesz brał studzienki wystające jak będziesz brał je środkiem.

Jak mam 40/40 i planuje zrobić 50/40 albo 40/30. Przy 40/40 i trzech osobach zachaczam o garb. Nie wiem jak jest u was ale u nas takie bgarby porobili że masakra. Z kostki brukowaj garb i długości takiej że przednie koła zjeżdzają a dopiero tylne wjeżdzają. Tak z 130cm długi i dość wysoki.

Opublikowano
Nie będzie git. Nie obniża sie auta na równio. E36 ma to do siebie ze tylne błotniki są mniej wycięte i jak obniżysz auto to będzie równo stało ale tylne koła będą bardziej wchodzic w nadkole i bedzie wrażenie ży tył siedzi. Jezeli nmasz możliwosć to odmień. Dlatego każdy pisał np 50/30 albo 40/20 że 40to przód nuizej a 20 to tył wyzej.
Opublikowano
Hmmm... z tą gumą to pomysł nie zaciekawy moim zdaniem ale ok. U siebie miałemn BILSTEIN B4 na całym aucie i dałem springi H&R -60/40 i powiem ze przednie amorki w ciagu kilku miesiecy poadly tak, że mozna je było po wymontowaniu jedną ręką ja harmonie wciskać i wyciągać.. nie polecam serii amorków do niskich springów
Opublikowano
zadnych gum na sprezyny nie zakladaj! tak robia ciecie w swoich gofrach sifikach i kalibrach. najlepiej kup markowy gotowy zestaw. i rzecz jasna po usztywnieniu i utwardzeniu zawiasa bardziej po dupie dostaja inne elementy zawieszenie przez co szybciej sie zuzywaja
nie ważne ile pod maską! ważne ile pod czaszką!
Opublikowano
Żadnych gum nie zakładaj, to nic nie zmienia, tylko tyle że nie dobija na dziurach pod pełnym załadunkiem, ale jak będziesz miał sportowe sprężyny to nie będzie dobijać napewno. No chyba że wozisz cegły w bagażniku to gumy trzeba włożyć hehe :mrgreen:
Opublikowano
wieśniak. Dziwne rzeczy opowiadasz, Kolega mówi o gumach na sprężyny żeby bardziej mu nie siadał przy obciążeniu i jest to dobra metoda.
Opublikowano
Nawiązując do tematu chciałem zapytać po czym poznać zużycie sprężyn zawieszenia? Zamierzam wymienić amortyzatory na Bilstein B4 i zastanawiam się też nad wymianą sprężyn. Przednia oś jest standardowo jak wodolot :wink: natomiast tylne koła chowają mi się trochę w nadkole, a gdy mam komplet na pokładzie to tył siada jeszcze niżej i zdarza się że zaczepiam (chyba tłumikiem) o progi zwalniające (jeśli auto jest naprawdę mocno obciążone). Poza tym auto ma ponad 230 tys.km na liczniku więc już swoje też przejechało.

http://imageshack.us/a/img22/2969/p1070367s1.jpg

http://www.motostat.pl/user_images/25837/icon3.png

Opublikowano
i to jest blad, bo wtedy sprezyna nie pracuje tak jak powinna, a zwlaszcza pod obciazeniem.

Kolego takie gumy są stosowane fabrycznie w E36 w różnych grubościach.Nie chodzi tu o zakładanie gumy między zwoje sprężyny tylko pod albo nad sprężyne.Nie ma to wpływu na jej pracę a jedynie na wysokość auta.

Opublikowano
Napisz jak Ci się jeździ na takim zawiasie. Z doświadczenia wiem że same sprężyny nie zdają swojego zadania. Miałem w e36 obniżony przód -40 na seryjnym amorku (nowy bilstein b4) i była tragedia, auto nie prowadziło się tak jak powinno. Był efekt odrywania się kół na poprzecznych koleinach. Obecnie E46 założyłem wietec 40/30 i ładnie wytgląda ale na seryjnym amorku strach było wejść szybciej w zakręt , bo po prostu amortyzator nie działał jak powinien. Kupiłem komplet Bilstein B8 sprint i to jest kompromis godny polecenia do obniżonego zawieszenia. Trzyma się sztywno, brak przechyłów w zakrętach i nie jest to taczka, jak u mojego kolegi na jakimś tanim gwincie (kosztowało go ok, 1.6 tys). Ale znając życie są ludzie co będą się kłócić że -40/30 i standardowy amortyzator to jest to. pozdrawiam
Będziesz Mógł Więcej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.