Skocz do zawartości

330d Piszczy nawiew


Myga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Ja smarowałem rok temu i tez nie było problemów do czasu nadejścia mrozów w okolicach -20. Ostatnio przejechałem 400km z duszą na ramieniu bo wiadomo co będzie jak przy takiej temperaturze padnie nawiew :duh: Macie jakiś sprawdzony środek do smarowania lub inny sposób na piszczenie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest to samo - piszczy na wyjątkowo dużym mrozie, pisk ustaje pod wpływem działania siły odśrodkowej. Typowym smarem się tam nie podejdzie bo wentylator jest raczej nierozbieralny (chodzi o plastikowe elementy, odpowiednik piór których nie da się zdjąć bez połamania), pozostaje tylko coś w sprayu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Panowie słuchajcie wymieniłem ostatnio wentylator nawiewu u siebie. Używka, za 20zł z allegro i działa. Tamten wymieniałem bo piszczał. I to nie przy przyśpieszaniu, wybojach czy zakrętach tylko na różnej prędkości piszczał. Tak w 1/3 nie piszczał. Wyżej piszczał i potem dopiero na full mocy nie piszczał. Więc wymieniłem i ten "nowy" nie piszczy na żadnym biegu ale za to popiskuje przy przyśpieszaniu przy właśnie niskich temperaturach zewnętrznych. Ale to jest do przełknięcia i nie o to mi chodzi.

 

Pytanie mam natomiast co z tym starym. Domowym sposobem sobie zrobiłem taką małą konsolę do przykręcenia go, podłączam go pod akumulator od wkrętarki i śmiga teraz bez piszczenia. Tylko, że on po podłączeniu do tego aku daje chyba na full mocy nie? A w samochodzie też na full sile mi nie piszczał. Jest możliwość zrobienia jakiegoś takiego potencjometru do regulacji mocy czy coś? Wiecie żebym mógł sobie go sprawdzić na wolniejszych obrotach czy popiskuje.

 

Aha. Jeszcze zanim tą konsolkę sobie zrobiłem to próbowałem trzymać go w ręce. Po odpaleniu mi wyskoczył, spadł z około 20cm na ziemię, działa dalej ale cała masa takiego czarnego syfu się z niego wysypała. Może to od tego przestał piszczeć? Macie chłopaki jakieś sugestie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chcę testować czy piszczenie ustąpiło...Dlatego pytam czy jest jakaś szansa na zrobienie takiego potencjometru poza autem. Tak żeby sprawdzić czy jak go nasmaruję to nie będzie piszczał na wolniejszych obrotach. Bo jak mam go nasmarować, wyjąć tamten, włożyć ten nasmarowany, sprawdzić i jak znowu będzie piszczał to od nowa wyciągać i wkładać tamten z powrotem to trochę roboty, odkręcania, przykręcania jednak jest. Jasne, wszystko jest do zrobienia i można posiedzieć przy tym cały dzień bo wymontowanie tego wentylatora to nie jest tak szybka sprawa jak wymiana filtra powietrza na przykład więc jeśli dałoby radę pobawić się tym w domu to dlaczego by nie spróbować. Chyba lepiej tak (oczywiście o ile da radę w ogóle coś takiego zmontować) niż stać na takim wygwizdowie jak jest teraz na dworze. A w garażu mam tyle miejsca, że jak wstawię samochód to już przed nim nie stanę a po bokach też mało miejsca....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.