Dziwny zachowanie obrotów - nie faluja a opadają na sekundę

[neo61]

Witam

 

Od kilku dni jest posiadaczem pięknego 325Ci Coupe .

Autko ma 100tys km przebiegu, wyglada i jeździ jak nowe.

 

Jedyny mały feler który zauważyłem to dziwne zachowanie obrotów podczas hamowania.

 

Mianowicie po nagrzaniu sie auta i zejściu ze ssania, przy kazdym zatrzymaniu sie auta obroty na chwilkę spadaja do 500 i wracaja na 650 .

Autko na chwilke zadrzy.

Autko w automacie.

Dodam , że po wrzuceniu na P, zaciągnieciu recznego i puszczeniu hamulca obroty sa na 700.

 

Dodam jeszcze ,że w pierwszy dzień po zakupie przez kilka godzin jazdy obroty trzymały sie około 800 i nie występował objaw opadania.Po kilku h znowu obroty zaczeły trzymac się koło 650 i tak jest do dziś.

 

Nie wiem jakie powinny byc te obroty, 6 cylindrowy silnik chyba powinien miec troszkę niższe?

 

Autko jeździ idealnie, Po powrocie obrotów na 650 nic nie faluje , silnik pracuje idealnie!!

 

Dzisiaj sprawdziłem przepustnice, wygląda jak nowa.Druty czysciutkie, w środku czysto, zero zanieczyszczeń.

 

Zresetowałem także komputer(ECU)

 

I teraz kilka pytań.

Czy podczas resetu powinny skasować sie ustawienia radia??Ponieważ u mnie mimo ,że wykonałem reset wg instrukcji, ustawienia radia pozostay, skasował sie tylko zegar:)

 

Pomyślałem , że może to byc krokowiec, ale mi obroty nie faluja wogóle, tylko minimalnie opadają na sekundę.

 

Auta nie podłączalem pod kompa, bo jak zwykle wywale 40 funtów a pewnie nic nie pokaże.Wiec chciałem na początek pospytac i na koniec najwyżej podłącze.

 

No i na koniec, nie moge nigdzie znaleść tego krokowca.Czyścilem go w 318is, ale tu mam 6 cylindrów i nie moge go namierzyć.

 

Dziekuje za jakiekolwiek podpowiedzi.

 

Pozdrawiam

[Prokop]

Obroty na jałowym powinny być koło 800, tak jak miałeś na początku. 650 to już za nisko, nie mówiąc o 500. Wniosek, coś jest nie tak, ale co nie wiem.

[rafti]

:search: b ylo ju zo tym ja tez tak mam i nikt niewie co to jest wiec alloha

[neo61]

Witam

 

No więc odnawiam ten temat na chwile, poniewaz udalo mi sie polowicznie rozwiazać problem:)

 

Mianowicie, rozmawialem z kolesiem z BMW i przypadkowo , wyszedł temat obrotów.

Koleś powiedział , że w niektórych modelach jest mozliwośc podniesienia obrotów na kompie:)

 

Zapłaciłem, i okazalo się , że w moim się da:)

 

Podniesli mi wolne obroty o okolo 50 - 100.

Róznica jest kolosalna.

Mimo ,że obroty nadal delikatnie opadają, to nie czuć drgań, buda się nie trzęsie, a przecież to nas najbardziej denerwowalo.

 

nie wiem jaki masz model auta i rocznik, ale warto sprawdzić .

 

Pozdrawiam

[Boggy e36]

Zwiększenie obrotów na kompie to nie wyjście z sytuacji i jej naprawa.

Ja też podniosłem sobie obroty kilka razy jak miałem urwany przewód odpowietrzenia odmy i ssał lewe powietrze, a i tak na drugi dzień się przestawiały. Po naprawie musiałem obnizać.

 

Sterownik ot tak nie przestawia obrotów jak wszystko jest sprawne !!!

Z opisu wnioskuje że masz kłopoty z lewym powietrzem a jeśli dzieje się to podczas hamowania pewnie zasysa przy przewodach od serwo...

[neo61]

Niestety nie moge sie z toba zgodzic.

 

Po pierwsze rozwiazanie jest genialne, bo teraz obroty sa tam gdzie powinny a nie za niskie.

Jezdzilem z tym problemem od trzech miesiecy i co dzien tak samo. Wiec jakos nie widze powodu dla ktorego nagle mialyby sie podniesc same.

A przyjemnosc z jazdy po zmianie nieporownywalna!!

 

Napisalem zrewzta ze nie usunalem usterki tylko rozwiazalem problem polowicznie , ale wystarczajaco jak dla mnie.

 

Jezeli chodzi o 'lewe powietrze' to slyszalem to 15 razy.

Caly uklad byl rozebrany, sprawdzony.

Nie dosc ze auto ma maly przebieg. Wszystkie elementy byly idealnie czyste, to jeszcze zapomnij o jakimkolwiek przecieku powietrza.

Na koniec wszystko sprawdzone plynem w spray do sprawdzania takich rzeczy.

Zadnego lewego powietrza tam nie bylo i nie ma.

 

Rozwiazania nie zna nikt przyjacielu, a przez ostatnie 3 miesiace przeczyralem setki zagranicznych forow, na ktorych sa setki uzytkownikow majacy nie podobny, ale wrecz identyczny problem(usa- wiekszosc w automacie).

I gdybys zaglebil sie w temacie, to wiedzialbys o tym ze ci ludzie probowali wszystkiego, doslownie wszystkiego konczac nawet na wgrywaniu nowego softu ECU. Niestety do dzis nie ma na to rozwiazania!!

 

TakZe latwo powiedziec ze to lewe powietrze dopoki sie samemu tego nie ma, i nie zacznie powoli wlosow wyrywac z bezsilnosci:)

 

I na koniec dodam ze problem nie wystepuje tylko podczas hamowania, co eliminuje przewody serwo.

Podczas postoju krecac kierownica obroty spadsly do 450 i buda lata, zmienie z D na R podczas postoju, i jest to samo, domkne szyby, i jest to samo????

Lewe powietrze?? Nie sadze.

 

Od dxis nie problemu, caly dzien jezdxilem, ogien dym.

 

Nareszcie komfort jazdy i obroty 750.....;)

 

Pozdrawiam

 

Ps. Nie lubie polsrodkow, ale jeszcze bardziej nie lubie trzesacej sie budy w wypasionym BMW

[CRC]

To nie jest problem, tak ten samochod ma sie zachowywac, ktos to tłumaczył kiedys ze układ hamulcowy uzywa cisnienia z układu dolotowego w tym momencie i nastepuje chwilowy spadek obrotow. I moim zdaniem jest to prawda.

Drzenie auta to juz kwestia innych podzespołow - np przepływomierza, świec.

Przypadłosc spadku obrotow podczas hamowania miała miejsce i u mnie.

Wiazała sie z nie działajacym przepływomierzem. Obroty spadały bo tak powinno byc, ale spadały za bardzo i auto drzało. Po wymianie przepływomierza na orginalnego siemensa, zadne drzenie nie wystepuje, obroty spadaja na ułamek sekundy i wracaja do tego poziomu jak powinny byc, czyli około 650-700 obrotow. Zreszta popatrz dokładnie jakie przewody ida od dolotu do układu hamulcowego i zobaczysz niedaleko kolektora przewod ktory idzie do zbiornika wyrownawczego płynu hamulcowego czy gdzies tam w jego okolice.

[neo61]

Hej

 

Jezeli chodzi o przeplywke to takze byla sprawdzana.

No i oczywiscie wszystko z nia ok.

 

Kolega powyzej napisal juz wczesniej, ze nikt nie wie co to wiec aloha.

 

Jezeli miales podobny probkem to faktycznie miales szczescie ze wystarczylo wymienic przeplywke.

 

Jak juz pisalem ludzie na forach wymieniali wszystkie ekementy, sondy lambda, doloty, przeplywki, silniki krokowe, uszczelniacze vanosa, pompy i filtry paliwa. Nic nie pomaga.

 

Swoja droga ciekawe ze do dzisiaj nikt nie odpisywal ze to lewe powietrze albo przeplywka.

Jedyne co uslyszalem to ze nikt nie wie i alloha.

Az tu dzisiaj juz dwie podpowiedzi, niestety bledne.

 

No i jezeli chodzi o opadanie obrotow to w zyciu nie uwierze ze powinno tak byc.

Moze jakies tambpodcisnienia sa i wogole, ale po to jest komp, przeplywka, i elektrozawor wolnych obrotow zeby je utrzymac na poziomie.

Poprzednia bmw mialem z identycznym sinikiem tez e46 i tez w automacie, nie bylo zadnego opadania a hamulce przeciez te same.

To jest bajka jakas.

 

Jezdzilem kilkudziesiecioma autami, niektorymi tydzien a niektorymi kilka miesiecy, i pierwszy raz w zyciu widze takie opadanie.

 

No a co powiesz na opadanie podczas krecenia kierownica?? Jaji tego moze byc powod? Dokladnie takie samo opadanie ale bez hamulcow.

Dodam ze aku i alternator sprawdzony, wiec prad ok.

 

Bardzo sie ciesze ze wasze auta sa sprawne, ale nie piszcie Ze tak ma byc , bo to bmw, na dodatek wersja coupe czyli wizytowka firmy, a nie skoda favorit!!!

[Boggy e36]

Ja wcale nie napisałem ze tak ma być... wręcz przeciwnie !!!

Nic się nie dzieje we wszechświecie bez przyczyny, a pisanie że na innych forach zagranicznych to....

to skoro swiatowi ludzie nie dają rady... pytasz nas zwykłych szaraczków z Polski... :roll:

 

Piszesz że jak krecisz kierą to też ma to wpływ, więc może coś z doładowaniem lub samym napięciem na aku???

Ale dalej czytam że sprawdzałeś i jest ok...

 

A napisz nam jak jest ok, tzn. jakie masz ładowanie bez obciążen, z obciążeniem i jakie jest wyjściowe na samym akumulatorze ?

Masz może wrazenie że przy wolnych obrotach lekko pulsuje oswietlenie ( zewnętrzne lub wewnętrzne ).???

Co powiesz na temat diód w alternatorze, to że będzie uwalona choćby jedna nie spowoduje braku ładowania a może powodowac spadki napięcia w czasie obciążenia.

Za masę silnika też rekę dasz sobie obciąć że jest czysta, cała i połączona ???

[neo61]

hej

 

Dlaczego piszesz o Nas Polakach ze my szaraki. Wcale nie, i pytam bo zycie mnie nauczylo ze jestesmy kombinatorami:) ale za to potrafimy duzo.

 

O zagraniczne fora chodzilo mi w kontekscie pieniedzy.

Uzytkownicy chociazby w stanach majac taki problem wymienili wszystko co mozliwe jak pisalem i dalej nie pomoglo.

Wiadomo ze z nasza polska mentalnoscia wolimy pokombinowac a na koncu kupic i wymienic:)

 

Jezeli chodzi o to czumy tak ma byc czy nie, to odpisywalem koledze z nastepnego postu:)

 

Jezeli chodzi o lampy to nic nie mruga ani nie przygasa.

Prad to pierwsze co sprawdzalem szczerze mowiac:)

Aku jest igla, nie pamietam ile pokazuje ale ladowanie bez obciazenia to 14.2

Po wlaczeniu lamp na wolnych prawie nic sie nie zmienia.

 

I zaskocze cie na koniec:)

Kabel masy ktory idzie od silnika do podluznicy to byla pierwsza rzecz jaka sprawdzalem po zakupie bo wydawalo mi sie ze to wlasnie to.

Elektryk sprawdzil takze przyzadem czy jest dobre przejscie z silnika. :)

 

Tak ze pomysly wyczerpalem wszystkie, siedzial przy nim takze jeden fachowiec tylko od bmw i stwierdzil ze to moze byc cos nie do znalezienia.

 

Pozdro

 

Pod spodem zamiescilem link do strony na ktorej wypowiadaja sie uzytkownicy bmw ze stanow. Chodzi o model 330ci czyli prawie to samo.

Sa to wypowiedzi ludzi po kilku miesiacach uzytkowania tego auta od nowosci. Jezeli znacie angielski to zauwazcie z jaka bezsilnoscia onivpisza o tym problemie ktorycja mam, i ze nawet bmw nie potrafi im pomoc.

Wiec jezeli ten problem wystepowal jyz po kilju miesiacach uzytkowania.... To to nie mogl byc efekt zuzycia. Jakis diabel tam siedzi, mowie wam...

 

Acha no i dodam ze ja juz teraz nie pytam co to moze byc, odnowilem temat tylko zeby napisac i podniesieniu obrotow i satysfakcji z jazdy, dla innych posiadajacych podobny problem.

 

Juz wiem ze wczesniej zmienie auto 3 razy niz znajde przyczyne:)

 

Milego czytania, zauwazcie czestotliwosc powtarzania sie usterki:)

 

http://www.allworldauto.com/comments/2004_bmw_330ci_comments_and_complaints_15-7760-2004-1.html

 

Pozdro z rana dla wszystkich. Nie ma to jak nocna zmiana przy maszynie:)

[rafti]

masz racje co do tego ze nie powinno tak byc,ja chcial bym jeszcze zauwazyc ze wystarczy umnie czasami przegazowac powyzej 2 albo 3 tysiaczkow na postoju i obroty opadaja ponizej normy na chwile,tylko jestem ciekaw jednego bo ostatnio kombinowalem z przeplywomierzem odlaczylem go jak silnik dzialal i nic sie nie stalo ,przejechalem sie autko nawet zywsze bylo lekko ale z obrotami tak samo,jak podlanczalem spowrotem ja na wlaczonym silnik cos tam kaszlna i dalej chodzil tak jak poprzednio,wiec moje pytanie jest takie czy tak ma byc,i jeszcze jedna podpowiedziedz zeby sprawdzic dolot nalezy na wlaczonym silniku smarowac benzyna wszystkie laczenia w dolocie jezeli obroty wzrosna to znaczy ze lapie lewe powietrze to tak na boku jak by ktos nie wiedzial,jeszcze raz powodzenia z tym problemem ja nie dlugo odwiedze servis bmw i bede ich cisnol i obrazal nawet jak powiedza mi ze nie moga znalezc problemu bo k.......... kopara opada tak jak te obroty :mad2:

[neo61]

hej

 

Jezeli chodzi o przeplywke to masz z nia wszystko ok. Po odlaczeniu przeplywki wlacza sie tryb awaryjny i silnik zaczyna dzialac na wartosciach wczesniej ustalonych. Jezeli nie ma zmiany to znaczy ze wartosci z przeplywki sa takie same jak wczesniej ustalone, czyli prawidlowo.

Ja mam tak samo.

Jezeli chodzi o sprawdzanie lewego powietrza to ja uzywam specyfiku w sprayu do czyszczenia ukladow elektrycznych zawierajacego duzo benzyny. Psikasz az wzrosna obroty, wtedy jest lewe powietrze. U mnie niestety nie chcialo wzrosnac:)

 

Pozdro

[Zbyl]

Koledzy, w 6-cylindrówce 800 obr/min to za duzo, powinien trzymac 650 obr/min. - odczyt na oko z obrotomierza. Przerabiałem to u siebie. Problem to lewe powietrze. Akurat u mnie był pękniety jeden przewód od odmy i nie trzymała zaślepka w kolektorze ssącym. Przy okazji powymieniałem wszystkie przewody od odmy, samą odmę i oringi wtryskiwaczy. Objawy były takie, ze miał za wysokie obroty 800 - 900obr/min. Palił o 0,5l/100km wiecej, głosniej pracował silnik i jak dałem gazu to obroty spoadając zatrzymywały sie na chwile na wysokosci 1100obr/min. i dopiero spadały nizej

[Boggy e36]

Koledzy, w 6-cylindrówce 800 obr/min to za duzo, powinien trzymac 650 obr/min. - odczyt na oko z obrotomierza. Przerabiałem to u siebie. Problem to lewe powietrze. Akurat u mnie był pękniety jeden przewód od odmy i nie trzymała zaślepka w kolektorze ssącym. Przy okazji powymieniałem wszystkie przewody od odmy, samą odmę i oringi wtryskiwaczy. Objawy były takie, ze miał za wysokie obroty 800 - 900obr/min. Palił o 0,5l/100km wiecej, głosniej pracował silnik i jak dałem gazu to obroty spoadając zatrzymywały sie na chwile na wysokosci 1100obr/min. i dopiero spadały nizej

 

I dokładnie o tym pisałem, bo miałem identycznie to samo.

Obroty w/g opisu z GT1dla R6, to 715-730.

[fightfear]

juz nic