Skocz do zawartości

Jaki silnik wybrać?


chabina

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie rozpoczynający swoja przygodę z BMW często obawiają się slników typu 2.5-3.0, kupują jakieś 1.8 lub 2-litrówki, a później żałują chcąc sobie dynamicznie i komfortowo pojeździć, przy tym wszystkim dowiadując się, że utrzymanie niecałego litra pojemności więcej kosztowałoby ich tyle samo co w obecnym autku.

 

Lepiej teraz nie popełniać błędu i mieć możliwie najmocniejszą wersję na jaką nas stać, bo później sprzedaż dopieszczonego autka, następnie szukanie nowego i znowu wydatki na doprowadzaniedo ładu po poprzednim właścicielu to już spore przedsięwzięcie czasowo-finansowe, przerobiłem ten temat. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Lepiej teraz nie popełniać błędu i mieć możliwie najmocniejszą wersję na jaką nas stać,

 

Wiem coś o tym Kris

 

W niedalekiej przyszłości planuje dokupić silniczek taki jak Ty masz 2.8, jeszcze nie wiem w jakiej budzie ale... Z jednej strony komfort E39 ale z drugiej E36 coupe z tym silnikiem musi lecieć :mrgreen:

 

 

Jakbyś mógł Kris rzuć mi na PW swoje doświadczenia z tym motorkiem

 

 

Kolego chabina radzę Ci tak: obejrzyj dokładnie autko, sprawdź wszystko i jak będzie w miarę nie dorypana i będziesz z zamiarem kupna połóż mu na masce np. 7300 i udaj, że dzwonisz niby o coś zapytać i niech się zastanowi.

 

Chłop jeśli będzie chciał się pozbyć a zobaczy $$$ to jest Twoja,

A co do jej późniejszej eksploatacji to pretensję będziesz miał tylko do siebie, że lepiej jej nie sprawdziłeś.

 

P.S pamiętaj, że to są tylko moje rady, kieruj się własnym rozumem, bo Ty tym będziesz jeździł, Ty wydasz ojro itp itd.

"Mózg jest najbardziej przecenianym z ludzkich organów."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko że znaleźć teraz 3 litrowe v8 to sztuka . sam szukam żeby może zmienić swojego na litr więcej , i jakoś nie moge znaleźć nic godnego uwagi :)

 

 

ps

 

 

 

 

hehehe, ale bzdury, uśmiałem się...

 

w sumie to nikt ci nie zabroni wierzyć że masz 170 kkm... :mad2:

 

 

a mi sie chce śmiać z takich co myślą że 170 w takim aucie to nie możliwe :mad2: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko że znaleźć teraz 3 litrowe v8 to sztuka . sam szukam żeby może zmienić swojego na litr więcej , i jakoś nie moge znaleźć nic godnego uwagi :)

 

Ehe , tu masz racje :) Łatwiej chyba wyrwać 540 ;)

SPRZEDAM BMW 530 M60B30 TOURING AC SCHNITZER !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko zauważcie, że przeskok z takiej np. 520-530i na 540i to już mała przepaść. Sam niedawno chciałem zamienić swoją E39 528i na 540i, ale o ile przeskok z 2.0 na 2.8 jest mało odczuwalny jeśli chodzi o koszta utrzymania to z 2.8 R6 na 4.4 V8 już bardzo choćby ze względu na droższe i trudniej dostępne części, wyraźnie większe spalanie, trudności w znalezieniu z manualną skrzynią itd. itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A szkoda, bo 540i w manualu spali te 17-18 litrów w mieście co nie jest wynikiem złym jak na taką pojemność, a w automacie łyknie na spokojnie 19-20 litrów, to juz troche działa na psychikę i bardziej na portfel (nie każdy chce mieć gaz w swojej Bawarce). Poza tym manual ma 6 biegów, a taka szósteczka w trasie to raj dla komfortu jazdy i spalania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powrócę do poczatku tematu :P na kilometrach nie ma co oszczędzać, ja kupiłem swoją E-34 troche ponad miesiąc temu, silnk 2.0 jest ok, chciałem kupić 3.0 V8 na full wyposarzeniu ale była pod granicą słowacką a ja jestem z pod warszawy (60 km na zachód) ale trudno pojechałem i okazało się że to jedna wielka kupa złomu a silnik (benzyna) chodził jak diesel... miało to więcej rdzy niż blachy... ale udało mi się kupić aktualna bmw nie całe 30 km ode mnie, można by sie do czegoś tam przyczepić w niej ale byłem juz zmęczony poszukiwaniami i nie żałuje zakupu :] nie szukaj po roczniku tylko stanie i wyposarzeniu :P

 

tak sie prezentuje:P

 

http://www.twojafura.pl/auta/3184/fylyp-bmw-e-34-520i-24v

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no więc tak

machnąłem dzisiaj 650 km i obejrzałem 2 e34 i jednego merca w124

i powiem tak te beemki to padaczki totalne spodziewalem sie że chociaz jakos będą wyglądać a tu lipa

no ale nic przejechałem sie tym i stwierdzam że jednak 2,0 benzyna z gazem

jak na to auto to lipa straszna po 518 nawet juz nie jechalem

i ogolnie wycofuję sie po pierwsze z benzyniaka (chyba głównie przez to że zdecydowanie wolę jazde dieslem z czego sobie nie zdawalem sprawy chyba)

a po drugie z e34 bo nie widze tu dla siebie odpowiedniej opcji silnikowej i ceny

generalnie pozostaje mi szukac e36 1,8TDS kumpel ma, jezdzilem i bardziej mi pasi niz benz + gaz

trudno może jak będe mial wiecej kasy i czasu to sobie posukam wymuskanej e34

a na razie kupuje po prostu dupowoza do jazdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to jest z autami, pełne serwisy, komisy a jak przyjdzie co kupić to zonk!

 

Ja miałem 318tds, wszystko tam jest super oprócz mocy, jeżeli na to nie liczysz to miło Cię zaskoczy. Pala tyle co nim. Ale tutaj zostaje ten sam warunek co i w każdym czyli stan pojazdu.

 

Ja swoja w tamtym roku(lipiec) sprzedałem za 12 000zł, była z 95r, bez klimy itp, tylko szyby, lust. el ale była igłą silnik i buda!!!

 

 

Pozdrawiam

 

P.S weź pod uwagę jeszcze Passat B4 chyba, że koniecznie BMW.

Kwestia ile $ chcesz przeznaczyć.

"Mózg jest najbardziej przecenianym z ludzkich organów."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to jest z autami, pełne serwisy, komisy a jak przyjdzie co kupić to zonk!

 

 

No tak masz rację, ale i zobacz jak to jest z "tymi kupującymi"...szukają auta 15 letniego i ma być jak 5 latek. Pomyśl sobie ile miałeś lat, co się działo w Twoim życiu w roku, w którym został wyprodukowany samochód który zamierzasz kupić. Zastanów się ile zim,przetrwało to auto, ile w Twoim życiu się zmieniło przez ten czas a ten samochód jeszcze jeździ. Ja jak czasem sobie pomyślę,że mój jest z 93 roku, to jak wracam wspomnieniami ...szykowałem się dopiero do liceum. I jak pomyślę, że wtedy ktoś to moje auto właśnie odbierał z salonu, to i tak jestem zadowolony ,że dzisiaj jest w takim stanie w jakim jest. :idea: Utrzymanie takiego auta w perfekcyjnym stanie to zadanie dla miłośnika. A taki,pewnie nie wyzbywa się po cenach rynkowych.

....no nie wiem, może się mylę ale tak mi się wydaje. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DAN-LZ masz rację, buractwo (najczęściej), które przyjeżdża po auto za kilka tys. zł oczekuje więcej niż moze dostać, a jednak takie 15-letnie E34 to musi być na 98% mina i szrot, a jeśli jest w atrakcyjnej cenie to na 100%, z tego choćby powodu że po pierwsze jest stare i zmęczone samym użytkowaniem, a po drugie ich właścicielami są ludzie, którzy za dużo gotówki nie mają do przeznaczenia na to auto (a często też nie widzą w tym potrzeby) i oszczędzają na nim jak mogą.

 

Chcesz kupic dobre auto w niskiej cenie - musisz mieć mega szczeście (miłośnik modelu jest zdesperowany i obniżył cenę, żeby je szybko sprzedać lub w ogóle sprzedać), a jeśli wygrana w lotto Ci nie grozi - nie marudź, że przyjeżdżasz oglądać trupy zajechane lub z wieloma rzeczami do naprawienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja sobie zdaje sprawę z tego ile to lat ale bez przesady mój golf III którego teraz sprzedałem za 6,5 tys. był w lepszym stanie niż te beemki

jak auto ma wszystkie szyby inne inny lakier na jednym boku odłażacą tapicerke natym samym boku hamulce do dupy i ściąga w prawo no to chyba nie ma dwoch zdan ze to szrot i to nie jest moje wybrzydzanie

ja nie wymagam stanu idealnego itp bo wiem jak stare auto moze wygladac i jezdzic ale bez przesady

co do 318 tds to mysle ze za oklo 10 tysi sie cos wybrac tyle ze trzeba trafic bo jak cos ladnego sie trafia i dzwonie to przewaznie juz sprzedane

a jak sie przejechalem tym e34 2,0 na gazie to wole juz dieselka z podobnymi osiagami w e36 i jezdic normalnie a nie szukac LPG co 300 km

obczajam jescze te e34 na necie ale nastawiam sie raczej na e36

pozdro dla wszystkich

z tego co widze na allegro to jest jedna e34 z gazem powyzej 10 tysiecy wyceniona takze wygladalo mi na to ze raczej w wyzsza polke cenowa celuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak z każdym samochodem - jedne w świetnym stanie, drugie ostro zajechane, ale nie moge spokojnie słuchać (czytać) , że E34 to szroty - po prostu trafiłeś zajechane modele.

Ja w swój od kupna włożyłem, ze 3 tyś. w mechanike i zawieszenie, ale auto naprawde świetnie się zbiera, jest dynamiczne a pod względem lakieru prezentuje się lepiej niż 90% paroletnich fur.Oleju na 7000 km wzięło może max szklankę- ale żeby kupić E34 to trzeba te auta naprawde lubić, ja kupiłe E34 bo naprawde ten model jest dla mnie najwspanialszy w całej historii modeli BMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadza się panowie, czas robi swoje, ale podejście właściciela też ma znaczenie.

Jedni jak im tylko coś puknie, stuknie to już robią a inny VOL+ i dalej jeździ.

 

Z autami niekiedy trzeba iść na kompromis - ja swoje kupiłem ze zniszczonym zderzakiem i porysowanymi drzwiami ale co do silnika to byłem pewien.

 

Oglądałem dużo E39, wygląd może i miały ładniejszy ale mimo wszystko wybrałem tamtą i do dziś od roku wszystko chodzi aż miło.

 

Pozdrawiam

"Mózg jest najbardziej przecenianym z ludzkich organów."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blacharke łatwo zrobić grunt żeby silnik był idealny
ja kupowałem w atmosferze kłótni, nerwów i ogólnie nie miłej. Poza tym cena zamiast spadać to rosła. :shock: No ale byłem potem zadowolony. Chodzi o to,że sprzedający dostał zadatek na samochód - który miał być już zamknięty i czekać na mnie a kiedy pojawiłem się po odbiór samochód zamiast na mnie czekać - jeździł sobie tu i tam! Zadzwoniłem z pretensjami a sprzedawca - "Panie, ten zadatek mogę Panu oddać, albo jedno koło za tą sumę". Nie byłem zbyt miło potraktowany, mimo że płaciłem w gotówce 22,5 tys.zł. Ale potem sam nie przyjechał tylko wysłał żonę z dzieckiem aby podprowadziła mi samochód. Ona do mnie" mąż taki jest" :duh: Teraz patrzę na tą całą sytuację z przymrużeniem oka, ale wtedy byłem nieźle wkurzony.

 

ale do rzeczy:mówisz ,że blacharkę łatwo naprawić. A podłogę? Mam tu problem. Jest chyba do remontu, szczególnie na progach. Swoje "trzy grosze" dodali chyba panowie z różnych wulkanizacji itd itd podnosząc samochód za podłogę która potem się powginała :shock: Teraz nie mam zaczepów do podnośnika i podnoszę za zawieszenie z tyłu, a z przodu za podłużnice. Pod względem mechanicznym to samochód jest w bardzo dobrym stanie, robię wszystko na bieżąco, jeżdżę również w trasę i zawsze bez niespodzianek (odpukać). Tylko ta cholerna korozja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem który masz rocznik - ale chyba jak masz taką korozję to jest powypadkowy. Mój jest z 1992, na pewno od 2005 nie garażowany ( wcześniej - nie wiem) i poza niewielką korozją dolnej części drzwi kierowcy rdzy nie ma - wymieniałem ostatnio koła i punkty podparcia podnośnika trzymają idealnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra panowie jeśli o mnie chodzi to temat zakończony

kupiłem w koncu e36 TDSa

http://otomoto.pl/bmw-318-tds-touring-C8139416.html

i jak na razie myśle że dobrze zrobilem i jestem zadowolony:D

a e34 może jeszcze kiedyś pożniej jak bedzie wiecej kasy...

 

 

Gratulowac :)

 

 

 

Kawa1705 sam jeszcze nie wiem ;)

 

Pozdrawiam

SPRZEDAM BMW 530 M60B30 TOURING AC SCHNITZER !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.