Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć chłopaki. Jestem zmuszony wymienić głowicę silnika. Mam silnik po 1992 roku BEZ VANOSA - E36 2.5l 325i Benzyna. 1992r.. 210 KM (chiptunning). Czy głowica kompletna Z VANOSEM z silnika 2.0l będzie pasowala do mojego silnika 2.5l? W razie czego, czy można zmienić wałki rozrządu BEZ VANOSA?

 

Cena glowinicy Z VANOSEM 2.0l - tylko 299 PLN

Cena głownicy BEZ VANOSA do mojego silnika 2.5l - aż 1050 PLN

Chciałbym zaoszczędzić i wybrać tą tańszą opcję? Da radę chłopaki?

Opublikowano

OK, dzięki chłopaki za informacje. Szkoda, że to zła wiadomość.

No teraz szukam do 2.5l głownicy silnika w rozsądnej cenie, gdyby coś obilo się wam o uszy to dajcie znać. Jestem z malopolski chociaż w zasadzie kurierem też daloby się to pewno wyslac.

Opublikowano
daj swoja do regeneracji zaplacisz tysiac ale bedziesz mial spokoj i wiesz za co placisz

W związku ze złym stanem zdrowia nie prowadze już napraw BMW !!!!

A i od forum zacząłem leczenie :D

Opublikowano
Z tymi regeneracjami to różnie bywa. W poprzedniej becie padła mi głowica i regenerowałem ją u "PIĘTKI" - niepolecam. Nie dość że długo to trawało, zapłaciłem 1400zł to i tak jeden zawór klepał.
Opublikowano

Bylem w Krakowie na ul. piastowskiej 20 ,jest tam mechanika dla BMW.

Podjęta decyzja że głowice spawam (bo jest pęknięcie), kupuję nowe zawory (stare pogięte), slizgi, łańcuch, uszczelki. kolektory wydechowe. Powinienem zmieścić się 1000 PLN bez robocizny.

Opublikowano
Ja mam warsztat ktory po spawaniu glowicy daje 6 miesiecy gwarancji dlatego korzystam z ich uslug

W związku ze złym stanem zdrowia nie prowadze już napraw BMW !!!!

A i od forum zacząłem leczenie :D

Opublikowano
Ja mam warsztat ktory po spawaniu glowicy daje 6 miesiecy gwarancji dlatego korzystam z ich uslug

mam nadzieję że wiedzą co robią ale co to jest 6 miesięcy

poza tym jeżeli zawory pokrzywione to jak tam z tłokami?

Opublikowano

Zawory pokrzywione stąd w tłokach są zarycia od uderzeń. Silnik ma przejechane 250.000 km, łańcuch powinien wytrzymać 1 mln km niestety BWM paliło ok. 17 litrów PB oraz było zbyt słabe ciśnienie w cylidrach rzędu 4-7-10-8-11-8. Stąd zdecydowałem się na rozebranie głowicy. Fachowiec stwerdził że głowica jest dziewicza nie była rozbierana wcześniej ma szczelinę. Korektory wydechowe mają po jednej szczelnie.

Auto jest po chipowaniu 210 KM i być może to załatwiło silnik. Brak kasy na używaną głowicę i na nowy silnik stąd padła decyzja o spawaniu w zakładzie. Podczas kupna wóz na hamowni pokazywal taką moc jak wyżej ale teraz sądzę że najprawd. był zalany ceramizerem, który po czasie przestał dzialać, poza tym olej został wylany i zastąpiony nowym po kupnie. I od tego czasu zaczeły się problemy i dochodzenie o co chodzi.

Opublikowano
słabe ciśnienie w cylidrach rzędu 4-7-10-8-11-8. Stąd zdecydowałem się na rozebranie głowicy.

 

Czy robiłeś pomiar w innym warsztacie ?

Bierz pod uwagę że twój silnik to nie R4 ale R6 więc do poprawnego pomiaru musisz wcześniej naładować akumulator prostownikiem do 100% czyli nap ładowania 16V, w autach akumulator ładowany jest tylko do 70% nap ładowania to 14,4V które nie powoduje gotowanie się elektrolitu i umożliwia długą ciągłą jazdę bez uszkodzenia akumulatora.

Jakiś czas temu miałem E36 318i, zleciłem w warsztacie pomiar kompresji i wyszło 4-8-10-12.

Pojechałem autem do innego warsztatu i wynik otrzymałem 6-10-10-12

Myślę sobie, silnik nadaje się do remontu. Tym bardziej że 1.8 M40 palił mi najczęściej w cyklu miejskim 12-13L.

Postanowiłem kupić sobie przyrząd do pomiaru kompresji i badanie zrobiłem sobie sam, wynik 12,5-12,5-12,5-12,5 i nie uwierzyłem, zrobiłem pomiary wiele razy, wynik uzyskałem identyczny czyli 12,5 na wszystkich cylindrach.

W warsztacie pracownicy nie przywiązują wagi do swojej pracy, a szczególnie wtedy gdy jest trudniejszy dostęp. Zauważyłem że pracownicy robiąc pomiary mieli jakieś trudności z dostępem do cylindrów od strony szyby i tam właśnie wyszedł im pomiar najgorszy. W momencie gdy sam robiłem pomiar zauważyłem faktycznie że przy cylindrach od strony szyby jest ciasno i z łatwością można źle wkręcić końcówkę od manometru lub nie dokręcić do końca, myślę że tak zdarzyło się pracownikom w warsztacie.

Moje 318i postanowiłem przetestować na prostym odcinku autostrady z GPS i wynik mnie zszokował. Prędkość według GPS to 198km/h licznikowe ok 205km/h. Zrobiłem też elastyczność i uzyskałem bardzo dobry wynik ok 11s, po dwóch latach nagrałem krótki filmik i zrobiłem kolejny test elastyczności i wynik uzyskałem identyczny, filmik

Historia auta E36 318i potoczyła się kiepsko, nieznany kierowca prawdopodobnie pijany, uderzył w moje auto niszcząc je b.mocno, następnie swoim uszkodzonym autem uciekł.

Obecnie posiadam 318is i mogę cię pocieszyć że nie ma problemu aby mój silnik spalił ok 15l na 100km ( mierzone według komputera pokładowego ). Oczywiście jak się postaram to w mieście potrafi spalić 9l na 100km. Spalanie to pojęcie względne i zależy od siły wiatru, wilgotności powietrza, ciśnienia atmosferycznego, zbieżności kół, ciśnienia w oponach, zapieczonych prowadnic hamulcowych, warunków atmosferycznych - czy zima czy lato, teraz mieliśmy spore mrozy więc każde auto będzie palić więcej o 1 do 2l, spalanie również zależy od ilości postojów w korkach lub ruchu na drodze jak również od ciężkości twojej nogi i ilości pasażerów, również od tego czy mieszkasz w Warszawie czy Kołobrzegu. Uważam że Twoje auto 320 spalając 17L jest wynikiem jak najbardziej do przyjęcia, Tym bardziej że masz założony chip tuning oraz autem nie jeździsz oszczędnie.

Czy widziałeś pokrzywione zawory zaraz po rozłożeniu silnika czy mechanik pokazał Ci je w innym czasie ?

Pytam ponieważ coś tu nie gra z tego co opisujesz.

Opublikowano
Zawory pokrzywione stąd w tłokach są zarycia od uderzeń. Silnik ma przejechane 250.000 km, łańcuch powinien wytrzymać 1 mln km niestety BWM paliło ok. 17 litrów PB oraz było zbyt słabe ciśnienie w cylidrach rzędu 4-7-10-8-11-8. Stąd zdecydowałem się na rozebranie głowicy. Fachowiec stwerdził że głowica jest dziewicza nie była rozbierana wcześniej ma szczelinę. Korektory wydechowe mają po jednej szczelnie.

Auto jest po chipowaniu 210 KM i być może to załatwiło silnik. Brak kasy na używaną głowicę i na nowy silnik stąd padła decyzja o spawaniu w zakładzie. Podczas kupna wóz na hamowni pokazywal taką moc jak wyżej ale teraz sądzę że najprawd. był zalany ceramizerem, który po czasie przestał dzialać, poza tym olej został wylany i zastąpiony nowym po kupnie. I od tego czasu zaczeły się problemy i dochodzenie o co chodzi.

Kolego

na czterech cylindrach kompresja jest poniżej normy albo na granicy

jeżeli tłoki są uszkodzone to jaką masz pewność że przy wyższych obrotach się nie rozpadną

daj sobie spokój z tym silnikiem bo szkoda Twojej kasy której jak piszesz w tej chwili nie masz za wiele

odłóż ten tysiąc jako zadatek na drugi silnik

nie zapalaj się tym co mówią mechanicy bo oni chcą zarobić kasę i wypchnąć wóz z warsztatu

przemyśl to dokładnie

Opublikowano
Fakt masz remont generalny glowicy i bloku wiec albo robisz wszystko albo kupujesz nowy silnik jak zrobisz glowice to pozniej bedziesz musial robic dol co jest bez sensu tloki kupisz za grosze na pierscienie wydasz kolo 180 zl wiec lepiej dolozyc te 300zl i miec spokoj

W związku ze złym stanem zdrowia nie prowadze już napraw BMW !!!!

A i od forum zacząłem leczenie :D

Opublikowano
Dodam jeszcze że skoro sterownik ma wirusa to zapewne odcinka też jest przesunięta.Tłoki z zaworami nie spotykają się bez przyczyny a obroty wyższe niż zakładał producent mocno się do tego przyczyniły , dlatego przy takiej naprawie warto wymienic łańcuchy rozrządu ,ślizg napinacza ,koła zębate i wreszcie sam napinacz.Przy kolizji oprócz zaworów i tłoków mogły ucierpiec korbowody także mocno się zastanów czy warto brnąc w taką naprawę. Mechanik założy głowicę w którą zainwestowałeś sporo kasy a gdy silnik po krótkim czasie wyzionie ducha rozłoży bezradnie ręce i powie że tak chciałeś.Robię sobie taki remont więc wiem co piszę.
Opublikowano

Człowieku daj sobie spokój ze spawaniem. Te gwarancje o których piszesz to bajka. Gwarancja będzie dotyczyć miejsca spawania. A uwierz mi, że głowica następnym razem pęknie obok, bo nigdy nie pękają na spawie.

 

Wiem co piszę bo niestety nauczyłem sę tego na własnym błędzie.

Oddałęm do spawania głowicę M20B25. Oczywiście oszuści opawiadali ile to oni beemek nie spawali no i że gwarancja przecież jest. Głowica pękła przy pierwszym odpaleniu. Pierwotnie przed spawaniem pęknięta była pod wałkiem rozrządu na piątym cylindrze. Pęknięcie było niewidoczne gołym okiem. Po spawaniu pękła przez całą długość ale oczywiście obok spawu. Pęknięcie wielkie jak rów mariański. Widoczne dla ślepego. No i oczywiście gwarancja nieuwzględniona, "bo przecież nie pękło na spawie, więc spaw dobry". Straszyłem ch...i sądem ale później odpuściłem.

 

Naucz się na moim błędzie i nie spawaj głowicy. Spawać to można płot.

Opublikowano
ja miałem też walnięty rozrząd w takim samym motorze i nawet nie myślałem o remoncie. Kupiłam silnik za 800zł idealny :)
Opublikowano
Mój brat jest mechanikiem (ukończona szkoła w tym zawodzie i kilka lat praktyki), wszystkie pomiary robiliśmy razem (własny przyrząd do pomiaru ciśnienia). Wszystkie naprawy włącznie z rozkręcaniem silnika u mnie w garażu, nie daje nikomu zarobić jeśli nie ma potrzeby, robię auto dla siebie, nie na sprzedaż. Tak tloki były pogięte więc napewno kupię nowe, cylidry mają wbicia od tłoków bo razem się spotkaly pewno nie raz, obecnie wyszlifowałem to ile się dało. Ogólnie to :mad2:
Opublikowano
Tak tloki były pogięte więc napewno kupię nowe,
nie rozumiem :roll: zawory ,korbowody tak ale tłoki ?
cylidry mają wbicia od tłoków bo razem się spotkaly pewno nie raz' date='[/quote'] tym bardziej nie rozumiem tłoki ze śladami spotkania z grzybkami zaworów tak ale na tłokach m50 są fabryczne podfrezowania na grzybki zaworowe .
Opublikowano
tak jest, ja miałem 10 zaworów zgiętych i ani śladu na tłokach, poza tymi wytłoczeniami, które mogą dla nie których wydawać się wgnieceniami po zaworach :)
Opublikowano
Chciałem oczywiście napisać ze zawory pogięte, natomiast pierwszy raz słyszę że tłoki mają fabryczne wgniecienia. Wg. mnie zawory przywaliły w tłoki, więc powyginaly się a w tłokach powstały półksiężyce od uderzeń.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.